Ghostdog pisze:Zupełnie nie rozumiem czemu to tak interpretujesz, ale się mylisz.
Moje zaufanie do FB jest zerowe. Nie mam zaufania do jakości ich produktów, do ich polityki sprzedażowej na rynku cywilnym, nie mam zaufania do sposobów zarządzania. Temat jest o MSBS, więc jak to się ma do tego? Tak, że w tym momencie wiedzy o MSBS nie ma praktycznie żadnej. Wiemy jakie będą modele, wiemy jakie będą miał wymiary, jaki sposób pracy, mamy trochę zdjęć części. Wiemy, że projekt się ciągnie od lat i to już długo za długo. Możemy podejrzewać, że były spięcia na linii WAT - FB dotyczące produkcji, materiałów, bo były o tym plotki. Piszesz to co piszesz, a na końcu dodajesz jeżeli to, jeżeli tamto, co sprowadza się do tego, że "jeżeli będzie to dobry karabinek, to będzie dobry. Ale pewnie trochę cięższy niż konkurencja". A jeżeli nie ? Jeżeli jego masa to nie główny, a jeden z wielu minusów?
Produkcja karabinka dla naszych sił zbrojnych na terenie Polski jest absolutną koniecznością. Tak samo jak produkcja w naszych rodzimych zakładach. Uważam, że mamy możliwości produkować karabinek wg. własnego projektu i zupełnie nie rozumiem czemu miały odstawać od najlepszych. Karabinki to nie jest najdroższa z rodzajów broni, a koszty rozwoju i badań nie są zaporowe dla 40 milionowego państwa. Tylko, że znów wracam do tego, że do FB nie mam zaufania. Duża masa jest dla mnie symptomem pozostawania w innej mentalności, czy może tego, że MSBS projektowany był dość długo. Nie wiem czy jest niezawodny, nie wiem na ile dobrze będzie wykończony i wykonany. O tym się szybko nie przekonamy, chyba, że OT zajedzie w ekspresowym tempie pierwsze egzemplarze.
Nie próbuję nic udowodnić, a przynajmniej w rozmowie o masie nie było żadnej agendy - uważam, że jest za duża i powinna być mniejsza w naszym super nowoczesnym karabinku. Tyle. Wiemy już, że na tym polu się nie zgadza my, bo Ty uważasz, że jest ok.
Zgadza się, jest ok, to co jest nie ok, to to, że MSBS powinien być gotowy kilka lat temu, a teraz w fazie końcowych testów powinna być jego kolejna wersja, zapewne z niższą masą.
Ale to nie dyskwalifikuje projektu, po prostu potrzebuje on lepszego zarządzania.
Owszem - sporo nie wiemy, ale jeśli czegoś nie wiem, nie ma sensu zakładać najgorszego scenariusza.
____________________________
AK GN wz. 1960, P-83, MAG 95, Radom Sport .223, PM 63 RAK, HK SFP9
Pozwole sobie zacytowac kol Remova z NFOW z tematu o Ragunie z racji tego iz rzadko tu zaglada.Jego wypowiedz odpowiada na zarzuty jak i obawy dot. opoznienia i relacji F B - Mon w tym projekcie.
Rzetelne zrodlo informacji.
Fabryka Broni niczego sobie nigdzie nie może "przesuwać", bo Tytan jest programem wojskowym zarządzanym przez MON, a nie podlegającym Łucznikowi. Pomysł, że jest inaczej, świadczy o nierozumieniu zagadnienia. Zakład nie ma tutaj nic do gadania, realizuje podpisaną umowę, rozliczając się z finansowania na to przyznanego. To wszystko jest ustalone od lat. Co więcej, nigdy w I etapie systemu uzbrojenia polskiego żołnierza przyszłości nie było bezkolbowca. Od początku wchodził do niego z uzbrojenia indywidualnego tylko pistolet, karabinek podstawowy w układzie klasycznym, granatnik i nóż-bagnet. To ich dotyczy umowa na dostawy tych 14 tys. zestawów (niezależnie od innych ewentualnych zakupów poza Tytanem). Prace nad karabinkiem bezkolbowym MSBS-5,56B nigdy nie zostały przerwane (tj. nikt nie zaprzestał ich wykonywać) i są cały czas kontynuowane w ramach projektu MSBS-5,56 kr. RAWAT, zgodnie z harmonogramem. I też nikt nie może ich sobie "czasowo zaprzestawać", bo także tutaj są zapisy, co, kto i za ile musi wykonać. Skąd pomysł, że te projekty się puszcza na żywioł i coś tam sobie można przerywać, tego nie wiem. Ale znowu, świadczy to o niezrozumieniu tematu, o którym się próbuje pisać. Dodam, że RAWAT to inny program, obejmujący brakujące karabinki w układzie klasycznym i wszystkie w bezkolbowym, finansowany przez inną instytucję, niż ten, w którym stworzono karabinek-podstawowy, granatnik i nóż-bagnet. Jest wiedza dostępna dla każdego, jej zdobycie zabiera kilka sekund wyszukiwania. Skądinąd za rok, po zakończeniu projektu RAWAT i zaliczeniu przez MSBS-5,56K badań, mają rozpocząć się badania właśnie bezkolbowego karabinka standardowego oraz subkarabinka w układzie klasycznym. Wynika to z ogromnych kosztów badań, ale przede wszystkim właśnie umieszczenia ich w kolejnych etapach Tytana. Co więcej, Łucznik nie jest z wojskowego harmonogramu i kolejnych etapów specjalnie zadowolony, bo subkarabinek istnieje, ale nie można go badać razem z podstawowym MSBS-5,56B (opracowany, jak reszta odmian w ramach projektu RAWAT) właśnie ze względu na zapisy. A to opóźnia jego wprowadzenie do uzbrojenia, chyba, że Wojsko Polskie pozwoli na uproszczoną ścieżkę badań.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2017, 23:08 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Czytałem te wypowiedzi w innych wątkach, jako, że wreszcie napisał coś merytorycznego. Mnie osobiście nie interesuje ani trochę opóźnienie projektu. Mnie interesuje czy broń, która zostanie wyprodukowana dla wojska będzie nowoczesna, czy rozwiązania będą opóźnione technologicznie, oraz to, żeby broń ta została wprowadzona "na czas". Z tego co widzę, to w tym momencie zamiast inwestować w zmianę starej konstrukcji na nową, kupiliśmy ~57 tyś. beryli. Wolałbym, żeby wojsko kupowało nowszą konstrukcję ( abstrahując od konkretnej konstrukcji ). Czy MSBS będzie technologicznie aktualny? Nie wiem, ale mam pewne wątpliwości - takie prywatne odczucie po tym jak wyglądają jego prezentacje i tym co można wyczytać w necie. Nie widzę też nic co by wyróżniało tą konstrukcję w porównaniu do innych, oprócz modułowości, której plusy z punktu widzenia logistyki to daleka przyszłość.
Ghostdog pisze:
Produkcja karabinka dla naszych sił zbrojnych na terenie Polski jest absolutną koniecznością. Tak samo jak produkcja w naszych rodzimych zakładach. Uważam, że mamy możliwości produkować karabinek wg. własnego projektu i zupełnie nie rozumiem czemu miały odstawać od najlepszych.
Choćby dlatego, że FB nie ma doświadczenia w projektowaniu nowych karabinów.
Podobnie zresztą jak wiele innych firm przejechało się na własnych konstrukcjach i teraz robi klony AR-15.
Ja mówię bardziej w perspektywie kraju, a nie samej FB - to takie rozważanie teoretyczne. Zatrudnić ludzi z doświadczeniem, wejść we współpracę z zachodnimi firmami, znaleźć inżynierów w kraju - rozwiązań jest sporo. Myślę, że stać nas na dobry, własny karabinek produkowany w kraju, przez krajową firmę, a to ma swoje bardzo wymierne plusy, które mogą uzasadniać koszty. Na ile jest to możliwe do zrealizowania w warunkach konkretnych firm, w klimacie politycznym, etc. to już inna sprawa i tutaj nie chcę podejmować dyskusji, bo temat zbyt szeroki i nie mam odpowiedniej wiedzy.
Kraj ma potencjał -> decydenci nie widzą potrzeby -> przez co FB nie widzi też takiej potrzeby -> nie ma wolnego rynku i dostępu do broni -> FB nie ma konkurencji -> jak nie ma konkurencji to nie trzeba się wysilać -> jak nie trzeba się wysilać to decydenci kupią i tak to co im damy i tak w kółko.
Tecum Seh pisze:
Skąd wiadomo że jest kiepski na tle konkurencji?
Nie jest wielokalibrowy.
Nie ma łatwo wymiennych luf i zamka 5,56, 7,62x39, 300 Blk ani 7,62x51.
Tecum Seh pisze:
Robienie klona AR jest kompletnie bez sensu dzisiaj, czy nawet 10 lat temu, kiedy na całym świecie wojska przezbrajają się w SCARy, BRENy i inne modułowe wynalazki.
A od kiedy łatwo wymienne lufy decydują o jakości czegokolwiek?
Sig Sauer MCX nie jest klonem AR15, to zupełnie inna konstrukcja zbudowana od podstaw dla kalibru 300 BLK, jest tylko trochę podobny do AR15.
A jeszcze jedno, krótka wersja MSBS-a z 10" lufą jest już gotowa...
Because We do not beg for Freedom, We fight for It ! ! !
Mam pytanie do ludzi lepiej zorientowanych od przeciętnego forumowicza. Końcem roku/początkiem 2018 chcę kupić albo tłokowego AR'a albo ( i tu moja projekcja wyobraźni) MSBS sport.
Myślicie, że początek 2018 to realne, że oni coś na rynek cywilny wypuszczą, czy raczej trzeba o tym zapomnieć i skupić się na AR-15? Oczywiście wiem że najpierw muszą sprzedać coś do armii, aby puścić to na rynek cywilny to już nie raz było mówione. Ale czy jest to dla nas realne? Bo jeśli by to miało być połowa 2018 to mogę chwilę poczekać, ale jak mi jakiś kolega powie że nie ma sensu czekać bo.... to moje pieniądze pojadą do USA zamiast być wydane w kraju :-(
Pytam więc ostatecznie. Jest na co czekać? czy sobie odpuścić?
Ostatnio zmieniony 31 maja 2017, 17:24 przez JasDa, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie odpuszczaj.
MSSBy już otrzymała OT, we wrześniu ma być podpisany kontrakt z wojskiem.
Zadzwoń do FB Radom, tam naprawdę jest z kim pogadać o tym - będziesz na bieżąco jak sprawy stoją.
Gdyby sprawa nie wyklarowała się do końca roku - zawsze możesz kupić ARa wtedy, których na rynku coraz więcej, ceny coraz lepsze, wiec ewentualne parę miesięcy czekania na pewno nie pójdzie w straty.
____________________________
AK GN wz. 1960, P-83, MAG 95, Radom Sport .223, PM 63 RAK, HK SFP9
Słyszałem plotę, że na zaczynających się jutro targach FB Radom ma ogłosić dostępność i cenę cywilnego MSBS-a. Rzekomo ma to być na wiosnę przyszłego roku. Chyba nie zaszkodzi wstrzymać się na te kilka dni.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec Braterstwo, WKS Śląsk
Juz niebawem Raguny w sprzedaży zaslyszane w namiocie FB podczas zawodów Salwy w Rembertowie
Na pytanie o MSBS człowiek z FB zamilkl i podrapal sie po glowie
Ostatnio zmieniony 31 maja 2017, 18:11 przez misiekc77, łącznie zmieniany 1 raz.
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
Z.Herbert