Stary pistolet, prośba o pomoc.
Moderator: Moderatorzy WBP
- Smiglans
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 342
- Rejestracja: 27 listopada 2004, 12:40
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Częstochowa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Stary pistolet, prośba o pomoc.
Witam
Wujek kolegi posiada taki pistolet po dziadku. Bardzo prosił, aby dowiedział się jaki to dokładnie model i ile jest warty. Na pistolecie pisze browning, wyprodukowany w Belgi. Może ktoś się zna i potrafi pomóc. Na moje oko to Colt Model 1908 Vest Pocket, ale nie znam się.
Pozdrawiam
Wujek kolegi posiada taki pistolet po dziadku. Bardzo prosił, aby dowiedział się jaki to dokładnie model i ile jest warty. Na pistolecie pisze browning, wyprodukowany w Belgi. Może ktoś się zna i potrafi pomóc. Na moje oko to Colt Model 1908 Vest Pocket, ale nie znam się.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2145
- Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Rob de Guardio
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1464
- Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
- Tematy: 40
- Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
- Grupa: Moderatorzy WBP
- Kontakt:
-
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 lutego 2007, 20:06
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Hmm.... Myśle ze ten pistolet nie ma zadnego odrzutu lufy tylko zamek swobodny. Wyglad lufy jest mylacy te wystepy przy komorze nabojowej nie sa przeznaczone do ryglowania z zamkiem ale do ustalania lufy wzgledem szkieletu. Aby rozebrac to cudo trzeba pewnie dokonac obrotu lufy aby ja uwonic ze szkieletu a potem wszystko przesuwa sie do przodu U wylotu lufy sa specjane naciecia do jej obracania po uprzednim zatrzymaniu zamka dzwignia bezpiecznika Pozatym co mialoby sterowac przekoszeniem lufy? nic takiego tam niewidać. Pozdrowiena
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2145
- Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ta FNka działa na zasadzie swobodnego odrzutu zamka, podobnie jak inne vestpockety na nabój 6,35 Browning.
Energia tego pocisku to zaledwie 70-90J, więc stosowanie rygli nie miałoby sensu.
Bardzo ciekawy z tej serii jest szwajcarski pistolecik z patentem naszego rodaka Chylewskiego.
Można go przeładowywać w kieszeni naciskając na osłonę spustu
Energia tego pocisku to zaledwie 70-90J, więc stosowanie rygli nie miałoby sensu.
Bardzo ciekawy z tej serii jest szwajcarski pistolecik z patentem naszego rodaka Chylewskiego.
Można go przeładowywać w kieszeni naciskając na osłonę spustu
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
- Rob de Guardio
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1464
- Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
- Tematy: 40
- Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
- Grupa: Moderatorzy WBP
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2145
- Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Patent Chylewskiego wykorzystali Chińczycy w pistolecie Norinco 77B.
http://world.guns.ru/handguns/hg121-e.htm
Miałem okazję go testować, bo przyniósł go na strzelnice właściciel sklepu z bronią.
Przeładowanie palcem wskazującym jak pokazano na zdjęciu jest trudne, nawet pomoc dociskającego palca środkowgo niewiele pomaga.
Trzeba jednak pamiętać, że chińscy policjanci często jeżdża na rowerach i przeładowanie pistoletu o kierownicę jest łatwe. Broń wymyślono właśnie dla jeźdźców konnych, rowerzystów i ludzi mających jedną rękę zajętą.
Pistolet ryglowany gazodynamicznie podobnie jak niemiecki P7.
Celność całkiem przyzwoita mimo twardego spustu i nieergonomicznej rekojeści.
Broń nie strzelała jeśli się kładło na dźwigni wskaziciel lewej ręki, po prostu nawet delikatnie otwarty zamek rozłącza szynę spustową. I tak powinno dla bezpieczeństwa być.
Ale to broń do strzelania z wolnej ręki przecież.
Łatwiej zastosować blokadę iglicy i nosić broń z nabojem w komorze, tylko nie każdy to akceptuje. Zbyt łatwo strzelić jak np. Glockiem.
Przeprawszam za poboczny wątek :<
http://world.guns.ru/handguns/hg121-e.htm
Miałem okazję go testować, bo przyniósł go na strzelnice właściciel sklepu z bronią.
Przeładowanie palcem wskazującym jak pokazano na zdjęciu jest trudne, nawet pomoc dociskającego palca środkowgo niewiele pomaga.
Trzeba jednak pamiętać, że chińscy policjanci często jeżdża na rowerach i przeładowanie pistoletu o kierownicę jest łatwe. Broń wymyślono właśnie dla jeźdźców konnych, rowerzystów i ludzi mających jedną rękę zajętą.
Pistolet ryglowany gazodynamicznie podobnie jak niemiecki P7.
Celność całkiem przyzwoita mimo twardego spustu i nieergonomicznej rekojeści.
Broń nie strzelała jeśli się kładło na dźwigni wskaziciel lewej ręki, po prostu nawet delikatnie otwarty zamek rozłącza szynę spustową. I tak powinno dla bezpieczeństwa być.
Ale to broń do strzelania z wolnej ręki przecież.
Łatwiej zastosować blokadę iglicy i nosić broń z nabojem w komorze, tylko nie każdy to akceptuje. Zbyt łatwo strzelić jak np. Glockiem.
Przeprawszam za poboczny wątek :<
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)