Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Tak to niestety prawda .Szkoły czy przedszkola to jednaj wszechobecny pejsbuk .Nie inaczej jest na uczelniach .
Żona ma z musu konto bo UAM niestety zdominowany jest przez baranów wyznania pejsbukowego .Na szczęście wykładowcy pracuja na wewnętrznym programie .
M.
Żona ma z musu konto bo UAM niestety zdominowany jest przez baranów wyznania pejsbukowego .Na szczęście wykładowcy pracuja na wewnętrznym programie .
M.
Vortex na Kruszynie
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 12 października 2017, 10:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
I tak ma dobrze. Jak ja studiowałem to był co najmniej jeden wykładowca na wydziale, który komunikował się tylko przez FB. Tam były ogłoszenia przedmiotowe, materiały, wyniki, etc. Osobiście nie miałem z nim nigdy styczności, ale wiem o co najmniej dwóch lipnych kontach, które przez niego powstały.
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2018, 21:07 przez Darth Hunterix, łącznie zmieniany 1 raz.
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 lipca 2017, 20:16
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Trochę demonizujecie tego FB.Dla mnie jest to medium do głównie do odbioru pewnych informacji,ewentualnie komunikacji wideo z bliskimi.Można korzystać ale z głową,nie obnażając się zbytnio.
- PawelW
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7562
- Rejestracja: 26 lutego 2006, 11:40
- Tematy: 110
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Dobrze powiedziane. Z wódką jest tak samoMożna korzystać ale z głową,nie obnażając się zbytnio
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Duzi chłopcy a dalej wierzą w Świętego Mikołaja
Posiadając pejsbuka i powiązane z nim "udogodnienia" to jak podpisać lojalkę, tylko do końca nie wiadomo z kim Uwolniłem się (mam nadzieję) od tego szamba wiele lat temu I jeszcze nie udało mi się zatęsknić.
Jak ktoś lubi opowiadać na bieżąco co jadł, jaki papier do d...y używał dziś i czy był stolec, gdzie jest i co robi to według mnie swego rodzaju ekshibicjonizm. To z kolei pewnego rodzaju zaburzenie psychiczne a w związku z tym....
Posiadając pejsbuka i powiązane z nim "udogodnienia" to jak podpisać lojalkę, tylko do końca nie wiadomo z kim Uwolniłem się (mam nadzieję) od tego szamba wiele lat temu I jeszcze nie udało mi się zatęsknić.
Jak ktoś lubi opowiadać na bieżąco co jadł, jaki papier do d...y używał dziś i czy był stolec, gdzie jest i co robi to według mnie swego rodzaju ekshibicjonizm. To z kolei pewnego rodzaju zaburzenie psychiczne a w związku z tym....
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2018, 11:27 przez stangret, łącznie zmieniany 1 raz.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
- asasello
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2263
- Rejestracja: 04 marca 2004, 15:18
- Tematy: 173
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
https://helion.pl/ksiazki/zbrodnie-przy ... m#format/d
Polecam tą lekture. Czyta się ciężko ale warto.Troche poraża bo najwięksi przestępcy... hm sami zobaczycie .Módlmy się o wielkie EMP.
Polecam tą lekture. Czyta się ciężko ale warto.Troche poraża bo najwięksi przestępcy... hm sami zobaczycie .Módlmy się o wielkie EMP.
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2018, 21:46 przez asasello, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 49
- Rejestracja: 28 września 2017, 21:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Witam. Nie mam FB i żyje mi się tak jak przed tym gdy go nie było. Pozdrawiam.
7.62x54R. 9x19. Iż27E. 2x22lr
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 12 października 2017, 10:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Zdajesz sobie sprawę, że mówimy o korporacji znanej ze skanowania telefonów pod kątem logów połączeń i smsów?josephgun pisze:Trochę demonizujecie tego FB.Dla mnie jest to medium do głównie do odbioru pewnych informacji,ewentualnie komunikacji wideo z bliskimi.Można korzystać ale z głową,nie obnażając się zbytnio.
https://yro.slashdot.org/story/18/03/25 ... oid-phones
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
- compare
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 57
- Rejestracja: 08 lipca 2018, 21:58
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Mława
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Ale ja właśnie chciałem korzystać sobie spokojnie, właściwie to założyłem konto tylko do "odbioru" że tak powiem wypełniłem okienka rejestracyjne zgodnie z prawdą, nawet fotkę gęby wysłałem tak jak chcieli. Zablokowali konto i nawet nie masz gdzie zapytać "O co k...wa chodzi?!" bo cały ten proces przeprowadziła chyba maszyna. Z resztą w du*** z Facebookiem! Tylko mnie utwierdzili w przekonaniu żeby już nigdy nie dotykać tego shitujosephgun pisze:Trochę demonizujecie tego FB.Dla mnie jest to medium do głównie do odbioru pewnych informacji,ewentualnie komunikacji wideo z bliskimi.Można korzystać ale z głową,nie obnażając się zbytnio.
KS Garda
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 150
- Rejestracja: 23 grudnia 2015, 22:34
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Uzywam fejsa tylko jako uniwersalnego narzedzia do logowania do mało istotnych stron.
Mam fejkowe konto i za kazdym razem gdy jakis nowy portal/strona wymaga uwierzytelnienia i załozenia konta aby skorzystac z zawartości, klikam połacz konto z facebook i udostepnij adres email i gotowe. Nie musze nawet sprawdzac skrzynki odbiorczej bo zazwyczaj od razu mnie loguje przez fejsa i moge korzystac z zawartosci.
Drobne ułatwienie dla osób, ktore duzo szperaja w sieci
Mam fejkowe konto i za kazdym razem gdy jakis nowy portal/strona wymaga uwierzytelnienia i załozenia konta aby skorzystac z zawartości, klikam połacz konto z facebook i udostepnij adres email i gotowe. Nie musze nawet sprawdzac skrzynki odbiorczej bo zazwyczaj od razu mnie loguje przez fejsa i moge korzystac z zawartosci.
Drobne ułatwienie dla osób, ktore duzo szperaja w sieci
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 lipca 2017, 20:16
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Martwiło by mnie to kiedy byłbym bankierem,politykiem,albo bandytą(z resztą to wszystko jedno)Poza tym telefonu nie wiązałem z FB ,nie mają numeru,więc chyba mnie nie skanują.Darth Hunterix pisze:Zdajesz sobie sprawę, że mówimy o korporacji znanej ze skanowania telefonów pod kątem logów połączeń i smsów?josephgun pisze:Trochę demonizujecie tego FB.Dla mnie jest to medium do głównie do odbioru pewnych informacji,ewentualnie komunikacji wideo z bliskimi.Można korzystać ale z głową,nie obnażając się zbytnio.
https://yro.slashdot.org/story/18/03/25 ... oid-phones
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2018, 01:40 przez josephgun, łącznie zmieniany 1 raz.
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5757
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Coś pierniczycie, panowie.
Przecież tam w ogóle nie trzeba umieszczać żadnego zdjęcia, pełno jest takich kont, najczęściej lipnych.
Co do banu za prawicowe przekonania - właśnie sobie przeglądałem konto Jacka Międlara. Za lewicowca raczej trudno go uznać.
Przecież tam w ogóle nie trzeba umieszczać żadnego zdjęcia, pełno jest takich kont, najczęściej lipnych.
Co do banu za prawicowe przekonania - właśnie sobie przeglądałem konto Jacka Międlara. Za lewicowca raczej trudno go uznać.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 12 października 2017, 10:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Serio? Argument "jeśli nie robisz nic złego nie masz się czego obawiać"? To jest ślepa uliczka. Parafrazując znane powiedzenie "dajcie mi 6 stron logów połączeń najuczciwszego człowieka na świecie, a znajdę powód, by go powiesić".
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
- loosac
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 127
- Rejestracja: 31 stycznia 2013, 11:45
- Tematy: 15
- Lokalizacja: Warszawa (powiedzmy)
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
To i ja dorzuce swoje 3 grosze. Pejsbuka juz nie mam prawie rok i czuje sie szczesliwy z tego powodu: Nie irytuje sie debilizmami publikowanymi przez sztucznych "znajomych", nie ogladam durnych zdjec ich pieskow, dziedziakow, śniadań. Nie widzę idiotyzmów napisanych w przypływie głupoty ani deklaracji politycznych.
I jedna światowa korporacja mniej profiluje to co robie w internecie.
Niedługo czas na google.
Pracuje w IT, więc wiem jak to wszystko działa. Nawet system w telefonie mam "specyficzny". Gdy pokonam lenistwo i postawię sobie pocztę firmową na innym rozwiązaniu -z google też się pożegnamy.
I jedna światowa korporacja mniej profiluje to co robie w internecie.
Niedługo czas na google.
Pracuje w IT, więc wiem jak to wszystko działa. Nawet system w telefonie mam "specyficzny". Gdy pokonam lenistwo i postawię sobie pocztę firmową na innym rozwiązaniu -z google też się pożegnamy.
3*.22LR + .223 + 7.62x39 + 2*9x19 + 2*12ga=muchos plink plink plink
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Twarzoksiążka - dziwna przygoda.
Od czasu założenia poczty na Protonie nie wiem co to reklamy itp. głupoty .
Niestety pani w urzędzie w trakcie rejestrowania działalności nie odznaczyła mi e-mail i dane z bazy firm poszły w eter ale tak czy inaczej jest tego mało znacznie mniej niż na popularnych komercyjnych portalach .
Polecam troszkę poszperać i znaleźć jakąś spokojną przystań bo można ,wymaga to tylko nakładu czasu powiedzmy godzinki czy dwóch a procentuje spokojem .
M.
Niestety pani w urzędzie w trakcie rejestrowania działalności nie odznaczyła mi e-mail i dane z bazy firm poszły w eter ale tak czy inaczej jest tego mało znacznie mniej niż na popularnych komercyjnych portalach .
Polecam troszkę poszperać i znaleźć jakąś spokojną przystań bo można ,wymaga to tylko nakładu czasu powiedzmy godzinki czy dwóch a procentuje spokojem .
M.
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2018, 18:34 przez czemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Vortex na Kruszynie