Hurtowy najazd ofert komercyjnych na Armybazar

[biper]

KudrigY

kurcze nie obraź się, ale Twoje podejście jest jak postawa większości ludzi na wyborach.. W ich świadomości istnieją tylko 2-3 partie i na inne nie będą głosować, bo nie mają szans.

AB - najgorszy ze wszystkich "bazarów" online, ale cieszmy się że jest.
A inne... a po co wesprzeć coś co ma sens, co działa tak jak powinno.. eeee tam. Panie..

[KudrigY]

Ja tylko oceniam fakty. Oceniam mój czas - wystawienie na innych portalach, i wyszukiwanie na nich było dla mnie strata czasu. Ale każdy ma prawo spędzać swój czas jak chce.

Ale fat jest taki, że żaden z nowych portali sie nie przebił, wiec albo nie oferuje aż tak dużo wartości dodanej, żeby był sens się na nie przesiadać, albo nie zainwestował w zasięg.

To tak jak z allegro - jest do kitu, ale nic lepszego w PL nie ma, mimo kilku prób.


EDIT: Sam coś chciałeś dać commmunity, szacun za to, ale pytanie, czy było warto. Ktoś znalazł swoje magi? Ja się dopisałem, ale też bez większych nadziei. Ja też dodałem - zebrałem instrukcje do broni z PRL. Guess what - dostałem trzy maile z txt, co ja robię, bo teraz to każdy amator będzie mógł sobie naprawić swojego P64 czy P83, i nie po to XYZ zbierał te instrukcje, czy tez kradł je z jednostki (to mój dopisek, ale tak pewnie tez bywało:), żeby teraz były dostępne na sieci. Tak więc wiesz...

[biper]

...ale pytanie, czy było warto?

Powiem tak.. nic mnie to nie kosztowało, więc było warto.

... Ktoś znalazł swoje magi?

Tego nie wiem, bo nie zabiegałem o przekazywanie mi takich informacji.

I zdajesz sobie mam nadzieję sprawę, że przez takie podejście "czy warto" to mamy w wielu aspektach życia taką degrengoladę, jaką mamy.
Parę rzeczy wyszło OK, bo czasami ktoś nie patrzał "czy warto" tylko po prostu zrobił.
Tak jak Twój zbiór instrukcji.

A że komuś to nie w smak.. A co nas jego smak obchodzi?

[Leśny Dziadek]

Armybazar oczami sprzedawcy.
Mnie też wkwia milion ofert z amunicją, jeb ! trzy strony jedna firma, jedna marka.
Staram się zachować umiar, ofert Leśnego jest kilka, czasem naście. I nie wystawiamy pierdyliona akms'ów, w tym każdy z innym numerem seryjnym, tylko ogłoszenie zbiorcze "uwaga - są"

Co do skuteczności i sensu komercyjnych - dzięki AB sprzedaliśmy jakieś 30% tetetek. Dla ludzi spoza naszego forum, dla ludzi ,którzy nie mają fejsbuka. Nie wiedzieliby. Nie mieliby. Ma sens?

[Linek]

Dziadek nie do ciebie sapiemy, tylko czerwone i zielone sukno tak denerwuje jak i Atena do negocjacji albo nawalone chińskich lornetek wiatrówek. Po trzech stronach dealera czerwono lub zielono suknowego prywatne ogłoszenie ginie od razu. Poza tym amunicja co trzy dni od nowa żeby wisiała na przedzie.

[franek]

No i to, ze wyszukiwarka działa tylko dla pierwszej strony wyników, nie ma filtrów - trudno, taki portal. Tyle że trzeba się z tym pogodzić albo zrobić lepszy.

Upierdliwe obejscie jest takie, gdy znikną filtry po przejściu na następną stronę ...
Ustawić filtr jeszcze raz , kliknąć szukaj ... pokaże kolejną stronę ... Ja ograniczam się do szybkiego sprawdzenia "z 1 dnia" to roboty dużo nie ma ...
szybciej jest przeskoczyć wzrokowo nad "seriami" niż się boksować. Niestety trzeba robić to regularnie ...

[Revolut]

Chyba zacznę hobbistycznie dzwonić na wszystkie ogłoszenia z ceną "do uzgodnienia".

Brak szacunku do czasu sprzedawcy i mojego. Ceny rynkowe są generalnie "od - do". Czasami dolny zakres ceny decyduje o tym, że się decyduję na coś, czego nie miałem kupować w najbliższym czasie i na odwrót.

A jak cena jest do ustalenia/uzgodnienia/negocjacji, to rozumiem, że sprzedający nie wie ile chce dostać, ja zadzwonię, zaproponuję cenę, sprzedający da kontrofertę i tańczymy dalej. Kto da więcej, kto da mniej. A ja dzwonię i gość mi mówi sztywną cenę, nie da się negocjować, to dlaczego nie potrafi podać tej samej ceny na stronie?

[Linek]

Bo się wstydzi i nikt by mu nie zadzwonił

Dzwoń na te oferty do negocjacji i zgadzaj się na każdą cenę na koniec rozmowy pytaj czy papierologia niezbędnie wymagana albo proponuj że dopłacisz za kuriera.

[franek]

Dzwoń na te oferty do negocjacji i zgadzaj się na każdą cenę na koniec rozmowy pytaj czy papierologia niezbędnie wymagana albo proponuj że dopłacisz za kuriera.

odradzam, jeszcze dodzwonisz sie do jakiegoś Zenona który nie wyrobił "wykrywalności" do statystyki i sprawa stanie się rozwojowa ...

[rzufik1]

Bo się wstydzi i nikt by mu nie zadzwonił

Dzwoń na te oferty do negocjacji i zgadzaj się na każdą cenę na koniec rozmowy pytaj czy papierologia niezbędnie wymagana albo proponuj że dopłacisz za kuriera.

albo zaproponuje np za FEGaPa63 do negocjacji 800 zł a na sklepie ma wystawione ( lub miał wtedy) po 500 zł zresztą z eguna po 15 euro

fakt oferty z informacją do negocjacji powinni z automatu wyp.....w kosmos,

[KG92RS]

oferty z informacją do negocjacji powinni z automatu wyp.....w kosmos,

Szczególnie te takiego jednego patafiana, co się nazywa "Jacek" i "jest z mazowieckiego"... Choćby mieli ostatnią kulkę na świecie, to ich nie odwiedzę...

[salve76]

Te zalewy komercyjnych ogłoszeń to z jednej strony typowy przykład cwaniactwa i "Januszowania" naszych sklepów. Bo skoro nikt im "nie broni", administratorzy prowadzą ten portal jak prowadzą, to czemu nie? "ArmyBazar.eu jest bezpłatnym serwerem ogłoszeniowym, wyspecjalizowanym w prezentacji ogłoszeń militarnych osób indywidualnych i oraz firm; broni palnej i ..." wszystko się zgadza prawda?
A że zalewa się 2-6-9 stron każdego działu swoim towarem.... i giną ogłoszenia amatorów? To niech sobie amatorzy założą swój portal, albo pójdą do netgun. Bo komercyjnym już tam tak fajnie nie jest: tam się płaci a przecież wiadomo że oni dokładają do interesu sprzedaży broni i amunicji.

Z drugiej strony to Armybazar dzięki temu robi się portalem gdzie jest możliwość porównania ofert z różnych miejsc. Gdyby tylko wyszukiwanie działało......
A tak to musisz przebić się przez kilka stron 3-4 handlarzy, aby zobaczyć coś co nie jest od nich (A zakładam że śladem tych z Ostrowic, Kołobrzegu czy tam z Lubelskiego pójdą inne sklepy, bo czemu nie? Tamtym się udało).
I pożalić się można, i pokiwać palcem też. Ale co z tego, już nieraz sprzedawcy pokazali w swoich wpisach,bądź też stojąc za ladą, gdzie mają nasze wypowiedzi.
I jedynie co można zrobić to wyrazić swoje zdanie portfelem, ale kto odpuści okazji kupienia taniej o parę zł?
Miłego dnia.

[rzufik1]

też się kładę ze śmiechu jak widzę to mazowieckie... cóż każdy podróżuje

[dect]

Dość prymitywnym, ale jednak częściowym rozwiązaniem problemu wyszukiwarki jest wpisanie w pasek adresu frazy xxx site:armybazar.eu gdzie w miejsce xxx wpisujecie szukane słowo

[nazarr]

oferty z informacją do negocjacji powinni z automatu wyp.....w kosmos,

Szczególnie te takiego jednego patafiana, co się nazywa "Jacek" i "jest z mazowieckiego"... Choćby mieli ostatnią kulkę na świecie, to ich nie odwiedzę...