Pożegnanie Leśnego Dziadka...

[PANPADRE]

Zrobiło mi się słabo i gorąco jak przeczytałem tytuł wątku. Myślałem, że Dziadzia odszedł nagle do Krainy Wiecznych Łowów...

[zbiszak]

W pierwszej chwili przyszło mi do głowy, że spadłeś z murów do fosy....

[mic-ek]

Wstyd dla właściciela forum, ale widać jak nawet w naszym małym środowisku wszystko jest zmanipulowane i jakie są zależności.
Ale jak komercyjni w zwykły handel wrzucają to nikt nie widzi.

[KrisKK]

Forum to nie koniec świata - robisz dobrą robotę ludzie znajdą cię sami. Zastanów się na założeniem profilu na minds taka alternatywa dla facebooka tylko bez ideologicznej cenzury.

[desperado]

Hehe dobra anegdota
A co do Lesnego to prawie już pisałem R.I.P
Temat zatytułowany niefortunnie.

[Fokat]

A teraz odpowiednia anegdota. Tylko proszę nie brać do siebie. Nie jesteśmy pępkami świata, ani nie jesteśmy AŻ tak ważni, jak nam się czasami wydaje.

W pewnej synagodze godzinami modlą się dostojni, stateczni, godni członkowie diaspory żydowskiej. W pewnym momencie do modłów dołącza biedny, marnie ubrany Żyd. Cały zapłakany, przerażony. Zaczyna również się modlić. Załamuje ręce, łka, płacze, jęczy. Czasami pokrzykuje. Wszyscie w bożnicy słyszą, jego słowa: "Panie Boże, daj mnie zarobić 50 złotych... Mam biedę, straszną biedę, weksle do wykupienia jutro, zalegam za towar, w domu dzieci głodne, Panie Boże... tylko 50 złotych...". I tak kilkadziesiąt minut. Pozostali Żydzi są coraz bardziej zniecierpliwieni, bo po prostu zaczyna im to przeszkadzać. Patrząc z dezabropatą na szlochającego Żyda zaczynają szeptać między sobą. Żyd nie ma zamiaru przestać. W końcu od grupy szepczących Żydów odłącza się jeden z nich i podchodzi do naszego bohatera. Wręcza mu 50 złotych i mówi "Masz tutaj swoje 50 złotych i idź już, nie przeszkadzaj - my tutaj modlimy się o prawdziwe pieniądze."

To może ja też załączę odpowiednią anegdotę. tylko proszę nie brać do siebie. Nie jesteśmy pępkami świata, ani nie jesteśmy AŻ tak ważni, jak nam się czasami wydaje:

- Wytłumacz mi, Rebe, bo nie rozumiem: przychodzisz po pomoc do biednego - pomaga ci jak tylko może. Przychodzisz do bogacza - udaje, że cię nie widzi. Czemu tak się dzieje?
- Spójrz, Abram, przez okno. Co widzisz?
- Sara z Ickiem idzie ze sklepu. Josel na bazar jedzie. Rapaport z Rywką rozmawia...
- Dobrze, Abram. A teraz spójrz w lustro. Co widzisz?
- Cóż mogę widzieć, Rebe. Siebie samego widzę.
- Widzisz, Abram - okno jest ze szkła i lustro ze szkła. Wystarczy dodać odrobinę srebra i już widzisz tylko siebie...

Leśny Dziadek odwalał naprawdę kawał, solidnej roboty, gość chciał zalegalizować oficjalnie swoją działalność. Z jakiś powodów nie wyszło. To forum tylko na tym straci, gdyż sposób prowadzenia Gruponów, zasługuje na największy szacunek. Twierdzenie, że Jego działalność w żaden sposób nie wpłynęła na krajowe sklepy z bronią, jest nadużyciem. Na forum mieliśmy podane CENY, co do których reszta graczy na rynku, musiała się DOSTOSOWAĆ, czyli ograniczyło się cięcie frajerów z marżą np. +80% . I może tu jest/był problem.

[tommylee]

Wczoraj rozmawiałem z Administratorem forum, który konsultował sprawę z właścicielem.

1. To jest forum prywatne i wypadało najpierw zapytać o przyznanie statusu a nie obwieścić wszystkim w koło swoją działalność gospodarczą i postawić wszystkich przed faktem dokonanym.
2. Osoba komercyjna (z wyjątkiem kilku osób - starych i zasłużonych Użytkowników) jest osobą, która coś sama wytwarza lub świadczy usługi, przepakowanie rzeczy to zwykła działalność handlowa.
3. Najważniejsze. Jak możesz pisać o zmowie sklepów? Czy wcześniej ktoś Ci usunął jakieś ogłoszenie? Czy ktoś z administracji kiedykolwiek zwrócił Ci na to uwagę? Nie - nigdy.
Co więcej, takie Grupony są na tym forum jak najbardziej popierane jeżeli wiąże się to ze zdobyciem sprzętu w dobrej cenie dla innych użytkowników.
Tyle w temacie.

[zbiszak]

Pkt 3) coś wnosi, pkt 1) i pkt 2) - takie tłumaczenie przystoi 5-letniemu dziecku.

[Fokat]

1. To jest forum prywatne i wypadało najpierw zapytać o przyznanie statusu a nie obwieścić wszystkim w koło swoją działalność gospodarczą i postawić wszystkich przed faktem dokonanym.
Tyle w temacie.

Z tego wywnioskowałem, że był to błąd krytyczny, który zdecydował o "odstrzeleniu tematu"? Absolutnie odżegnuje się od jakichkolwiek teorii spiskowych, ale biznesowo nie wygląda to na dramatyczny faux pas.
Grupony rozgrzewały forumowiczów do czerwoności i była to powiew świeżości na forum. Ale skoro Właściciel zdecydował, to nam nic do tego, w jaki sposób zarządza Swoim biznesem.
Tylko tu nie będzie WIN/WIN, bo nie sądzę, że po takim gongu, Leśny cokolwiek zorganizuje. Chciałbym się mylić i trzymam kciuki za porozumienie.

[Leśny Dziadek]

Co więcej, takie Grupony są na tym forum jak najbardziej popierane jeżeli wiąże się to ze zdobyciem sprzętu w dobrej cenie dla innych użytkowników.
Tyle w temacie.

Na tym forum takich gruponów z mojej strony już nie będzie, z oczywistych względów. Przyznałem się do rozpoczęcia komercji, więc każdy grupon to byłaby działalność komercyjna = ban na forum, a ja to forum mimo wszystko cenię.

Będę świadczył usługi reklamowe dla sklepu wszędy tam, gdzie można, kilka innych miejsc jest. No i z reguły będzie to działało na tej samej zasadzie: jest ciekawy sprzęt, jest większa grupa chętnych, jest niższa niż rynkowa cena.
Że najpierw ogłosiłem decyzję, a potem pytałem? Dla mnie była to droga oczywista, żyłem w świadomości, że skoro "oferty komercyjne" są zawarte w regulaminie, to z automatu, postępując zgodnie z regulaminem, zgłaszam chęć, i .. i tyle.
Jeżeli było to w ocenie adm/wł zbyt buńczuczne - cóż, ma prawo do oceny, i do swojej decyzji.

Aaaa, uderzyłem w stół, ale odezwały się niewłaściwe nożyce. Polarmsy, akurat nie o was mi chodzi, jest taki jedne sklep co mi zaprzysiągł krwawą zemstę do siódmego pokolenia wstecz, i to za właśnie za owe głupie 50 zł z Waszej anegdotki.

Pax, pax Panie i Panowie ! Życie toczy się dalej, a kto wie jak mnie szukać ten znajdzie. A poza-komercyjnie, skoro nie zniknąłem, to już chyba nie zniknę

[s1k0r3k]

Leśny, a można wiedzieć który sklep?

[Michaus]

Cyba już wszystko wyjaśnione i nie ma co dalej bić piany.
Zamykam temat.