Witam bracia strzelcy , gdzie szukać pomocy jak nie tu...
Od jakiegoś czasu posiadam Pozwolenie , i moją pierwszą broń (CZ-82) , i coraz intensywniej myślę , nad wzbogaceniem mojej kolekcji. Wychodzę z założenia ,że broń ma się podobać strzelcowi , ma dobrze leżeć , a reszta to tylko trening. I tym własnie tokiem moje myśli skupiają się tylko wokół jednego pistoletu - Beretty92 (niezależnie od wersji) , ale problem polega na tym , że nigdy nie miałem okazji mieć jej w dłoni , co dopiero z niej postrzelać ,przez jej trudną dostępność. Do meritum. Chciałbym zapytać czy ktoś z was (z okolic Poznania) jest posiadaczem takiej broni , i byłby gotów mnie z niej ,,przeszkolić".
Forum obserwuję od dawna , lecz jest to mój pierwszy post , więc wybaczcie wylewną formę , miało to po prostu jakoś wyglądać
P.S
Mam jeszcze jedno zapytanie związane z tą bronią , mianowicie:
Czy ktoś ogarnięty i obeznany w temacie , może przedstawić różnice między poszczególnymi wersjami tej broni (kal. 9 para.). (Jeśli ktoś się tego podejmie bardzo proszę o ,,łopatologiczne" odpowiedzi , jak dla amatora, ponieważ przeczytałem o berettach dużo ...i ... dalej nic nie wiem )
Z góry dzięki za wszelaką pomoc
Wasz Młodszy brat-strzelec
Zgrzany byłem kiedyś na 92 jak biała na święta
Teraz trochę mi przeszło. To wojskowy pistolet o dość odległym rodowodzie. Poszczególne wersje różnią się głównie szczegółami wykończenia,
chwytem, szyną lub jej brakiem, bezpiecznikiem itp. Można nabyć obecnie egzemplarze z demobilu z włoskiej policji. Podoba mi się dość pękaty chwyt i wygląd,
natomiast spust jest bojowy nie sportowy. Miałem w ręku na strzelnicy w Słubicach. No fajny i już, chociaż spory i ciężki. Do mania jak najbardziej ale Shadówka mi bardziej podeszła i celniej strzelała.
Wersje
Beretta 92 – pełnowymiarowe wersje kalibru 9 mm Parabellum Beretta 92 – pierwsza wersja seryjna, ze skrzydełkiem bezpiecznika na szkielecie. Poza macierzystymi zakładami Beretty produkowana przez brazylijską firmę Taurus.
Beretta 92S – wersja kalibru 9 mm Parabellum, ze skrzydełkiem bezpiecznika przeniesionym na zamek. Poza zasadniczą funkcją bezpiecznik dodatkowo służy do zwalniania napiętego kurka bez strzału.
Beretta 92SB – wersja wyposażona w obustronne skrzydełko bezpiecznika.
Beretta 92F – początkowo określana jako Beretta 92SB-F. Odmiana wersji 92SB o zmienionym obrysie osłony spustu, zaokrąglonej przedniej krawędzi chwytu, profilu denka magazynka, fakturze okładek i uchu strzemienia kabury. Dodatkowo pistolety tej wersji posiadały nową dwuczęściową iglicę, chromowany przewód lufy i pokrycie zewnętrzne Brunitronem. Wersja 92F była produkowana w latach 1985-1990. M9 – Beretta 92F produkowana przez firmę Beretta USA dla sił zbrojnych USA.
Beretta 92G – wersja kalibru 9 mm Parabellum produkowana od 1987 roku na zamówienie francuskiej Gendarmerie Nationale. Zewnętrznie identyczna z Berettą 92F, ale skrzydełko na zamku pełni wyłącznie rolę zwalniacza kurka (pistolet posiada wyłącznie bezpieczniki wewnętrzne). Od 1992 roku przepisowa broń francuskich sił powietrznych. Beretta 92G Elite – odmiana Beretty 92G wyposażona w zamek wersji Beretta Brigadier. Produkowana od 1995 roku.
Beretta 92FS – następca wersji 92F. Wyposażona w zmodyfikowaną oś kurka i prowadnice zamka zapobiegające zsunięciu się tylnej części zamka z prowadnic (kilku żołnierzy amerykańskich zostało rannych kiedy w ich pistoletach M9 pękły zamki).
Beretta 92D – produkowana od 1992 roku wersja kalibru 9 mm Parabellum z mechanizmem spustowym DAO.
Beretta 92 Brigadier – wersja kalibru 9 mm Parabellum z wzmocnionym zamkiem i nastawnymi przyrządami celowniczymi. Produkowana od 1994 roku.
Beretta 92 Combat Combo – wersja sportowa z nastawnym celownikiem.
Beretta 96 – wersje kalibru.40 S&W. Beretta 96D – produkowana od 1992 roku wersja kalibru .40 S&W z mechanizmem spustowym DAO.
Beretta 96 Brigadier – wersja kalibru.40 S&W z wzmocnionym zamkiem i nastawnymi przyrządami celowniczymi. Produkowana od 1999 roku.
Beretta 98 – oznaczenie to nosiła kompaktowa wersja kalibru 7,65 mm Parabellum produkowana od 1986 roku. Od 1989 roku oferowana jest Beretta 98 kalibru 9 mm IMI. Beretta 98 Centurion – wersja pistoletu Beretta 98 kalibru 9 mm Parabellum.
Beretta 98 Brigadier – wersja kalibru 9 mm IMI z wzmocnionym zamkiem i nastawnymi przyrządami celowniczymi. Produkowana od 1999 roku. Od 2000 roku pistolety 96/98 Brigadier są produkowane, także w wersji ze stali nierdzewnej (Brigadier Inox).
aksel pisze:Beretta 92SB – wersja wyposażona w obustronne skrzydełko bezpiecznika.
A także, po raz pierwszy we włoskich 92-kach, przycisk zwalniający magazynek usytuowany u nasady osłony spustu. Czyli amerykańsko i nowocześnie. Beretty 92 i 92S mają zwalniacz magazynka na dole lewej okładki chwytu. Warto wiedzieć jeśli ma się do wyboru np. wspomniane stare pistolety wycofane ze służb mundurowych.
aksel pisze:Beretta 92 Combat Combo – wersja sportowa z nastawnym celownikiem.
Dla wielu (w tym piszącego) jeden ze świętych Graali. Poza regulowanym celownikiem, wersja Combat ma również spust pozbawiony samonapinania (SAO), bezpiecznik nastawny na szkielecie (bez zwalniacza kurka), a także przedłużoną lufę z obciążnikiem. Combat Combo to odmiana kompletowana razem z wymienną lufą tradycyjnej długości. Istniała również Beretta 92 Stock, będąca odmianą Combat z mechanizmem spustowym SA/DA.
Z Berettą 92 to jest tak, że albo się ją kocha, albo nienawidzi. W USA w latach 80. najpierw była pogardzana (głównie dlatego, że był to włoski pistolet kal. 9mm, który zastąpił świętego Colta 1911 kal. .45ACP), a potem kochana (do czego przyczynił się Hollywood). W latach 90. jej popularności zagroził Glock, a w XXI wieku zaszkodziła jej kiepska reputacja zdezelowanych wojskowych M9, które dosłownie rozpadały się w pustynnych warunkach Iraku i Afganistanu.
Sam w sobie pistolet jednak jest konstrukcją solidną, ale też niespecjalnie wyróżniającą się spośród konkurencji takiej jak CZ75, albo SIG P226. Sposób ryglowania Beretty 92 daje efekt w odrzucie nieco mniejszym niż w broni ryglowanej metodą Browninga, a także umożliwia potencjalnie większą celność. Jednak brakuje rozbudowanego rynku części zamiennych/tuningowych, choćby takiego jaki powstał wokół CZ75. Stąd, tak jak napisał Aksel, do mania jest to pistolet doskonały (bo legendarna cudowna 9tka, bo historia użycia w walce, bo wreszcie Szklana Pułapka i Zabójcza Broń), ale do sportu lepsze (i tańsze) będą produkty naszych południowych sąsiadów.
Dziękuję za podpowiedzi.
Ostatnio obiło mi się o uszy ,że któraś wersja ma niektóre metalowe części zastąpione kompozytem. Czy to prawda?I jeśli tak to czy to konkretny model , czy dotyczy to wszystkich modeli po danym roku produkcji?
Plastikowa prowadnica może się też trafić w innych modelach - powstała na kilka lat przed M9A3. Pojawiła się w części pistoletów M9A1 Korpusu Piechoty Morskiej. Podobno lepiej przeżywa odkształcenia, a rowkowanie daje większą niezawodność przy zanieczyszczeniach. W tym samym czasie pojawiły się też piasko-odporne magazynki powleczone cienką warstwą tworzywa.
W nowszych Berettach 92FS są też plastikowe języki spustowe - przy czym pod warstwą plastiku znajduje się metalowe zbrojenie/szkielet. Zmiana ta nastąpiła podobno gdzieś w pierwszej dekadzie XXI wieku.
Obecnie Beretty 92 zarówno te produkowane w USA jak i z Włoch mają spust i żerdź sprężyny powrotnej z tworzywa. Jak komuś przeszkadza bez problemu może zamienić na stalowe. Te i wiele innych części do kupienia od ręki w internetowym sklepie Beretty. Zresztą zakupy tam to czysta przyjemność. Przesyłka z Włoch była u mnie w domu dzień po złożeniu zamówienia. Do dziś nie wiem jak to zrobili.
Uważam, że Beretta jest jednym z lepiej wykonanych pistoletów - zamek chodzi jak po maśle, wszytko płynnie bez zgrzytów itp... Ogólnie pistolet cieszy oczy i ręce - jak ktoś lubi dużo przełączników i konfiguracji... - bezpiecznik z decokerem, przy zabezpieczeniu ze spuszczonym kurkiem włącza się jałowy skok języka spustowego, przy zabezpieczeniu na odciągniętym kurku następuje zrzut kurka, można przeładować z jednoczesnym zrzutem kurka lub bez... (nie wiem po co oni to wszystko wymyślili ale do klikania przed TV jak znalazł :-)). Fajny dynks do rozbierania pistoletu.
Taki pistolet "must have" dla "mania" - strzela się bardzo przyjemnie dla rekreacji ale:
- bardzo pękata rękojeść więc nie każdemu przypadnie do gustu;
- do sportu a w szczególności do dynamiki może być problem z uwagi na te kombinacje bezpiecznika itp;
- spust, jak na bojowy pistolet pracuje bardzo przyzwoicie - owszem trzeba "nacisnąć" ale zero jakiś zgrzytów itp - bardzo przewidywalny;
- jak ktoś nieprzyzwyczajony to lubi przy przeładowaniu przyszczypać skórę bo nie ma tam czegoś takiego jak osłonięte z jednej strony okno wyrzutowe...
Plastiki - no są, ale gdzie ich nie ma...
Szkielet aluminiowy.
Z tworzywa są: żerdź sprężyny powrotnej, spust (na metalowym szkielecie), skrzydełka bezpiecznika (również w środku metalowe), oczko na "smycz"... Jednak to tworzywo jest dobrej jakości i moim zdaniem szkoda kasy (też kiedyś chciałem) na wymianę tego na metal.
Z tego co wiem, to od jakiegoś czasu każda wyprodukowana Beretta 92FS ma te części z tworzywa (niezależnie czy to wersja 92FS włoska, amerykańska czy M9 amerykańska).
Tak więc jeśli to miałby być pistolet do sportu - to są lepsze, jeśli do posiadania i rekreacji to moim zdaniem warto. Do noszenia też średnio się nadaje bo to klocek spory jest ale kto komu zabroni :-)
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2019, 17:19 przez Rimski, łącznie zmieniany 1 raz.
arcus pisze:Obecnie Beretty 92 zarówno te produkowane w USA jak i z Włoch mają spust i żerdź sprężyny powrotnej z tworzywa.
Co do spustu, to chyba nie, o czym juz wspominał kol. krzychu22lr :-). Były takie plotki, ale poszukaj informacji na forach w USA. Język spustu jest "powleczony" plastikiem (coated) jako warstwą ochronną, ale jest z metalu.
Co do powlekania, to skrzydełka bezpiecznika właśnie w M9A3 podobno też są pokryte plastikiem.
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2019, 01:05 przez APair, łącznie zmieniany 1 raz.
Miałem ostatnio przyjemność puścić paczkę z wersji 92F, jak dla mnie to takie marzenie z lat młodości i epoki VHS...bardziej do "mania" niż do konkretnego zastosowania, trochę jak kabriolet w naszym klimacie.
APair pisze:Co do spustu, to chyba nie, o czym już wspominał kol. krzychu22lr :-). Były takie plotki, ale poszukaj informacji na forach w USA. Język spustu jest "powleczony" plastikiem (coated) jako warstwą ochronną, ale jest z metalu
Nie muszę szukać na forach wystarczy, że poszukam we własnej szafie W mojej ocenie spust jest w całości z polimeru, może ma w środku jakiś rdzeń metalowy, ale nie sądzę. Dziś wieczorem obejrzę dokładniej, popukam i napiszę o wrażeniach. Zresztą jakie to ma znaczenie? Przecież to odchudza konstrukcję, a na funkcjonalność nie ma żadnego wpływu. Jak komuś przeszkadza może za niewielką kwotę zamienić na stalowy – tylko po co?
Spyderco pisze:Miałem ostatnio przyjemność puścić paczkę z wersji 92F, jak dla mnie to takie marzenie z lat młodości i epoki VHS...bardziej do "mania" niż do konkretnego zastosowania, trochę jak kabriolet w naszym klimacie.
Zupełnie się nie zgadzam. To jest normalny pełnowartościowy pistolet do wielu zastosowań. Duży bojowy kurkowiec z wszystkimi konsekwencjami takiej konstrukcji. Jak dla mnie ma dużo zalet. Przede wszystkim jest celny. Ma stosunkowo mały podrzut co ułatwia kontrolowanie broni przy szybkim strzelaniu. Spust pracuje bardzo ładnie bez jakichkolwiek ingerencji. Ogólnie trochę dziwi mnie wyolbrzymianie jakiś rzekomych wad tej broni. Przeważnie piszą to ci którzy z niej nigdy nie strzelali, a powtarzają zasłyszane opowieści z mchu i paproci. Oczywiście Beretta nie każdemu pasuje, ale tak może być z każdym pistoletem. Znam takich którym Glock zupełnie nie leży, ale nikt na niego z góry nie wybrzydza. Owszem jest to broń, która kupuje się raczej sercem niż umysłem. Tylko według mnie to bardziej zaleta niż wada. To trochę jak z babą - jak nie zaiskrzy od razu to nici ze związku, ale jak ją pokochasz od pierwszego wejrzenia to do końca życia. Chcesz mieć wzorowy, ale nudny pistolet – kup jakąś CZ. Chcesz mieć broń z drobnymi wadami, ale za to z duszą weź Berettę. To trochę tak jak wybór pomiędzy Skodą i Alfą Romeo.
Nie przekreślam posiadania Beretty i nie ukrywam, chciałbym takową posiadać, ze wszystkimi jej wadami. Lubię dużą broń, twardy spust mi nie przeszkadza bo nawet z Glocka strzela mi się bardzo dobrze, ale cena 92-ki i dostępność części w razie wu powoduje, jak dla mnie, jednak pewne zahamowanie w używaniu tej broni przy każdej okazji.
APair pisze:Język spustu jest "powleczony" plastikiem (coated) jako warstwą ochronną, ale jest z metalu.
Powleczony jest magazynek. Tak jak pisałem wcześniej, język spustowy jest plastikowy z metalowym zbrojeniem/wstawką wzmacniającą. Wygląda to tak.
Przy czym nie robiłbym z tego wielkiego problemu - takie spusty są stosowane w Berettach od wielu lat i nic się z nimi złego nie dzieje.
Obecnie jest wielka moda na obrzydzanie innym Beretty 92. Wszyscy mi zawsze mówili jaki to wielki i gruby pistolet. Sęk w tym, że te opinie wygłaszali dżentelmeni dwa razy więksi ode mnie, a w moich malutkich rękach Beretta leży dużo lepiej niż np. CZ-ki, Glocki, lub inne pełnowymiarowe pistolety. Wiele też się słyszy o tym jaki tandetny spust ma Beretta i lepiej bierz Shadowkę. No tak, Shadowka to sportowy wariant CZ-ty, nic dziwnego, że ma lepszy spust. Ale jak wygląda porównanie 92FS ze zwykłym CZ-75? Albo Shadowki z 92 Combat?
Jedyna obiektywna wada tego pistoletu na naszym rynku to wysoka cena. Nie jest to jednak problem ograniczony tylko do Beretty - poza produktami Ceskiej Zbrojovki, większość cudownych dziewiątek jest u nas droga (tak jak SIG P226 czy zupełnie antyczny Browning High Power). Poza tym zawsze można kupić Taurusa (którego bezpiecznik jest moim zdaniem wygodniejszym rozwiązaniem) - osobiście nigdy nie słyszałem o problemach z modelem PT92/99.
Ja również miałem dylemat co do pierwszej broni i wybór padł właśnie na Berette 92s. Fajny, kultowy pistolet Dużo osób wytyka jej wady ale jak jestem na strzelnicy to każdy chce postrzelac Więc jak większość pisze- pierwszą broń kupujemy taką, jaka Nam się podoba. Pozdrawiam
Spyderco pisze: ale cena 92-ki i dostępność części w razie wu powoduje, jak dla mnie, jednak pewne zahamowanie w używaniu tej broni przy każdej okazji.
I znowu moim zdaniem to miejskie legendy. Fabrycznie nową Berettę 92 FS prod. USA dostaniesz obecnie od ręki w wersji czarnej już za 3600 zł i za ok. 4000 zł. w inoxie. Dla porównania CZ 75 Shadow to ok. 3000 zł, a Shadow 2 - 4000 zł . Nowy Sig Sauer P226 to już wydatek ponad 5000 zł! Jerycho 941 - nówki na rynku nie uświadczysz, a używki potrafią kosztować po 4000 zł. Tak więc cena w tej klasie broni nie jest jakaś szczególnie wysoka. Zreszta zawsze masz wersję dla oszczędnych czyli 92 S Ostatnio jest tego zatrzęsienie z demobilu włoskiej Policji a można znaleźć egzemplarze jak z pudełka.
Co do części zamiennych i tuningu polecam http://estore.beretta.com/en-eu/ Do wyboru do koloru i od ręki - wysyłka do Polski w 2 dni. Wiem bo korzystałem.
, gdzie szukać pomocy jak nie tu... 
)
Dużo osób wytyka jej wady ale jak jestem na strzelnicy to każdy chce postrzelac 
