Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Piotr_JG
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 989
Rejestracja: 25 listopada 2003, 22:16
Tematy: 7
Lokalizacja: Jelenia Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Piotr_JG »

W kwestii elektryków:n: Jak to jest z ogrzewaniem? W naszym klimacie tak z grubsza to połowę roku grzejemy, a 1/4 intensywnie. Auta spalinowe korzystają z ciepła odpadowego, elektryczne już nie. Te osiągi/zasięgi rozumiem, że podawane są dla ciepłej pory roku. Ktoś coś może przybliżyć?
Piotr
Awatar użytkownika
PawelW
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7560
Rejestracja: 26 lutego 2006, 11:40
Tematy: 109
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: PawelW »

Mam własnie 2.4 D5 163KM (Euro3 - czyli fabrycznie bez DPF, bo w tamtych czasach jeszcze nie montowali). Dopiero polift wyposażony był DPF, ale silnik D5 miał wtedy 185KM.
Mam ten drugi D5 185/213 KM (wgrana nowa mapa). W trasie ok. 5 jak nie ma wyprzedzania, na autostradzie 140-160 spokojnie sporo poniżej 6 litrów.
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Piotr_JG
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 989
Rejestracja: 25 listopada 2003, 22:16
Tematy: 7
Lokalizacja: Jelenia Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Piotr_JG »

bodix pisze: Ograniczenie zasięgu w zimę jest odczuwalne choćby tylko z powodu niskich temperatur ( chemia akumulatora) natomiast same akumulatory trakcyjne są ogrzewane lub chłodzone tak aby służyć jak najdłużej w optymalnych warunkach.
O ten aspekt właśnie mi chodziło, a jeszcze dokładniej jak PRAKTYCZNIE wygląda eksploatacja auta elektrycznego przy tęgim mrozie.
Twoje wywody brzmią (nie obraź się) trochę jak z ulotki reklamowej producenta.
A w "spaliniakach", jak to określasz, spotyka się webasto :-D
Piotr
Awatar użytkownika
mimut
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 257
Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Oldham District AC
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: mimut »

Michaus pisze:
sailor-66 pisze:Swego czasu jeździłem V70 z 2002 r. z silnikiem diesla 2.4 D5 i w trasie przy normalnej jeździe na autostradzie (z 4 osobami i wakacyjnymi bagażami na pokładzie) spalał mi 4,3-4,6 l/100 km - wg wyliczeń na podstawie przejechanej drogi i wskazań dystrybutora, a nie komputera pokładowego. Auto było oryginalnie bez DPF-a.
Czy jakieś auto współczesnej generacji z dieslem na pokładzie jest w stanie uzyskać podobny wynik?
Mam własnie 2.4 D5 163KM (Euro3 - czyli fabrycznie bez DPF, bo w tamtych czasach jeszcze nie montowali). Dopiero polift wyposażony był DPF, ale silnik D5 miał wtedy 185KM.

Ja tak nisko ze spalaniem nie zszedłem, ale zdarzyło mi się jechać nocą (przy minimalnym ruchu) przez pół kraju, tempomat na 140 km/h i spalanie wyszło 5.0.
Ja właśnie świeżo zanabyłem łosia w tej samej specyfikacji 2.4 D5 163km tyle że xc70 w automacie. Co prawda jeszcze nie zdążyłem go sprawdzić w trasie, ale czytajac to co piszecie na temat spalania i prędkości podróżnej, mam wrażenie że to są pobożne życzenia producenta. Zresztą, za niedługo ruszam do Polski więc będzie okazja sprawdzić to empirycznie :-D
Klurik
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 135
Rejestracja: 16 lutego 2016, 15:38
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Klurik »

Pamiętaj, że XC jest cięższy (AWD), wyższy, a także ma inne obuwie. Mój benzynowy łoś ma czerwony nosek od chlania... :-D
“He who makes a beast of himself gets rid of the pain of being a man.” - Dr. Johnson
Awatar użytkownika
mimut
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 257
Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Oldham District AC
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: mimut »

Według dotychczasowych obserwacji spalanie na krótkich trasach oscyluje na poziomie 6.5l /100 przy prędkości 120 :027: Myślę więc że przy 140 spokojnie wyjdzie 7.5l :-?
sailor-66
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 40
Rejestracja: 26 października 2017, 23:34
Tematy: 0
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: sailor-66 »

mimut pisze:
Michaus pisze:
sailor-66 pisze:Swego czasu jeździłem V70 z 2002 r. z silnikiem diesla 2.4 D5 i w trasie przy normalnej jeździe na autostradzie (z 4 osobami i wakacyjnymi bagażami na pokładzie) spalał mi 4,3-4,6 l/100 km - wg wyliczeń na podstawie przejechanej drogi i wskazań dystrybutora, a nie komputera pokładowego. Auto było oryginalnie bez DPF-a.
Czy jakieś auto współczesnej generacji z dieslem na pokładzie jest w stanie uzyskać podobny wynik?
Mam własnie 2.4 D5 163KM (Euro3 - czyli fabrycznie bez DPF, bo w tamtych czasach jeszcze nie montowali). Dopiero polift wyposażony był DPF, ale silnik D5 miał wtedy 185KM.

Ja tak nisko ze spalaniem nie zszedłem, ale zdarzyło mi się jechać nocą (przy minimalnym ruchu) przez pół kraju, tempomat na 140 km/h i spalanie wyszło 5.0.
Ja właśnie świeżo zanabyłem łosia w tej samej specyfikacji 2.4 D5 163km tyle że xc70 w automacie. Co prawda jeszcze nie zdążyłem go sprawdzić w trasie, ale czytajac to co piszecie na temat spalania i prędkości podróżnej, mam wrażenie że to są pobożne życzenia producenta. Zresztą, za niedługo ruszam do Polski więc będzie okazja sprawdzić to empirycznie :-D
Obecnie też mam XC70 CrossCountry AWD z D5 163 KM. Spalanie: w mieście 10, w trasie 8. I za chwilę będę miał na liczniku przejechane 0,5 mln km... ale jeden znajomy twierdzi, że chyba licznik był kręcony i faktycznie auto ma większy przebieg.... Ale co ja zrobię, jak i tak kocham to auto...:D
Wracając do tego V70, to chyba nawet w fabrycznej specyfikacji nie było tak niskiego spalania :D
Awatar użytkownika
mimut
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 257
Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Oldham District AC
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: mimut »

Wcześniej posiadałem a6 w quattro. Fajna dorożka do jazdy na codzień, ale miała malutki feler. Za niskie zawieszenie przez co traciła trochę na dzielnosci w terenie. Xc70 to inna bajka. Jadąc na zawody dwa razy już wjechałem tam, gdzie wcześniej audi się poddała że względu na zawiasy. Wiem że te dwa auta mają różne przeznaczenie, ale właśnie na tych możliwościach terenowych zależy mi najbardziej. Dodatkowym atutem jest jego wyposażenie i stan techniczny. Nakulane ma 107 tyś mil, udokumentowane w serwisie. Jednym słowem trafił mi się bardzo dobry łosiek. A czy będzie to wielka miłość czy tylko zauroczenie czas pokaże :-D
Piotr_JG
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 989
Rejestracja: 25 listopada 2003, 22:16
Tematy: 7
Lokalizacja: Jelenia Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Piotr_JG »

bodix pisze: Elektryk przy tęgim mrozie to zwykłe auto i w odróżnieniu do spaliniaków zawsze "odpala" oraz nie ma problemu z paliwem i rozrusznikiem.
A z czym w takim razie ma problemy? Bo nie usiłujesz., mam nadzieję, przekonywać, ze to idealne auto na zimowe warunki.
bodix pisze: Nie wnikam jak to odbierasz ale staram się zawsze wyczerpująco odpowiadać na pytania, a przy tym jest szansa, że komuś się przyda.
Da się zauważyć, że jesteś fanem aut elektrycznych, nie dostrzegasz lub nie chcesz dostrzec ich ewidentnych wad, więc z tą wyczerpującą odpowiedzią...no sam rozumiesz :wink:
bodix pisze:Webasto czy mata grzewcza a nawet farelka to też się spotyka w spaliniakach lecz to wszystko protezy systemu o jakim wspomniałem, a który jest standardem w EV.
Jest standardem bo nie ma innego wyjścia! Podgrzewane fotele czy kierownica to właśnie ersatz ciepłego wnętrza na ogrzanie którego brakuje wydajnego źródła. Farelka owszem, jest protezą, ale webasto :shock: Spróbuj grzać elektryka przez kilka godzin (bo n.p. utkwiłeś w korku na autostradzie - wcale nie taka niewyobrażalna sytuacja).
Piotr
Awatar użytkownika
Michaus
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 1394
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
Tematy: 69
Lokalizacja: Pabianice
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Michaus »

mimut pisze:Ja właśnie świeżo zanabyłem łosia w tej samej specyfikacji 2.4 D5 163km tyle że xc70 w automacie. Co prawda jeszcze nie zdążyłem go sprawdzić w trasie, ale czytajac to co piszecie na temat spalania i prędkości podróżnej, mam wrażenie że to są pobożne życzenia producenta. Zresztą, za niedługo ruszam do Polski więc będzie okazja sprawdzić to empirycznie :-D
Raz mi się zdarzyło. :wink:

Ty masz podniesionego czterołapa, (opory powietrza, napędów, większa masa) i do tego z automatem... musi spalać więcej.
Pilnuj wymian oleju w skrzyni i gdyby zaczęło szarpać albo dziać się cokolwiek niepokojącego, to nie bagatelizuj, bo do 2006 roku montowali skrzynie Aisin Warner, które po przekładni kątowej były chyba najsłabszym elementem Volvo. Często szarpanie i późniejsze awarie mechaniki skrzyni były spowodowane zimnymi lutami, jakie czasem występowały w komputerze sterującym automatem.
Późniejsze sześciobiegowe automaty były trwalsze i niej kłopotliwe.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
Awatar użytkownika
mimut
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 257
Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Oldham District AC
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: mimut »

Słyszałem o tych problemach sterowników. Narazie póki co, nie ma żadnych objawów niedomagania skrzyni. Łosiek obecnie jest w warsztacie na wymianie płynów ustrojowych, włącznie z tym w skrzyni i haldexie. Dodatkowo przejdzie ogólny przegląd przed wyjazdem do Polski. Jak do tej pory, opinie dwóch niezależnych warsztatów są zbieżne, auto jest w bardzo dobrym stanie technicznym :-D
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Marek- »

ciepło na stanie w korku tylko po to żeby działała klima - bardzo zmyślny wynalazek
To ciepło odprowadzane przez klimę nie jest domeną silników spalinowych. Zobacz jak działa klimatyzacja domowa.
Podobne ilości ciepła wyprowadzi na zewnątrz również "elektryk" i pewnie straci na to więcej energii niż zimą na ogrzewanie.
Awatar użytkownika
sql
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1321
Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
Tematy: 19
Lokalizacja: Łom-Janki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: sql »

bodix pisze:Mieszkańcy Norwegii u których co drugie nowe auto to elektryk zapewne mają odmienne zdanie od twojego.
Wydało mi się to podejrzane, więc sprawdziłem.
Bzdura - co drugie, to elektryk lub hybryda.
Elektryki to 20%, 30% hybrydy.

Źródło: https://www.theguardian.com/world/2018/ ... gures-show
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
Awatar użytkownika
sql
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1321
Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
Tematy: 19
Lokalizacja: Łom-Janki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: sql »

Może rozwiń swoją wypowiedź nieco bardziej, bo nie łapię. Dyskusja była o tym, jak w praktyce użytkuje się auto elektryczne w niesprzyjającym klimacie - jak na praktyczny zasięg wpływa konieczność ogrzewania, czy niższa wydajność akumulatorów w niskich temperaturach otoczenia - zaliczanie w tym kontekście hybryd do elektryków to bardzo duże nadużycie.
Rzuciłeś, że co drugie nowe auto w Norwegii jest elektrykiem, więc na pewno działa super-hiper. Kłopot w tym, że nie co drugie, tylko co piąte. Hybrydy nie mają problemów z zasięgami i nie o nich była rozmowa.
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9714
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Wątek samochodowy kupujemy, jeździmy, naprawiamy etc. - Część 2

Post autor: Senio »

No to sie zaczęło. Najpierw poczytajcie ten artykuł

https://www.otech.pl/ciemna-strona-branzy-klimatyzacji/

A dalej przeglądnijcie sobie YT

https://www.youtube.com/results?search_query=r290
Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”