Glock 17 gen 5. FS czy muszka i szczerbinka metalowa?

[Cezary73]

Ja wybrałem 45 z powodu koloru, choć bardziej mi się podobał 19x. Cos za cos, przyrządy do wymiany. Plus łyka wszystkie magi, nie ma wycięcia na dole w chwycie jak pierwsze wypusty gen5 czy naddatku jak 19x. Reasumując 19X to tak jakby przejściowy model pomiędzy generacjami taka gen 4 i 1/2 - a G45 to juz gen 5 i 1/2. Choć to są mało istotne szczegóły, oba powstały w 2018r. G45 ma poszerzona i skośna komorę magazynka - łatwiej szybko zmienić magazynek w stosunku do 19X. Jedyne co dodałem do G45 to oczko na smycz od fab defense - jednak wtenczas nakładki na chwyt sie nie mieszczą. Wiec docelowo i tak musiałem dla swojej dłoni dać średnia nakładkę i stanęło ze mam broń bez oczka na smycz. Dla mnie tez przyrządy metalowe to podstawa, tu też szybka wymiana w domu i po sprawie. Generalnie G45 ma wszystko i nawet więcej niż 19X - oprócz przyrządów.

Jest to broń idealna jak dla mnie, nic nie trzeba zmieniać, można trochę zmienić charakterystykę pracy spustu np poprzez przerywacz ZEV PRO czy Ghost Edge ( Drop in ).

Spust, hmm uparłem się na aluminium, i kupiłem świetny i tani chiński spust który dobrze działa z oryginalnymi szynami. W międzyczasie znów mnie naszło na plastik i używam oryginalnego spustu.
Dla chcących płaski dobry tani spust :

https://www.brownells.pl/VICKERS-TACTIC ... -100032513

Sprawdzony spust z aliexpress: https://pl.aliexpress.com/item/10050020 ... 2828%22%7D

Ale to już chyba jest zbędny luksus, dla mnie konektor ZEV to podstawa, nie mam ściany, mniejszy reset, strzał mnie zaskakuje gdy powoli wybieram, nie zdarzyło mi się zerwać strzału....

[Belianify]

Wymiana jakiegokolwiek elementu spustu nie powoduje mniejszej niezawodności ? Pytam bo zielony jestem w temacie

[Cezary73]

Niezawodność spustu to głownie szyna spustowa, przerywacz, gdy wymienisz sam język spustowy a tak się z reguły wymienia, to sam język spustowy jest elementem luźno wiszącym bezwładnie na szynie spustowej i spełnia tylko funkcje elementu popychanego przez palec. Tak naprawdę wymiana samego języka spustowego nie zmienia nic, oprócz estetyki, ergonomii. Pod warunkiem ze blokada języka spustowego działa ok i jest dobrze zaprojektowana, a nie spotkałem się żeby było inaczej. Jedna ważna rzecz, jeżeli spust ma śruby to trzeba je wkręcić np na niebieski loctite. ( nie można dopuścić by śruby się same wykręcały i w momencie gdy śruba wykręci się trochę z spustu może zaciąć spust przy sporym przebiegu bez kleju na gwintach )
Całe moduły spustowe np z szyną - apexa, zeva i innych firm z reguły dla gen 5 miały oryginalne szyny oem glocka, teraz już mogło się to zmienić, myślę ze są zrobione bardzo dobrze i dobrze przetestowane, skoro nikt nie ma zastrzeżeń. To jest zbędny luksus, przerywacz to co innego. Na pewno warto, przynajmniej ja odczułem wyraźny komfort i różnicę.

[Lutz]

Trochę bzdura. Teraz większość klamek to polimery, żeby nie powiedzieć wszystkie. Ze świecą szukać "metalu" a jeśli już to trafia się aluminium raczej.

Akurat te plastikowe przyrządy w Glockach to pedalska sytuacja, słabo wyglądają po jakimś czasie używania i na pewno lepiej mieć metalowe.

Doskonale wiem, że obecnie prawie nie produkuje się pistoletów ze szkieletem innym niż polimerowy, ale cały czas uważam, że to na swój sposób zabawne, że w pistolecie którego znaczna część (szkielet, spust i często magazynek) wykonana jest z polimeru, komuś tak strasznie przeszkadzają akurat polimerowe przyrządy celownicze.
Zrozumiałbym, gdyby ktoś kręcił nosem na plastikowe przyrządy zamontowane w klasycznym stalowym pistolecie (nie mam pojęcia, czy były takie konstrukcje).

Plastikowe przyrządy w Glocku mi nie przeszkadzają, nic się z nimi nie dzieje, wiec nie mam parcia na to, by je wymienić. A jak kiedyś się popsują to je wymienię. Zapewne na metalowe.

[Cezary73]

Już nie raz widziałem na strzelnicy wykruszone rogi muszki w glocku. Zamek jest metalowy. Nie mam nic przeciwko plastikowym częścią w chwycie, ale jak już metal to dobrze mieć na metalu metal. Często przyrządami zawadzam. Plastikom to nie odejmuje funkcjonalności. Z obszczerbionych tez sie da strzelać. Mi nie pasowały po prostu przyrządy, chciałem mieć z tyłu profil ''U'' na szczerbince. Ale to sa już indywidualne rzeczy, jeden lubi inny nie.

[Gash]

Generalnie G45 ma wszystko i nawet więcej niż 19X - oprócz przyrządów.

Niestety... i te paskudne nacięcia na przodzie zamka ma.

[Cezary73]

Mi się tez to nie podoba, wygląda jak źle zatemperowany ołówek i te nacięcia. Chociaż FS - front serrations wszyscy maja za plus.

[kichu]

Generalnie ja bym radził kupować Glocka tego którego chcemy, a później zmienić w nim przyrządy. Fabryczna metalowa muszka + szczerbinka
kosztuje ok 25 EUR, więc nie jest to jakiś majątek. Dostępne na przykład o tutaj:

https://www.tacstore.at/waffenzubehoer-sights

[Gash]

Ale jak już porównujesz do np. G19X to nie jest 25EUR, ale 95EUR, a to już zaczyna robić różnicę.
Dla przypomnienia G19X ma metalowe trytowe, a nie zwykłe metalowe.
Jak do tego doda się 3 magazynki w zestawie, to nie tylko serce, ale i rozum zaczyna się kierować w stronę X'a. :D

[Gash]

Mi się tez to nie podoba, wygląda jak źle zatemperowany ołówek i te nacięcia. Chociaż FS - front serrations wszyscy maja za plus.

Miałem na myśli oczywiście FS - chociaż na temat ściętego zamka już się wypowiadałem też.
Ten ścięty zamek sprawia, że pomimo posiadania G19X, kiedyś dokupię chyba zwykłą 17 gen 3 - to jest chyba najbardziej rasowy Glock, przynajmniej z wyglądu.

[Cezary73]

Jak dla mnie 19X oraz 17 gen 5 FR dla armii francuskiej to dwa najfajniejsze glocki jakie wyszły z fabryki w fabrycznej konfiguracji - ale ten ma ścięty zamek jak G45. Nie przekonują mnie stare generacje. Lata doświadczeń firmy - doprowadziły do gen 5, nawet w grubości zamka w najcieńszym miejscu przy oknie wyrzutnika łusek tu gen 5 ma nieco więcej materiału, albo tylko mi się tak wydaje. Dodatkowo w G45 fabryczny magwell już z fabryki robi robotę.

[kichu]

Ale jak już porównujesz do np. G19X to nie jest 25EUR, ale 95EUR, a to już zaczyna robić różnicę.
Dla przypomnienia G19X ma metalowe trytowe, a nie zwykłe metalowe.
Jak do tego doda się 3 magazynki w zestawie, to nie tylko serce, ale i rozum zaczyna się kierować w stronę X'a. :D

Z jednej strony tak, z drugiej strony od 19X odrzuca brak kompatybilności z magami od Gen5 - więc jak masz tylko np.19X to ok, ale jak masz kilka Glocków to już nie do końca jest to dobry wybór, bo nie możesz swobodnie żonglowac magazynkami.

Z 19X jest jeszcze jedna kwestia, o której nikt nie mówi, bo nikt takich zdjęć nie wrzuca do netu, a którą warto miec na uwadze
Idź na strzelnicę która ma 19X na stanie i obejrzyj jak wygląda w środki po intensywnej eksploatacji, a rzadszym czyszczeniu
Nie chodzi mi o zużycie, ale niedoczyszczony syf... i kojot już nie jest niestety takie piękny jak na nówce

[Mike_low]

Przez te Wasze zachwalanki postanowiłem zrobić sobie przedświąteczny prezent i z racji że jestem jeszcze na urlopie udać się do sklepu i pomacać zarezerwować G19,5.
Jako że części i glocków pełno na każdym kroku wziąłem się za obdzwonienie kilku miejscowych sklepów.
1. Nie ma
2. Niestety mamy 17stki
3. Tylko gen3 i gen 4 w G19
4. Nie sprzedajemy glocków jesteśmy sklepem myśliwskim, posiadamy za to konstrukcje CZ.

Po małej chwili telefon ze sklepu nr2. "Dzwonie bo znalazłem ostatnią sztukę G19".
Uradowany pytam czy nie ma podcięcia w ramie przy magazynku bo takiego nie chce. Sprzedawca do końca nie wiedział o co mi chodzi ale koniec końców stwierdził że nie ma.

Pozwolenie w kieszeń(sklep wymaga do okazania) kluczyki i w drogę. Na miejscu dość miły pan, jednak na glockach się nie znający. Dał mi pistolet i poszedł do innego klienta. Wziąłem się za oglądanie.

+ Mimo naprawdę dużych dłoni ( w HK SFP9 i P30 używam największych nakładek) rozmiar G19/5 był naprawdę przyjemny, powiem więcej raczej nie dorzucałbym tych nakładek powiększających plecki.
+ Kąt chwytu jak to glock, mimo wszystko mi nie sprawia dyskomfortu.
+ Spust, troszkę inny niż w gen3 czy gen4. Czy lepszy? Kto co lubi mniej wyraźna sciana, troszkę delikatniejszy,trochę chropowaty. Jeżeli chodzi o mnie nic bym w nim nie zmieniał, podejrzewam że ułożyłby się z czasem wystarczająco żeby przy nim nie kombinować.
+ Zamek glocki mają fajny, chodzi mi o spód zamka, świetny w czyszczeniu, żadnych zakamarków.

- Tutaj nie wiem czy dla sklepu czy dla Glocka, od zawsze myślałem że Glocki sprzedawane są z 3ma magazynkami. tutaj sklepikarz upierdał się że są dwa
- swego czasu były śmiechy chichy że w CZ P10C nie da się obustronnie zrzucić zamka palcem. Uwaga uwaga tu też nie dałem rady tego zrobić, pewnie się wyrobi ale kurza twarz to glock a one gadają prosto z pudełka.
- plastik ramy nie jest cudowny, po zdjęciu zamka gdy odchodzi cała waga pistoletu i możemy się przyjrzeć ramie to wygląda średnio, trochę tanio (też napomknę o śmiechach z Cz p10C)
- zrzut magazynka również cięzko chodził i troche przymały na mój paluch, raczej poszukałbym powiększonego przycisku.
- ślizgi po których jeździ zamek też wyglądają na bardzo delikatne ( o awariach nie słyszałem natomiast konkurencja robi je masywniejsze)
- wygląd psuje troche cięcie na przodzie zamku, wiem że wiele osób o to prosiło. Ja jednak w tym miejscu za zamek nigdy nie łapie.

Ocena ogólna? Powiem wam ciężko stwierdzić czy go chce? Czy go potrzebuje? Komu ten Glock?
Wydaje mi się żę gdybym rozpoczął przygodę kilka lat wcześniej to być może zostałbym fanboyem Glocka. Jednak strzelectwem zainteresowałem się w okresie gdy na rynku polimerowym pojawiła się dość duża różnorodność i konkurencja.

Ktoś kto zajeździł starego Glocka to jak najbardziej niech go kupi, ma wszelkie duperele włącznie z magazynkami i jedyny koszt to nowa jednostka.

Ktoś kto zrobił przed chwilą uprawnienia i śni mu się Glock. Jak najbardziej kup go bo Ci inaczej nie przejdzie.

Ktoś kto zrobił uprawnienia i chce trzymać go w sejfie a nie strzelać? Jasne, kup go a za 10 lat odsprzedaż dość szybko.

Jeżeli jednak szukasz w Glocku czegoś więcej niż legendy i nie masz już kupionej tony szpeju, to nie idź tą drogą. W tej chwili dostępne są w podobnej cenie (a nawet mniejszej bo dziś krzyknięto za niego 3250zł z DWOMA MAGAMI) lepsze ergonomicznie pistolety i ładniejsze w wykonaniu od glocka.

Gdy byłem młodszy Glock był dla mnie kwintesencją słowa Pistolet. W chwili gdy wziąłem/rozebrałem go dziś do ręki ten urok prysł i zrobił się jakiś pusty.

[Cezary73]

Jak ktoś ma gen5 z pierwszych wypustów i go szczypie bardzo podczas wkładania magazynka to nie wiem czy to bardzo pomaga ale jest namiastka lekarstwa na ten półksiężyc w chwycie - stopka maga z wypełnieniem : https://www.brownells.pl/ENHANCED-BASEP ... -092000037

Apropo CZ, miałem, kupiłem, przyjemnie się strzelało i celnie, ale jakieś pozwijane blaszki w serii p10 zamiast bolcy, panie to jakaś jednorazówka, trzeba uważać na która stronę wybijasz, i potem wkładasz inaczej bo ma zeby i już wygryzło plastik, wiem ze to sie nie robi często, a może nawet raz w przebiegu calym broni. Ale jakoś do mnie technologia i design nie przemawia. Jedyna cz która mogę mieć to 75 stainless steel new edition ))

[Cezary73]

Do 19X fajny lejek poprawiajacy prace: https://suarezinternational.com/suarez- ... glock-19x/