MSBS-5,56 - część II
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
@Simon WRC, @Evito:
w wojsku o broń dba się bardziej jak w cywilu zwłaszcza jak się poczyta fora internetowe i wypowiedzi typu "czyszczę co 3000 strzałów", "czyszczę raz na miesiąc".
To zdjęcie nie świadczy o braku obsługi, a o broni.
W zeszłym tygodniu miałem 9 karabinków (Beryl i AKMS), które mokły w czasie opadów śniegu.
Żadnego rdza nie chwyciła. Po zajęciach od razu wyczyszczone.
w wojsku o broń dba się bardziej jak w cywilu zwłaszcza jak się poczyta fora internetowe i wypowiedzi typu "czyszczę co 3000 strzałów", "czyszczę raz na miesiąc".
To zdjęcie nie świadczy o braku obsługi, a o broni.
W zeszłym tygodniu miałem 9 karabinków (Beryl i AKMS), które mokły w czasie opadów śniegu.
Żadnego rdza nie chwyciła. Po zajęciach od razu wyczyszczone.
- Simon WRC
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 214
- Rejestracja: 11 listopada 2019, 08:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wołomin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
W wojsku niestety nie byłem, bo za moich czasów po studiach nie brali (a szkoda), ale koledzy którzy mieli tą przyjemność potwierdzają co piszesz - magazynierzy wojskowi bardzo skrupulatnie sprawdzali czystość broni, więc żołnierz maniany nie odwalał.
Mi chodziło o coś innego - broń w wojsku jest używana intensywniej i w gorszych warunkach niż u cywila. Nie wiem jak u innych, ale fleją nie jestem i czyszczę po każdym strzelania, najpóźniej na drugi dzień o ile wrócę późno i mi się nie chce .
Z drugiej strony aż nie chce się wierzyć, że systematycznie czyszczona i smarowana broń może tak wyglądać. Żeby jakikolwiek materiał, nawet najprostsza stal St3S złapała rdzawy nalot musi być przez kilka dni narażona na wilgoć i powietrze.
Mi chodziło o coś innego - broń w wojsku jest używana intensywniej i w gorszych warunkach niż u cywila. Nie wiem jak u innych, ale fleją nie jestem i czyszczę po każdym strzelania, najpóźniej na drugi dzień o ile wrócę późno i mi się nie chce .
Z drugiej strony aż nie chce się wierzyć, że systematycznie czyszczona i smarowana broń może tak wyglądać. Żeby jakikolwiek materiał, nawet najprostsza stal St3S złapała rdzawy nalot musi być przez kilka dni narażona na wilgoć i powietrze.
9x19 ; 45ACP ; 32ACP ; 44Mag ; 357Mag ; 38Spec ; 22LR ; 223Rem ; 5.56x45 ; 7,62x39 ; 308Win ; 12/70
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 835
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
To nie stal jest winna, tylko powłoka ochronna.
Powłoki ochronne broni - zwane niezbyt precyzyjnie oksydowaniem - nie są odporne na korozje. Jedynie ułatwiają konserwację broni. Taka powłoka musi być smarowana. Albo więc oksydacja została źle przeprowadzona w fabryce, albo została uszkodzona podczas czyszczenia broni. Nie podejrzewam, żeby w Radomiu nie potrafili oksydować. Być może przyzwyczajenia z konserwacji Beryli nie sprawdzają się podczas konserwacji MSBS-ów.
Natomiast zardzewiały wkręt woła o pomstę do nieba i o zmianę poddostawców
Natomiast co do reszty to się mylisz całkowicie: przeciętny wojskowy kałach był używany rzadziej niż nasze zabawki z S1, żołnierze zajmowali sią głównie odstawianiem maniany, magazynier (podoficer dyżurny) miał wszystko gdzieś, a wojsko do przyjemności nie należało
Powłoki ochronne broni - zwane niezbyt precyzyjnie oksydowaniem - nie są odporne na korozje. Jedynie ułatwiają konserwację broni. Taka powłoka musi być smarowana. Albo więc oksydacja została źle przeprowadzona w fabryce, albo została uszkodzona podczas czyszczenia broni. Nie podejrzewam, żeby w Radomiu nie potrafili oksydować. Być może przyzwyczajenia z konserwacji Beryli nie sprawdzają się podczas konserwacji MSBS-ów.
Natomiast zardzewiały wkręt woła o pomstę do nieba i o zmianę poddostawców
Natomiast co do reszty to się mylisz całkowicie: przeciętny wojskowy kałach był używany rzadziej niż nasze zabawki z S1, żołnierze zajmowali sią głównie odstawianiem maniany, magazynier (podoficer dyżurny) miał wszystko gdzieś, a wojsko do przyjemności nie należało
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- bezduszny
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3751
- Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
- Tematy: 79
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
autor nieznany
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 568
- Rejestracja: 13 lipca 2017, 15:51
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
No tak - jak są problemy z niemieckim karabinkiem i ktoś o nich wspomni to bronisz hk jak się tylko da, a jak są problemy z produktem FB i są naprawiane przez wprowadzanie kolejnych zmian w konstrukcji to ciągle jest nagonka.
Jestem pacyfistą... i tego się trzymajmy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 282
- Rejestracja: 15 maja 2017, 14:42
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Bo te "problemy" z niemieckim karabinkiem występują dosłownie w każdej broni palnej jaka kiedykolwiek została wyprodukowana (w tym i MSBSie), a G36 wcale się nie wyróżnia (pozytywnie lub negatywnie) w tej kwestii. Jest to naturalna cecha broni palnej. Dopiero nowoczesne metody produkcji (a dokładnie obróbki cieplnej) zmniejszają wpływ (ale nie redukują do zera) nagrzewania się broni na jej celność. Niech mi ktoś przypomni proszę, ile lat mają karabinki Bundeswehry?
- bezduszny
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3751
- Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
- Tematy: 79
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Grzecznie dopytałem czy o ten problem chodzi.. czy o jakiś inny.
Więc skoro jest jakiś powszechnie znany, to po za pisaniem "że jest" warto wspomnieć jaki on jest.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
autor nieznany
- bezduszny
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3751
- Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
- Tematy: 79
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
G36 cos koło 15 lat
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2021, 16:31 przez bezduszny, łącznie zmieniany 1 raz.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
autor nieznany
- Simon WRC
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 214
- Rejestracja: 11 listopada 2019, 08:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wołomin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
No to mnie namówiliście - zamienię Grota na MR223
9x19 ; 45ACP ; 32ACP ; 44Mag ; 357Mag ; 38Spec ; 22LR ; 223Rem ; 5.56x45 ; 7,62x39 ; 308Win ; 12/70
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 835
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Co prawda to "news" sprzed sześciu lat i przez te sześć lat oszczędni Niemcy doszli do wniosku, że G36 jest na tyle zły, że jednak trzeba go wymienić, ale...bezduszny pisze: ↑18 stycznia 2021, 13:18o to chodzi ?
https://www.defence24.pl/zolnierze-podw ... undeswehry
...ale doskonale pokazuje podejście użytkowników do swojej broni.
AKMS to świetna broń. Znam ją doskonale, nawet w moich rękach jest celna, potrafię ją rozłożyć z zamkniętymi oczami, a po złożeniu - wciąż z zamkniętymi oczami - nie zostaje mi w ręku żadna "niepotrzebna" część Każdy M16 będzie dla mnie gorszy i nie ma znaczenia, że M16 to - obiektywnie - broń lepsza. Bo z AKMS spędziłem ponad dwa lata życia.
Chyba każda nowa broń przyjmowana jest w wojsku z dużą rezerwą. To kwestia przyzwyczajenia, szkolenia, nabytej pewności siebie. Chyba każda nowa broń sprawia kłopoty. I znów jest to kwestia przywyczajenia, szkolenia, nabytej pewności siebie. W porównaniu do AKMS taki - dajmy na to - M16 wymaga przyjęcia innej postawy, innego sposobu celowania, innego przeładowania, innego odbezpieczania, innej konserwacji, innego czyszczenia, innej idiotoodporności. A kadra szkoli po staremu.
(Pytanie za 100 punktów: czy wersja M2 sprawia mniej kłopotów, bo jest technicznie lepsza, czy dlatego, że kadra nabyła doświadczenia?)
MSBS jest, jaki jest. Pewnie ma swoje wady, może nawet okazać się, że dyskwalifikujące - jak na przykład brytyjski SA80. Ale to się okaże dopiero w przyszłości (dla SA80 - po 7/8 latach, dla G36 po 13/14), bo na razie wychodzą na jaw drobne usterki, które raczej powodowane są przez użytkowników. "Raczej" bo w Radomiu już dawno osiągnęli poziom, w którym wiadomo, co można zrobić z "nierdzewki" i dlaczego nie
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- bezduszny
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3751
- Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
- Tematy: 79
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
G36 jest produkowany od prawie 20 lat... wiec pora na coś nowszego, choć przełomu bym się nie spodziewał.
Decyzji też nie upatrywał bym jako efektu tej "afery" z załączonego linka.
Czy w MSBS wyjdą wady czy nie... czy będą korygowane czy nie, to z praktycznej strony dla FB nie ma większego znaczenia.
FB i tak sprzeda ten produkt dla naszej armii... nawet jak będzie z plasteliny.
Decyzji też nie upatrywał bym jako efektu tej "afery" z załączonego linka.
Czy w MSBS wyjdą wady czy nie... czy będą korygowane czy nie, to z praktycznej strony dla FB nie ma większego znaczenia.
FB i tak sprzeda ten produkt dla naszej armii... nawet jak będzie z plasteliny.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
autor nieznany
- WroclawskiKrasnal
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 58
- Rejestracja: 16 stycznia 2021, 16:22
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Też uważam, że akcja z G36 jest przesadzona i po prostu poszło o hajs, a w testach rzeczywistych nie było problemu.
I skończyło się to tym, że cała wojskowa oferta HK jest w pięćdziesięciu odcieniach kupy, aby nie nagrzewała się tak na słońcu jak czarne G36.
Spójrzmy na to ze strony L85, które naprawiali ponad 40 lat :D Więc zawsze może być gorzej
I skończyło się to tym, że cała wojskowa oferta HK jest w pięćdziesięciu odcieniach kupy, aby nie nagrzewała się tak na słońcu jak czarne G36.
Spójrzmy na to ze strony L85, które naprawiali ponad 40 lat :D Więc zawsze może być gorzej
Ahoj bratři! Nikomu to neříkej, ale já jsem český špión.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7511
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Tak ciężko publicznie wypowiadać się o czymś o czym nie ma się kompletnego pojęcia, a wiedzę swoją opierać tylko na opowieściach innych kolegów.
W sumie zanim trafiłem do ZSW to najwięcej o wojsko dowiedziałem się od tych co w nim nie byli i wiesz co? 99% z tego co mówili nie miało nic wspólnego z rzeczywistością.
Jak jest u innych możesz poczytać tutaj na forum.Simon WRC pisze: ↑18 stycznia 2021, 12:48 Mi chodziło o coś innego - broń w wojsku jest używana intensywniej i w gorszych warunkach niż u cywila. Nie wiem jak u innych, ale fleją nie jestem i czyszczę po każdym strzelania, najpóźniej na drugi dzień o ile wrócę późno i mi się nie chce .
Z drugiej strony aż nie chce się wierzyć, że systematycznie czyszczona i smarowana broń może tak wyglądać. Żeby jakikolwiek materiał, nawet najprostsza stal St3S złapała rdzawy nalot musi być przez kilka dni narażona na wilgoć i powietrze.
Żołnierze czyszczą broń po zajęciach właśnie po to, aby nie zardzewiała.
Problemem jest tutaj WOT, gdzie czują się "elytarni" i nie mają doświadczenia, aby broń przeczyścić i zakonserwować po zajęciach czy nawet w ich trakcie jak siedzą cały weekend w polu, a i tam można znaleźć na to czas bo to kilka minut.
Jesteś pewien, że to "oksyda"?Hoplofob pisze: ↑18 stycznia 2021, 13:10 Powłoki ochronne broni - zwane niezbyt precyzyjnie oksydowaniem - nie są odporne na korozje. Jedynie ułatwiają konserwację broni. Taka powłoka musi być smarowana. Albo więc oksydacja została źle przeprowadzona w fabryce, albo została uszkodzona podczas czyszczenia broni. Nie podejrzewam, żeby w Radomiu nie potrafili oksydować.
Bo FB to od lat używa farb piecowych.
To głównie WOT'y te fotki wypuściły, ale nie tylko.
Konserwacja niczym specjalnym się tutaj nie różni, ale widzę politykę przyjąłeś jak serwisanci FB czyli próbujesz winę zrzucić na użytkownika.
Wiele zależy od jednostki jak i stanowiska bo jak ktoś siedział na kuchni to broni nie widział za dużo.Hoplofob pisze: ↑18 stycznia 2021, 13:10 Natomiast co do reszty to się mylisz całkowicie: przeciętny wojskowy kałach był używany rzadziej niż nasze zabawki z S1, żołnierze zajmowali sią głównie odstawianiem maniany, magazynier (podoficer dyżurny) miał wszystko gdzieś, a wojsko do przyjemności nie należało
Cywil używa broni na strzelnicy do strzelania, a żołnierz do obstawiania wart, posterunków ochronnych, zajęć z taktyki itd.
- bezduszny
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3751
- Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
- Tematy: 79
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
Bo i one jako pierwsze to dostały.
Z jednej strony to słabo... bo taką broń powinny dostać jednostki zawodowe a nie weekendowe.
Z drugiej to dobrze, bo "weekendowe wojsko" robiąc różne dziwne rzeczy stało się beta-testerem dla tego co finalnie trafi do jednostek zawodowych.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
autor nieznany
- Simon WRC
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 214
- Rejestracja: 11 listopada 2019, 08:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wołomin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: MSBS-5,56 - część II
A możesz doprecyzować co nie tak napisałem albo gdzie minąłem się z prawdą w tym konkretnym stwierdzeniu? Bo zajechało mocno "zawodostfem" a ja prosty głupek nadal nie rozumiem do czego ten wywód...LARPAK pisze: ↑18 stycznia 2021, 17:25Tak ciężko publicznie wypowiadać się o czymś o czym nie ma się kompletnego pojęcia, a wiedzę swoją opierać tylko na opowieściach innych kolegów.
W sumie zanim trafiłem do ZSW to najwięcej o wojsko dowiedziałem się od tych co w nim nie byli i wiesz co? 99% z tego co mówili nie miało nic wspólnego z rzeczywistością.
Świadczy to o poziomie i zaangażowaniu szkolących "zawodofców" , bo bądź co bądź nauczenie i odpowiednie egzekwowanie dość prostej czynności jaką jest systematyczne czyszczenie broni do trudnych nie należy.LARPAK pisze: ↑18 stycznia 2021, 17:25Jak jest u innych możesz poczytać tutaj na forum.Simon WRC pisze: ↑18 stycznia 2021, 12:48 Mi chodziło o coś innego - broń w wojsku jest używana intensywniej i w gorszych warunkach niż u cywila. Nie wiem jak u innych, ale fleją nie jestem i czyszczę po każdym strzelania, najpóźniej na drugi dzień o ile wrócę późno i mi się nie chce .
Z drugiej strony aż nie chce się wierzyć, że systematycznie czyszczona i smarowana broń może tak wyglądać. Żeby jakikolwiek materiał, nawet najprostsza stal St3S złapała rdzawy nalot musi być przez kilka dni narażona na wilgoć i powietrze.
Żołnierze czyszczą broń po zajęciach właśnie po to, aby nie zardzewiała.
Problemem jest tutaj WOT, gdzie czują się "elytarni" i nie mają doświadczenia, aby broń przeczyścić i zakonserwować po zajęciach czy nawet w ich trakcie jak siedzą cały weekend w polu, a i tam można znaleźć na to czas bo to kilka minut.
9x19 ; 45ACP ; 32ACP ; 44Mag ; 357Mag ; 38Spec ; 22LR ; 223Rem ; 5.56x45 ; 7,62x39 ; 308Win ; 12/70