Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

[Senio]

Pamiętam jak jedynkę Bravo / Brava rdza okrutnie żarła. Podobnie teraz żre Mazdy 3 i 6. Fatalnie zabezpieczone auta pod tym względem. Nie wiem czy coś się zmieniło w tym temacie w wersji Bravo II. Auto wizualnie natomiast nie jest złe. Powiedział bym nawet ładne. 1.9Jtd nie znam. Nie zagłębiałem się we włoską motoryzację gdzieś od 90 roku ubiegłego stulecia Skoda raczej odpada. Nie lubię koncernu VW . Mini One też jest fajne z silnikiem Toyoty D-4D 1.4 90 koni.

[czemar]

Bravo mk2 to już inna epoka .
Co do rdzy to bierze wszystko kwestia czy użytkownik to tzw. fleja czy ma trochę oliwy w głowie .Czasami jak widzę całkiem nowe auta parkowane w kałuży obornika w płynie to mnie oświeca jak to jest że w teorii młode i dobrze zabezpieczone auto może tak wyglądać .
Co do Jtd to bardzo chwalona jednostka .
Skoda Mk1 to jeszcze takie calkiem nie po VW robione autko bądź robione w starym dobrym stylu .Niestety często zmęczone i katowane zwłaszcza combi , które było podstawą floty wszelkiej maści przedstawicieli .
Dziś takim wołem jest Rapid rzadziej Kia Ceed .
Tę ostatnią widuję pod szkołą córki bo jest tam sklep i odwiedza go kilku przedstawicieli .Kia co wizytę coraz gorzej stęka ale z zewnątrz ideał nawet rudej nie ma .
Po prostu przebieg daje znać o sobie .Nowsze auta z tym sobie nie radzą najzwyczajniej w świecie .Ktoś je polepi cofnie z 200 tyś i na all... albo olx .
M.

[zdaszek]

Bravo II zwane też Nuova Bravo lepiej sobie odpuścić. Silniki JTD a w zasadzie MultiJet są ogólnie dobre. Ale liczba usterek z jakimi się boryka ten model jest po prostu żenująco długa.
1.4 benzyna w takim bravo pali w mieście 9-11/100 - kolega miał takie, więc wiem a nie wyczytałem w internetach

Jeśli zaś chodzi o silniki HDi to moje zdanie na ich temat jest ogólnie dobre. Temat rurki o za małym przekroju w 1.6 HDi jest znany. Rozwiązania tego problemu są dwa : wyjąć sitko jak już Senio pisał, albo zastosować tunningową rurkę o większym przekroju.
Czy ma koło dwumasowe ? A nie wiadomo -francuzi często zmieniają koncepcje odnośnie budowy swoich samochodów.
Lepiej sprawdzić samemu w katalogach (np motoryzacyjnego sklepu internetowego). Podajesz markę, model, silnik, rocznik i teoretycznie już wszystko wiadomo. 100% pewności miał nie będziesz, ale z dużym prawdopodobieństwem sądzić można, że jest tak, jak w tych katalogach z częściami napisano.

Przy wyborze silnika ja na Twoim miejscu skupiłbym się bardziej na układzie wtryskowym. Silniki z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi omijać szerokim łukiem. Fajnie jak działają dobrze. Jak przestaną to ich nie zregenerujesz. 2000zł/szt szybko studzi ochotę na diesla.
Ogólnie, jeżeli układ wtryskowy zrobił Bosch, to części zamienne w razie "W" są dostępne i nie ma problemu z regeneracją.


Co jest problemem ogólnym silników z rodziny HDi ? Stopień ich komplikacji oraz niekompetentni mechanicy, którzy próbują naprawić a z niewiedzy zepsują coś innego, albo będą wróżyli z fusów i wymienisz po kolei wszystko aż oni trafią. Drogo wtedy wychodzi takie szkolenie mechanika...

Sam pomysł na młode auto miejskie z nowoczesnym, ale prostym w budowie silnikiem diesla uważam, za dobry. Ja obstawiam, że w wersji 90KM nie będzie dwumasy, a zmienna geometria w turbosprężarce od dawna nie jest problemem (znaczy - da się taką turbosprężarkę dobrze zregenerować/naprawić).

Jak znajdziesz gdzieś w okolicy mechanika od aut francuskich, albo jeszcze lepiej - specjalistę od HDi, to wtedy sprawa jest jasna.
Francuskie auta najbardziej przeklinają Ci, którzy trafili na partacza a nie mechanika.

[Senio]

@zdaszek

Dzięki za sensowną garść konkretów. Fakt jest taki, że dzisiaj są prawie wszędzie wymieniacze a nie mechanicy. Trafią to naprawią. Za resztę zapłacisz kartą...... Dobrego mechanika dzisiaj to ze świecą trzeba szukać i to jest fakt. Dlatego najlepiej samemu sobie wszystko robić jak ktoś potrafi i ma do tego warunki. Spokojny sen i więcej w kieszeni zostaje. A i auta jakby się nie psują. Poza tym stanęło na Verso z 1.8 benzyna. Dla dziewczyny tak będzie lepiej.


@JJKILLER

Prosze Cie nie recycuj onetowskich przykazań o dieslu. Są nic nie warte, nie prawdziwe i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Żeby jeździć dieslem po mieście wystarczy być jedynie umysłowo rozgarniętym. Nic więcej.

Poza tym wczytaj się w temat, że pisałem o prostym dieslu bez dpf-a bez dwumasy etc. Co tam się ma zapchać ?.

A poza tym tyle lat jeżdżę 3 litrowym dieslem z DPF-em i dwoma turbinami po mieście i żadna katastrofa ani klątwa go nie dopadła. Wystarczy się interesować co to jest diesel, jak działa DPF, jak go eksploatować, i jeśli się chce wypalać to dać mu się wypalić. Tylko tyle i aż tyle.

[ben_sage]

, że dzisiaj są prawie wszędzie wymieniacze a nie mechanicy.

Taniej, bezpieczniej , szybciej.
Skoro ich nie ma widocznie się to nie opłaca ani serwisom ani klientom.

Gdyby dzisiaj zaczęli naprawiać samochody współczesne to strach było by na drogę wyjechać.

[oldtimer]

.... i dlatego współczesne samochody nigdy nie będą oldtimerami

[Michaus]

1.4 benzyna w takim bravo pali w mieście 9-11/100

Tyle co moja dwulitrowa Laguna w kombi

Miałem kiedyś Mondeo 2.5 V6 (170KM), też tyle paliło.
Gdyby nie korozja, to byłoby na prawdę super auto.

Co tam się ma zapchać ?

EGR

[Senio]

EGR

EGR to jest mały pikuś

[Bava]

BMW 420d 190KM spalenie 7/10 na trasie 8/10 :],a wolno nie jeżdżę ale przepisowo

[gondol_jerzy]

...
Co do rdzy to bierze wszystko ...

Można by się nie zgodzić:

[oldtimer]

Błąd - w kartonie gnije blaszana podłoga.
W laminatce w zasadzie gnije tylko jeden punkt - wklejona metalowa listwa mocowania resora z tyłu, ale i tak nie puści, poza tym budę trzyma reszta punktów mocowania do ramy. Rama na tyle masywna, że nie spotkałem żeby przegniła jak w Patrolu czy Vitarze

[oldtimer]

Autentyczna sytuacja z połowy lat 70-tych ub.wieku. Przyjeżdża do znajomego warsztatu samochodowego gość trabantem z uszkodzonymi drzwiami (ktoś mu lekko wjechał) - drzwi w strzępach pogruchotane. Kierowca prosi mechanika o naprawę. Mechanik podchodzi, ogląda, drapie się po berecie z antenką i wyrokuje: Panie, nie da rady - z tym trzeba do INTROLIGATORA......

[adnikauto]

Najnowocześniejszy radiowóz świata – Bestia z Dubaju ...
http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/naj ... aju/1cscxy
https://www.google.com/search?q=Dubai+P ... Sgo7ZhMwSM:

Radiowoz dla RoboCopa ma sie rozumiec.... bo normalny policjant ma tylko jedna glowe, ktora moze nie nadazyc ze sledzeniem obrazu z 36 kamer, odczytywaniem wynikow skanow w czasie rzeczywistym, ogladaniem zdjec kierowcow prowadzacych skanowane auta oraz prowadzeniem /bezpiecznym/ wlasnego radiowozu...

Dzikusy... lepiej by posadzili lasy dookola Dubaju, zeby piasek w zebach nie zgrzytal....

[adnikauto]

Nie chce zakladac nowego tematu, temat motoryzacyjny jest chetnie czytany przez wszystkich- wiec podziele sie moim swiezo opracowanym "Winter Emergency Kit"- czyli niezbednik kierowcy w zimie, w gorach, na odludziu...

W rejonach gdzie sie poruszam czesto brakuje "pokrycia" sieci komorkowej, drogi sa sliskie, lasy dookola pelne dzikiej zwierzyny... wiec w razie, awarii, zderzenia z sarna czy jakims wiekszym "zwierzem", rozbicia auta i wypadnieciem z drogi- w rejonie gdzie moja komorka nie dziala a ruch jest znikomy przydaje sie inny srodek lacznosci- w tym konkretnym przypadku jest to CB radio z dedykowanym kanalem "Emergency # 9".

Kanal ten jest monitorowany przez lokalna lub stanowa Policje oraz Emergency Response Units:
..."In some areas it is monitored by local or state police and/or REACT members"...
https://forums.radioreference.com/hf-mw ... ences.html
https://www.reactintl.org/training/

Posiadany przeze mnie model CB Radia wyposazony jest takze w mozliwosc odsluchu komunikatow pogodowych- calosc zasilana z niezaleznej od instalacji samochodowej - "Marine Battery" o duzej pojemnosci, ktora sluzy za punkt pradu, ladowania komorki, zapasowa baterie rozruchowa, itp.

Zdjecia:










Calosc jest przenosna, /wygodne przy korzystaniu z wiecej niz jednego auta/... pojemnik termoizolacyjny jest wyposazony w napoje energetyczne oraz batony wysoko-energetyczne, w aucie jest rowniez zawsze pare sztuk extra dodatkowej odziezy...

Zastanawiam sie czy do bagaznika nie wrzucic rowniez strzelby w pokrowcu i paru paczek naboi- oprocz lopaty do odkopywania sniegu i lancuchow na kola... co jest oczywiscie- oczywiste...

Ciekawe co Koledzy mysla na ten temat....?
Mieszczuchow to pewnie nie zainteresuje, moze bardziej tych z Was ktorzy mieszkaja w Bieszczadach...

[jakiii]

Nietypowe siedlisko, nietypowe potrzeby.
Zamiast o strzelbie pomyśl o porządnej kuchence na spirytus/benzynę.

Pozdro.