smith&wesson mod 29-3

Moderator: Moderatorzy WBP

jurkon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 61
Rejestracja: 11 grudnia 2003, 04:00
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurkon »

To..Przecież staram się o tym napisać. Wydaje mi się, że piszę..Jako..Tako składnie i zrozumiale:D
W.Zajcev
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 250
Rejestracja: 13 sierpnia 2006, 15:07
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: W.Zajcev »

nie możesz jej nosić w ukryciu ..nawet nie załadowanej
Ale z twojej wypowiedzi wywnioskowałem że można nosic broń sportową załadowaną na widoku.
"Nie idzie o to, aby podczas wojny ginąć za ojczyznę. Należy działać tak, aby tamtym głupim sk...synom dać zginąć za ich ojczyznę."
lekoman
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 172
Rejestracja: 18 sierpnia 2006, 11:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: lekoman »

co jest napisane to jest napisane to tylko zdania ułożone przez ludzi a ludzie z natury sie mylą według mnie nie ma norm choć gdyby ludzie je respektowali byłby na świecie pokój
IbyćMożePewnegoDniaRozleciSięMójPlan
LeczJaItakPrzetreNowySzlakOmijającSystemuBat
StrzegącSięKratJakMóżdżek
IpinkiDzisWnocyZdobędeŚwiat
Awatar użytkownika
Rob de Guardio
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1464
Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
Tematy: 40
Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
Grupa: Moderatorzy WBP
Kontakt:

Post autor: Rob de Guardio »

lekoman pisze:co jest napisane to jest napisane to tylko zdania ułożone przez ludzi a ludzie z natury sie mylą według mnie nie ma norm choć gdyby ludzie je respektowali byłby na świecie pokój
Skoro wedlug Ciebie norm nie ma, to co ludzie mają respektować?
Może chodzi Ci o interpunkcję? :D

I tu zgadzam się ,że respektowanie pewnych norm powodować może pacyfistyczne (czyt: tolerancyjne) nastawienie osób, które w/w normy stosują już od początków istnienia tego Forum.Wybacza się wtedy nawet blędy w merytoryce zagadnienia.

P.S.

montrala,Old Cadet i tomkow dokladnie wyjaśnili i wyczerpali temat przemieszczania się z bronią sportową.
Po co więcej to męczyć?



Rob.
Zwyciężyć - nie znaczy wygrać...
jurkon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 61
Rejestracja: 11 grudnia 2003, 04:00
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurkon »

Broni sportowej, czy myśliwskiej nie możesz nosić załadowanej " w miejscach "publicznych"
nagant
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: nagant »

Pytanie trochę na temat
Czy wolno , nie przenoszac pistoletu , przenosić sam załadowany nabojami magazynek do broni sportowej , na przykład w kieszeni ?
zakladam posiadanie odpowiedniego pozwolenia
jakie jest Wasze zdanie ?
Bydlę
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 104
Rejestracja: 15 czerwca 2004, 11:53
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice. Warszawa.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Bydlę »

nagant pisze:Pytanie trochę na temat
Czy wolno , nie przenoszac pistoletu , przenosić sam załadowany nabojami magazynek do broni sportowej , na przykład w kieszeni ??
Kompleks małego penisa?
Czy tylko skleroza, AFAIR wykluczająca możliwość uzyskania/utrzymania prawa do posiadania broni palnej?

1. po strzelaniu broń się rozładowuje
2. po strzelaniu rozładowuje się magazynki
3. wszystko odkłada się na miejsce (broń do pudełka, futerału, pokrowca, magazynki do im przeznaczonych miejsc, amunicję do pudełek/puszek (zależy jak kto traktuje amunicję)
4. nie nosi się załadowanej broni czy magazynków - nie czytałeś nigdy ustawy o broni i amunicji, prawda?
nagant pisze:zakladam posiadanie odpowiedniego pozwolenia
No, no, legalista... :evil:
nagant pisze:jakie jest Wasze zdanie ?


Takie, że dla własnego dobra należy przestrzegać zapisów ustaw.








A teraz idę na kawę.
Ostatnio zmieniony 17 września 2006, 21:08 przez Bydlę, łącznie zmieniany 1 raz.
--
Lubię strzelać. Nie umiem, ale bardzo lubię.
ptuk
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1303
Rejestracja: 14 listopada 2005, 18:51
Tematy: 25
Lokalizacja: Kielce
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: ptuk »

nagant pisze:Pytanie trochę na temat
Czy wolno , nie przenoszac pistoletu , przenosić sam załadowany nabojami magazynek do broni sportowej , na przykład w kieszeni ?
zakladam posiadanie odpowiedniego pozwolenia
jakie jest Wasze zdanie ?
Zarżnęliby Cię nożem tak ze 3 razy, zanim byś wsadził magazynek i przeładował.
STEYR LG110, HW100, HW40
W.Zajcev
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 250
Rejestracja: 13 sierpnia 2006, 15:07
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: W.Zajcev »

Rafcio D. pisze:
nagant pisze:Pytanie trochę na temat
Czy wolno , nie przenoszac pistoletu , przenosić sam załadowany nabojami magazynek do broni sportowej , na przykład w kieszeni ?
zakladam posiadanie odpowiedniego pozwolenia
jakie jest Wasze zdanie ?
Zarżnęliby Cię nożem tak ze 3 razy, zanim byś wsadził magazynek i przeładował.
Do czego by wsadził?I co przeładował?
"Nie idzie o to, aby podczas wojny ginąć za ojczyznę. Należy działać tak, aby tamtym głupim sk...synom dać zginąć za ich ojczyznę."
ptuk
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1303
Rejestracja: 14 listopada 2005, 18:51
Tematy: 25
Lokalizacja: Kielce
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: ptuk »

Dopiero teraz przeczytałem, że bez pistoletu. Jaki jestem nieprzytomny po tej nauce, to szok. Myślałem, że gdyby przenosił np. w kaburze rozładowany pistolet do sportu, a magazynek w kieszeni. Koniec OT.
STEYR LG110, HW100, HW40
jurkon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 61
Rejestracja: 11 grudnia 2003, 04:00
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurkon »

Opiszę taki wypadek, który mi się przydarzył 4 lata temu. Wracałem z kobietą około 23 do domu (zaznaczam, że byłem trzeźwy) miałem przy sobie załadowaną broń do obrony osobistej (legalnie jako pracownik MSW - nie policjant:)) po drodze mijając trzech podpitych młodych ludzi, którzy wyżywali się na znaku drogowym, próbująć go złamać - zapytałem się grzecznie, co im ten znak przeszkadza. Dostałem odpowiedź " zabieraj stary chu.. swoją k.... i spier.... stąd. Użyłem tylko kajdanek i przykułem tego pyskatego do tego właśnie znaku drogowego. Dwóch pozostałych "bohaterów" uciekło. Zadzwoniłem po policję... no i tu najśmiechniejsze - jak przyjechali ...to ja najpierw musiałem się tłumaczyć, dlaczego posiadam kajdanki i broń przy sobie zanim zdążyłem pokazać legitymację. Więc jak bym miał w danej chwili broń sportową - to bym do wyjaśnienia siedział na "dołku". Kończąc to wydarzenie to matka tego chłopaka (17lat) próbowała mi zrobić sprawę sądową za przykucie jej synka do znaku drogowego, (który próbował zniszczyć).......Jako bezprawne ograniczenie jego wolności. Więc jest pytanie czy warto ingerować w słuszne sprawy - czy minąć i udać, że się nic nie widzi ( a co by się dopiero stało jak bym użył broni do obrony osobistej - chyba do tej pory chodziłbym po sądach:)). Dlatego noszenie broni sportowej w innych celach niż na strzelnicę mija się z celem i przynosi duże ryzyko dla użytkownika
Ostatnio zmieniony 19 września 2006, 11:40 przez jurkon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rob de Guardio
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1464
Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
Tematy: 40
Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
Grupa: Moderatorzy WBP
Kontakt:

Post autor: Rob de Guardio »

jurkon pisze:(...)Dlatego noszenie broni sportowej w innych celach niż na strzelnicę mija się z celem i przynosi duże ryzyko dla użytkownika
W rzeczy samej.
Do tego dojść mogą problemy z ew. zagubieniem lub odebraniem broni właścicielowi.
Strzelić w obronie nie jest łatwo.
Tym bardziej mając świadomość,że jest to broń sportowa.
Zwyciężyć - nie znaczy wygrać...
Bydlę
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 104
Rejestracja: 15 czerwca 2004, 11:53
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice. Warszawa.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Bydlę »

jurkon pisze:...Więc jest pytanie czy warto ingerować w słuszne sprawy - czy minąć i udać, że się nic nie widzi...

Wszystko zależy od tego, co kto wyniósł z domu.
Moim zdaniem - zawsze warto.
--
Lubię strzelać. Nie umiem, ale bardzo lubię.
jurkon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 61
Rejestracja: 11 grudnia 2003, 04:00
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurkon »

Bydlę napisał -" Moim zdaniem - zawsze warto."
Ja też tak uważam, ale dlaczego do tej pory nasze prawo bardziej "maltretuje" tego co wystąpił w słusznej sprawie niż np. tego potencjalnego przestępce ?
Chociaż zaczynają się już zdażać przypadki spraw sądowych w dobrym kierunku.
Bydlę
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 104
Rejestracja: 15 czerwca 2004, 11:53
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice. Warszawa.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Bydlę »

jurkon pisze: ale dlaczego do tej pory nasze prawo bardziej "maltretuje" tego co wystąpił w słusznej sprawie niż np. tego potencjalnego przestępce ?
To wyjaśniał niezliczoną ilość razy marekp.
Sugeruję wyszukanie jego wypowiedzi o tym kto może, wg tzw. opinii publicznej, mieć broń. To będzie bardzo dobry początek.
A potem to już z górki - obie (wynalezione w powyższym poleceniu) grupy społeczne stoją ponad prawem, więc im wolno, a reszcie nie.

Jak zauważyłeś - zaczyna się to powoli zmieniać.
Niestety mamy jakieś 300 lat opóźnienia (w stosunku do prawdziwgo systemu kapitalistycznego) w systemie prawnym, więc trwa to zbyt długo jak na oczekiwania normalnych.
Za to jest istną rewolucją dla (przepraszam za wyrażenie) polityków (jeszcze raz przepraszam) populistycznych...
Prawo do bronienia siebie, rodziny, życia, mienia wielkiej wartości, w końcu prawo do używania, dla celów odparcia bezprawnego ataku, siły większej, niż ta wynikająca z PÓŹNIEJSZEJ, chłodnej prokuratorskiej/sędziowskiej analizy...
To tak oczywiste dla ludzi wychowanych jak wolni ludzie i takie obrazoburcze dla tych wychowanych (tu raz jeszcze chapeau bas! przed marekp) jak niewolnicy.
--
Lubię strzelać. Nie umiem, ale bardzo lubię.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”