Radom-Sport kal. 223 Rem

[jasi3k]

Piszę bo w wątku przewalał się ten temat, ale bez konkretnych odpowiedzi. W googlach też nie znalazłem
Do Beryla i Mini Beryla można zamontować kolbę Magpul Zhukov - wymaga to trochę pracy na frezarce (frezuje się trzpień kolby, nie komorę). W sumie i da radę pilnikiem, ale wiadomo - frezarka zrobi to szybciej i estetyczniej.
Istnieje również możliwość podpasowania jej tak aby można było założyć szynę nad komorę. Tylko trzeba delikatnie przyciąć dźwignię blokady szyny.
W dowód dołączam zdjęcia :D

[Matthius]

Dzięki za tą informację. Może i ja ostatecznie się zdecyduję.
A co do karabinka na zdjęciach, to wygląda fantastycznie.

[qwert60]

A jak celuje z przyrządów mechanicznych po zmianie szyny na tę z dużego Beryla? Bo pozbawiamy się szczerbinki a założenie akcesoryjnej na szynę....powoduje, że muszka jest za niska. Gdzie dokładnie podcinasz tę szynę bo ja jak mam Zhukova to wydawało mi się, że nie da się zamontować....ale zdjęcia nie kłamią.

Pozdrawiam
Robert

[jasi3k]

A no widzisz, obecnie mechaniki brak, ale w TopGun już pracują nad modernizacją szyny która była zamocowana na podstawie muszki. Generalnie chcę ją skrócić tak aby wystawała minimalnie z gniazda. Owszem, skróci się linia celowania, ale z mechaniki strzelam sporadycznie - ma być wyłącznie jako backup gdyby kolimator się rozpadł.
Podciąć ją trzeba w kilku miejscach - trochę z góry, trochę trzpień. W wolnej chwili wrzucę zdjęcia.

[jasi3k]

Zgodnie z umową, trochę zdjęć z procesu przeróbki;




Dźwignię blokady szyny podcinałem tarczą na dremelu, ponieważ przy próbie frezowania stępiła mi frez (!).
Praca wyglądała tak że najpierw podciąłem trochę trzpień kolby (5mm) a potem przypasowywałem komorę do kolby i stopniowo "podsuwałem" osadzenie.
Gdy komora siedziała już na kolbie, zacząłem mierzyć gdzie i jak trzeba podfrezować dla osadzenia szyny.
Ano zdjęcia surowego materiału - na koniec ściąłem i zeszlifowałem wszystkie "ogonki" które zostały po frezowaniu.

[jasi3k]

[sailor-66]

Świetna robota i świetny efekt!

[jasi3k]

A jak celuje z przyrządów mechanicznych po zmianie szyny na tę z dużego Beryla? Bo pozbawiamy się szczerbinki a założenie akcesoryjnej na szynę....powoduje, że muszka jest za niska.

Wracając do tematu...
Chłopaki z TopGun jak zwykle nie zawiedli i przerobili fabryczną szynę ze szczerbinką. Poniżej zdjęcia szczegółów i ogółu.
Oczywiście linia celowania skróciła się o jakieś 5-6cm, ale jak mówiłem, mechanikę widzę tylko jako backup.

[LARPAK]

A nie prościej było podciąć szynę szybkoodłączalną w jej górnej części?

[jasi3k]

Problem by się pojawił przy montowaniu biegówki...
Edit
Teraz to już o tym zapomniałem, ale jak rozważałem ten pomysł to nie dałoby się go zrobić tak jak mówisz - szyna nad komorą nie jest tylko wsuwana - ona zachodzi na trzpień. Nie dałoby się jej założyć-klinowałaby się między pokrywą a szyną szczerbinki.

[Adam1983]

Witam, przejrzałem cały wątek, ale niestety nie znalazłem w nim wiele informacji o Radom Sporcie, poza cennymi wskazówkami o zaginaniu łusek, wadzie fabrycznej spustu i tym, że na kompanię zdarzały się 3-4 Beryle, które notorycznie się zacinały. Próbuję podjąć świadomą decyzję o wyborze między AR a RadomSportem, ale niestety nie mogę znaleźć ani szczegółowej specyfikacji technicznej, ani nawet solidnej recenzji Radom Sporta. Powyższe uwagi nie nastrajają optymistycznie co do kontroli jakości, choć trudno wnioskować na podstawie tak szczątkowych danych, zwłaszcza o dzisiejszej produkcji.

Czy ktoś, kto wystrzelił ze Sporta kilka tysięcy naboi mógłby podzielić się wrażeniami, czy po prostu takich ludzi nie ma? Czy ktoś wie, czy Sporty są z takich samych materiałów jak Beryle, czy do produkcji cywilnej są używane materiały niższej jakości? Czy produkty na rynek krajowy są tej samej jakości co na amerykański (Archer)?

Mój niepokój budzi fakt, że spotkałem się z opinią w środowiskach szkoleniowo - wojskowych, że Beryle się sypią po kilkunastu tysiącach strzałów,ale chciałbym poznać opinie właścicieli co do jakości wykonania i kontroli jakości z perspektywy intensywnego używania. Broń ma strzelać, i to intensywnie, a nie ładnie wyglądać. Jest to o tyle istotne, że w cenie Sporta można dostać, jak się wydaje, naprawdę solidne ARy, np. STAGi, których producent w USA oferuje dożywotnią gwarancję... Z drugiej strony fajnie byłoby wesprzeć rodzimą firmę, o ile to nie chłam.

[sylwek88888]

Jeżeli chodzi o mojego to o ile na początku szyna wchodziła ciasno i nie miała luzów to teraz ma delikatne
luzy które dobrze czuć jak próbuje się ruszać szyną.

[REMOV]

Próbuję podjąć świadomą decyzję o wyborze między AR a RadomSportem

Odpowiedz sobie na pytanie do czego będziesz używał broni. To pomoże podjąć "świadomą" decyzję. Ale tak naprawdę z pierwszą bronią to i tak jest decyzja emocjonalna.

Czy ktoś wie, czy Sporty są z takich samych materiałów jak Beryle, czy do produkcji cywilnej są używane materiały niższej jakości? Czy produkty na rynek krajowy są tej samej jakości co na amerykański (Archer)?

NIe wiem, skąd się wzięły bajki o stosowaniu odmiennych "materiałów", ale nic takiego nie ma miejsca. I nigdy nie miało. Czy to samopowtarzalny czy samoczynno-samopowtarzalny produkowane były tak samo, na tych samych maszynach, przez tych samych ludzi, w takich samych tolerancjach, z taką samą podstawową kontrolą jakości. Różnice między karabinkami są techniczne wynikające z kwestii strzelania ogniem pojedynczym i kwestii prawnych oraz dotyczące samego technicznego odbioru wojskowego (w tym sensie, że na przykład powłoki ochronne nakładano tak samo, stosowano te same narzędzia i przyrządy, ale nie sprawdzano ich dodatkowo zgodnie z wymaganiami wojska, czyli badania pewnej partii pod względem spełnienia pewnych czynników). To po prostu podnosi cenę jednostkową broni, dlatego cywilna odmiana jest tańsza pod względem kosztu wytworzenia.

Mój niepokój budzi fakt, że spotkałem się z opinią w środowiskach szkoleniowo - wojskowych, że Beryle się sypią po kilkunastu tysiącach strzałów

A to akurat nie bajki. Po "kilkunastu tysiącach strzałów" każda broń nadaje się do remontu, czyli w Twoim języku "się sypie", czy to HK416 czy Beryl, czy dowolna inna. Zresztą, deklarowana przez wszystkich producentów żywotność broni indywidualnej broni wojskowej to 10 tys. strzałów (w prospektach zazwyczaj nieco więcej, ale norma jest właśnie taka i taki nastrzał jest badany i certyfikowany). Samopowtarzalnej nieco więcej, bo odpada ogień seryjny i ciągły. Z reguły broń wytrzymuje więcej, często nawet 2-3 razy więcej, ale jakby to już poza badanymi wartościami i zależy od indywidualnego egzemplarza i jego "osobnicznych" cech. I wiesz co? To OGROMNIE dużo. Od reguły nie ma wyjątków, pomijając kwestie bajek o rzeczywistym przebiegu (strzelec zazwyczaj mnoży razy sto swój własny nastrzał z broni, ale w magiczny sposób dzieli go przez 100 przy próbie sprzedaży broni; świetnie to widać zwłaszcza na tym forum). To jest urządzenie mechaniczne, którego elementy się zużywają. Jak w samochodzie. Po pewnym przebiegu następują awarie. Zwłaszcza, że szkoleniowcy czy wojsko dba o swoje konstrukcje, jak dba. Natomiast możesz się tym w ogóle nie przejmować, ale praktycznie nie ma szans, abyś oddał ze swojej broni przez cały czas jej życia "kilkanaście tysięcy strzałów". Powtórzę, to OGROMNIE dużo. Taki przebieg zdarza się na kilku strzelnicach z ogromnym przerobem chętnych. A już tym bardziej nie oddasz w takim reżimie, jak to dzieje się z broni szkoleniowej i to dostosowanej do ognia ciągłego. Bo chcesz kupić broń samopowtarzalną. Warto przed podjęciem "świadomych" decyzji zrozumieć, co w ogóle ze sobą porównujesz.

Broń ma strzelać, i to intensywnie, a nie ładnie wyglądać. Jest to o tyle istotne, że w cenie Sporta można dostać, jak się wydaje, naprawdę solidne ARy, np. STAGi, których producent w USA oferuje dożywotnią gwarancję

Tutaj wychodzi Twoja nieznajomość broni w ogóle. Jakościowo nie ma porównania pod względem tanich AR-15 z amerykańskiego rynku, do bólu utechnologicznionych, aby były jak najtańsze do samopowtarzalnych wersji wojskowych karabinków z Polski czy Europy. Nie te tolerancje, nie te materiały, nie ta kontrola jakości. W Berylu S/Radom Sport masz kutą na zimno lufę, znajdź taką w dowolnym z tych "naprawdę solidnych" AR-15, do których akurat STAG się nie zalicza. To niska półka. Generalnie rzecz biorąc wszystko zależy do czego broni chcesz używać. I zapomnij o bajkach, jak to zużywasz kilkanaście tysięcy sztuk amunicji. Nigdy tego nie zrobisz.

[Glock17]

Chyba REMUW powiedział wszystko w temacie ze swojej strony dodam tylko ze to jeden z moich ulubionych karabinów używam go 3 lata bardzo celny prosto z pudełka zero zacięć nie szanowany nie zawsze czyszczony jak czyszczony to na sucho bo często po poligonie targany . Ergonomia nie jest zła ja zmieniłem łoże i kolbe ale standardowa tez obleci

[EyraCk]

Dodam też od siebie, że trzeba sobie również odpowiedzieć na pytanie czy jesteśmy w stanie zrobić te kilkanaście tysięcy sztuk. Weźmy na to 15k szt .223 daje nam to koszt 22,5k pln. Także sporo pieniędzy więc z jednej strony jeżeli kogoś stać na to żeby tyle wystrzelić w chociażby 3 lata to i będzie mógł sobie pozwolić na remont/nowy karabin. Jeżeli zaś dla kogoś kwota 22k jest nieosiągalna to nie ma się co bać o zajechanie swojej broni, bo go zwyczajnie na to nie stać.