MSBS-5,56 - część I

[Rutek007]

Kolega ma rację. .223 to niby to samo co 5.56x45 ale to jednak nie do końca.... A i może byc też wina samej amunicji (jakaś wadliwa partia czy coś w tym stylu). Zazwyczaj wojskowa broń byla robiona jako uniwersalna, przygotowana do każdego rodzaju amunicji, ale np. Wist94 był testowany na amunicji cywilnej i jak dostał do przełknięcia 9x19 "wojskowa" to się okazało że sprężyna iglicy nie napinała dostatecznie iglicy i nie dawała rady nakłuć splonki bo była zbyt twarda (amunicja projektowana byla pod kurkowy pistolet maszynowy).

[woytas]

To była taka amunicja.

[HotDoc]

To była taka amunicja.

Czyli wynikałoby, że radomska broń robiona pod 5,56 nie trawi do końca amunicji .223. Jeśłi to prawda, to bardzo smutna prawda. Oby chodziło o konkretną partię amunicji .223. Z drugiej strony czy FB miałaby jakiś problem z robieniem komór nabojowych w standardzie .223 Wylde? Wojsku wszystko jedno, rynek cywilny by się ucieszył.

[krzychu22lr]

Czyli wynikałoby, że radomska broń robiona pod 5,56 nie trawi do końca amunicji .223.

Czytanie ze zrozumieniem

SM przepakowuje surplusy - w tym przypadku na pudełkach było, że to hiszpańska jest.

Czyli ta amunicja była amunicją 5,56x45mm NATO, a nie cywilną .223 Remington. W Hiszpanii produkcją amunicji zajmuje się Santa Barbara Sistemas, od 2001 roku część General Dynamics, i o ile wiem nie mają oni produkcji cywilnej.

Co było przyczyną złego działania tej amunicji w MSBS-ie, tego wiedzieć nie mogę, ale na pewno nie było to spowodowane różnicą między wojskową amunicją 5,56 NATO i cywilną .223 Rem.

Pytanie do Woytasa: ten Grot to była wersja wojskowa, czy cywilna?

[FranekDolas]

Ludzie czym wy się umartwiacie ? SM nawet gdyby dorwała amunicję wydobytą z piramid egipskich to tamponikem nadrukuje co trzeba a jak coś niewygodnego jest na dnie łuski to stoczy żebyście się niepotrzebnie nie zamartwiali i pójdzie w świat. Cena czyni cuda...
Jest na rynku znakomita GGG i po co karmić karabin jakimś guanem. Kto wie czy oni nie dorwali tej amunicji bo była trefna.

[woytas]

Wersja cywilna

[beryl]

Przepuściłem przez Beryla parę setek SM-ów (hiszpańskich SB), bez najmniejszych problemów.

[Rutek007]

HotDoc "Z drugiej strony czy FB miałaby jakiś problem z robieniem komór nabojowych w standardzie .223 Wylde? Wojsku wszystko jedno, rynek cywilny by się ucieszył."

Wojsku to nie tak do konca wszystko jedno. To sa konkretne specyfikacje techniczne, zamówienia, standardy. A FB robi lufy kute na zimno i technologia polega na tym ze wkłada się trzpień (wykonany z jakiegoś tam stopu wolframu czy jakoś tak) jako zarys gwintu i komory nabojowej w rure o średnicy ok 9mm wewnątrz i ileś tam na zewnątrz i specjalna Kuźniara nap.... z siłą kilka set ton i odkuwa gwint z komorą. Utwardza to strukturę stali. Widziałem jak to robią przy lufach do Beryla. Zmiana stosownej amunicji wiąże się ze zmianą wolframowego pręta jako odkówki a to koszty bo w Polsce w takiej twardości i jakości robi je jedna firma. Za granicą to i owszem ale kasa w € lub $. Czyli koszty.... Wszędzie koszty. A wykonanie lufy to największy koszt całej broni. Czyli koszty przestawienia linni produkcyjnej na inny kaliber, nie wspolmierne do zarobków firmy.... Wszędzie kasa.....

[kuras999]

Tym bardziej jest to dziwne - przecież oni dla tych śladowych ilości broni cywilnej na pewno nie kupowali osobnych trzpieni do odkuwania luf. A amunicja wojskowa powinna działać w wojskowym karabinku. Głupio by było jakby przy gorszej partii amunicji żołnierze musieli usuwać zacięcia co magazynek, broń dla armii powinna być odporna na takie coś.

[Rutek007]

Powinna ale........ Koleś służąc w GROMie opowiadal jak przy M4 po wywaleniu kilku magów (dynamicznie) jak to oni, miał co dwa-trzy strzały awarie. I 1/3 amo w piach przy usuwaniu awari. Broń niby sprawdzona (konstrukcja) a też ma wady. przesiadl sie później na coś innego. I też walili z różnej amo. Polska Hamerykanska cywilna wojskowa.... co w lapy wpadło....
A w przypadku zrywania łusek to może być kilka wariantów usterek . Jeden - będzie dzialal- dwa jescze też da rade ale kilka np. Slaba luska,+ zła komora + niewłaściwie dopasowane ciśnienie działając na automatykę broni przy ruchu zamka do tyłu i awaria gotowa. Może Jeszce być np. Wada wyciągu, sprężyny wyciągu, jest mnóstwo możliwych przyczyn awari...

[Marin205]

12 kulek z GROTa S w 2,36 sekundy. Da się? Da się.

[Snipper_is]

Rutek007 napisał
[*]specjalna Kuźniara nap.... z siłą kilka set ton i odkuwa gwint z komorą.[*]
To raczej nowatorska metoda. Kiedyś kupiłem karabin SAKO i do wszystkiego dołączony był cd-rom z dodatkami , instrukcją, ,,wirtualną strzelnicą" i właśnie animacją wykuwania luf. I tam kowarka wykuwała z ,, rurki" ale była to długość kilku metrów . I dopiero potem było to cięte na odpowiednie kawałki i dorabiane komory .( Tak przy okazji powstało mniemanie że najlepsze i najdokładniejsze lufy są ze ,,środka odkuwki" ) Być może użyłeś skrótu lub w Radomiu robią inną metodą i kują razem z komorą ?
Snipper
Ps. Zapomniałem jak się poprawnie wstawia cytaty

[JAC72]

Bo kują razem z komorą, tylko ona wykonywana jest na końcu procesu. Poza tym 1 odkuwka = 1 lufa.

[Snipper_is]

No to oki. Przecież świat idzie do przodu. Jak to ma jakieś plusy to wręcz wskazane
Dzięki za nowinkę
Snipper

[JAC72]

Naturalnie, że można "bawić" się w lufę tylko z przewodem, a później męczyć się z rozwiertakiem w zupełnie innym zamocowaniu (nakładają się błędy mocowania lufy, stan pilota rozwiertaka, współosiowość osi lufy i rozwiertaka, czystość lufy i pilota itp.). W wykonaniu obecnym odkuwany jest przewód i komora w jednym zamocowaniu. Poza tym trzpień jest jednym elementem stanowiącym fragment przewodu i komorę nabojową.