Psy, koty i myśliwi

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

KudrigY
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 538
Rejestracja: 08 stycznia 2017, 13:24
Tematy: 16
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Psy, koty i myśliwi

Post autor: KudrigY »

To był tylko kolejny idiota, który nie zrozumiał, że kończy się pobłażanie dla myśliwych za głupie wyskoki zdecydowanej mniejszości z nich. Może teraz dotrze do większego grona osób, które chcą sobie w taki lub podobny sposób poprawić samopoczucie, że będą brani do odpowiedzialności. Zakładam, że kara więzienia jest za to, że z premedytacją, łamiąc wszystkie przepisy regulujące polowania, oddał strzał z samochodu, bo po prostu chciał sobie coś zabić. To udowodniło śledztwo. Mniej ważne jest tu pewnie, że zabił psa - bardziej to, że zrobił to z premedytacją.

Nie mi oceniać, jakie faktycznie były okoliczności "wypadku", gdzie jeden myśliwy zabił innego. Co tam sie stało, to zostanie tylko w głowie tego, co pociągnąć za spust. Fakt jest taki, że klasyfikacja czynu pozostała - wypadek.

Ale jak myśliwi nie rozumieją, że opinia społeczna ich hate'uje, i jest oczekiwanie społeczne na wyższe kary, to ich problem. Przecież już teraz mają zakaz publikacji zdjęć z polowań, żeby na przykład znowu jakaś młódka się nie pochwaliła, że zestrzeliła ptaka pod ścisłą ochroną... TU akurat rozumiem, sam ze 100 metrów na przyrządach mechanicznych w życiu nie rozpoznałbym w ułamku sekundy, do jakiego startującego ptaka akurat celuję... Ale ja tylko dziurawię papier :)
.22LR / 9x18 / 9x19 / 7.62x25 / .38 / .357 / .45ACP / 5.45x39 / 7.62x39 / .308 WIN / 7.62x54R / 12GA
Klurik
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 135
Rejestracja: 16 lutego 2016, 15:38
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Klurik »

I tak dostał mało, ale kierunek dobry. Jeśli strzelił z samochodu do psa który był odwrócony do niego tyłem, to po prostu go palec świerzbił. Do tego interesu obserwacja psychiatryczna by się przydała, czy aby napewno ma reakcje adekwatne do sytuacji. Tylko pod górkę nam wszystkim zrobił w opinii publicznej.
“He who makes a beast of himself gets rid of the pain of being a man.” - Dr. Johnson
Awatar użytkownika
lasooch
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 200
Rejestracja: 12 marca 2017, 14:37
Tematy: 0
Lokalizacja: Pruszków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: lasooch »

Było w ostatnich latach więcej spraw, gdzie dewiant zabijający psa dla zabawy dostawał wyższy wyrok. Też się dziwię, że tylko 3 miesiące...
Ciekawi mnie jak koledzy z branży traktują takiego "myśliwego". Czy jest klepanie po pleckach, pocieszanie i wsparcie czy jednak dostaje wilczy bilet?
Smoczy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 496
Rejestracja: 01 maja 2012, 23:21
Tematy: 5
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Smoczy »

Generalnie to teraz w łowiskach, szczególnie polnych, jest zatrzęsienie wolno wałęsających się psów i kotów. I nikt z tym nic nie robi - bo uwzględnia ryzyko, że się przydarzy jakiś admirator kurzu na polnych drogach z dostępem do fejsa.

Dukumentacja tego, że taki puszysty milusiński ordynarnie kłusuje, wobec zakazu polowania z optoelektroniką - de facto nie jest możliwa. A mruczuś, w przeciwieństwie do lisa , wejdzie wszedzie - i zadusi szaraka we śnie i na drzewo by sciągnąć ptaszynę. Psy, też w przeciwieństwie do lisa - zagonią kążdą sarnę, a jak nie chce sie gonić - to zapędzą w druty.
Ot - takie moje obserwacje,

Darz Bór !
big_brotherco
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 612
Rejestracja: 08 kwietnia 2006, 18:38
Tematy: 0
Lokalizacja: Wa-wa i okolice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: big_brotherco »

Fokat pisze:3 miesiące bezwzględnej paki dla myśliwego, który zastrzelił psa (pies stał tyłem do niego, kiedy go zastrzelił).https://wolnemedia.net/jest-wyrok-dla-m ... zelil-psa/
Nie wiem jak do tego podejść, kiedy za zabicie człowieka, dostaje się zawiasy.
Możesz wskazać przykład/y ?
Marian
Piotr_JG
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 990
Rejestracja: 25 listopada 2003, 22:16
Tematy: 7
Lokalizacja: Jelenia Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Piotr_JG »

@ Smoczy
Co nie zmienia faktu, że ten hm...myśliwy ewidentnie złamał prawo strzelając do Burka, gdy właścicielka była w pobliżu.
A czy do uwiecznienia faktu kłusowania kundelka potrzebna jest broń z optoelektroniką? :651:
adamo_pna pisze:ciekawe jak koledzy z branzy tacy jak wy reaguja jak sir hejtuje sportowca noszacego bron. Moze "w koncu sportowcy zrozumieja, ze nie moga sobie tak pp prostu nosic broni".
Tyle, że w świetle prawa mogą.
Nie bardzo rozumiem co chciałeś przekazać. Ukarano kogoś za noszenie boni?

@ big_brotherco
Masz w tym artykule
Piotr
Awatar użytkownika
r2d2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1053
Rejestracja: 24 czerwca 2003, 00:49
Tematy: 20
Lokalizacja: z okolicy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: r2d2 »

Mogą nosić...
- jeszcze
"quidquid Latine dictum sit, altum videtur"
https://rumble.com/ :-D https://gab.com/home :052:
Awatar użytkownika
FranekDolas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 461
Rejestracja: 24 października 2011, 10:21
Tematy: 2
Lokalizacja: Straża
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: FranekDolas »

Hmm, nie mam nic przeciwko myśliwym. To w charakterze wstępu, nawet im współczuję ze względu na podłą nagonkę na nich. Ba, nawet mam kilku kolegów myśliwych ale to co zrobił ten cymbał to dodatkowe sranie we własne gniazdo i nie ma co gościa bronić. W kolejnej instancji mu dołożyli więc sprawa raczej jasna.

P.s. Co Wam tak żal doopę ściska o to noszenie ? Mało kto nosi a jeśli już to co z tego ? Jak tak się ślinicie do tych klamek to nic prostszego jak zrobić patent i licencję i już. Koszty wielokrotnie mniejsze niż zabawa w łowiectwo.
KKS PERKUN :) .38Spl ; 6,35x15,5 ;9x19 ; .22 LR ; 7,62x39 ; .22 SHORT ; 7,62x25 ; 12/76 ; 9x18 ; 6,5x55 SE ; 7,62x54R ; 7,65x17SR ; .223REM ; 5,56x45 ; 5,45x39 ; 8x57IS ; .45ACP
http://www.kksperkun.pl
Smoczy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 496
Rejestracja: 01 maja 2012, 23:21
Tematy: 5
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Smoczy »

Piotr_JG pisze:@ Smoczy

A czy do uwiecznienia faktu kłusowania kundelka potrzebna jest broń z optoelektroniką? :651:
teraz optoelektornika umożliwia uwiecznianie działalności, wiec to może być użyte jako dowód w sprawie. Sytuacja słowo przeciw słowu jak widać na przykłądach - nie działa, a jednocześnie filmować smarfonem i celować sie nie da. Dlaczego jednocześnie ? bo będzie gadane, ze taki kundelek to sie tylko bawił z sarenkami, i on w sumie to nie chciał , a poza tym to w sumie to nie on a na pewno został strzelony kiedy nie kłusował.


I przy okazji tej opisywanej sutuacji - w relacji jest napisane, ze myśliwy nie widział właścicielki psa. I było to na granicy lasu. Wiec co zakładał myśliwy ? że pies kłusuje. Gdyby wysiadł z samochodu - to regulaminu polowań by nie naruszył. I nie che tu powiedzieć ze pochwalam to co myśłiwy zrobił albo, że myśliwy "miał pecha" ale chce zwrócic uwagę, ze właściciele psów są też za nie odpowiedzialni.
Fokat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 985
Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
Tematy: 8
Lokalizacja: Małopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Fokat »

Smoczy pisze: I przy okazji tej opisywanej sutuacji - w relacji jest napisane, ze myśliwy nie widział właścicielki psa. I było to na granicy lasu. Wiec co zakładał myśliwy ? że pies kłusuje. Gdyby wysiadł z samochodu - to regulaminu polowań by nie naruszył. I nie che tu powiedzieć ze pochwalam to co myśłiwy zrobił albo, że myśliwy "miał pecha" ale chce zwrócic uwagę, ze właściciele psów są też za nie odpowiedzialni.
Czyli wszystko na granicy lasu jest Wasze i idzie pod lufę?
Wy decydujecie, co jest tzw. granicą, a co nie ?
Rozumiem, że Ustawa o Ochronie Zwierząt, to taki pic na wodę dla frajerów?
Rozwalenie psa strzałem od tyłu, też Ci nie przeszkadza, bo żałujesz jednie, że walnął go z "okienka" a nie wyszedł z fury?
Może zróbcie sobie ambony na kółkach, bo będzie łatwiej polować.
Nie mam nic do myśliwych, ale czasem widzę śmieszne memy o myśliwych, którym wszystko kojarzy się z dzikiem. I stwierdzam, że w przypadku niektórych, myśliwstwo to stan umysłu, porównywalny ze słynnym "polowaniem" Szyszki na bazanty, gdzie w 1,5 godziny wytłuczono 300 bażantów. Oczywiscie pomiedzy bigosem a kiełbasą z dzika.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2018, 22:01 przez Fokat, łącznie zmieniany 2 razy.
Smoczy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 496
Rejestracja: 01 maja 2012, 23:21
Tematy: 5
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Smoczy »

Fokat pisze:Czyli wszystko na granicy lasu jest Wasze i idzie pod lufę?
Wy decydujecie, co jest tzw. granicą, a co nie ?
Ochłoń , kolego, ochłoń.
KG92RS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3741
Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
Tematy: 51
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: KG92RS »

Fokat pisze: Rozwalenie psa strzałem od tyłu, też Ci nie przeszkadza, bo żałujesz jednie, że walnął go z "okienka" a nie wyszedł z fury?
10 lat temu przeprowadziłem się na wieś. Jestem jedynym stałym mieszkańcem sporego kompleksu lasu i działek, głównie letniskowych. Wiesz co mnie zszokowało pierwszej wiosny? ABSOLUTNA CISZA -> żadnego ptaka... A wiesz dlaczego? Bo po okolicy wałęsało się kilkadziesiąt kotów -> latem, emeryci działkowicze dokarmiali to całe towarzystwo, więc mnożyło się, jak norki. A zimą i wiosną, żarło wszystko, co się rusza... Sam miałem ochotę to wytłuc...

Z własnych obserwacji wiem, co potrafią zrobić bezpańskie psy i koty w lesie -> jestem w stanie zrozumieć myśliwego, który dostaje piany na widok psa puszczonego luzem. Sam mam cztery psy -> ustaliłem z leśniczym, gdzie i którędy mogę chodzić z nimi na spacery (zawsze na sznurku). W tzw. sezonie, praktycznie ZAWSZE, na każdym spacerze, spotykam psy hasające bez kontroli. Bo to, że właściciel jest kilkadziesiąt metrów dalej, za drugim zakrętem drogi, to żadna kontrola. I praktycznie 80% z nich, mogłoby zostać odstrzelone zgodnie z wszelkimi przepisami. Z dziesięcioletnich obserwacji wynika, że durnych właścicieli psów, jest zdecydowanie więcej, niż durnych myśliwych. Ci właściciele, nie mają bladego pojęcia, co ich Burek może zrobić (i robi) w lesie...

Żeby było jasne: nie jestem myśliwym.
Stare Maxisko
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 15 marca 2017, 15:46
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: Stare Maxisko »

A nie możemy po prostu ze sobą żyć? Serio macie takie małe fiutki, że musicie udowadniać Waszą wyższość nad każdym kto ma inne podejście? Może przedstawię to na przykładzie kolegi KG92RS i jego ostatniego komentarza. Kolego, przeprowadzileś się na wieś i nowy król wprowadza nowe porządki tak? Nie podoba Ci się, że ptaszki nie ćwierkają, to wystrzelajmy wszystkie koty i psy? Przecież na wsi musi być tak jak Ty sobie życzysz, a nie inaczej! Psy na sznurku prowadzasz? Serio? Jak Pawlak kabana? I stryczek im na szyję robisz?
Z własnej obserwacji wiem, jakich okrucieństw potrafią się dopuścić ludzie w stosunku do zwierząt, "bo przecież to zwykłe pchlarze" i tym podobne pierdoły. Czytając dalej - czyli, że jak ktoś spuści na łące obok lasu psa ze smyczy (hue hue sznurka), to odstrzelić ZOFORT?! Ile taki pies ma biegać od właściciela? 2m jest ok? A 2.5m to już full auto armatohaubicaatomowa? Pogryzł Cię kolego ten pies, że zgodnie z wszelkimi przepisami do niego strzelać chcesz? Mówisz, że jest więcej durnych właścicieli psów, niż durnych myśliwych? A jakoś nie slyszałem o durnym właścicielu psa, co zastrzelił teściową/żonę/"kolegę po smyczy" bo przypominał yorka albo corgi.
A może uznajmy wbrew ogólnemu trendowi, że sędzia jednak nie był debilem i wiedział co robi wydając taki wyrok? Może rzeczywiście kotleś zasłużył na karę? Może tym razem prokuratorzy, sędziowie, policja i kto tam jeszcze, dobrze wykonali swoją robotę? Jak mój brat zastrzeli cygana na ulicy, to nadal będzie moim bratem, ale jakoś nie będę się starał udowodnić całemu światu, że wszyscy cyganie na tej ulicy zasługują na odstrzał bo coś tam, coś tam.
Żeby była jasność. Tak, wymądrzam się - więc tak, mam najmniejszego fiutka. :583:
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2018, 01:22 przez Stare Maxisko, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę się kłócić, ale mam prawo mieć swoje zdanie!
I moim zdaniem, ty nie masz prawa mieć swojego zdania!
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7511
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: LARPAK »

KG92RS pisze:Bo to, że właściciel jest kilkadziesiąt metrów dalej, za drugim zakrętem drogi, to żadna kontrola. I praktycznie 80% z nich, mogłoby zostać odstrzelone zgodnie z wszelkimi przepisami.
Możesz przytoczyć jakie to przepisy zezwalają strzelać do "bezpańskich" zwierząt?
Pytam zupełnie poważnie.
KG92RS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3741
Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
Tematy: 51
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Ciekawostki z portali informacyjnych - część III

Post autor: KG92RS »

Stare Maxisko pisze: Kolego, przeprowadzileś się na wieś i nowy król wprowadza nowe porządki tak? Nie podoba Ci się, że ptaszki nie ćwierkają, to wystrzelajmy wszystkie koty i psy?
Jak widzę, czytanie ze zrozumieniem jest trudne. Sześćdziesiąt siedem bezpańskich kotów na terenie około pół kilometra kwadratowego, to zdecydowanie za dużo. Dokładnie tyle odłowiliśmy z leśniczym -> zostały jesienią rozwiezione po okolicznych gospodarstwach. Te koty nie były naturalnymi mieszkańcami okolic -> ta populacja była przez kilka lat, "mozolnie" budowana przez działkowiczów. Warszawiaków bywających tam latem, którzy muszą karmić biedne kotki i licytować się, w kogo na działce jest ich więcej. U rekordzisty było ich 11 -> na działce o powierzchni 1000 m. kw. Oczywiście, nikt się nie przejmował, że na jesień, zimę i wiosnę, biedne kotki pozostawione są samym sobie...

Populacja ptaków odradzała się przez 4 lata. Po 7 latach, wróciły puszczyki. Przez jeden sezon mieszkały nawet w moim kominie wentylacyjnym. Widoczny poniżej skubaniec, wylazł z gniazda, a że na kominie nie było gałęzi (potem już była), spadł na taras i mieszkał na nim przez dwa tygodnie (karmiony przez dorosłe i pilnowany przez nas, żeby go "za jasności" sójki nie dopadły), aż nauczył się latać.
Obrazek

Stare Maxisko pisze: Psy na sznurku prowadzasz? Serio? Jak Pawlak kabana? I stryczek im na szyję robisz?
I znowu to czytanie ze zrozumieniem... Nie wszystko należy brać dosłownie. Mam "sznurki" marki Flexi i 20m lonżę do szkolenia (pomagam po sąsiedzku w fundacji, prowadzącej przytulisko dla zwierząt). Moje psy (od yorka po "owczarkę" środkowoazjatycką -> odratowaną ze schroniska w Radysach) mają miejsca, gdzie mogą się spokojnie wybiegać, nie stanowiąc zagrożenia dla nikogo. W lesie są zawsze pod pełna kontrolą.
Stare Maxisko pisze:
Z własnej obserwacji wiem, jakich okrucieństw potrafią się dopuścić ludzie w stosunku do zwierząt, "bo przecież to zwykłe pchlarze" i tym podobne pierdoły.
Owszem, mam kilku takich sąsiadów -> rolników z "dziada pradziada". Takich, co to nie mają w spojrzeniu nawet krzty tęsknoty za rozumem...
Stare Maxisko pisze:
Czytając dalej - czyli, że jak ktoś spuści na łące obok lasu psa ze smyczy (hue hue sznurka), to odstrzelić ZOFORT?!
Widziałeś kiedyś sarnę zagonioną przez psy? Ja - tylko w tym sezonie - widziałem dwie już martwe. Trzecią trzeba było dobić (zrobił to leśniczy), bo miała pogryzione i połamane przednie nogi (obydwie). Wiesz, co to zwierzę musiało czuć, próbując uciekać z połamanymi nogami? Czwartą, dotkliwie pogryzionego młodego koziołka, ale w jednym kawałku udało mi się dowieźć do ośrodka LP specjalizującego się w ratowaniu takich zwierząt (Miszewo Murowane koło Płocka). Niestety, przeżył tylko tydzień.

Ogólnie, przez 10 lat, widziałem takich saren kilkanaście. Najgorszy widok, to młode -> jedno zdechło mi na rękach, jak niosłem je do samochodu (psa - "pańskiego", ze wsi - udało mi się odgonić). Wiesz, jak poznać, że sarna nie ma już żadnych szans, nawet, jeśli jeszcze oddycha? To jest wtedy, kiedy na widok człowieka nie próbuje już uciekać. Z tą jedną miałem nadzieję, że uda mi się dowieźć ją do fundacji na tyle szybko, żeby podać jej środek uspokajający (sarny giną głównie z powodu stresu)... Nie udało się...

Wybacz, ale jeśli twierdzisz, że właściciel ma jakąkolwiek kontrolę nad psem, którego nawet nie widzi, to opowiadasz bzdury. Mam psy od dwudziestu lat. Od dziesięciu (od przeprowadzki tutaj) pomagam w Fundacji -> głównie wyprowadzając psy na spacery (i zwożąc różne "niedobitki" znalezione w okolicy). To daje pewne doświadczenie.
Stare Maxisko pisze:
Ile taki pies ma biegać od właściciela?
Tak, żeby właściciel miał nad psem kontrolę. Większość psów, o których pisałem, to zwierzaki działkowiczów, normalnie mieszkające w bloku, które na łące i w lesie, potrafią dostać całkowitego amoku (nowe zapachy, tropy zwierząt itp.). Kilka lat temu, pomagałem szukać yorka, który zgubił się w lesie, bo "coś" poczuł i pooooszeeedł... Przeżył. Od trzech lat mam takiego, którego właścicielom nie udało się znaleźć. A mi nie udało się znaleźć tych właścicieli... I został.
Stare Maxisko pisze:
Mówisz, że jest więcej durnych właścicieli psów, niż durnych myśliwych? A jakoś nie slyszałem o durnym właścicielu psa, co zastrzelił teściową/żonę/"kolegę po smyczy" bo przypominał yorka albo corgi.
Zagryzione/zagonione zwierzę to nie jest temat medialny, więc w gazecie o tym nie przeczytasz. Pogadaj z dowolnym leśniczym.
Stare Maxisko pisze:
A może uznajmy wbrew ogólnemu trendowi, że sędzia jednak nie był debilem i wiedział co robi wydając taki wyrok? Może rzeczywiście kotleś zasłużył na karę? Może tym razem prokuratorzy, sędziowie, policja i kto tam jeszcze, dobrze wykonali swoją robotę?
Nie komentowałem i nie komentuję wyroku. Nie znam sytuacji, więc nie zamierzam się wypowiadać na jej temat. Znowu - problem czytania ze zrozumieniem. Reszty nie komentuję.
LARPAK pisze:
Możesz przytoczyć jakie to przepisy zezwalają strzelać do "bezpańskich" zwierząt?
Nie mogę. Nie jestem myśliwym i nie strzelam do zwierząt. Leśniczy mi kiedyś powiedział, że może, jak w zasięgu wzroku nie ma właściciela. I zawsze, jak widzi, że pies kłusuje, czyli goni jakiekolwiek, dzikie zwierzę (nie może, jak widzi, że pies goni kota, czy inna kurę -> dla "Stare Maxisko": mam tu na myśli każde zwierzę gospodarskie). Jeśli Cię to interesuje, mogę zapytać o podstawę prawną. Nie wiem też, czy myśliwy może tyle samo, co leśniczy.
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2018, 03:45 przez KG92RS, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”