mglow85 pisze:zestaw Burris AR1x + Burris AR Tripler sprawdzi się z tym karabinkiem?
(...)
Fabryczna szyna trzyma zero po demontażu i montażu?
Jeśli chodzi o Beryla, to górna szyna trzyma zero. Na 100m nie stwierdziłem znaczącego przesunięcia.
Kolimator + powiększalnik to fajny zestaw, choć waga trochę zniechęca do częstego używania obu jednocześnie. Na swoim AR-15 zazwyczaj montuję jedynie EOtecha, powiększalnik (VMX 3T) tylko czasami.
Problem jest innego rodzaju. Kolba Beryla kiepsko się nadaje do strzelania z użyciem optyki założonej nad komorą zamkową. Jest po prostu za niska. Ponieważ nie strzelam często z tego karabinka, nie zdecydowałem się na zakup kolby Magpula lub dorabianie baki. Ergonomię poprawiam doraźnie, owijając prowadnicę kolby jakimś kawałkiem materiału. Prymitywne, ale działa.
Democracies have ever been spectacles of turbulence and contention;
have ever been found incompatible with personal security, or the rights of property;
and have, in general, been as short in their lives as they have been violent in their deaths
Pomijając specyficzną kolbę Beryla, to Burris AR-1X generalnie nie jest zbyt dobrym wyborem na karabinki systemu Kałasznikowa. Linia celowania w Burrisie jest dosyć wysoko, przez co nawet przy normalnej, stałej kolbie głowa może wisieć w powietrzu. A obniżyć się Burrisa nie da, bo bateria mieści się w podstawie celownika.
Do Kałasznikowa (w tym Beryla) lepszym wyborem w kategorii celownik pryzmatyczny 1x będzie Vortex Spitfire 1x - ale uwaga! Istnieje również celownik Vortex Spitfire AR 1x, który ma ten sam problem co Burris (bateria w podstawie) - przy zakupie lepiej upewnić się sto razy co jest w pudełku (Spitfire AR jest dostępny w wielu sklepach, ale bazowy model należy do rzadkości).
Tylko Beryl ma kolbę w osi lufy podobnie jak AR15.
W AR15 stosuje się na ogół calowe podwyższenia pod kolimator (nie zawsze), stąd też gotowe produkty z wysokim montażem oznaczone jako "AR".
Różnica w wysokości szyny Beryla od szyny w AR15 to będzie jakieś 20 mm (tutaj na przykładzie AKMS + szyna z Beryla i MSR15 PATROL, wzięte z innego wątku):
zmierzyłem przed chwilą odległość od górnej krawędzi komory do górnej krawędzi szyny i:
- AKMSN + szyna od Beryla = ok. 49 mm
- AR15 = ok. 33 mm
Większa różnica będzie polegała na wysokości samej szyny, która jest kilka milimetrów wyższa niż starszy model, który posiadam.
Tak czy inaczej biorąc pod uwagę, że przy zastosowaniu w AR15 podwyższenia do kolimatora to różnica ta jest nieznaczna bo spada do kilku milimetrów.
Zamiast dedykowanej baki do Beryla można użyć starego opatrunku osobistego przyklejonego do kolby.
Podwyższenie mojego pierwszego kolimatora (PWS KZ03) ma niecały centymetr, a mimo to składanie do strzału odbywało się w powietrzu. Opieranie policzka o prowadnicę kolby kończyło się tym, że na wysokości oczu miałem jedynie standardowe przyrządy mechaniczne.
Może jakiś mały kolimator, typu DO MiniDot, siedzący zaledwie kilka milimetrów nad szyną, pozwoli na składanie się bez zawieszania głowy w powietrzu. Spitfire na pewno się do tego nie nada.
Obecnie zamiast kolimatora mam na Berylu właśnie Vortexa Spitfire. Wprawdzie jest to wersja x3, ale wysokość montażu ta sama, co w x1. Oczywiście, bez dodatkowego podwyższenia.
W dalszym ciągu korzystanie z celownika wymaga baki lub owinięcia czymś prowadnicy. Dzieje się tak, bo oś tego celownika jest mniej więcej o 1cm wyżej, niż w KZ03.
Democracies have ever been spectacles of turbulence and contention;
have ever been found incompatible with personal security, or the rights of property;
and have, in general, been as short in their lives as they have been violent in their deaths
@LARPAK: wszystko świetnie, tylko piszesz o zupełnie innych rzeczach niż Matthius, czy ja. Ty opisujesz 1. liniowość broni (odległość między osią lufy, a punktem oparcia ramienia o kolbę - nota bene, nawet AR-15 nie jest układem liniowym) i 2. odległość między osią lufy, a osią celowania (co ma znaczenie np. dla strzelców długodystansowych).
Problem wygody strzelania, o który mi chodzi odnosi się do odległości między osią celowania, a górną krawędzią baki (kolby w miejscu oparcia głowy). Gdy mowa o przyrządach mechanicznych, odległość ta jest podobna w AK i ARze. Ponieważ jednak większość szyn montażowych Picatinny do karabinków AK znajduje się na wysokości podobnej do osi muszki i szczerbinki (w ARze szyna znajduje się niżej od osi celowania), to oś zamontowanych na tych szynach kolimatorów/lunet jest jeszcze wyżej. W efekcie często niemożliwe jest stabilne oparcie głowy o kolbę.
Matthius opisał ten problem w praktyce, ja od siebie dodam jeszcze rysunekilustracyjny (podkreślenie moje) - skala nie jest zachowana.
Widzisz ja się odnosiłem do wysokości szyny nad osią lufy, gdzie wszyscy twierdzą iż w AK ta oś czy też sama szyna jest bardzo wysoko, a jak doda się optykę to jest dopiero masakrycznie wysoko. To jest tylko kilkanaście milimetrów, maksymalnie te 20-kilka.
Do AR15 też stosują baki bo komuś nie odpowiada skład.
Problem polega jednak na tym, że kolimatory zostały stworzone do szybkiego celowania obuocznie i trafieniu w cel, a nie wyciskaniu na nich jak najlepszego skupienia.
Z tą nieosiowością to nieco poszalałeś - właśnie tam lufa i górna krawędź kolby jest właśnie w osi w przeciwieństwie do AKM, gdzie kolba jest skierowana nieco w dół przez to, że przyrządy mechaniczne są dość nisko w stosunku do AR15/M16.
Dodanie kolimatora na AK zawsze się wiąże z podwyższeniem, ale jak słyszę o przesadzonej wysokości to mnie zwyczajnie wielu nie wie nawet o czym mówi, a sam mam AKMSN z szyną od Beryla i posadzony na tym kolimator, na Berylu też używałem kolimatora, mam też AR15 z kolimatorem i tam jest on posadzony wysoko, gdzie zastosowanie tego samego montażu w AK mija się z celem, a z kolei posadzenie nisko kolimatora w AR15 wiąże się z problemami z celowaniem - próbowałem tak osadzić kolimator w stylu doctera na 10,5 calowym AR15 bez mechanicznych przyrządów - ciężko się złożyć, zupełnie inny skład.
Gdzie w przypadku posiadania muszki z blokiem gazowym typu A2 czy też typu A z Savage'a wiązałoby się to z zasłonięciem pola widzenia.
Wygodne ułożenie na berylu z optyką może też zależeć od "wielkości naszych głów" A dokładniej odległości od środka policzka do oka. Stąd osoby niższe (zakładam standardowe proporcje głowy do reszty ciała) mają większy problem z ułożeniem się do wysokiej szyny na berylu. Mając ponad 195cm wysokości, ze wspomnianym wyżej kolimatorem pws kz-03 i wymianą szyny na tą niższą - jest niemal idealnie. Niemal bo jedynie przydałoby się miękkie oparcie policzka, zamiast twardego plastiku.
Mam tego Burrisa i przyznam, że wszyscy powyżej mają rację Przy dość dużym łbie i 185 wzrostu da się strzelać w tej konfiguracji choć niedogodności przez was opisane występują. Podpowiedzcie jaką kolbę, najlepiej zakupić, że trochę sytuację poprawić, są jakieś pasujące bez modyfikacji z regulowaną baką? Zhukov + dobrana na wysokość baka ( http://www.sklep.buos.com.pl/pl/ak/484- ... sokosc-25_ ) może.
Ogromny plus Sporta, przy założonej szynie, kolimatorze i powiększalniku ćwiczenie postaw i gotowości to niezły fitness
Ostatnio zmieniony 02 września 2018, 12:26 przez mglow85, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam 196cm wzrostu, baniak też niemały i ergonomia Beryla prędzej czy pózniej zmusi mnie do wymiany kolby. :-)
Democracies have ever been spectacles of turbulence and contention;
have ever been found incompatible with personal security, or the rights of property;
and have, in general, been as short in their lives as they have been violent in their deaths
Miałem okazję pomacać grota na wystawie "WOT-u" i ni chu, chu nie mogłem się do niego złożyć. Kolba za wysoko lub przyrządy za nisko. Baka była na jakąś sprężynę, mimo dogniatania jej w dół, wraz kolba była za wysoko. Każda broń jest robiona w jakimś standardzie - standardzie dla większości społeczeństwa/żołnierzy. Niscy będą mieć problem i wysocy będą mieć problem :-)
Wymiana szyny w berylu na starszą wersję (niższą) + najniższy montaż optyki jaki jest - w jakimś tam stopniu rozwiązuje problem dla osób wysokich. Dla niższych pewnie bez wymiany kolby się nie obędzie
Jest tylko jeden minus wymiany szyny - jeżeli założymy niższą + jakąkolwiek optykę, wtedy zasłania man szczerbinkę i strzelanie z otwartych przyrządów jest niemożliwe. Dlatego w standardzie jest szyna wyższa, bardziej niewygodna, ale w razie awarii optyki można szybko strzelać z otwartych przyrządów
Dex Al pisze: Niscy będą mieć problem i wysocy będą mieć problem :-)
Wymiana szyny w berylu na starszą wersję (niższą) + najniższy montaż optyki jaki jest - w jakimś tam stopniu rozwiązuje problem dla osób wysokich.
Jestem wysoki i Grot jest swietna konstrukcja pasujaca mi idealnie. Niewielka roznica w ergonomii w stosunku do AR . Bardzo przemyslany i swietnie wykonany karabinek. Porownywanie go do Beryla to nieporozumienie. Beryl jest zdecydwoanie GORSZA konstrukcja dziedziczaca wszystkie wady AK.
I mam praktyczne doswiadczenie ze wszystkimi w/w wymienionymi.
Nie wiem skad sie bierze ta moda na krytyke Grota. Chyba za ciasne stringi i lycra.
Dokładnie. Nagle wszyscy mają małe albo krzywe głowy. Policzki też sześciokątne. Najwidoczniej gdyby przyszło przejąć jakiś środek ogniowy to okazuje się że na 20 osób jedna będzie tylko mogła strzelać. Bo to bo tamto.
Albo umiesz strzelać albo nie umiesz. Krytyka grota też dla mnie tak zrozumiała jak zachwyt nad nieudaną przeróbką ak na 5.56.
panKompot pisze:Krytyka grota też dla mnie tak zrozumiała jak zachwyt nad nieudaną przeróbką ak na 5.56.
O jakiej przeróbce AK na 5,56 mówisz?
Masz na myśli Beryla?
Akurat Beryla to przeróbka z Tantala, a ten to z kolei przeróbka eksperymentalnego AKMS wz. 80 i wzorowanie się nieco na AK74, który zgodnie z tym co piszesz też powinien być nieudany...
Oczywiście Beryl ma pewne mankamenty, ale dla każdego będzie to co innego i takowe mankamenty ma niemalże każda konstrukcja strzelecka.
Nie będę tu g***burzy robił i nie krytykuje grota. Po prostu stwierdzam ze niektórzy (zwłaszcza wysocy) nie ułożą się do niego z otwartych przyrządów. Jakiś kolimator na podwyższeniu będzie ok, ale nie otwarte przyrządy. Łeb, łbem, liczą się jeszcze barki. Wygodne oparcie kolby na barku i ułożenie głowy sprawia że otwarte przyrządy są dla mnie za niskie. Mógłbym zrobić garba jak karp wyścigowy i udawać że jest cacy, ale cacy nie jest, bo nie jest wygodnie. Ot kropka mości znawcy
Widzę że złego słowa nie można napisać, choć całkiem prawdziwego. A więc było CACY! Malina miód! ;-)
A dokładniej odległości od środka policzka do oka. Stąd osoby niższe (zakładam standardowe proporcje głowy do reszty ciała) mają większy problem z ułożeniem się do wysokiej szyny na berylu. Mając ponad 195cm wysokości, ze wspomnianym wyżej kolimatorem pws kz-03 i wymianą szyny na tą niższą - jest niemal idealnie. Niemal bo jedynie przydałoby się miękkie oparcie policzka, zamiast twardego plastiku.
i 185 wzrostu da się strzelać w tej konfiguracji 
choć niedogodności przez was opisane występują. Podpowiedzcie jaką kolbę, najlepiej zakupić, że trochę sytuację poprawić, są jakieś pasujące bez modyfikacji z regulowaną baką? Zhukov + dobrana na wysokość baka ( 
