Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
compare
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 57
Rejestracja: 08 lipca 2018, 21:58
Tematy: 6
Lokalizacja: Mława
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: compare »

Bardzo dawno temu założyłem profil na facebooku. Prawie nic tam nie zamieszczałem, kilka razy rozmawiałem z kolegą na tym ustrojstwie do komunikacji, takie to facebookowe GG ;)
Potem zaczęły się odzywać różne osoby, znajome bardziej lub mniej i wkurzało mnie odpowiadanie na pytania w rodzaju "co słychać?" "O! kopę lat! Co u ciebie?" itd
Postanowiłem zamknąć konto. Jak się okazało, nie jest to wbrew pozorom takie łatwe, o czym pewnie przekonali się ci, co też zamykali to dziadostwo.
Po latach, dwa, trzy tygodnie temu, znajomy powiedział, że na facebooku jest parę fajnych grup ludzi zainteresowanych bronią. Myślę sobie, trudno z obrzydzeniem :-D ale założę ponownie profil. Wpisałem wszystkie wymagane dane, uczciwie, zgodnie z prawdą. Po odpaleniu profilu, szybciutko poodznaczałem wszystkie "widoczności" "identyfikacje i inne wyszukiwarki" ale wszystko w ramach dozwolonych opcji.
Na zdjęcie tła wstawiłem fajnego Mustanga w locie, a na profilowe zapodałem takie zdjęcie jak mam tutaj w avatarze, czyli "strzelający z AK".
Dosłownie po pół godziny konto zniknęło, pokazał się komunikat, żeby wysłać zdjęcie twarzy w dobrym oświetleniu "w celu uwiarygodnienia". Na początku chciałem odpisać żeby się walnęli w łeb, ale po pierwsze nie ma gdzie wysłać takiej "porady" a po drugie wyczytałem w internetach, że to jednak standardowa procedura i czasem ludki nawet foty dowodów osobistych wysyłają :shock:
Wysłałem swoją gębę, w końcu co mi tam. Pokazał się komunikat, że weryfikują konto. Tak "świeciło się" chyba z tydzień, po czym zmieniło się na lakoniczny komunikat, że moje konto zostało zablokowane. WTF!!!
Tak sobie wydumałem, ze może ta z fotka z AK zdenerwowała system? Ma ktoś takie doświadczenia?
KS Garda
Awatar użytkownika
desperado
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 733
Rejestracja: 14 maja 2011, 08:19
Tematy: 34
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: desperado »

FB jest wybitnie lewicowym szambem, niedawno poleciała jedna grupa nt broni palnej.
Awatar użytkownika
bruner23
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 394
Rejestracja: 02 lutego 2007, 19:35
Tematy: 25
Lokalizacja: region wschodni
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: bruner23 »

Podobnie jak wszystkie największe portale społecznościowe są już w rękach lub pod pełną kontrolą masonerii . Pętla Nowego Porządku Świata coraz bardziej zaciska nam się na szyjach . To co do niedawna uważane było za teorie spiskowe dziś staje się ponurą rzeczywistością. W przedszkolach np. dzieci nie mogą robić sobie z klocków pistoletów ! Od najmłodszych lat już pranie mózgów, wpajanie niechęci i leków przed bronią . Bardzo niebezpieczną instytucją w Polsce jest Ministerstwo Cyfryzacji . Widać już od kilku lat ten nachalny trend komputeryzowania wszystkich dziedzin życia . Jak sądzicie -dla naszej wygody :?: Niestety nie- tak naprawdę to elektroniczna kontrola gorsza i skuteczniejsza niż wszystkie inne jakie ludzkość do tej pory znała . W wielu krajach już prowadzone są próby czipowania ludzi -Szwecja, Francja ,Australia. Na razie jeszcze dobrowolne... Jeżeli Po-Pisowi uda się wprowadzić obrót bezgotówkowy nic nie stanie już na przeszkodzie pełnego zniewolenia jakie nie śniło nam się w najgorszych snach. Ale żeby osiągnąć ten cel to najpierw lewactwo ukrywające się za hasłami "Dobrej Zmiany" ;laughing: musi rozbroić Polaków . Mieliśmy w wakacje próbę -nie wyszła ale już szykują następne.
Pozdr.
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
Awatar użytkownika
ravkill
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 6032
Rejestracja: 18 listopada 2003, 01:42
Tematy: 133
Lokalizacja: Zielona Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: ravkill »

Kolega został już zaprofilowany jako potenzjalny uzbrojony terrorysta. Dane już mają, to po co masz mieć konto, jeszcze armię stworzysz... Twarzoksiążka służy tylko i wyłącznie jako baza systemów rozpoznawania twarzy + przystawka dla NSA/mossad/szin bed czy tam inne chtw...
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
MarcinD
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2239
Rejestracja: 22 października 2007, 17:16
Tematy: 12
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: MarcinD »

Najlepsza przygoda jaka mialem z pejsbukuem to bylo zamkniecie konta. Szczerze polecam:)
.177 / .22 / .22LR / 9x18 / 9x19 / 7,62x25 / 5,56x45 / 7,62x39
Awatar użytkownika
ravkill
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 6032
Rejestracja: 18 listopada 2003, 01:42
Tematy: 133
Lokalizacja: Zielona Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: ravkill »

To już zapóźno.. miałem 2 konta - jedno na Jana Kowalskiego, 2gie na "Tuska"... O dziwo konto z Janem Kowalskim i zdjęciem anonymousa z "fukk yo.." działało baaardzo długo.. Profil z Tuskiem zniknął dość szybko..
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2018, 21:34 przez ravkill, łącznie zmieniany 1 raz.
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
Awatar użytkownika
bosh6
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 162
Rejestracja: 29 maja 2012, 14:32
Tematy: 3
Lokalizacja: Stalowa Wola
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: bosh6 »

Raczej nie chodzi o zdjęcie z bronią. Mam zdjęcie w tle na tym portalu również że strzelania od kilku ładnych lat. A dodam że za okazywanie prawicowych poglądów byłem wielokrotnie banowany na jakiś czas. Natomiast do zdjęcia samego w sobie się nigdy nie przyczepili.
Daystate Air Wolf ÷Hawke Sidewinder 30 TAC 10x42
MarcinD
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2239
Rejestracja: 22 października 2007, 17:16
Tematy: 12
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: MarcinD »

Niestety dzis nasze podobizny juz nie sa zadna tajemnica, kamery monitoringu, odciski palcow na lotniskach, kto wie co raportuja nasze telefony po selficzkach, pejsbuk to tylko jeden z elementow. Na szczescie pi drugiej steonie siedza ludzie i okazuje sie, ze zwykly szmatoglowy moze ich wydymac. Problemu zaczna sie wraz ze stworzeniem sensownej AI, ale to pewnie dopiero po przejaciu ma komputery kwantowe czy cos innego, co zwiekszy moc obliczeniowa w znaczacy sposob. A wtedy „nowy lepszy swiat” stanie siw rzeczywistoscia i pozazdroscimy dzikim z Amazonii;)
.177 / .22 / .22LR / 9x18 / 9x19 / 7,62x25 / 5,56x45 / 7,62x39
Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: Shooter7 »

Mam tam Konto, pod zupelnie innym imieniem i nazwiskiem, Foty brak, nikt sie nie czepia, ale zagladam tam zadko.

W calym necie nie ma ani jedenj foty z moim imieniem i nazwiskiem, jezeli jekies sa, to kod roznymi nick'ami.

:wink:
Darth Hunterix
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 12 października 2017, 10:32
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: Darth Hunterix »

Nie masz kontroli nad tym co wrzucają inni. Ja też tak myślałem (bo sam takich nie wrzucam, a wszyscy znajomi wiedzą, że też mają tego nie robić), dopóki nie trafiłem na swoją fotkę podpisaną imieniem i nazwiskiem. Już jej tam nie ma, ale pewnie kto się w to bawi już ją zindeksował.
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: Shooter7 »

Jestem od 2007 w necie, i jak do tej pory sie na to nie natknalem. Znajomi,, hmmmm, tam gdzie jestem nikt nie zna mnie odsobiscie.


:wink:
Awatar użytkownika
PawelW
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7560
Rejestracja: 26 lutego 2006, 11:40
Tematy: 109
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: PawelW »

Najlepsza przygoda jaka mialem z pejsbukuem to bylo zamkniecie konta. Szczerze polecam:)
Święte słowa !
FB teraz ma lata świetnosci, moze się nie podobać, ale bez tego ani rusz
Cholera, nie mam od wielu lat i nie wiedziałem, że "bez tego ani rusz"....
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Awatar użytkownika
Michaus
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 1394
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
Tematy: 69
Lokalizacja: Pabianice
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: Michaus »

To jest nas, Pawle, co najmniej dwóch z takim podejściem. :piwo:
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: czemar »

Nie to , że się chwalę ale nie miałem , nie mam i nie zamierzam .
Żyć bez tego dziadostwa można a nawet trzeba .
Dziwi mnie z jaką lekkością ludzie obnażają się publicznie .Co innego dzielić się wiedzą i prezentować przekonania czy opinie a co innego chwalić się czego to ja nie kupiłem czy gdzie nie byłem .I jeszcze ciągłe nagabywanie systemu , że ktoś coś skomentował albo ktoś chce zostać twoim znajomym .
M.
Vortex na Kruszynie :one:
Ickx
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 31
Rejestracja: 12 kwietnia 2017, 08:09
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.

Post autor: Ickx »

PawelW pisze:
FB teraz ma lata świetnosci, moze się nie podobać, ale bez tego ani rusz
Cholera, nie mam od wielu lat i nie wiedziałem, że "bez tego ani rusz"....
Widocznie nie masz dzieci w przedszkolu czy w szkole.
U mnie i w przedszkolu i w szkole cały kontakt pomiędzy nauczycielami i rodzicami odbywa się przez FB. Co z tgo że w szkole jest system Librus, a w przedszkolu iPrzedszkole, które dają podobne możliwości komunikacji, skoro przez te systemy idą jedynie oficjalne komunikaty szkoły i do tego często z dużym opóźnieniem. Musieliśmy założyć lipne konto na FB, na szczęście podjęła się tego zona, po to żeby być na bieżąco z tym co dzieje się w szkole.
Z moich obserwacji wynika że główną winę ponoszą za to rodzice. Oni w większości nie chcą się komunikować za pomocą tych szkolnych systemów i na wszystkich wywiadówkach wywierają nacisk by wszystkie komunikaty oficjalne i nieoficjalne szły przez wall grupy :shock: Bo oczywiście na pierwszym zebraniu rodziców w szkole/przedszkolu zawsze znajdzie się jakis debil który publicznie informuje, że on już założył grupę klasową i zaprasza do wpisywania się, a potem dalej to już leci samo. Kto ma kontakt z FB ten wie jak to wygląda. I ja teraz zamiast odrabiać lekcje z dzieckiem siedzę i wysyłam żądania usunięcia wizerunku, danych dzieci z pejsbukowych postów.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”