Psy, rasy i wychowanie

[Kucharek]

A,aaaa.... fantastyczna rodzinka
To Twoje?

Ja mam takiego.

[jurek40b]

Według np Cezara Milana, owczarek niemiecki jest bardziej niebezpieczny niż pitbull. A dlaczego, ze względu na sposób hodowli rasy. ON to psy, które były hodowane w kierunku psa, który ma w sytuacji W. Sam decydować o ataku i obronie swojego Pana. A pitbull, w czasie walki z innym psem, miał dać się odciągnąć i nie ugryźć człowieka. Mam już, któregoś ON, coś w tym jest. Mój poprzedni ON, a dokładnie suka ON, zachowywała się jak wzorzec. Nie była agresywna, nie rzucała się na zwierzęta. Ale do obcych była nieufna i cięta. A obecny pies jest kompletnie inny, na psy jest cięty, a ludzi toleruje. Znajomy miał pitbulla, ulubiony kumpel mojej suki i wszystkich dzieci i kotów.

[slepe_oko]

Mnie interesują takie tematy jak poniżej z linku
https://m.sadistic.pl/rottweiler-vt508680,15.htm
Psy które dałyby radę sytuacji. Mogły by wyglądać jak mutant z obrazka ale...Większość do polowań na wilka nie wyglada j/w liczy się psyche takiego pieska. A ponadto technika walki wilka i psa. ect. Jesli kogoś urazi temat proszę post w kosz.

[asasello]

Miał ktoś takiego psa?
https://www.google.pl/search?q=beaucero ... 66&bih=626

[jurek40b]

Pies kontra wilk. Pies stoi na straconej pozycji, to zwierzę domowe. Wilk to geniusz i jednocześnie oportunista, jak trzeba to stado wilków załatwi żubra i go skonsumuje. Ale w normalnej sytuacji, wolą zapolować na chorą sztukę lub krowę czy owcę. Wilki w Bieszczadach i Beskidach, wymiotły psy wypuszczane przez gospodarzy. A teraz potrafią zjadać lub tylko zabijać , burki łańcuchowe. Są psy do polowań na wilki, ale one wystawiają wilka na strzał. Podobno na Kaukazie, Owczarki Kaukaskie potrafią przegonić wilki, ale coś mi się wydaje,że to tylko opowieści pasterzy.

[jurek40b]

Z innej bajki , mój owczarek dzisiaj przeszedł test z dobrego wychowania. Wpuścił na swoją posesję innego owczarka i nie pogryzł go, nie poturbował. Bawił się z nim. Jak miał dosyć to siadł i popatrzył się na niego. Pies sąsiadów, spokojnie wyszedł,cały i zdrowy A chciałbym przypomnieć,że mój pupil, jest adoptowany ze schroniska. Ludzie go oddawali, bo zagryzał mniejsze psy i mocno poturbował duże psy. Jednym słowem był już skazany na zastrzyk. Ale na szczęście ja się dowiedziałem o nim. Polecam wychowywać psy, według książki Cezara Milana. Dodam,że mój piesek ma ok 6 lat. Czyli jest w sile wieku. Pies sąsiadów ma ok 2,5 roku. Jestem szczęśliwy.

[Artkor]

Super, gratulacje. Jak człowiek widzi efekty tresury i zaczyna rozumieć co to bydle tak naprawdę myśli to naprawdę dodaje to skrzydeł.

Ja ze swoim największą radochę miałem gdy doszliśmy do poziomu gdzie puszczony na pozoranta z komendą "bierz", pozwalał się odwołać w pełnym biegu kilka metrów przed celem.

Co to za książka?

[jurek40b]

Tytułu nie pamiętam,ale wpisz autora w google. To facet, który w telewizji też występuje, Discovery lub coś podobnego. Kiedyś moja była wychowywała, naszego pierwszego owczarka, według książki "Mądrzejsze niż myślisz". Ale akurat tu nie pamiętam autora. Powiem tak, dzisiaj mój piesek wystartował na ostro, ale krótka komenda, chodź do mnie, pies zawrócił i usiadł przy mnie. I potem już z górki poszło. Kompletnie nie szkole do obrony, ale on wyglądem załatwia wszystko. Syn miał raz sytuację na ostro, puścił psa i mieliśmy rozmowę z PP. Na szczęście ofiara, miała sporo za uszami i zakończyło się polubownie. Facet wyrwał synowi telefon i zaczął uciekać. Syn, puścił psa, pies złapał gościa za nogę i wywrócił. Facet dostał od syna kopa i oddał telefon(syna ma ponad 18 lat i to kawał chłopa ) I było by ok. Tylko jakiś kretyn zadzwonił na policję, tzn kretynka. Złodziej się zapierał,że pies mu nic nie zrobił,ze on był piany,że nie pamięta i przeprosił syna. Na szczęście policjant był starszej daty, a nie jakiś młodzik. No i zakończyło na przypomnieniu, że na szczęście nic się nie stało. Ja się cieszyłem,że syn wyszedł cało, bo różnie mogło być. Barry dostał kawał mięsa w formie podziękowania. Młodsi synowie chodzą z nim na spacery, tu się czasami martwię,żeby za bardzo ich nie pilnował, bo to dla innych może się skończyć źle. Ale pies jednego z moich bliźniaków słucha prawie jak mnie. Kiedyś martwiłem,się,że nie ma w nim żadnej ciętości do ludzi. Na szczęście nie słuchałem porad różnych "mądrych" ludzi, tylko szkoliłem go w posłuszeństwie. ON mają instynkt obrony, swojego stada. A jeszcze lepiej, nie musieć sprawdzać tego. Tak to wyglądało na początku

[rokasa58]

A to mój czasoumilacz,już patrzy, kogo by tu zagonić do zagrody.

[Artkor]

Border Collie?

[franek]

A to mój czasoumilacz,już patrzy, kogo by tu zagonić do zagrody.

A tak zaganiać forumowiczów potrafi?

[DrA]

A to moje 60kg furii.

Pies po szkoleniu IPO-1.
Ekstremalnie agresywny w stosunku do innych psow, co wykluczylo starty w zawodach.
Obecnie emeryt - 12 lat.

[oldtimer]

Inna strona medalu
https://annur.pl/jaka-religie-wyznaja-psy/
http://www.islam-sunna.pl/psy/

[jurek40b]

Angielscy komandosi, przed wejściem do domów w Afganistanie, wpuszczali najpierw psy. Podobno ograniczyło to ataki, prawie do zera.

[Artkor]

Pies po szkoleniu IPO-1.

No to już naprawdę grubo. IPO to moje marzenie na następnego psa, może się kiedyś uda.