To może i ja się podzielę wrażeniami.
Wystrzelałem do tej pory:
130 sztuk GGG 55g
50 sztuk GGG 69g (pocisk sierra)
80 sztuk Mesko 5,56x45 mm
Z Mesko skupienie jest słabe, przez bardzo słabe (nie mierzyłem linijką, ale zarówno na 25m jak i na 100m jest zwyczajnie źle).
GGG z pociskiem 69g to jest amunicja dedykowana do Grota moim zdaniem (na 25m wycina koniczynki, na 100m grupy 5 strzałowe przykrywamy moneta 1 pln - wszystko z fabrycznych przyrządów mechanicznych).
GGG 55g jest w miarę ok, ale wyraźnie gorzej niż na 69g.
Karabinek jest mega ergonomiczny moim zdaniem, po 15 minutach zabawy cały manual wykonuje się nie patrząc na karabin i jest to chyba pierwsza konstrukcja do której się tak szybko przystosowałem.
Spust pozostawia sporo do życzenia moim zdaniem, anie on wojskowy ani on sportowy. Reset wyczuwalny i strzelanie szybkich dubletów nie sprawia problemów.
Zacięć brak, nic się nie odkręcą samo, karabinek fabrycznie jest potwornie przesmarowany i "pluje" w użytkownika na początku, trzeba posmarować po swojemu i wysuszyć moim zdaniem.
Z broni strzelał do tej pory 10-cio i 12-nasto latek, obaj nie mieli problemów z przeładowaniem i samodzielnym strzelaniem z pozycji leżącej (z trafianiem było gorzej, ale nad tym popracujemy ).
Ostatnia rzecz, która zwraca uwagę to magazynek, plastikowy i średnio spasowany (mój "klekocze" przy ruchu). Należy wymienić na taki pod kolor sprzętu i ładniejszy zwyczajnie
Dzięki za info - rozumiem, że to Mesko to od zachodnich sąsiadów?
Czyli jeżeli wierzyć plotkom, też z tego forum, to nie ma co sie dziwić, że ta amunicja jest do kitu. Wygląda na to, że w DE pojawiła się partia ammo Meska, która nie przeszła kontroli jakości w PL. W DE ktoś ją kupił za ułamek normalnej ceny i teraz różnymi drogami (na pewno reimport indywidualny, bo jeszcze nie słyszałem o reimporcie przez sklep...) niepełnowartościowe ammo wraca do kraju.
Z drugiej strony, aż żal, że firma stworzona w niecałe 20 lat, od zera, w totalnie losowym kraju, robi teraz naprawdę dobre ammo (sam piszę na podstawie 308, ale na 223 chyba też nikt nie narzeka...), na dobrych i/lub bardzo dobrych pociskach, za akceptowalną cenę. Jedni umieją kontynuować z sukcesem prace zakładów post-socjalistycznych, inni mają sukces budując je od zera, tylko w naszym kraju jakoś seryjna produkcja dobrej jakościowo ammo nie idzie...
EDYTY- literówki plus weryfikacja kiedy powstało GGG. Fun fact - samo GGG pochodzi od skrótu (po ichniemu..) Passion, Performance, Precision. Taką nazwę firmy to rozumiem
Ostatnio zmieniony 14 grudnia 2018, 11:50 przez KudrigY, łącznie zmieniany 2 razy.
lewanek pisze:Z Mesko skupienie jest słabe, przez bardzo słabe (nie mierzyłem linijką, ale zarówno na 25m jak i na 100m jest zwyczajnie źle).
Norma wojskowa dla Beryla z amunicją Mesko to skupienie 15cm na 100m czyli ok. 5 MOA. Mój Mini Beryl z amunicją Hornady Steel Match 55gr strzelał mi regularnie grupy 1-1,5 MOA, choć zdarzały się i poniżej 1 MOA. Co jak co, ale lufy FB Radom robi całkiem dobre. To chyba dobrze podsumowuje jakość amunicji z Meska.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
lewanek pisze:
GGG z pociskiem 69g to jest amunicja dedykowana do Grota moim zdaniem (na 25m wycina koniczynki, na 100m grupy 5 strzałowe przykrywamy moneta 1 pln - wszystko z fabrycznych przyrządów mechanicznych).
Moneta 1 PLN to 23mm czyli poniżej 0,8 MOA z mechaniki ?
montrala pisze:Norma wojskowa dla Beryla z amunicją Mesko to skupienie 15cm na 100m czyli ok. 5 MOA. Mój Mini Beryl z amunicją Hornady Steel Match 55gr strzelał mi regularnie grupy 1-1,5 MOA, choć zdarzały się i poniżej 1 MOA. Co jak co, ale lufy FB Radom robi całkiem dobre. To chyba dobrze podsumowuje jakość amunicji z Meska.
No wlasnie. Zawsze mnie zastanawialo, dlaczego wyniki z amunicji Mesko (tej niby "pelnowartosciowej", ktora jest na stanie WP) sa z MSBSa dosc srednie jak na sprzet z plywajaca lufa i generalnie u poszczegolnych strzelcow nie lepsze niz z Beryla (na tej samej amo oczywiscie). Najlepsze wyniki jakie na niej z MSBS widzialem to 43-46 na 50 pkt, przy strzelanaich w pozycji lezacej na 100m, do tarczy p23. To nie jest obiektywnie patrzac super osiagniecie a w dodatku wyniki nie byly u poszczegolnych strzelcow zawsze powtarzalne.
Ostatnio coraz bardziej do mnie dociera, ze to nie kwestia sprzetu, ale amo Mesko. Ona jest po prostu srednio celna, i zaden sprzet tego nie zmieni. MSBS tez nie.
W teorii na usprawiedliwienie tej amo, ma niby miec inne wazne cechy (w tym trwalosc, nawet przechowywania w niekorzystnych warunkach) ale w praktyce, to nie wiem co o tym sadzic, bo "wyglada" jak kazda inna. Z drugiej strony faktem jest ze inne amo surplus (np Slowackie czy Wegierskie przepakowywane w kartony S&M) tez celnoscia nie powala wiec moze cos w tym jest, i to nie tylko w Mesku ale u wszystkich takich wojskowych dostawcow.
Tak czy inaczej co do celnosci to na razie niestety dziala zasada: MSBS + Mesko < AR + GGG/S&B/Barnaul (nie mowiac o lepszej).
NIkt nam nie wmowi, ze czarne jest czarne a biale jest biale!
Moneta 1 PLN to 23mm czyli poniżej 0,8 MOA z mechaniki ?
Co w tym dziwnego? 100 metrów żaden dystans. Co innego strzelić takie skupienie bez podpórki pod karabinem.
A świstak siedzi i zawija...
Te przyrządy mają większy luz niż ten wynik...
Jeżeli mają jakikolwiek to dyskwalifikuje je ze strzleania sportowego, niemniej pierwsze co trzeba zrobić to ten luz skasować. W AR też trzeba poprawiać po producencie.
McMonster pisze:Przecież to składane przyrządy zapasowe, a nie diopter od Anschutza. To nigdy nie było pomyślane do jakiegokolwiek strzelania precyzyjnego.
Ano dlatego moje zaskoczenie że kolega z nich wyciągnął poniżej 0,8 MOA - jestem ciekaw co ten ołowiomiot potrafi z dobrą optyką
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2018, 15:45 przez Evito, łącznie zmieniany 1 raz.
Tecum Seh pisze:Zaraz zaraz - tego nie powiedziałem, nie mam wiedzy na ten temat.
Drugim wnioskiem prasy było wprowadzenie adapterów do AR-owych kolb, a tych też jeszcze nie ma. Natomiast co do martwych spustów, to odpowiedział już kolega Evito. Przy czym nie uznałbym tego za dziennikarską propozycję poprawki, a raczej naprawę zgłoszonej wady (wykrytej również w pozostałych egzemplarzach).
montrala pisze:Norma wojskowa dla Beryla z amunicją Mesko to skupienie 15cm na 100m czyli ok. 5 MOA.
To jest rzeczywiście norma powstała poprzez badania celności Beryli z amunicją Mesko, czy po prostu przepisano wymagania z instrukcji AK?
).
