Walther p99 antystress

[WRB]

Oczywiście zdaję sobie sprawę , że nie jest to pistolet stworzony do strzelania statycznego do tarczy , ale zastanawiam się ile w miarę dobry strzelec potrafi wystrzelać z niego na 25 m ?

Nie jestem dobrym strzelcem, ale z mojego P99 QA wystrzeliłem jak na razie 93 punkty na 10 strzałów, z jednej ręki, amunicja S&B, 25 m.

[Sobrero]

Szukaj, szukaj i nie poddawaj się. Kolega z klubu zakupił tydzień temu SP-01 i dał przytulić.
MIÓD
Teraz rozglądam się za zmianą narządów celowniczych do mojej starej Czesławy.
A i dwóch kolegów z klubu wyłapało ostatnio używki. Więc czasem się pojawiają.
Glocków jest od cholery ale osobiście na pierwszy kontakt polecam CZ - ki.
W klubie na zawodach do TS2 wyniki sięgają po 90 i w górę a przebieg pistoletów sięga do 30tysięcy sztuk.

[lekomin]

Jeśli ktoś strzela z centralnego zapłonu regularnie 95 punktów/100, to ja go zapraszam na zawody Pucharu Polski PZSS. Z takim wynikiem w cuglach będzie wygrywał zawody za zawodami w części dokłądnej pistoletu centralnego zapłonu. Jak powtórzy te "regularne" 95 punktów w trzech kolejnych zawodach po trzy serie, to uwierzę

[jacek2511]

Z centralnego zapłonu strzelam sporadycznie z bocznego często. Stąd moje pytanie gdyż w centralnym nie mam doświadczenia. Czy dużo trudniej jest uzyskać wynik powiedzmy koło 90 pkt z centralnego (mam na myśli 9 para)

[seBOOL]

Czy dużo trudniej jest uzyskać wynik powiedzmy koło 90 pkt z centralnego (mam na myśli 9 para)

To znów zależy z jakiej broni z P99 będzie naprawdę trudno...
Z H&K Expert czy Eilte czy dosłownie z kilku innych dziewiątek równie drogich
strzelanie powyżej 90/100 dla dobrego strzelca nie jest problemem.
Bo między zdarzyło się 90/100 a strzelam regularnie 90/100 to duża różnica.
A ja chciałbym zawsze strzelać pow. 90/100 a mam do tego pistolet stricte tarczowy
Nie mniej jednak zdarza mi się strzelić gorzej bo ,bo coś tam nie poszło
W centralnym zapłonie ciężko będzie się tanio odbić i do tego mieć pistolet do wszystkiego.
Siekierą ciężko będzie pokroić pomidora
Jeśli myślisz o konkurencji Pcz i ma być niedrogo to chyba pozostaje rewolwer.
"Lekki" spust ,długa lufa i nawet z jakiegoś niedrogiego egzemplarza da się przyzwoicie
strzelić zadowalający wynik

[leadit]

Nie jest trudno, mi się często udaje z Taurusa PT99, inni w klubie chwalą sobie CZ 75. P99 jakoś nie przypadł mi szczególnie do gustu, chociaż może ciut bardziej niż Glock 17 pod względem celności - może to kwestia lepszego chwytu i spustu. Generalnie jednak z tych wszystkich P99 ma chyba najkrótszą lufę, a to czymś jednak skutkuje. Ale prawdą jest, że jeśli chce się powtarzalności wyników, to jednak coś bez latającej lufy będzie właściwsze

[lekomin]

Jest kilka nieprotetycznych pistoletów centralnego zapłonu, z których w imadle będzie zawsze 100/100. Sig 210, niektóre pistolety z Mastershopu S&W; HK Ekspert i Elite będą bardzo blisko. Niektóre tarczowe wersje 1911 też się nadadzą. Kolejna, niższa półka to długolufowe Glocki 34 i XDM Competition. Poniżej tego będą normalne pistolety, "17", USP i inne.

Bardzo ciekawy jest fakt, do których pistoletów producent dołącza tarcze z próbnego ostrzału, i co na nich jest. Na ortopedycznych pistoletach centralnego zapłonu .32 cala, to normalnie wszystkie pociski są w średnicy centralnej dziesiątki albo i mniej. W PSP jest jeszcze dokładniej.

Fizycznie nie wierzę, że można "regularnie" strzelać 95 punktów z Glocka. Przynajmniej nie do tarczy, do której strzela się część dokładną konkurencji pistoletowych ISSF.

[WRB]

Tak jak napisał SeBOOL. Z P99 będzie trudno, ale to na początku. Trzeba się przyzwyczaić do tego spustu, potem już będzie w miarę przyzwoicie, tzn w okolicach 80.
JA pierwszy magazynek to nie trafiłem nawet w tarczę

[seBOOL]

Jak chcesz broń która dobrze się spisze w tarczy to musisz nabyć jakiś
tarczowy model.W takich pistoletach ,nawet tych najtańszych dla amatorów
wszystko jest zrobione z pomyślunkiem o wyniku.Więc i spust i celność
a przede wszystkim ergonomia od początku będzie z naciskiem na strzelanie
tarczowe.Wtedy dopiero będziesz miał pewność że to co się wydarzy na tarczy
to Twój błąd a nie broni czy niepowtarzalnego chwytu.W
uzyskiwaniu wysokich wyników na tarczy półśrodki jakimi będzie
broń bojowa raczej nie pomogą.Ja kupiłem P99 bo myślałem tak samo jak Ty...
Że jakoś to będzie i w końcu się nauczę...To świetny pistolet do tego ,do czego został
stworzony.Do tarczy w końcu nabyłem pistolet do tego stworzony i wyniki z
150-165/200 wzrosły niemal od razu do 175-185/200...Na treningach zdarza się że strzelę ok 95/100.
Tak że jeśli naprawdę Masz ambicję na wysokie wyniki w strzelaniu dokładnym
to troszkę trzeba zmienić myślenie i używać sprzętu zgodnie z przeznaczeniem.

[mati79]

oto moje pierwsze w życiu
strzelanie z P99, droga spustu jest b.długa następnie jest taki klik(słychać na filmiku) po czym
spust "staje" jak go złamiesz pada strzał.Problem dla mnie polegał na tym że palec wskazujący
miałem już tak mocno zgięty że myślałem że dojechałem do końca i się po prostu zaciął, a on
"tak ma".Pistolet bardzo dobrze leży w dłoni i szybko zgrywa się przyrządy,mimo krótkiej lufy bardzo celny.Pozdrawiam-Maciej

[taunus_73]

p99 to bardzo fajny pistolet, ale raczej do strzelania dynamicznego i to rekreacyjnie.
Ma dwie zalety, bardzo krotki reset i obsluge jedna ręką nawet przy malych dloniach.
Najnowsza wersja AS z Radomia i jej anty stres to jedynie klick, spust sie blokuje za anty stresem. Co innego walenie z samo napinania, wtedy jest weselej. Spust jest mega dlugi... i nie wiele (NIC) z tym można zrobić.
Jest to dobry pistolet i nie gorszy niz np glock (to moje subiektywne zdanie), ale teraz proboje sie przyzwyczaic do CZ a p99 lezy w szafie.

OK, tak czy siak kupilem go dla rewelacyjnego chwytu i z powodu ceny.

[nico.]

[quote="lekomin"]Jest kilka nieprotetycznych pistoletów centralnego zapłonu, z których w imadle będzie zawsze 100/100. Sig 210, niektóre pistolety z Mastershopu S&W; HK Ekspert i Elite będą bardzo blisko. Niektóre tarczowe wersje 1911 też się nadadzą. Kolejna, niższa półka to długolufowe Glocki 34 i XDM Competition. Poniżej tego będą normalne pistolety, "17", USP i inne.

miałem CZ75 Shadow , mam Glocka 34
CZka jednak lepiej wypada przy strzelaniu tarczowym -swobodnie można od niechcenia zmieścić się w połowie czarnego (TS-4) z 25m
z Glockiem to już nie lada wyzwanie

widocznie lepszą powtarzalność mają pistolety typu Browning
mimo że mam szacunek do HK Expert itp. to jednak do tarczy nie polecam plastika
pistolet typu Colt1911 w calibrze 9para też będzie dobrym pomysłem lecz w dobrym wykonaniu nie będzie tani

reasumując
poleciłbym jednak CZ75 lub CZ85

[jacek2511]

Z tego co czytam i słyszę to jednak faktycznie wszystkie drogi prowadzą do cezetki Wizualnie i namacalnie bardzo fajny zresztą pistolet .

[Jareknr1]

Jacek 2511.

jesli chcesz postrzelac precyzyjnie a niedrogo z 9 mm Para to P99 jest moim zdaniem bardzo dobrym wyborem jesli nie optymalnym (nowy 1800-1900 PLN czyli prawie 1000 PLN taniej od Glocka). Powinienes jednak pomyslec o wersji QA a nie antystresie, ktory faktycznie pelne walory ujawnia dopiero przy strzelaniach dynamicznych (bylo juz o tym w poprzednich postach wiec nie bede powtarzal).

Walther P99 QA bez wiekszych problemow powinien ci dac wystrzelac te 90 pkt a o ile lepiej i przyjemniej lezy w dloni od tych wszystkich kanciastych glockow to sie w ogole nie da opisac:-) Zacytuje tylko jednego z youtubowych maniakow co sobie mozesz znalezc jak tam wpiszesz P99: "this is probably the most ergonomic pistol I have ever held":-)) Do tego jeszcze od razu w zestawie masz 3 inserty rozmiarowe do tylnej czesci rekojesci by jeszcze lepiej dopasowac ja do dloni. Glock to przy tym ma jakis kawal niewymiarowego ceownika a nie rekojesc pistoletu a te rozne okladziny co to do niego mozna dokupic to partyzantka a nie fabrycznie pomyslane rozwiazanie. Rownie dobrze mozna go oklejac tasma co tez pare razy widzialem:-)

CeZetki trzyma sie juz znacznie przyjemniej ale jak dla mnie i nie wygladaja w polowie tak dobrze jak walther (w koncu Bond nie uzywal CeZetki :-) no i trzeba lubic ten ich system ryglowania przez przekoszenie lufy. Jak ktos preferuje stary dobry system Browninga to bedzie sie dziwnie z tym czul...

Jesli jestes z Warszawy lub okolic to mozemy sie umowic na strzelnicy i sam organoleptycznie sprawdzisz jak Ci P99 pasuje. Moim zdaniem jesli juz musisz z 9 mm strzelac, to walther QA pasuje tu pod kazdym wzgledem i w niczym nie ustepuje proponowanym Ci przez innych modelom, a do tego kupujac go i wydajesz mniej pieniedzy, i wspierasz krajowe PKB (FB Radom a nie jakis Austriackich podzegaczy wojennych:-) i dostajesz jeden z bardziej eleganckich pistoletow na rynku. Popieram wiec Twoj pomysl w calej rozciaglosci:-) Tak 3maj i nie daj sie zbic z tropu!

[lekomin]

Sorki, ale żaden pistolet nie ma lepszej firmowej rękojeści od P30

Co do wyboru pistoletu:
pomyśl jeszcze o XDM Competition. Cena jakieś 2700 PLN. Nie strzelisz IDPA SSP (musi być ESP) i produkcyjnej w IPSC. Ale "z pudełka" masz dobre, regulowane przyrządy, najlepszy spust na rynku w "plastikach" (to jest SA a nie jakieś DAO, Antistress czy inne bękarty), długą 5,25 cali lufę. Zakładam, że w trzyma wymiary do PCZ PZSSu. Ogólnie wybór o niebo lepszy niż P99 do celów strzelania sportowego.