Kawał skur%#&@$

[MarcinD]

Jak bedzie ratlerek albo inny szczur to jasne, ale jak cie dopadnie owczarek kaukaski albo dowolny kundel ale np. z wscieklizna? Ja nie bronie strzelca, bo tu najwyrazniej chodzi o co innego, ale w przypadku ataku zwierzaka ja bym strzelal, a nie z nim uprawial zapasy.

[ArturR]

No dobrze, ale jest roznica miedzy zyciem ludzkim a zwierzecym, nie bronie typa i kara mu sie nalezy, ale panowie, zabicie czlowieka i dol z wapnem za zabicie psa, to jednak nie tedy droga.

Z tym typem od psa to może się trochę rozpędziłem. Powinien dostać 10 lat bezwzględnego ciężkiego więzienia, ale takiego w którym cały dzień ciężko fizycznie się pracuje na michę, a nie jak w PL gdzie leży się do góry wentylem! 100 tysięcy PLN do wpłaty na schronisko dla zwierząt w Kamiennej Górze i dożywotnie pozbawienie praw publicznych. Tego co zabił siekierą tą dziewczynkę....publicznie zmiażdżyłbym walcem drogowym na rynku głównym w Kamiennej Górze.

[bynio204]

Szkoda psa , niestety zawsze znajdzie się ktoś taki - bez sumienia ,strzelający do zwierząt a później co ? do ludzi ?

[GreenHeart]

Moim skromnym zdaniem broń dla ludzi którzy życzą innym "człowiekom" śmierci w męczarniach i sami chętnie skatowaliby by ich na śmierć jest zbyt dużym obciążeniem. Broń to odpowiedzialność a odpowiedzialność to prawidłowa ocena sytuacji, również ocena wagi tego co ważne.

[Rimski]

Panowie! (niektórzy) - to był PIES!
Nie pochwalam takiego postępowania, kara powinna być za to i nie tam jakaś wydumka typu 10 lat ciężkich robót ale choćby 5tys zł ale realnie i konsekwentnie ściągnięte.

Jak słyszę taki radykalim wywołany faktem zabicia psa, to aż strach bierze co by bylo gdyby niektórzy mogli wcielić swoje poglądy w życie.
Jeśli kogoś fascynują reżimy i totalitaryzm to można tam przecież pojechać - tam zawsze będą miejsca dla ofiar i katów.

[bynio204]

Panowie! (niektórzy) - to był PIES!
Nie pochwalam takiego postępowania, kara powinna być za to i nie tam jakaś wydumka typu 10 lat ciężkich robót ale choćby 5tys zł ale realnie i konsekwentnie ściągnięte.

Jak słyszę taki radykalim wywołany faktem zabicia psa, to aż strach bierze co by bylo gdyby niektórzy mogli wcielić swoje poglądy w życie.
Jeśli kogoś fascynują reżimy i totalitaryzm to można tam przecież pojechać - tam zawsze będą miejsca dla ofiar i katów.

Celnie , pies ....."tylko pies" czy ,"aż pies" jak kolega wyżej kara pieniężna -dotkliwa ! Ale bez przesady .

[epaa]

Tak jak kilku poprzedników uważam że słowa należy ważyć.

I tak jak adopcja dotyczy dziecka a nie kota, podobnie zabójstwo dotyczy człowieka a nie psa.
Kota to można sobie zabrać, a psa zabić, zastrzelić.

Potępiam głupią zabawę z wiatrówką, a tym bardziej bezsensowne znęcanie się nad zwierzakiem, czy celowe zabicie.

Ale niewiele mniejszą odrazę budzi we mnie mieszanie pojęć.

[ArturR]

Szkoda psa , niestety zawsze znajdzie się ktoś taki - bez sumienia ,strzelający do zwierząt a później co ? do ludzi ?

Masz 100 procent racji, ale weź to jeszcze wytłumacz tu co niektórym, dla których pies to tylko PIES!
Skoro uważa że jestem zbyt surowy w poglądach, to zawsze może z kolei wyjechać np. do Europy Zachodniej, gdzie po różnych tragediach naród w "odwecie"....urządza marsze ciszy i robią malunki kredą po ulicy. Sorry, ale w ten sposób to można najwyżej pogrozić dzieciom w przedszkolu.

[MarcinD]

Kolego, a moze przestan wpadac ze skrajnosci w skrajnosc? Nikt nie mowi, zeby to zostawiac, ale jesli chcesz karac zabicie psa surowiej niz kaze sie za gwalt, to cos jest nie tak. Nie personifikuj zwierzecia, rozumiem, ze mozesz je sobie kochac, ale pies to nie czlowiek.

[adnikauto]

Jesli moge to chcialbym niesmialo zauwazyc, ze skoro wszystkie postawy zostaly juz przez kolegow zaprezentowane to moze teraz zaczekamy na ustalenia Policji....

[Rimski]

Dla mnie pies będzie zawsze tylko psem. Co wcale nie oznacza, że skoro "tylko" to uważam, że można z nim zrobić co się chce, w końcu mienimy nię narodem cywilizowanym.
Jednak dawanie za przykład Chin jako państwa skutecznego w karaniu jest co najmniej nie na miejscu. Zapewniam, że w Chinach czy tam gdzieś w krajach arabskich nikt nawet okiem nie mrugnie jak ktoś psa zastrzeli czy tam kijem zatłucze, natomiast wydumane superprzestępstwo zdrady najukochańszego męża skończy się ukamieniowaniem. Fajnie, nie?

Tak, wiem, teraz psom robi się pogrzeby nawet, adopcje itp... Taka moda? Nie wiem. Ja na wsi mieszkam, jak samochód psa przejedzie to się go zakopuje pod lasem i tyle. Rozumiem, właściciel może być emocjonalnie przywiązany ale ceremonii z nagrobkiem to raczej nie zrobi.

A zachodnia Europa, marsze i malunki? Tak, masz rację Europa idzie w złym kierunku...

[ciamcia]

oni nie mają doświadczenia w obcowaniu z ludzkim bydłem i robią malunki, my doświadczenie takie mamy i to niestety z rodzimym...

[ArturR]

Kolego, a moze przestan wpadac ze skrajnosci w skrajnosc? Nikt nie mowi, zeby to zostawiac, ale jesli chcesz karac zabicie psa surowiej niz kaze sie za gwalt, to cos jest nie tak. Nie personifikuj zwierzecia, rozumiem, ze mozesz je sobie kochac, ale pies to nie czlowiek.

Widziałem w życiu wiele spraw karnych i jasno zrozumiałem, że aktualne niewygórowane "widełki od do" za jakiś artykuł/paragraf nie są wystarczającym i skutecznym narzędziem odstraszającym potencjalnych przestępców.
Prawda jest taka, że w wielu przypadkach tylko "walnięcie z grubej rury" może przynieść efekt. Kilka postów wyżej podałem przykład polskich "celebrytów", którzy tymbardziej dla przykładu dla całego społeczeństwa powinni srogo beknąć za swoje czyny. Niestety, aktualny polski Kodeks Karny to żenada i wręcz zachęta dla wszelkich mętów.
Mam tu też spory żal dla kolejnych rządów które tylko dużo obiecują np. w kwestii rozliczania byłych skorumpowanych urzędników, aferzystów i różnych przestępców. Niestety, wychodzi "jak zawsze".
Ale cóż pozostaje...jak wyżej napisał "adnikauto" - zaczekajmy na Policję...

[bldzmarcin]

Takie dziwne czasy, gdy ludzie przechodzą obojętnie wobec ludzkiego cierpienia, ale jak chodzi o jakiegoś pchlarza to płaczą i żądają linczu. Od razu kojarzy mi się to z komentarzami nt. polowań albo filmikiem, który kiedyś oglądałem w Internecie, gdzie jakiś pies dryfował na jakimś unoszącym się na wodzie przedmiocie, wśród zalanych ludzkich majątków. Pod spodem oczywiście setki rozmachliwych komentarzu, w których niektórzy po zwróceniu uwagi otwarcie przyznają, że straty w ludziach i ich dobytkach ich tak nie ruszają jak taki kundel... To jest dopiero objaw socjopatii. A teraz, gdyby okazało się, że zatrzymany z artykułu jednak nie był tym,kto faktycznie zabił (nie zamordował!- morderstwo dot. ludzi) albo działał w stanie wyższej konieczności będąc zaatakowanym, to pierwsze co powinien zrobić, to złożyć przeciwko internetowym sędziom zawiadomienie o znieważeniu przy użyciu środka masowego przekazu jakim jest Internet i nawoływaniu do przestępstwa - patrz teksty o bejsbolach i dole z wapnem.

[Rimski]

To racja, często, tam gdzie trzeba to nikt nic nie zrobi ale jak jest okazja do zagrania na emocjach, może zrobienia składki na wózek inwalidzki dla psa to robi się akcję, nagłaśnia itp...

Kiedyś na polu przez moim domem, jakieś 150m, przyszedł dzik, miał drgawki, piana z pyska, przewracał się... Albo chory albo okaleczony (potracenie, postrzał) stan agonalny. Sąsiedzi trochę spanikowali (nie mamy ogrodzonych posesji), że może wścieklizna... Wykonałem telefon do koła łowieckiego - nikt nie kwapił się przyjechać (swięto było), kolejny telefon na policję - przyjechał patrol, stwierdzili, że dzik nie stanowi bezpośredniego zagrożenia więc interweniować nie mogą. Jak stwierdziłem, że może warto skrócić mu cierpienie to skomentowali, że nie ich sprawa...

I tak, sobie ten dzik zdychał przez około 8 godzin. Widok mało przyjemny. W całym humanitaryzmie i ochronie innych nikt nie był zainteresowany.
Jeśli bym tego dzika zastrzelił, to z pewnością pożegnałbym się z pozwoleniem, odwiedził kilka razy prokuratorę i sąd, a media zrobiłyby aferę na całą Polskę i już widzę te tysiące komentarzy jaki to byłby ze mnie zwyrodnialec...