Brak wsparcia? Poprawek bezpieczeństwa? Zapłacisz?!
Śmiem twierdzić, że znacząco wzrośnie zainteresowanie takimi systemami:
To jest tylko przykład, za który posłużyła mi moja ulubiona dystrybucja..., a tych jest całkiem sporo i można mieć przekonanie, graniczące z pewnością, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Trzeba bardzo nie chcieć zmian, aby przesiadka na Linuxa się nie powiodła.
Jak komuś bardziej z MAC'ami po drodze, a nie za bardzo go stać, to jak ruszy głową i googlarką, to sobie Mac OS na PC postawi.
Nie jesteśmy skazani na produkty małego miękkiego i chyba nigdy nie byliśmy.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
PawelW pisze:
Tylko ?? Ja niedawno chciałem postawić MS Windows Serwer 2012 R2 na dedykowanym sprzęcie HP - z pomocą obu zainteresowanych stron ....udało się postawić MS Serwer 2008.... Bez komentarza
Skoro wychodzimy poza tematykę workstacji W7/W10, OK
Spidi! pisze:Myślę, że późniejsze wymuszenie abonamentowania tłumaczy dzisiejsze niby za darmo rozdawanie W10...
Stara zasada się ciągle sprawdza - nie ma nic za darmo.
W7 śmiga też dobrze więc odpuszczę sobie upgrade do W10 a bawić się w obrazy i testowanie W10 wydaje się bezcelowe w takiej sytuacji...
I jest to dobra zasada. Jak coś działa dobrze, to nie ruszaj. Ekperymentować można, na 1, no 5 stanowiskach. Ale przy 100 obowiązuje zasada - działa dobrze, to nie psuj... Jak coś newralgicznego przestanie działać, to się zrobi...
Ad PawełW, co chcesz od windy 2008, najlepiej r2? Ja mam enterspise na bardzo mocnym serwerze, w papierach 2012, a poza 2008r2 nie wychodzę. Zainstalowałem co prawda 2012, pobawiłem się troszkę srodowiskiem testowym przez 3 miesiące, po czym bez żalu zdowngradowałem. 2012 w momencie testowania, chodził delikatnie mówiąc, wolno... Najlepsze środowiska serwerowe, to 2003 r2 bez wsparcia. Chodzi latami i się nie pindoli.., 2008r2 też działa, ale własnie "wsparcie" potrafi coś spindolić czasami. Zawsze pełen backup przed isntalowaniem najmniejszej łatki. Mimo pełnej wirtualizacji, podchodzę jak do jeża..
Ad Michaus. Testowałem, Ubuntu + windows terminal serwer i wydaje mi się to rozwiazanie przyszłością środowiska korporacyjnego, gdzie króluje jedna aplikacja windowsowa + poczta i przeglądarka na kliencie... Działu Księgowosci tym nie zadowolisz, ale zwykłego usera produkcyjnego w zupełności..
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
Są systemy ERP działające na różnych platformach, więc i księgowość, kadry i inne działy da się tym zadowolić.
Jeśli jedna firma zacznie ciąć koszty i na to przejdzie, za nią druga i trzecia, to pozostali producenci oprogramowania dla księgowych i spółki, też się dostosują, robiąc wersje pod inne systemy niż MS Windows.
Gdzieś, kiedyś przeczytałem, że Słowackie urzędy zrezygnowały z produktów MS na rzecz Linuxa. Nie chce mi się teraz tego szukać, ale polecam ten artykuł: http://404.g-net.pl/2014/12/pkw-powinno ... -slowacji/
W naszym kraju niektórzy wdrożyli już takie rozwiązania, ale nie są niestety zbyt popularne w szerszych kręgach.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
Windowsa z firmy, nie wyrzucisz. Koszt licencji RDP + Cal > niż koszt windowsa pro 10. Klienta RDP pod linuxa - to nie problem. I ma się wtedy windowsa i linuxa w jednym.
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
Mały OT, ale tylko mały bo utrzymany jednak tematyce "okien".
Stary laptop Fujitsu Amilo Pro V3515 z Vistą na pokładzie.
Dysk Seagate ST 9808 11 AS ATA 80 Gb zaczyna już "rzęzić", defragmentacja niewiele pomaga. Zastanawiam się nad wymianą na jakiś niezbyt duży i niezbyt drogi dysk SSD, nawet 120 Gb by mi wystarczyło. Co warto kupić to takiego staruszka? Może być nawet i 80 Gb... byle tanio.
ps. Windows 7 czy to w wersji "64" czy "32" nie pójdzie na tym lapku, skazany jestem na Vistę
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Nie chce się mi szukać jaki procek i ile ram może taki laptop, ale mój stary hp, który był z vista, zaczął normalnie pracować dopiero pod 7, tj był wyraźnie szybszy
RAM 1 Gb, procek Intel Celeron M 1,6 MHz.
Tak jak pisałem, Win 7 niestety nie pracował stabilnie. Choć ten "32" powinien, problemem była praca wentylatora, pod "7" pracował tylko przy uruchamianiu sytemu, potem procesor się bezwietrznie 'smażył"
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
variag pisze:RAM 1 Gb, procek Intel Celeron M 1,6 MHz....
Ja jak chce utrzymac przy zyciu taki wiekowy system chociazby ze wzgledu na wszystkie porty starego typu serial, parallel... to albo stawiam Win XP i service pack # 3 "puszczam" mu z CD... wiadomo, ze bezpieczenstwo tego systemu nie istnieje... wiele programow jest juz niekompatybilnych, ciezko nawet o pracujacy firewall ale do podlaczenia starych urzadzen czy chociaz do bezposredniego podlaczenia OBD2 gniazda diagnostyki samochodowej /starego typu/ jest OK...
... wyzsza szkola jazdy to odpalenie na takim sprzecie najlepszej wersji XP w historii a mianowicie Windows 2003 Server Ed. - to taki XP bez "niczego" ale za to super stabilny i pojdzie niemal na kazdym starym sprzecie... mam jeszcze gdzies karty PCMCIA z portem RJ-45 Ehternet wiec juz na takim lapku ma 2 interfejsy sieciowe... no bajka po prostu... jak dziala to szkoda wyrzucic... chyba, ze hardware padl czytaj: plyta glowna /mam taki jeden rowniez/.... i zamierzam go wykorzystac jako wiatrowkowy "cel destrukcyjny"....
"7"- ki bym nie instalowal bo brakuje w nim sterownikow do strarego sprzetu- drukarki, scanery, jakies inne unikalne urzadzenia... probowalem ale bez powodzenia...
Najstarszy laptop na ktorym mi dziala- Win. 2003 Server. Ed. to Toshiba z procesorem 166 MHz i chyba 32 lub 64 GB Ramu z 1996 roku... bodajze Toshiba Satellite Pro 460CDX - 166 MHz of Pentium MMX ze stacja dokujaca i dyskiem bodajze 100 GB... wszystkie dzialania zabieraja wiecznosc ale FUN jest....
Guns have two enemies politicians and rust. Not sure, which is worst...
Mam ASUS'a F9F. Sprzęt chyba już 10-cio letni.
INTEL CORE DUO (dwa rdzenie) 1,86Ghz, 4GB Ram.
Oryginalnie, z fabryki, wyszedł z Vista. Potem postawiłem XP-ka. Śmigał nieźle.
Wymieniłem w nim HDD-120GB na SSD-250GB, a niedawno postawiłem WIN-7.
Sprzęt przyspieszył wyraźnie. Faktycznie, są problemy z niektórymi sterownikami, ale można, przy odrobinie uporu, je znaleźć.
Najgorzej jest z klawiszami funkcyjnym (HOT KEY) ale najważniejsze chodzą.
Niektórych starych programów nie mogę na nim odpalić (ISPA BMW), ale obszedłem to w ten sposób, że instalując WIN-7 zostawiłem małą partycję na któej ciągle jest XP z kilkoma programami.
Domyślnie uruchamia się WIN-7, ale mogę wybrać opcję "stary system" i odpalić XP.
Komputerek odżył po przejściu na siódemkę, bo wykorzystuje wreszcie całe 4GB RAM. Na XP używał jedynie 2GB.
Ostatnio zmieniony 03 września 2017, 18:53 przez 1krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak jak pisałem, Win 7 niestety nie pracował stabilnie. Choć ten "32" powinien, problemem była praca wentylatora, pod "7" pracował tylko przy uruchamianiu sytemu, potem procesor się bezwietrznie 'smażył"
Szukałeś najnowszego BIOS'u dla tego staruszka ? Szczerze mówiąc każdy sprzęt, który chodził pod VISTĄ - choć trudno to naważ chodzeniem - działał mi pod Siódemką. Pogrzeb w ustawieniach oszczędzania energii - włącz na stałe 'wysoką wydajność' i Don Kichot nie ma prawa stanąć (mam na myśli wiatrak)
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Wolną chwilą może zdecyduje się po raz enty podjąć rękawice z "7", ale robiłem różne podejścia z ustawieniami zarządzania energią i nic...
Ale wrócę do mojego podstawowego pytania, jaki najtańszy dysk SSD do takiego staruszka podłączyć żeby raczył działać?
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Poszukałbym jakiegoś GOODRAM'a serii C lub CX, kilka lat temu reanimowałem w ten sposób lapka znajomego, klonowanie systemu i działa do dziś, właściciel zadowolony. 120 GB kosztuje jakieś 250 zł. Jeśli kolega nie ufa polskim produktom, można się przyjrzeć firmom: ADATA, Crucial, Plextor - raczej się trudno zawieść.
Przesiadlem sie na linuxa z LXDE, win7 to ostatni windows w ktorym dla mnie ustawienia byly dostepne bez szukania w googlach np jak dostac sie do konfiguracji swap'a. (win10).
Dodatykowo szpiegowanie userow w w10 rosnie z dnia na dzien. Obsluga kilku ekranow - wicej niz 2 jest o wiele lepsze na linuxie.
Not sure, which is worst...
