Obcokrajowcy w Policji

[Matthius]

https://www.infosecurity24.pl/obcokrajo ... per-page=5

Brzmi tak nieprawdopodobnie, że zahacza o fake news. ALE - kilka lat temu na jednej z konferencji europoseł Anna Fotyga wspomniała, że Niemcy chcą werbować "uchodźców" do wojska i policji. Fast forward 2 lata i plan wdraża Najjaśniejsza RP na wniosek jakiejś petycji. Dla porównania - inicjatywa ustawodawcza przysługuje "suwerenowi" po zebraniu 100,000 podpisów i zazwyczaj kończy się sejmową zamrażarką lub odrzuceniem.

Tymczasem w centrum Warszawy już coraz częściej słychać obcą mowę... Ciekawe, jaka grupa etniczna najchętniej skorzystałaby z oferty pilnowania Polaków.

[eclip2]

To teraz wyobraźcie sobie Ukraińców z bronią patrolujących polskie ulice...

[dect]

Ksenofobia niektórych piszących woła o pomstę do nieba. Polacy jako brytyjscy policjanci, patrolują tam ulice i co? Też trzeba ich sobie "spróbować wyobrazić"?

[Shooter7]

...Niemcy chcą werbować "uchodźców" do wojska i policji.

To, ze jakis babsztyl o czyms wspomnial czy zacytowal nie znaczy absolutnie, ze tak jest.

W przypadku Niemiec

1. abydostac sie do policji trzeba plynnie mowic w tym jezyku co nie jest takim przyslowiowym "hop siup "

2. Do wojska owszem moze trafic sie ktos kto kiepsko mowi w tym jezyku ale nadal pozostaje fakt, ze musi byc obywatelem tego kraju.

W policji jest notabene tak samo

Ksenofobia niektórych piszących woła o pomstę do nieba. Polacy jako brytyjscy policjanci, patrolują tam ulice i co? Też trzeba ich sobie "spróbować wyobrazić"?

Wiec zapytam czy sa to mundurowi policjanci, czy jacys przebierancy z firmy security ?


Jak ma sie sprawa uregulowanego pobytu czy obywatelstwa ?

[franek]

2. Do wojska owszem moze trafic sie ktos kto kiepsko mowi w tym jezyku ale nadal pozostaje fakt, ze musi byc obywatelem tego kraju.
W policji jest notabene tak samo

W niemczech język, tak. Z tym obywatelstwem to nie do końca.
https://www.rp.pl/Poszukiwanie-pracy/18 ... luzby.html

[Matthius]

Ksenofobia niektórych piszących woła o pomstę do nieba. Polacy jako brytyjscy policjanci, patrolują tam ulice i co? Też trzeba ich sobie "spróbować wyobrazić"?

A co złego jest w ksenofobii? Do domu też nie wpuszczam każdego, kto napiera na klamkę. Jeśli nawet sąsiad zostawia otwarte drzwi, to dlaczego ja mam iść w jego ślady?

Nie jestem Brytyjczykiem, nie mieszkam już od dawna w UK. Nie zamierzam pouczać tamtejszych, jak mają sobie urządzać kraj. Mój nieżyjący już kolega powiedział jednak kiedyś coś takiego - wydaje mi się, że pewne sprawy poszły w UK za daleko i ludzie zapominają, kto jest gospodarzem tego kraju.

Moim zdaniem, bezpieczeństwo publiczne to sprawa o zbyt dużym znaczeniu, aby ryzykować powierzanie go obcym.
W swojej niedawnej historii mieliśmy już czasy, gdy pewna grupa etniczna zdominowała państwowy aparat przymusu.
Garść faktów w Biuletynie IPN:
https://ipn.gov.pl/download/1/18099/1-3954.pdf

Nie chciałbym, aby Najjaśniejsza Okrągłostołowa robiła nam powtórkę z tamtej sytuacji.

[Shooter7]

W niemczech język, tak. Z tym obywatelstwem to nie do końca.
https://www.rp.pl/Poszukiwanie-pracy/18 ... luzby.html

Musisz jedna rzecz rozgraniczyc, ze wlasnie ze wzgledu na nowe zadania i nowa polityke, policja w Niemczech ma obecnie podzial.

1. Policja

2. Pomoc Policji


Nie pamietam dokladnie jaka jest roznica w umundurowaniu i uzbrojeniu ale na policjanta szkoli sie znacznie dluzej a na " pomoc policji " szkolenie jest znacznie krotsze. Logiczne, ze prawa jakie maja Policjanci sa wieksze od praw tych pomocnikow.

[eclip2]

Ksenofobia niektórych piszących woła o pomstę do nieba. Polacy jako brytyjscy policjanci, patrolują tam ulice i co? Też trzeba ich sobie "spróbować wyobrazić"?

Porównanie bez sensu. Popraw mnie jeśli się mylę, ale z tego co kojarzę, to w UK policjanci albo nie noszą albo noszą śladowe ilości broni.
Nie przypominam sobie też, aby Polacy urządzali Anglikom czystki etniczne...

[dect]

@ shooter7

Mundurowi i pełnoprawni.

@ Matthius

Przeczytaj ze zrozumieniem definicję tego słowa, może wtedy zrozumiesz dlaczego jest zła. Nie mówię już tu nawet o kontekście historycznym tego pojęcia.

@ eclip

Szeregowa policja nie ma broni palnej, tylko AFO, Authorised Firearms Officer czyli wybrane i specjalnie przeszkolone pododdziały.
I co tu w ogóle ma kwestia noszenia broni do rzeczy? A te czystki etniczne??

[eclip2]

I co tu w ogóle ma kwestia noszenia broni do rzeczy? A te czystki etniczne??

Nie wiem czy słyszałeś, ale nie tak dawno Ukraińcy urządzili sobie czystki etniczne, ludobójstwo, rzeź na Polakach na Wołyniu i ziemiach przyległych.
Tych samych Ukraińców dzisiaj na Ukrainie czci się jako bohaterów narodowych - nazywa ich imionami ulice, stawia pomniki. To tak jakby Niemcy stawiali dziś pomniki hitlerowcom.

A teraz wyobraź sobie że młody Ukrainiec o nacjonalistycznych poglądach trafia do polskiej policji, dostaje poczucie władzy i broń służbową do ręki.

Bardziej mi się już nie chce tego tłumaczyć...

[Matthius]

Przeczytaj ze zrozumieniem definicję tego słowa, może wtedy zrozumiesz dlaczego jest zła. Nie mówię już tu nawet o kontekście historycznym tego pojęcia.

Żadna ze znanych mi definicji nie określa jednoznacznie ksenofobii jako czegoś negatywnego.
Być może mylisz ksenofobię z szowinizmem. Ale nie chcę się bawić w dzielenie włosa na czworo ani wycieczki osobiste.

Moje zdanie pozostaje niezmiennie takie - nikt nie upilnuje porządku lepiej, niż my sami. Czy to w naszych własnych domach, czy też w kraju. Nie na darmo Niemcy wysługiwali się "Askarisami" (kłania się historia pacyfikacji Woli), a komuniści Żydami z KPP (tu polecam lekturę biuletynu IPN).

[zed123]

[...]A teraz wyobraź sobie że młody Ukrainiec o nacjonalistycznych poglądach trafia do polskiej policji, dostaje poczucie władzy i broń służbową do ręki.

Bardziej mi się już nie chce tego tłumaczyć...

To tak, jakby ambitny bandzior, dla zrealizowania chęci posiadania klamki, postanowił skończyć Szkołę Policji w Pile. No bardzo oczywisty scenariusz.

Jak Hryhorij będzie chciał mieć klamkę, to sobie kupi na bazarze w Charkowie. Albo od kolegów po fachu w Przemyślu.

[LongTom]

Jak to jest?
Policjantem nie może zostać Polak, bo dzielnicowy napisze, że mieszka w złej dzielnicy i gra w piłkę z kolegami lub jeszcze gorzej kibicuje jakiejś drużynie i jeździ za nią na mecze. W niektórych komendach kandydaci odrzucani są bo mają tatuaże (w czasie gdy jest na nie moda!!!, a nie są charakterystyczne dla środowiska przestępczego).

Ale może zostać ktoś kto przyjechał z za granicy przed 6 miesiącami i dzielnicowy nic o nim nie wie. Czy mordował chrześcijan w tzw państwie islamskim, podkładał gdzieś bomby, a może strzelał w Dombasie? Czy będą mieli lepsze wyniki z testów wiedzy? Czy psychologowie ich zdiagnozują?

Polacy idą do pracy w policji angielskiej lub niemieckiej dla pieniędzy. Czy Niemiec przyjdzie do służby w polskiej Policji?
Nie bo za mało płacą. Nasza policja może być co najwyżej atrakcyjna dla tych o "południowych rysach" czy zza wschodniej granicy.

Jak brakuje chętnych to niech przystosują wymagania do dzisiejszych czasów.

[MarcinD]

Po pierwsze, kazdy narod powinien pozostac czysty etnicznie, homogeniczny, zamieszkaly przez potomkow tych, ktorzy go budowali i ktorzy za niego walczyli. Po drugie nie powinno byc zadnych mniejszosci narodowych czy tez etnicznych majacych jakie prawa. W naturalny aposob te mniejszosci sa piata kolumna, dazaca do maciezy. Po trzecie tylko etniczni obywatele powinni moc glosowac i odbywac sluzbe w formacjach mundurowych. Inne rozwiazania to proszenie sie o zielone ludziki. I to nie jsenofobia, tylko zdrowy rozsadek. Traktujmy nasz kraj jak nasz dom i sami go zarzadzajmy.

[oldtimer]

Zima to straszna franca.