Kiedys dawno temu pracowalem jako technician w sklepie komputerowym, pewnego dnia przychodzi mama z synem ok. 10 - 13 lat z zepsutym laptopem...
Po otworzeniu lapka widac wyraznie odcisk stopy na klawiaturze, syn tlumaczy ze przypadkowo nadepnal na klawiature....
Ale dlaczego screen jest caly popekany?
Bo syn chcial wyprostowac klawiature wiec wlozyl ksiazke do sroda lapka, zamknal obudowe i przycisnal. ...
Poradzilem, zeby kupili nowy laptop a my zrobimy transfer danych ze starego....
O wylanej slodzonej kawie z mlekiem, gdzie prawie "nic" nie wlecialo do srodka nie bede mowil....
Jesli nie dowiemy sie jaka byla przyczyna dziwnego zachowania komputera nie pomoze grzebanie na slepo.... technik komputerowy by sobie poradzil przecietny uzytkownik nie poradzi. ...
Nawet nie wiem, czy to laptop czy desktop... ?
Guns have two enemies politicians and rust. Not sure, which is worst...
Ten komputer to PC z plyta ATX firmy MSI i BIOS AMI. Restart występował od samego początku gdy jest u mnie - już na XP. Wyłączałem komputer przyciskiem na listwie gdy na chwile po zamknięciu był "martwy". Gdy zainstalowałem w wyniku "padnięcia" Win 7 postanowiłem powalczyć z tym problemem. Jedno co mi jeszcze wpadło do głowy to zwarcie na przycisku włączającym... może na załączonym systemie wyjąć kabelki z płyty i zrobić restart?
Drugie to idę w kierunku BIOS, wyjąłem baterię i za 2 godziny ją włożę z powrotem i myślę, że taki reset BIOS na początek może pomóc. Zworki od resetu na płycie się nie dopatrzyłem. Wgrania BIOS na nowo się jednak nie podejmę, nie chodzę w tej lidze
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi koledzy
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
variag pisze:może na załączonym systemie wyjąć kabelki z płyty i zrobić restart?
Inaczej to się sprawdza. Wyłącz kompa, i wyjmij wtyczki z płyty od powera i resetu. Odpal kompa śrubokrętem zwierając piny power. Tylko chwilę bo ruszy i odpali. Jak się nie zrestartuje to masz winowajcę.
Bios w obecnych czasach robi się często plikiem wykonywalnym. Podaj pełną nazwę tej płyty to zobaczymy jak się tam bios aktualizuje. Sprawdź też jaki masz bios aktualnie wgrany i podaj jego wersję.
Jak nie potrafisz tego ustalić ściągnij sobie program :SIW Portable". Jest free i wszystko Ci pokaże.
Ostatnio zmieniony 12 marca 2019, 18:16 przez Senio, łącznie zmieniany 1 raz.
A więc to był BIOS. Wcześniej wyciągałem baterię, ale na krótko kilka - kilkanaście minut.
Wyjęcie na kilka godzin "pastylki" z CMOS spowodowało przy uruchomieniu taki komunikat:
Zegar cofnął się do 01.01.2002 rok.
Wreszcie wszytko zaczęło działać! Dziękuję!
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Na prawdę masz tam napęd dyskietek 3.5"?
U mnie takie rzeczy (także napęd 5.25" i napęd ZIP 100), to są już obiekty muzealne - na szpileczkę i na ścianę...
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
No to ja nie wiem. Muszę sprawdzić bo wunika że mam wyłączone automatyczne aktualizacje bo nic mi się nie pobiera. A możliwe to jest bo nie tylko ja kozystam z kompa hehe.
Nie robiłbym jednak z tego zagadnienia, bo kolega Chleb0 pisze, żeby pisać... dla samego pisania.
Próbuje nabić posty, by spełnić regulaminowy wymóg, tylko najwyraźniej nie zwrócił uwagi na zapis, że mają być merytoryczne.
Dział pozatematyczny, na forum strzeleckim zawiera treści niezwiązane ze strzelectwem i dlatego posty tutaj się nie doliczają do dorobku.
W działach tematycznych będzie pisał truizmy i inne oczywistości, bo napisać coś do rzeczy, jak się okazuje, wcale nie tak łatwo.
Posty nic nie wnoszące dla forum trzeba będzie posprzątać i tyle.
Teraz wszędzie go pełno, ale zobaczysz jak mu się wena nagle skończy, gdy tylko dobije do limitu.
Podsumowując, równie dobrze mógłbyś dyskutować ze spambotem.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
variag pisze:może na załączonym systemie wyjąć kabelki z płyty i zrobić restart?
Inaczej to się sprawdza. Wyłącz kompa, i wyjmij wtyczki z płyty od powera i resetu. Odpal kompa śrubokrętem zwierając piny power. Tylko chwilę bo ruszy i odpali. Jak się nie zrestartuje to masz winowajcę.
Myk z uruchomieniem komputera "na krótko" nie zadziałał, nie wiem czemu ale musiałem do uruchomienia założyć kabelek na piny i po uruchomieniu zdjąłem. W każdym razie w tym obszarze hardware zwarcia nie było.
Moim zdaniem 7 bije na głowę 10. Tylko 7 nie jest już chyba wspierana.
Xp też nie było złe, "siódme okno" po zainstalowaniu zajęło przeszło 20 Gb dysku, taki obszar Xp miał na dysku po ok 10 latach
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
"siódme okno" po zainstalowaniu zajęło przeszło 20 Gb dysku, taki obszar Xp miał na dysku po ok 10 latach
Ok, ale zobacz jaki 'iterface' miał XPek a jakie wodotryski ma 'siódemka'. Co mnie najbardziej wkurza to te beznadziejne 'pseudoaplikacje' w dziesiątce'. Wpisałem sobie skrypt w PowerShell i wywalam je po każdej instalacji ale mimo to po poważnych aktualizacjach wracają jak ku*** pod latarnię
bo kolega Chleb0 pisze, żeby pisać... dla samego pisania. Próbuje nabić posty, by spełnić regulaminowy wymóg
Michał - każdy orze jak może żeby się dorwać do K/S i zrobić deal życia
Ostatnio zmieniony 13 marca 2019, 17:59 przez PawelW, łącznie zmieniany 3 razy.
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Z tych "wodotrysków siódmego okna" to dalej nie mogę obsłużyć słuchawek które pod XP-ekiem jewnak działały. Na lapku też działają. A ja szukam rozwiązania dalej...
Win7 cały czas pobiera aktualizacje, ostatnia jest z wczoraj:
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Not sure, which is worst...
