rura gazowa do AK

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
Snipper_is
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1682
Rejestracja: 17 sierpnia 2008, 03:20
Tematy: 71
Lokalizacja: Norwegia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

rura gazowa do AK

Post autor: Snipper_is »

Panowie. Mam Ak rosyjskiego z lat 60 tych Dokładnie ,,bardach,, od Leśnego Dziadka. I zanabyłem dodatkową rurę gazową od naszego kałaszka która ma 8 małych otworków po bokach. Czemu to tak wyszło że stare modele nie mają otworów a nowsze mają? Ktoś coś?
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7511
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: LARPAK »

Jest odwrotnie.
Otwory w rurze gazowej mają AK, w AKM te otwory przeniesiono na komorę gazową w miejscu, gdzie wchodzi rura gazowa.
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1389
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: rokada »

Poza tym bądź przygotowany na to, że dokupiona rura gazowa moze niezbyt dobrze pasować do broni. Może pasować luźno (aż do "telepania się"), może pasować ciasno (aż do trudności z założeniem jej na miejsce). W samym strzelaniu oczywiście nie będzie to zupenie przeszkadzało.
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2019
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: Dexter »

Ogólnie rura gazowa w AK jest tylko prowadnicą, żeby tłok trafił w komorę gazowa w kolanku. Czy będzie z otworami czy bez, czy luźna czy sztywniutko, czy brudna czy czysta- zerowe znaczenie dla działania broni, rura ma tylko naprowadzić tłok żeby trafił w komorę gazową więc tam za bardzo się nie przejmuj- z użytkowego punktu widzenia. Chyba, ze chodzi o walory historyczne, kolekcjonerskie, zgodność ze wzorem czy coś, to inna sprawa.
Awatar użytkownika
kapera
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2442
Rejestracja: 16 listopada 2009, 21:29
Tematy: 98
Lokalizacja: Poraj k/Cz-wy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: kapera »

Snipper_is pisze: 06 stycznia 2023, 01:29 Panowie. Mam Ak rosyjskiego z lat 60 tych Dokładnie ,,bardach,, od Leśnego Dziadka. I zanabyłem dodatkową rurę gazową od naszego kałaszka która ma 8 małych otworków po bokach. Czemu to tak wyszło że stare modele nie mają otworów a nowsze mają? Ktoś coś?
Nie do końca jest tak jak koledzy piszą , te otwory to prymitywna regulacja siły uderzenia gazów na tłok z suwadłem i zamkiem . Nie ma tam ograniczeń końcowych jedynie sprężyna powrotna przyjmuje to uderzenie suwadła . Wystarczy że tłok przesunie się około 2 cm a ciśnienie działające na niego zostaje obniżone do optymalnego . Prymitywne ale przemyślane rozwiązanie .
„Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” KŻR- LOK
Awatar użytkownika
strk
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3020
Rejestracja: 16 lipca 2014, 17:37
Tematy: 52
Lokalizacja: 3miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: strk »

Dodatkowe otwory w rurze gazowej - paradoksalnie po tylu latach - okazują się genialnym rozwiązaniem.

Otóż jeśli stosujemy regulowany tłok KNS+tłumik dB to występuje poważne zjawisko cofania gazów prochowych do komory zamkowej. KNS jest tak skonstruowany, że gazy są przetłaczane przez centralny otwór w głowie tłoka i wypychane przez otwór upustowy za głową tłoka. I tak trafiają do komory zamkowej przez rurę gazową.

Otwory upustowe w rurze gazowej nieco to zjawisko ograniczają. Ja zastanawiam się nad dodatkową perforacją rury gazowej
PSSK-DB vice-president
LOK Certified Range Officer
Obrazek
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
Awatar użytkownika
Snipper_is
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1682
Rejestracja: 17 sierpnia 2008, 03:20
Tematy: 71
Lokalizacja: Norwegia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: Snipper_is »

Dziękuję za informację.
Ja w woju 30 lat temu miałem raczka więc kałaszek to takie trochę nowium dla mnie. Z wyjątkiem oczywistych oczywistości o kałaszku to warto czasem zapytać niż udawać że się wie. Od dobrego kolegi wiem tylko że te rury jako części zapasowe to zawsze są za długie by na warsztatach rusznikarz mógł dopasować do danej broni. Łatwiej coś zeszlifować niż ,,rozciągać'' :-D
Jeszcze raz dziękuję
Awatar użytkownika
Snipper_is
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1682
Rejestracja: 17 sierpnia 2008, 03:20
Tematy: 71
Lokalizacja: Norwegia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: Snipper_is »

By nie zakładać nowego tematu. Z filmików Dziadka Leśnego widać że szczerbinki tych kałaszków są takie inne. Bardziej szare. U mnie też tak jest. Ma ktoś info czemu tak było?. To widać na wielu egzemplarzach i rozpakowane z różnych skrzynek. Więc wiem że to norma ale czemu? Wychodzi na to że broń malowana a szczerbinki fosfatowane
Snipper
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7511
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: LARPAK »

Na ogół fosfatowanie/parkeryzowanie było wykonywane w remontowanych egzemplarzach.
Do ilu masz ją wyskalowaną?
Masz AK czy AKM?
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: LongTom »

Snipper
Z którego roku są części z których Leśny wytworzył tego Bardaka?
Zanim trafił w Twoje ręce pewnie przeszedł co najmniej jeden remont, a tam działy się różne rzeczy - zgodnie ze sztuką kbk był rozmontowywany i ponownie oksydowany/malowany/fosfatowany i składany od nowa. Nie zawsze zwracano uwagę przy montażu aby wszystko było z jednakowym pokryciem, więc możesz tak mieć.

Nie znam produkcji rosyjskiej, ale mam fabrycznego Tantala i akms z początku lat 90-tych i tam części układu spustowego wyglądają na fosfatowane, pomimo, że komora zamkowa i cała reszta blach w Tantalu jest lakierowana a w akms oksydowana, urządzenia wylotowe są oksydowane, a celownik w akms jest oksydowany, a w tantalu fosfatowany.
:516:
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1389
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: rokada »

Moim zdaniem części mechanizmu spustowego nie były fosfatowane, tylko pozostawiane w naturalnym kolorze surowca, z którego je wytworzono. We wcześniejszych latach niektóre części były oksydowane, w późniejszych malowane. Jeśli pojawiało się fosfatowanie, to sądzę, że wyłącznie przy późnych remontach (najwcześniejsze remonty to była wciąż oksyda, późniejsze to malowanie).
W AK i (przynajmniej do pewnego momentu) AKM-ach fabryczne wykończenie wszystkich części broni było spójne - jeśli miały jakieś pokrycie, to albo wszędzie oksyda, albo wszędzie, malowanie. Ale to były stare dobre czasy i nie wiem, co się działo w bałaganie późnych lat 80 i 90.

Tantale fabrycznie były malowane (za wyjątkiem urządzenia wylotowego, które było oksydowane). Co do szczerbin Tantali, to istotnie wszystkie, jakie widziałem, nie są malowane. Być może ma to związek z faktem, że w szczerbinach były umieszczane tryty (i nanoszony był na nie znak "ostrzeżenia przed promieniowaniem"), a w procesie malowania byłaby duża szansa na pokrycie farba także trytów.
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: krzychu22lr »

Wg niektórych źródeł radzieckie AKM miały być fosfatowane przed malowaniem, ale jest też tyle egzemplarzy malowanych na goły metal (jak polskie AKM po 1969), że równie dobrze owa kombinacja fosfat-farba może być zwyczajnie częścią procesu remontowego. Nigdy nie widziałem zdjęcia radzieckiego AKM, który byłby wyłącznie fosfatowany (jak nasze Tantale), ale fosfatowane szczerbinki bez wierzchniej warstwy farby zdarzają się często.

Jakiś czas temu na The AK Forum ktoś wrzucił skany instrukcji opisującej nakładanie owego "podwójnego" wykończenia na AKM. Rzekomo ma to być jakaś instrukcja normatywna GOST, którą powinno się stosować w trakcie produkcji, ale jak na moje to chyba instrukcja remontowa - niestety nie jestem na tyle dobry z rosyjskiego, żeby znaleźć całość (chociaż pewnie jest gdzieś w odmętach forum.guns.ru).
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
Awatar użytkownika
Snipper_is
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1682
Rejestracja: 17 sierpnia 2008, 03:20
Tematy: 71
Lokalizacja: Norwegia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: Snipper_is »

YYYYYYYYYYYYYYY Panowie. Nie chciałem rozbijać guana na atomy
Zwyczajnie muszka tak bardzo kolorystycznie różni się od reszt że zadałem pytanie. Nawet jeżeli mój karabin to składak poremontowy to i nawet lepiej . Nie będzie się żałowało przy strzelaniu. Ale dziękuję za wszelkie info. Przyda się na przyszłość
Części z 1964 roku . A muszka skalowana od p ( cyrylicą P) do 10
Pozdrawiam Snipper
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7511
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: LARPAK »

Czyli jest to AK.
AK miały celowniki skalowane do 800 metrów, a AKM do 1000 metrów i nie kojarzę, aby były jakieś zmiany w tym.
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: rura gazowa do AK

Post autor: krzychu22lr »

LARPAK - chyba masz na myśli AKM w pierwszym zdaniu? Wszak "10" - 1000 metrów. W 1964 Sowieci zresztą AK już nie robili.

(tak precyzuję dla innych, bo jestem na 762% pewien, że LARPAK to wszystko wie, a po prostu zgubił literę "M")
Snipper_is pisze: 08 stycznia 2023, 21:26 Nie chciałem rozbijać guana na atomy
Trzeba było nie kupować kałasza! :-D One są bardzo proste w obsłudze, ale o rzeczach takich jak kolor szczerbinki można pisać tomy.

Radości z nowej zabawki!
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”