Noś Okulary ochronne. Rykoszety się zdarzają.

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
MadRian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2999
Rejestracja: 28 lipca 2004, 22:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Noś Okulary ochronne. Rykoszety się zdarzają.

Post autor: MadRian »

"Kiedy spoglądasz w Wylot lufy, Śrut patrzy w ciebie"
Blue
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 166
Rejestracja: 10 maja 2004, 22:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Front Wschodni
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Blue »

raczej hełmu, a i kamizelka by mu się przydała w takim terenie. 20-30 cm niżej i po gościu. :zly:
kupię przedwojenne: DKW, NSU, Sokół 600, ITP. - do remontu.

Krzysztof
Piekielny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1235
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piekielny »

Albo parę centymetrów w stronę drugiego ucha - bo tak mi się wydaje, że teraz to najbardziej oberwała jedna ze słuchawek...
A w takim razie to ani hełm, ani kamizelka raczej by mu nie pomogły - dostałby mniej więcej czterodekowym rykoszetem po prostu w twarz!
Tak swoją drogą, to miał facet farta - mogło być o wiele, wiele gorzej... :(::
Brrrr!!!
Pozdrawiam!
Piotr - "Piekielny"
Awatar użytkownika
Rob de Guardio
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1464
Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
Tematy: 40
Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
Grupa: Moderatorzy WBP
Kontakt:

Post autor: Rob de Guardio »

Ani okulary,sluchy, i nawet kamizelka kuloodporna nie pomoże na taką glupotę strzelca.
Najlepsze zabezpieczenie(niezależnie z jakiej broni i kalibru strzelamy) jest zawsze w umyśle pociągającego za spust.

I powiedzcie mi,że jest inaczej.


Rob.
Zwyciężyć - nie znaczy wygrać...
Awatar użytkownika
Escorpio
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 393
Rejestracja: 15 czerwca 2007, 15:16
Tematy: 0
Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Escorpio »

Rob, zgadza się. Tylko najpierw trzeba mieć ten umysł, a jak wynika, z tego filmiku oraz różnych wiadomości medialnych, sporo osób po prostu go nie posiada.

Rob de Guardio napisał/a
I powiedzcie mi,że jest inaczej.
AA S400 + Zeiss Diatal 6x42T*

Grupa Strzelecka Dziki Zachód
Knives.pl Dolny Śląsk
Martine
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 311
Rejestracja: 21 sierpnia 2005, 12:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Oleśnica
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Martine »

Mam jedno zarąbiście trudne pytanie: JAK TO JEST MOŻLIWE ?
Pozdrawiam Marcin

Plujki wszelakiej maści :)
Awatar użytkownika
MadRian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2999
Rejestracja: 28 lipca 2004, 22:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MadRian »

Martine pisze:Mam jedno zarąbiście trudne pytanie: JAK TO JEST MOŻLIWE ?
Pan Bóg, kule nosi, a dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych... ;)
A dla ateisty, to gdzieś tm mógł po prostu leżec kamień, lub kawałek złomu.
"Kiedy spoglądasz w Wylot lufy, Śrut patrzy w ciebie"
Awatar użytkownika
pimos
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 379
Rejestracja: 29 września 2005, 19:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Dolne Powiśle
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: pimos »

w gruncie rzeczy można tylko domniemać, nie widać celu do którego był oddany strzał. Sądząc po tym rykoszecie nie był zbyt daleko oddalony....
pzdr
22LR / 7,62x39/ 8 / 9X19 / 12/76
Piekielny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1235
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piekielny »

Pewnie o jakieś ćwierć mili, czyli około czterystu metrów - między wystrzałem, a powrotem odbitego pocisku upływa około sekundy...
Czyli, dla takiej broni (to coś z rodziny pólcalowych snajperek Barretta), dystans faktycznie nie był przesadnie wielki - choć w Polsce raczej trudno nawet o taką strzelnicę; cywilna jest ponoć tylko jedna - w Bartoszycach!!!
Według książki Stanisława Kochańskiego "Broń strzelecka lat osiemdziesiątych" pocisk zwykły amunicji, jaką strzela taka pukawka, osiąga prędkość początkową ok. 858 m/s, przy masie 47 gramów - a niektóre lżejsze pociski wylatują z lufy z prędkością nawet ponad kilometra na sekundę!!!
Pozdrawiam!
Piotr - "Piekielny"
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”