Dziwna praktyka

[Olecki75]

Od dawna w Militaria.pl są praktyki tego typu, że jak chce się zamówić internetowo karabinek do jednego z ich salonów to nie można płacić przy odbiorze tylko jedyną formą jest przedpłata??? Kogoś tam sromotnie pogięło. Kupowanie kota w worku. Zapłacę i na przykład z powodu jakiej rysy czy innego uszkodzenia nie będę chciał odebrać to wyślą mnie na drzewo bo kasa będzie już u nich. "Fajne" podejście do klienta . Chciałem zamówić u nich drugie S400 i chyba sobie podaruje interes z tą firmą choć chciałem kupić u dystrybutora. Dziwi mnie to bo jeszcze w żadnym sklepie się z czymś takim nie spotkałem. Rozumiem, że może nie chcą by w razie czego towar im w sklepie leżał ale bez przesady.

[biper]

Z drugiej strony może mieć to swoje plusy.
Kupując (płacąc) w sklepie masz tylko gwarancję i rękojmię.
Kupując przez internet (płatność w trakcie zamawiania online) masz dodatkowo 14 dni na zwrot towaru bez podawania przyczyny. A kasę i tak odzyskasz. Moim zdaniem - to lepsze wyjście.

[Olecki75]

Może i tak, choć z tymi zwrotami też różnie bywa. Kolega chciał oddać Prosporta bo doszukał się po kilku dniach posiadania, pęknięcia osady. W sklepie od razu to wykumali (tak jak by wiedzieli) i ze zwrotem były problemy. Z karabinka nawet strzału nie oddał bo jeszcze czekał na szkło, jedyne co to wyciągnął kilka razy z pudełka. Ogólnie może to lepsze rozwiązanie ale narzucone. Szkoda, że nie ma wyboru. Nigdzie się jeszcze nie spotkałem, że nie można zapłacić za zamówiony internetowo towar gotówką w salonie.

[Borek56]

EEE to jeszcze nic, kiedyś zamówiłem u nich lunetę na PCP (nową) a przyszła używana z widocznymi śladami użytkowania, liczne otarcia maźnięte pędzlem i wyblakniętą farba na tubusie( montaż tak samo), od tamtej pory omijam ich szerokim łukiem.