Przygotowaina na wypadek W

[Aligatius]

ravkill dokładnie tak jest

[strk]

To zdumiewające, że można napisać tak o Ukraińcach, kiedy ani dobry ani zły naród rosyjski wydał na świat największych zbrodniarzy w historii ludzkości i stworzył najokrutniejszy system polityczno-gospodarczy w dziejach cywilizacji człowieka - który zaowocował śmiercią kilkunastu (jeśli nie kilkudziesięciu) milionów ludzi, w tym milionów Ukraińców, setek tysięcy Polaków, dziesiątek tysięcy Finów, Tatarów itp. w ciągu niecałych 80 lat swojego istnienia.

Pozdrawiam, towarzysze.

[ravkill]

Strk, obawiam się, że Hitler, Stalin, czy zupełnie nie zauważony przez Ciebie towarzysz Mao, w finalnych statystykach zbrodni na ludzkości, będą mogli co najwyżej, węgle pod kocioł diabłom podawać, dla tych, co nacisną kiedyś guziki (wydadzą taki rozkaz..)....

A co do statystyk narodowych zbrodni, to definitywnie powinienem zamknąć ten wątek, prostym stwierdzeniem faktu, jaka nacja stoi, za finansami większości wojen..... Sorry, ale chyba w tym momencie wątek dorobił się kłódki...

A wracając do świata mediów, takie ludobójstwo w Rwandzie, świat ówczesnych mediów gó*** obchodził. Kwestia biznesu. Jak trzeba szczepionkę sprzedać, to 1000 ofiar to megaepidemia, a jakiś tam milion to pikuś..

[RSoldier]

Może trochę uogólnię ale tak myślę - wszystko co na wschód od nas to dzicz. Zarówno bratanki Stalina jak i Bandery. Jednym i drugim wiele zawdzięczamy... wiele cierpień.
Może nie znasz historii II WW Kolego strk - poczytaj więc o jakże "owocnej" współpracy Ukraińców z Niemcami.

[scibor1]

Może trochę uogólnię ale tak myślę - wszystko co na wschód od nas to dzicz...

Jasne. A wszystko co na zachód od nas to cywilizacja i technologia.
Ciekawe, czy łatwiej dogadać się z tygrysem, czy ze zautomatyzowanym czołgiem...

[strk]

Jeden z drugim nie zmieniaj tematu.
Dobrze wiecie co chciałem napisać i ani obecność Mao, ani współpraca Ukraińców z Niemcami, ani Rwanda nie ma tu nic do rzeczy.

Kolego rSoldier, a ty historię znasz? Czy tylko znasz fakty pasujące do tezy narzuconej przez oficera prowadzącego?

[Vickers82]

ani współpraca Ukraińców z Niemcami, ani Rwanda nie ma tu nic do rzeczy.

Jakżesz nie ma tu nic do rzeczy, wiesz ku czyjej czci Ukraińcy urządzają pochody? Wiesz jakie ustanawiają święta narodowe? Jakie znaki noszą na mundurach ich oochotnicze bataliony i jakie hasła wykrzykują?
Czy to oznacza że Ukraińcy odcieli się od swojej niechlubnej przeszłości a bandytów i ludobójców czczą bo nie mają nikogo innego do wystawienia na piedestał i poza tym to wszystko z nimi ok i są to nasi "bracia"?

[yaro]

Niestety ale jak zapytać bezpośrednich świadków II Wojny to najgorzej wspominają upaińców. Nawet Niemcy, którzy mieszkali na kwaterach zachowywali się w miarę przyzwoicie, nie gnębili tych którzy ich żywili a dzieciom potrafili dać czekoladę. Wiem to nie z propagandy tylko od bezpośredniego świadka.
Ukraińcy kolaborujący z Niemcami to była najdziksza swołocz, która dla zabawy strzelała do dzieci, potrafili się pastwić nad cywilami, pociąć szablą chłopa który po prostu ich mijał furmanką. To też wiem od świadka.
O Wołyniu napisano i sfotografowano wystarczająco, banderowcy do dzisiaj bawią się w tort "rzeź wołyńska", mówią o rezaniu lachów (Polaków), o odebraniu "swoich" ziem i fotografują się z hitlerem.
Chyba tylko lemingi z zachodniej Polski kupują tę całą szopkę o majdanie i dobrych ukraińcach. Tu na wschodzie ukrainiec (u ludzi pamiętających wojnę i tych którym ta pamięć przekazali) to ktoś kto organicznie nienawidzi Polski i Polaków, bardziej niż Niemiec czy Rosjanin i który przy najbliższej okazji zrobi znowu czystki. To przed banderowcami trzeba się zbroić.

[strk]

ani współpraca Ukraińców z Niemcami, ani Rwanda nie ma tu nic do rzeczy.

Jakżesz nie ma tu nic do rzeczy, wiesz ku czyjej czci Ukraińcy urządzają pochody? Wiesz jakie ustanawiają święta narodowe? Jakie znaki noszą na mundurach ich oochotnicze bataliony i jakie hasła wykrzykują?
Czy to oznacza że Ukraińcy odcieli się od swojej niechlubnej przeszłości a bandytów i ludobójców czczą bo nie mają nikogo innego do wystawienia na piedestał i poza tym to wszystko z nimi ok i są to nasi "bracia"?

Nie ma nic do rzeczy, bo to nie Ukraina, banderowcy, Mao, Tutsi i Hutu są zagrożeniem militarnym dla Polski (i pokoju w Europie) - tylko pogrobowcy Stalina, Ribbentropa i RONA. Ci, którzy rozpad ZSRR określają mianem największej tragedii w historii Rosji!

Chyba, że uważasz, że to Rosjanie

odcieli się od swojej niechlubnej przeszłości a bandytów i ludobójców czczą bo nie mają nikogo innego do wystawienia na piedestał i poza tym to wszystko z nimi ok i są to nasi "bracia"

To przed banderowcami trzeba się zbroić.

Hahaha,żyjesz w jakieś równoległej rzeczywistości.

[Aligatius]

Czy to oznacza że Ukraińcy odcieli się od swojej niechlubnej przeszłości a bandytów i ludobójców czczą bo nie mają nikogo innego do wystawienia na piedestał i poza tym to wszystko z nimi ok i są to nasi "bracia"?

A wiesz dlaczego teraz są "braćmi" ślepo popieranymi przez nasze władze? Ano tylko dlatego, że obecne władze Ukrainy mają na pieńku z Ruskimi (co oczywiście leży w interesie USA) i ogólnie wpisuje się to w irracjonalną zasadę "kto walczy z Ruskimi jest naszym przyjacielem". I takie podejście uważam za bardzo krótkowzroczne i szkodliwe w dłuższej perspektywie.

Chyba tylko lemingi z zachodniej Polski kupują tę całą szopkę o majdanie i dobrych ukraińcach. Tu na wschodzie ukrainiec (u ludzi pamiętających wojnę i tych którym ta pamięć przekazali) to ktoś kto organicznie nienawidzi Polski i Polaków, bardziej niż Niemiec czy Rosjanin i który przy najbliższej okazji zrobi znowu czystki. To przed banderowcami trzeba się zbroić.

I dziwię się temu pro ukraińskiemu amokowi, wybiórczej amnezji historycznej naszych władz oraz lejącej się szerokim strumieniem z większości mediów jednokierunkowej propagandzie (bo tak to trzeba nazwać). Głosy przeciwne (na szczęście coraz częstsze) są "zakrzykiwane" albo przyszywa się im łatkę radzieckiego agenturalizmu.

Sianie atmosfery zagrożenia, wmawianie ludziom, że Putin od lat szykuje się do militarnej agresji na państwa NATO (Polskę i kraje nadbałtyckie) uważam za szkodliwe brednie, które niektórzy "łykają" jak kaczor ciepłe kluski. Myślicie, że naprawdę Rosjanie nocami snują plany podboju Europy?
Ciekawe, że cała antyrosyjska histeria została nakręcona po tym, jak z Ukrainą nie poszło do końca po myśli Zachodu. Podobnie za sprawą Putina nie udało się do tej pory "ucywilizować" Syrii, czego też Zachód nie potrafi mu zapomnieć.

[Officer_199]

To przed banderowcami trzeba się zbroić.

Hahaha,żyjesz w jakieś równoległej rzeczywistości.

Kolega yaro ma 100% racji.
To, co wyprawiają Nasi politycy, którzy nagle stwierdzili, że Ukraińcy, to Nasi najwięksi przyjaciele, to nie przypadek, tylko najzwyczajniejszy łańcuch zarzucony Im na szyję przez UE i USA.

strk proponuję, byś spojrzał nieco bardziej obiektywnie, bo póki co prezentujesz stanowisko, które wpoiły nasze "niezależne i obiektywne" media.
A stanowisko to i poglądy są dalekie od obiektywnych.

Gdyby Nasza ekipa u władzy była rozsądna, to byśmy teraz korzystali na tym konflikcie, a nie tracili.

"Obraziliśmy się" na prawdziwych przyjaciół- Węgrów, a to Oni jako jedyni w sposób mistrzowski prowadzą swoją politykę.

Swoją drogą-tak, jak w każdym konflikcie- najbardziej cierpią ludzie, którzy nie są niczemu winni- zwykli zjadacze chleba.
Takich ludzi mi strasznie szkoda, bo mówi się wyłącznie o tych "wielkich", a tych "małych" zazwyczaj się w ogóle nie zauważa...

[strk]

To jeszcze wskaż, w którym miejscu stwierdziłem, że Ukraina i Ukraińcy to nasi przyjaciele - zgodnie z tym co serwują "obiektywne" media.

BTW wciąż czekam na odpowiedź co światlejszych użytkowników, czy Rosja miała prawo oderwać część terytorium Ukrainy.

[Aligatius]

To, co wyprawiają Nasi politycy, którzy nagle stwierdzili, że Ukraińcy, to Nasi najwięksi przyjaciele, to nie przypadek, tylko najzwyczajniejszy łańcuch zarzucony Im na szyję przez UE i USA.

Nie chciałem tego pisać aż tak dosadnie (za to najczęściej kasują na Onecie), ale dokładnie tak to wygląda.

"Obraziliśmy się" na prawdziwych przyjaciół- Węgrów, a to Oni jako jedyni w sposób mistrzowski prowadzą swoją politykę.

Nic dodać, nic ująć. "Nagrabiliśmy" sobie aż nadto, inni dogadają się ponad naszymi głowami, zaczną dalej robić interesy, a my jak zwykle zostaniemy z ręką w nocniku...

[yaro]

To przed banderowcami trzeba się zbroić.

Hahaha,żyjesz w jakieś równoległej rzeczywistości.

Nie będę wklejał o zbrodniach UPA bo to oczywistość, skupię się tylko na teraźniejszości:



Maszerując ulicami Lwowa oddziały SS - Galizien niosły rozwinięty transparent z hasłem: „Smert Lachom”.
„Żydy, Lachy to twoi worohi, nyszcz ich”
„Smert Lachom – Sława Ukrainie”
„Lachy za San”
Riazy Lachiw”
„Ukraina bez Lacha”
„Lachiw budut rizaty i wiszaty”
„My ne budemo mały Ukrainy, ale i Lachy tu ne bude”
„Dosyć już Lachy paśli się na ukraińskiej ziemi, wyrywajcie każdego Polaka z korzeniami”
„Naj czort tu prijde, szczoby tylko ne proklati Lachy”
"Ameryka wyhraje wijnu, to tut bude plebiscyt i budeno hołosowały, dla toho musymo wyrizaty wsich Lachiw i tody budemo miały Ukrainu”.

http://prawy.pl/z-zagranicy2/2966-szok- ... s-galizien
http://prawy.pl/z-zagranicy2/4849-skand ... to-brednia
http://prawy.pl/z-zagranicy2/5035-czerw ... ny-zdjecia
http://prawy.pl/z-kraju/5747-prawy-sekt ... no-polakow
http://prawy.pl/z-kraju/7211-w-centrum- ... ss-galizen
http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/8666-f ... owie-wideo
http://www.prawy.pl/z-kraju/8653-polski ... z-wolynska

[strk]

Rozumiem, że grupa uzbrojonych ekstremistów ukraińskich to wg. Ciebie istotne i realne zagrożenie dla niepodległości RP - zaś oficjalne wypowiedzi przedstawicieli władz Rosji o czołgach "w dwa tygodnie w Warszawie", "pokojowym uderzeniu nuklearnym" na Bydgoszcz, i "przekierowaniu" Iskanderów na cele w Polsce to tylko żartobliwe wypowiedzi wujaszka Wołodii?
Na prawdę nie czujesz, że przekraczasz granice śmieszności?

O, a tutaj ciekawy materiał z telewizji Republika:
Historia lubi się powtarzać

Mam linkować do zbrodni RKKA i ZSRR czy sam znajdziesz?