Strzelectwo dynamiczne - pistolet
Moderator: Moderatorzy WBP
- Cerber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1241
- Rejestracja: 05 czerwca 2003, 11:49
- Tematy: 73
- Lokalizacja: Kielce
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Cześć Koli !
fajnie, że tu zajrzałeś
( dla tych co nie znają Roberta - to strzelający instruktor i bardzo dobry zawodnik IPSC, IDPA).
Miałem kiedyś CZ 122 Sport. W zasadzie kupiłem go do treningu ale doszedłem do wniosku, że nic mi to nie pomaga, sprzedałem.
Teraz do szybkich zabaw mam w małym kalibrze rewolwer Rossiego, śliczny i celniutki (w ostatnim Wieloboju Kowbojskim - 3 miejsce, byłoby 2 ale kilka płytek nie reagowało na .22).
Znalazłem ostatnio kilka filmów mistrzów w akcji, zobaczcie:
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/1r1.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/2r2.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/76has.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/74s.wmv
Włodek
fajnie, że tu zajrzałeś
( dla tych co nie znają Roberta - to strzelający instruktor i bardzo dobry zawodnik IPSC, IDPA).
Miałem kiedyś CZ 122 Sport. W zasadzie kupiłem go do treningu ale doszedłem do wniosku, że nic mi to nie pomaga, sprzedałem.
Teraz do szybkich zabaw mam w małym kalibrze rewolwer Rossiego, śliczny i celniutki (w ostatnim Wieloboju Kowbojskim - 3 miejsce, byłoby 2 ale kilka płytek nie reagowało na .22).
Znalazłem ostatnio kilka filmów mistrzów w akcji, zobaczcie:
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/1r1.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/2r2.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/76has.wmv
http://www.strzelectwo.org/filmy/anderson/74s.wmv
Włodek
Ostatnio zmieniony 03 marca 2006, 16:20 przez Cerber, łącznie zmieniany 1 raz.
- koli
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lutego 2006, 21:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Cześć Włodek.
Filmiki robią wrażenie 8)
trening, trening, i jeszcze raz trening.
ostatni pliczek powinen mieć rozszerzenie .wmv 8) pod .jpg nie chodzi
a propos filmów to szykująć się na zawody udało mi się zrobić coś takiego:
www.x-extreme.strefa.pl/4.74.avi - to tak w kontekście wrześniowych zawodów w Tarczynie :twisted:
pozdrawiam
Filmiki robią wrażenie 8)
trening, trening, i jeszcze raz trening.
ostatni pliczek powinen mieć rozszerzenie .wmv 8) pod .jpg nie chodzi
a propos filmów to szykująć się na zawody udało mi się zrobić coś takiego:
www.x-extreme.strefa.pl/4.74.avi - to tak w kontekście wrześniowych zawodów w Tarczynie :twisted:
pozdrawiam
koli-GLOCK Rulez
- Cerber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1241
- Rejestracja: 05 czerwca 2003, 11:49
- Tematy: 73
- Lokalizacja: Kielce
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Już poprawiłem link, sorki.
Gratulacje, shoot-off w 4.74s to super czas !
Daleko mi do niego, mój rekord to 5.96s z szybkością strzelania nie najgorzej ale czasy dobycia broni i zmiany magazynka mam do ... pupy.
Jak należy to robić widać w filmach Steva Andersona, pierwszy celny strzał w 0.74s ! a jaka zmiana magazynka
Pozwoliłem sobie lekko skrócić i zmniejszyć Twój film:
http://www.strzelectwo.org/filmy/koli_4_74.wmv [221 KB]
Włodek
Gratulacje, shoot-off w 4.74s to super czas !
Daleko mi do niego, mój rekord to 5.96s z szybkością strzelania nie najgorzej ale czasy dobycia broni i zmiany magazynka mam do ... pupy.
Jak należy to robić widać w filmach Steva Andersona, pierwszy celny strzał w 0.74s ! a jaka zmiana magazynka
Pozwoliłem sobie lekko skrócić i zmniejszyć Twój film:
http://www.strzelectwo.org/filmy/koli_4_74.wmv [221 KB]
Włodek
- koli
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lutego 2006, 21:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
super. ja niestety nie mam możliwości obrabiania a jedynie konwersji z formatu 3gp do .wmv, albo .avi.
mam nadzieję że w miarę upływu czasu będę w stanie podrzucać co i rusz jakieś nowinki.
aktualnie przygotowuję się do naszego lokalnego shoot offa i praktycznie nic innego nie strzelam, ale zaraz po odstrzeleniu zawodów ruszam z przygotowaniami do Otwarcia Sezonu w Magnumie w Poznaniu. A propos będziesz? moglibyśmy porozmawiać o temacie który niedawno męczyliśmy na mailu. mam jakieś swoje przemyślenia i pomysły rozrysowane na wydrukach torów CLC.
pozdrawlaju
mam nadzieję że w miarę upływu czasu będę w stanie podrzucać co i rusz jakieś nowinki.
aktualnie przygotowuję się do naszego lokalnego shoot offa i praktycznie nic innego nie strzelam, ale zaraz po odstrzeleniu zawodów ruszam z przygotowaniami do Otwarcia Sezonu w Magnumie w Poznaniu. A propos będziesz? moglibyśmy porozmawiać o temacie który niedawno męczyliśmy na mailu. mam jakieś swoje przemyślenia i pomysły rozrysowane na wydrukach torów CLC.
pozdrawlaju
koli-GLOCK Rulez
- Cerber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1241
- Rejestracja: 05 czerwca 2003, 11:49
- Tematy: 73
- Lokalizacja: Kielce
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3292
- Rejestracja: 24 października 2003, 14:36
- Tematy: 64
- Lokalizacja: Polska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Rozbawił mnie ten post :lol: .Drodzy Dynamiczni !
Powiedzcie proszę dlaczego w Polsce nie organizuje się strzelań dynamicznych z .22, takiego ipsyka dla ubogich (tomkow: wiem, pedalski kaliber) ?
Ja chętnie bym postrzelał ale : mam małe dziecko i niepracującą żonę na utrzymaniu, proza życia. Nie mam środków na regularne treningi po 200-300 sztuk dziewiątki. A z Kadetem byłoby łatwiej i też kupa zabawy. Ale chyba to obciach, tak jak z motorynką i brzydką dziewczyną (na jednym i drugim da się jeździć ale wstyd kolegom pokazać).
Widzisz w praktyce tak jest, że boimy się do czegoś przyznać, ukrywamy to .
W regionie Śląskim, w którym tak naprawdę IPSC się pod każdym względem zaczeło i zorganizowało na swój sposób, wielu strzelców sportowych odpadło w przeciągu tych paru lat, ze względu na duże koszty uprawianej dyscypliny jaką jest IPSC i większość strzelań dynamicznych.
IPSC to niestety drogi sport, nie tylko jako cena samej tylko amunicji i jej wystrzeliwana ilość, ale również inne koszty jakie są niezbędne aby być i uprawiać ten sport. Wielu kolegów dziś już wogóle nie strzela, lub strzela bardzo mało , oczywiście nie wszyscy odeszli z tego sportu z powodów finansowych, ale większość niestety tak, wielu z powodów czasowych, czego jesteśmy coraz częściej doświadczani na własnej skórze .
Uczęstnicząc wielokrotnie w zawodach IPSC, rozmawiałem o tych wielu problemach z innymi, więc wiem że tak jest. Wielu powróciłoby do tego sportu i strzelań dynamicznych, w tym również do IPSC gdyby strzelanie to było tańsze :? .
Wiekszość kolegów z IPSC elaboruje dla siebie amunicję co wpływa na obniżenie kosztów, ale i tak stanowi to dość ważny problem ich wydatków.
Należy pamiętać o tym, że same koszty amunicji są nieraz mniejszym wydatkiem, jak cała oprawa zawodów (przejazd, opłaty, noclegi, hotele itp ), dlatego średnio w czasie takich zawodów zawodnik wydaje ok. 300-500 zł. Zawody o randze Lewel 3, są wielokrotnie droższe, a koszt zawodów międzynarodowych skłaniał niejednego zawodnika do wzięcia kredytu bankowego :? .
Tak jak widzicie nie jest to tanio i nie tylko koszt amunicji jest kluczowym wydatkiem.
Jednak mimo wszystko uważam , że strzelanie dynamiczne bocznym zapłonem, jest alternatywnym rozwiązaniem dla mniej zamożnych kolegów chcących strzelać dynamicznie.
Poza (smarkatym) kalibrem broń nie różni się aż tak znacząco (mam na mysli wszystkie odmiany adapterów - 10 strzałowych) do prawie wszystkich typów pistoletów centralnego zapłonu.
Pragnę poinformować tych co może nie wiedzą o tym, ale większość znanych nam pistoletów centralnego zapłonu ma swoje odpowiedniki w adapterach ( lufa i zespół zamkowy) na kaliber 0,22 - w 99% są one 10 strzałowe, co w zupełności wystarczy aby zachować pozory i warunki zbliżone do wymaganych w strzelectwie dynamicznym w tej kwestii.
Co do zmiany niektórych rozmiarów tarcz i grubości blach a popperach to sprawa dyskusyjna, poppery padały od 0,22 (kadet) bez oporów, po odpowiednim skalibrowaniu ich.
Mogłaby być to niezła zabawa, dla tych co chcą postrzelać dla zabawy nie patrząc rygorystycznie na zasady, regóły, i podwaliny sportu IPSC.
Nie zawacham się do tego aby taka zabawa nie miała nic wspólnego w nazwie z IPSC, tylko aspekt strzelań dynamicznych, strzelań nie tarczowych rekreacyjnych.
Nie trzeba biegać z bronią aby strzelać dynamicznie, wiele torów można budować tak , aby zawodnik nie musiał pokonywać strzelnicy biegając, tylko zmieniając pozycję strzeleckie, co jest bezpieczniejsze od biegania z bronią (dla początkujących).
Kiedyś myslałem o takiej blaszance z małego kalibru, zresztą na Śląsku już wielokrotnie rozgrywaną (oczywiście nie oficjalnie na zawodach).
W jednym z Śląskich Klubów trwają przygotowania do takich zawodów, które zostaną wpisane w program roczny.
pozdr.
waldek
- wierzba
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 667
- Rejestracja: 04 kwietnia 2003, 14:45
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dzięki Valdi ! Bo już się nieswojo poczułem przyznając się do własnej mizerii finansowej.
Ja o tej .22 to tylko dla zabawy, myślę że nawet jakby coś się zawiązało to organizatorzy zabawy zobowiążą się do nieużywania w nazwie wyrazów zaczynajacych się od I, P, S i C oraz wyrazów praktyczne (sic!) i dynamiczne.
A pomyślcie: biorę Kadeta, za 60 PLN 500 kulek .22 i idę ćwiczyć El Presidente. Prędzej mi się znudzi albo farba zlezie z Kadeta od wyciagania z kabury nim te 500 sztuk wywalę.
pozdr
P.S. Dla złośliwych: Wiem, nikt mi nie zabrania.
Ja o tej .22 to tylko dla zabawy, myślę że nawet jakby coś się zawiązało to organizatorzy zabawy zobowiążą się do nieużywania w nazwie wyrazów zaczynajacych się od I, P, S i C oraz wyrazów praktyczne (sic!) i dynamiczne.
A pomyślcie: biorę Kadeta, za 60 PLN 500 kulek .22 i idę ćwiczyć El Presidente. Prędzej mi się znudzi albo farba zlezie z Kadeta od wyciagania z kabury nim te 500 sztuk wywalę.
pozdr
P.S. Dla złośliwych: Wiem, nikt mi nie zabrania.
"Reloaders are the nicest people on the face of the earth. They share
many common quality traits. They hate waste and can't bear to throw
away a perfectly good cartridge case simply because it's empty"
many common quality traits. They hate waste and can't bear to throw
away a perfectly good cartridge case simply because it's empty"
- Cerber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1241
- Rejestracja: 05 czerwca 2003, 11:49
- Tematy: 73
- Lokalizacja: Kielce
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Liczysz kulkę .22 po 12gr...wierzba pisze:... A pomyślcie: biorę Kadeta, za 60 PLN 500 kulek .22 i idę ćwiczyć El Presidente. Prędzej mi się znudzi albo farba zlezie z Kadeta od wyciagania z kabury nim te 500 sztuk wywalę....
podobno można za tą cenę zrobić 9-kę używając zbieranych łusek i pocisków ołowianych własnoręcznie odlewanych tylko trzeba zainwestować w sprzęt do elaboracji, ja takie plany mam :D
- wierzba
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 667
- Rejestracja: 04 kwietnia 2003, 14:45
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tak, tylko że trzeba samemu odlewać pociski i mieć dostęp do prochu.
Poza tym przy szybkim strzelaniu to trochę niebezpieczne - jeżeli coś nie tak pójdzie przy elaboracji i pocisk utkwi w lufi to nastepny tak go popchnie że broń nadaje się tylko do złomowania. Tyle słyszałem kiedyś z ust człowieka elaborujacego który to przeżył.
pozdr
wierzba
Poza tym przy szybkim strzelaniu to trochę niebezpieczne - jeżeli coś nie tak pójdzie przy elaboracji i pocisk utkwi w lufi to nastepny tak go popchnie że broń nadaje się tylko do złomowania. Tyle słyszałem kiedyś z ust człowieka elaborujacego który to przeżył.
pozdr
wierzba
"Reloaders are the nicest people on the face of the earth. They share
many common quality traits. They hate waste and can't bear to throw
away a perfectly good cartridge case simply because it's empty"
many common quality traits. They hate waste and can't bear to throw
away a perfectly good cartridge case simply because it's empty"
- Cerber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1241
- Rejestracja: 05 czerwca 2003, 11:49
- Tematy: 73
- Lokalizacja: Kielce
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2687
- Rejestracja: 07 maja 2004, 00:25
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ja zaczynasz sam elaborować kulki, to logicznym chyba jest, że pierwszych kilkanaście partii próbnych odstrzelwiujesz pojedyńczo, żeby zobaczyć, czy kulka nie została w lufie.
Zgodzę się z Włodkiem - słysząłem o takim przypadku ale tylko z ammo fabryczną. Po prostu automat niedosypał prochu.
I druga sprawa - elaborując chcesz uzyskać (poza obniżeniem kosztów) odpowiedni faktor. Tym samym nie ma możliwości, żeby prochu było za mało.
A co do odlewania kulek - pociski ołowiane kupowane w Czechach są tak tanie, że chyba nie warto bawić się w odlewanie, kupowanie ołowiu itd.
Zgodzę się z Włodkiem - słysząłem o takim przypadku ale tylko z ammo fabryczną. Po prostu automat niedosypał prochu.
I druga sprawa - elaborując chcesz uzyskać (poza obniżeniem kosztów) odpowiedni faktor. Tym samym nie ma możliwości, żeby prochu było za mało.
A co do odlewania kulek - pociski ołowiane kupowane w Czechach są tak tanie, że chyba nie warto bawić się w odlewanie, kupowanie ołowiu itd.
- koli
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lutego 2006, 21:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
zdarzały się przypadki utknięcia pocisku w lufie, zdarzały, dlatego nie elaboruję. to czy rozedmie lufę to zalezy od spostrzegawczości strzelającego. niekiedy się zdarza że nabój jest zamknięty ale w łusce nie ma prochu, wówczas po wystrzale społonki pocisk ląduje w lufie ale dosłanie kolejnego naboju do komory nie jest możliwe ponieważ eksplozja społnki wywołu zbyt małą energię żeby cofnąć zamek. co do przeładowanej amunicji. nie tak dawno jednemu z moich znajomych rozerwało dno łuski i dostał prochem po oczach. dlategowolę strzelać na fabrycznej amo. osobiście używam PS Granda i jak dotąd nie miałem żadnej niespodzianki [odpukać].
pzdr
pzdr
koli-GLOCK Rulez
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 151
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, 22:14
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Czy pisząc ten post zastanawiałeś się jak działa broń ryglowana przekoszeniem lufy?wierzba pisze:Tak, tylko że trzeba samemu odlewać pociski i mieć dostęp do prochu.
Poza tym przy szybkim strzelaniu to trochę niebezpieczne - jeżeli coś nie tak pójdzie przy elaboracji i pocisk utkwi w lufi to nastepny tak go popchnie że broń nadaje się tylko do złomowania. Tyle słyszałem kiedyś z ust człowieka elaborujacego który to przeżył.
pozdr
wierzba
W tym wypadku jeśli pocisk utkwi w lufie broń niema prawa przeładować samoczynnie, po prostu zamek się nie odrygluje!
No chyba że masz tu na myśli broń z zamkiem swobodnym. Ale wątpię by przeładowała i taka konstrukcja
9para elaboruje już pół roku.
Na samym początku miałem problem z prochem
Pomyślałem z braku laku i kit dobry. No i wyelaborowałem amunicję prochem karabinowym, próba nie powiodła się. Tombakowy pocisk utknął tuż przy wylocie lufy. Mocny wycior i trochę cierpliwości no i po kłopocie!
Teraz strzelam z ciężkich pocisków ołowianych 8,5grama naważka prochu 0,3 gr, proch ponoć pochodzi z Fabryki MMS w czechach, straszny kopciuch.
Ale za to cena kulki wynosi mnie 20 gr, a to lubię :p
- Rob de Guardio
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1464
- Rejestracja: 11 stycznia 2004, 21:18
- Tematy: 40
- Lokalizacja: Warmiński Klub Strzelecki "10" w Olsztynie
- Grupa: Moderatorzy WBP
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3292
- Rejestracja: 24 października 2003, 14:36
- Tematy: 64
- Lokalizacja: Polska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
może kolega byłby łaskaw podać cenę komponentów składowych naboju.Ale za to cena kulki wynosi mnie 20 gr, a to lubię :p
bo mi za cholerę nie chce wyjść 0,20 zł za cały nabój 9 Para.
Komponenty składowe naboju elaborowanego to:
1. łuska - darmowa sprawa (niski nakład finansowy na jej czyszczenie)
2. Spłonka - Czeskie tanie (0,08zł) , (CCI 0,12zł)
3. Proch - Czeski ok. (0,10zł)
4. Pocisk - Czeski Ołów (0,20zł) inne ok. (0,30zł)
zrobiłem kilka symulacji, ale w każdej coś brakowało aby się zmieścić w 0,20zł :
- bez prochu można, niby nic takiego, ale kulka stanie w lufie i w dodatku się pistolet nie przeładuje, w IPSC to już d.....pa, po zawodach.
- bez spłonki też można, nawet jest to bezpieczne, ale po co komu taki nabój, który nie strzela.
- i w końcu mozna też bez pocisku, huk i smród Czeskiego prochu będzie zachowany, ale w tarczy same misy.
pozdrawiam
waldek
Żyć to nie znaczy czekać aż burza przejdzie, ..... ale nauczyć się tańczyć w deszczu.