Wygląda na to, że "w banku należy mieć tylko debet/kredyt" :-) i niech blokują ....
Jak kiedyś powiedziałem,że należy wypłacić "nadwyżki" z banku aby mieć szansę na uczciwe oprocentowanie to zostalem uznany w rozmowie za oszoloma. Niech bank mnie przekona do pożyczania mu pieniędzy "za zero".
Na szczęście polska Policja jeszcze nie zachowuje się jak amerykańska i nie konfiskuje każdej większej gotówki przy kontroli drogowej "bo ma podejrzenie i potrzebę dofinansowania" http://www.washingtonpost.com/sf/invest ... and-seize/
Dla przypomnienia po 2001 turyście ciężko jest otworzyć rachunek w US banku. a jak nie otworzy to patrz powyżej.
Ostatnio zmieniony 05 września 2017, 20:48 przez franek, łącznie zmieniany 2 razy.
Ciekawa sprawa- podatki- niby kazdy z nas wie co sie dzieje na swiecie ale unikanie podatkow na taka skale przez wielkie koncerny a "mus" placenia przez Kowalskiego jest naprawde deprymujaco-wkurzajacy...
A masz gdzieś te wyliczenia i możesz je przedstawić? Pytam z ciekawości, nie przekory.
Ja pomimo, że jestem beneficjentem programu 500+, to uważam, że można było "kupić" głosy wyborców taniej i jeszcze skuteczniej.
Fakt, nie liczyłem tego..
Ale do rzeczy..
Jestem przekonany, że można tak dobrać niższy niż obecnie próg podatkowy, że rezygnując z programów socjalnych obciążających budżet, de facto trafiałoby do niego i tak więcej kasy niż obecnie.
Mimo wszystko program 500+ ma też swoje pośrednie pozytywne efekty.
Przed wprowadzeniem tego programu wiele osób (większość to kobiety) pracowało za najniższe stawki (1000-1500/msc na rękę), mając w domu dzieciaki.
Po wejściu 500+ kobiecie z 3 dzieci taka praca po prostu przestała się opłacać, bo takie same pieniądze dostała od rządu. Wiele z nich wolała więc zostać w domu i zająć się dziećmi, niż zasuwać za poniżającą stawkę.
Dało się to zaobserwować, jak krótko po wejściu w życie 500+ na niemal co drugiej witrynie sklepowej (sieciówkach zwłaszcza) i w marketach zaczęły się pojawiać ogłoszenia z ofertami pracy (sprzątanie, kasier-sprzedawca).
Taka nagła wyrwa na rynku pracy spowodowała 1) wzrost płac, głównie tych najniższych 2) pojawienie się emigracji zarobkowej w Polsce (gł. Ukraina).
Biorąc pod uwagę, że zarówno od kasy z 500+, jak i wyższych wynagrodzeń podatki też są płacone, to trzeba przyznać, że program 500+ po części sam się finansuje..
Pytanie jaki jest bilans ostateczny. I czy "mój program wyborczy" nie byłby skuteczniejszy
(ot taka skromność przeze mnie przemawia )
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2017, 10:38 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Ależ ja sie z Tobą w pełni zgadzam. Też uważam, że kasę z 500+ można było wydać skuteczniej.
Nie zgodzę się jednak, że jest to program nieetyczny. Nieekonomiczny, tak.
Jednym z jego założeń było zwiększenie dzietności. I to chyba się udało.
Nie bądź też tak kategoryczny w stwierdzeniu, że "nie ma szans" na zwiększenie budżetu NFZ, bo tak się składa, że obecnie nakłady na NFZ są o
> 10% większe, niż za PO (m.in. poprzez wprowadzenie programu 75+ leki za darmo dla seniorów).
W tym roku jeszcze (!) do NFZ ma wpłynąć dodatkowa kasa na zapłatę za nadwykonania kontraktów w szpitalach.
orex pisze:Ostatnio gdzieś policzyłem, że I próg podatkowy, a więc podatki przy dochodach do około 80 tys zł można byłoby znieść gdyby zlikwidować 500+ oraz z tego uszczelnienia VAT-u. Poza tym same wpływy z VATu znacznie by wzrosły, bo gdyby nagle pojawiło się na rynku 45 mld które normalnie oddajemy państwu w postaci podatku dochodowego, to z 15 mld spokojnie by wróciło - pewnie nawet więcej. Pytanie, dlaczego tego nie wprowadzą??
Pod warunkiem, że Vat jest szczelny, a jak wiadomo, nie jest. Troszkę go uszczelniają, ale z po prostu kwota do przekrętu - 1/4 wartości produktu skutkuje chęcią "optymalizacji". 2 do 3% obrotowego zawsze znacznie lepiej się sprawdzało, ale prawa dyktuje UE, a w UE lobbyści..
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
orex pisze:Co do wyliczeń, to poniżej wrzucam link do mapy wpływów budżetu z 15 roku, taki znalazłem, ale myślę, że w przypadku podatku dochodowego nie jest to duża różnica w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy:
Masz tam podany podatek dochodowy I próg podatkowy: 42,633 mld zł. [...]
Nie wiem kto opracował tą mapę, ale kwoty wpływów z PITu wydają mi się błędne. Oto dlaczego:
Wpływy z I i II progu podatkowego wynoszą 57 302 mln zł. Oznacza to, że osoby rozliczające PIT zarobiły 282 690 mln zł, do tego dochodzą różne odliczenia, ale mówimy o rzędzie wielkości 300-350 mld zł. W 2015 roku było ok. 16 mln pracujących w Polsce. Czyli średni dochód wyniósł pomiędzy 18 750 zł a 21 875 zł rocznie. Jak to się ma do średniego wynagrodzenia rzędu 47 000 zł rocznie w 2015r?
@orex
Nieekonomiczne jest trzymanie więźniów skazanych na dożywocie, totalnych zwyroli. Ale z punktu widzenia etyki?
Nieekonomiczne jest ratowanie dzieci z ciężkimi wadami serca - praktycznie od urodzenia będą rencistami.. A etycznie?
Ekonomia BARDZO często stoi w sprzeczności z etyką..
500+ nie bronię, co już pisałem! Więc proszę nie wmawiaj mi tego! I CAŁY czas piszę, że podzielam twoje zdanie i twoje argumenty przeciw 500+!
Co do dzietności..
Nie poparte to żadną statystyką, lecz obserwacjami (może błędnymi). Za moich czasów (jako dzieciaka) było od cholery jedynaków wokół. Obecnie (w moim otoczeniu) nie znam nikogo, kto mając już jakiś staż małżeński miałby tylko 1 dziecko. Sporo znajomych ma 3 lub więcej.
Ale muszę być uczciwy i od razu powiem, że akurat wśród tych, którzy mają 4-5, to nie efekt 500+, ale po prostu ich sytuacji materialnej (jeszcze zanim 500+ się "urodziło") i takiej, a nie innej filozofii życia. Ja mam 2 i mógłbym mieć trzecie, gdybym miał z 10 lat mniej na karku i inną pracę.. A tak.. nawet 1000+ mnie nie przekona , pomimo że na roczek maluszka tatuś mógłby sobie zafundować AR-a DD/JP i walnąć nań naklejkę '1000+ammo'
Odnośnie NFZ:
Ta podwyżka jest kroplą w morzu potrzeb.. ale to niemal 3x większa kropla od dotychczasowych i temu nie możesz zaprzeczyć.
Prawda jest też taka, że służba zdrowia to taka branża, która jest w stanie wchłonąć każde pieniądze, a i tak wszystkich potrzeb się nie zaspokoi. Po prostu masa ludzi potrzebująca jest tak duża, że kołderka będzie zawsze przykrótka. Nawet dużo bogatsze kraje od nas, które %PKB przeznaczają duuużo więcej na zł.zdr. nie są w stanie tak jej zorganizować, aby wszędzie starczyło.
Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jesteśmy w ogonie Europy jeśli chodzi o wydatki na sł.zdr. w stosunku do PKB. Ale przynajmniej coś się w tym kierunku zaczęło ruszać.
@PumaJFK
zwróć uwagę, że średnie zarobki w GUS podawane są "w sektorze przedsiębiorstw", a to nie obejmuje wszystkich rozliczających PIT. Być może właśnie ukazałeś ile tak de facto wynosi średnie wynagrodzenie w Polsce i dlaczego ludzie tak się dziwią, słysząc, że śr. pensja wg GUSu to 4300.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2017, 11:41 przez biper, łącznie zmieniany 4 razy.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Nie dopatrzyłem się nigdzie nieuprzejmości z Twojej strony
Podałeś wcześniej w wątpliwość stwierdzenie, że coś co jest nieekonomiczne może być etyczne.
Pokazałem Ci tylko kilka przykładów (a można ich znaleźć więcej), że jak najbardziej tak, więc nie jest to żadne mieszanie spraw. Wszystkie one są powiązane ewidentną zależnością etyka-ekonomia.
Jest to stały problem we współczesnej medycynie, gdzie procedury są coraz droższe (nowe technologie) - kiedy jeszcze wdrażać drogie leczenie, a kiedy można powiedzieć stop. Ksiąg pilnują ekonomiści, etyki ludzie w białych fartuchach... I często ciężko jest im się dogadać.
Kara śmierci, choć wydaje się sprawiedliwa, etycznie też jest wątpliwa. A głównym argumentem za karą śmierci zazwyczaj jest właśnie ekonomia (koszty utrzymania zwyrodnialców).
Widzisz.. jesteś z pokolenia o 10 lat młodszego. Ja 10 lat temu też nie miałem dzieci. Byłem w takiej sytuacji jak Ty i Twoi znajomi dziś.
Zobaczymy za 10 lat.. jakbyśmy mogli się założyć, to postawiłbym kilka paczek amunicji, że większość z nich (jeśli sytuacja gospodarcza drastycznie się nie zmieni) będzie miała min. 2 szkraby w domu!
I tego im i Tobie życzę
(bo niby czemu masz mieć lepiej niż ja? )
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Dwie wiadomosci pozornie "z doopy" ... ale jak nie wiadomo o co chodzi - to albo chodzi o kase albo by towarzystwo "za twarz" zlapac!
Pierwsza: Spór o opodatkowanie bitcoina w Polsce rozstrzygnięty przez sąd w Polsce a kto tam w kraju sie "bawi" w bitcoiny jak sa obecnie po "nascie" tysiecy USD za sztuke... ??? http://next.gazeta.pl/next/7,151003,231 ... _BoxBizImg
Cytat:
...."Wcześniej władze UE ogłosiły, że handel kryptowalutami nie będzie tak anonimowy, jak do tej pory.
W 2019 roku powstanie specjalny rejestr dla używających wirtualnych walut. Każdy, kto z nich korzysta będzie musiał zarejestrować się pod własnym imieniem i nazwiskiem. Pomysł władz UE wpisuje się w ogólną tendencję, która ma wyeliminować z obrotu gotówkę oraz wzmocnić nadzór nad transakcjami internetowymi. Ma to przeszkodzić przestępcom oraz ukrywającym dochody przed fiskusem. Decyzja NSA wpisuje się w ten trend"....
A,aaa- O,ooo - to ci on taki parszywy ten bitcoin ale "podateczkiem" mozna "smyrgnac" - kaska sie przyda co nie...?
Najgoszy to ten Kowalski co to ma pelno bitcoinow pochowanych po skarpetach... czy ONI tak na powaznie...?
Wiadomosc druga:
Zupelnie "od czapy" i malo kto zwrocil na to uwage ale.... kto "ukradl" prad w Europie???
ENTSO-E wyjaśnia, że niedobór energii elektrycznej jest najwyższy w historii. Wynosi obecnie 113 GWh. Problemy w europejskiej sieci generowane są przede wszystkim przez obszar Serbii, Macedonii, Czarnogóry, Kosowa, ale konkretna przyczyna niedoboru nie jest do końca znana"....
I tutaj z pomoca przychodza nieocenieni internauci ze swoimi komentarzami...
...."Chłopaki na Bałkanach bitcoina tak ostro kopią, czy bimber pędzą?"....
Cos, jest na rzeczy tylko coo???
Ostatnio zmieniony 08 marca 2018, 02:24 przez adnikauto, łącznie zmieniany 1 raz.
Guns have two enemies politicians and rust. Not sure, which is worst...
To, że bitcoin czy inna kryptowaluta jest po X nie znaczy, że nie możesz kupić tylko jej ułamka. Bitcoin jest im nie w smak, bo nie mogą łatwo znacjonalizować kasy żeby jakiś ledwo zipiący bank podratować. No i jak negatywne stopy procentowe wprowadzić, jak kasa zamiast w banku to w kryptowalutach? Pieniądze mają być w banku, a jak ktoś nie chce mieć w banku to się go zmusi.
“He who makes a beast of himself gets rid of the pain of being a man.” - Dr. Johnson
Pisalismy o tym w tym watku juz z rok temu, ze tak sie stanie... ci - ktorzy handlowali/ja w "dark-necie" jeszcze moga spac spokojnie ale i do nich sie tez powoli dobiora....
.... a mowilem, w sloiku w ogrodku zakopac - i nikomu nic nie mowic... albo przepic i przejesc, przepalic oraz przepierd...c!
Ehhh, niedlugo do doopy zajrza... a jak wykasuja gotowke to widac bedzie jak na talerzu "kto i zacz"
Guns have two enemies politicians and rust. Not sure, which is worst...