Formatowanie łusek
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 108
- Rejestracja: 11 grudnia 2012, 07:00
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Elbląg
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Formatowanie łusek
Jakiś czas temu rozpocząłem przygodę z elaboracją amunicji do swojego Enfielda. Do tej pory sformatowałem (matryca do szyjki Lee Colet) bez problemu ok 200 łusek Prvi Partizan. Gdy rozpocząłem formatowanie łusek S&B pojawił się pewien problem. Po formatowaniu szyjki w łuskach mają większą średnicę wewnętrzną i to o tyle , że pocisk można bez problemu wcisnąć ręcznie. Dla pewności przeprowadziłem formatowanie łuski PP i wszystko wyszło dobrze.
Przeprowadziłem pomiary kontrolne łusek obu firm(po formatowaniu):
PP ciężar 11,25g, grub. blachy szyjki 0,32mm, średn. zewn przy krawędzi szyjki ok.8,48mm
S&B ciężar 11,95g, grub. blachy szyjki 0,33-0,36mm, średn. zewn przy krawędzi szyjki ok.8,53-8,55mm
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co może być przyczyną takiej sytuacji?
Przeprowadziłem pomiary kontrolne łusek obu firm(po formatowaniu):
PP ciężar 11,25g, grub. blachy szyjki 0,32mm, średn. zewn przy krawędzi szyjki ok.8,48mm
S&B ciężar 11,95g, grub. blachy szyjki 0,33-0,36mm, średn. zewn przy krawędzi szyjki ok.8,53-8,55mm
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co może być przyczyną takiej sytuacji?
- Leśny Dziadek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2307
- Rejestracja: 15 października 2012, 14:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: zDolnegoŚląska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Formatowanie łusek
SB ma różne odchyłki od normy, np łuski mauzerowskie nie wchodzą w łuskotrzymacze Lee (w które bez problemu wchodzi np Lapua, PPU, czy też oryginały drugowojenne), trzeba podpiłowywać. Za to są wykonane o dziwo solidniej niż PPU - z reguły.
Formatujesz jednocześnie odspłonkowując? Jesli tak, to powinno pomóc wyjęcie z matrycy "cyca" z dzidą do odspłonkowania, i powtórne formatowanie.
Wybaczcie murzyńskie nazewnictwo, ale mam wstręt do makaronizmów.
Formatujesz jednocześnie odspłonkowując? Jesli tak, to powinno pomóc wyjęcie z matrycy "cyca" z dzidą do odspłonkowania, i powtórne formatowanie.
Wybaczcie murzyńskie nazewnictwo, ale mam wstręt do makaronizmów.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 108
- Rejestracja: 11 grudnia 2012, 07:00
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Elbląg
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Dzięki za radę. Spróbuję bez trzpienia.
W przypadku .303 łuski SB wchodzą w uchwyt Lee, ale z pomiaru wynika, że kryza jest ok.0.1mm grubsza niż w PP.
Pozdrawiam
W przypadku .303 łuski SB wchodzą w uchwyt Lee, ale z pomiaru wynika, że kryza jest ok.0.1mm grubsza niż w PP.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 108
- Rejestracja: 11 grudnia 2012, 07:00
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Elbląg
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Zgodnie z radą Leśnego Dziadka zdemontowałem trzpień do usuwania spłonek. Było trochę zabawy z właściwym ustawieniem matrycy, ale się udało. Na zasadzie prób i błędów ustaliłem, że matrycę trzeba dokręcić o ok.2/3 obrotu (z trzpieniem zgodnie z instrukcją zalecany jest 1 dodatkowy obrót). Warto na bieżąco kontrolować średnicę szyjki, bo zauważyłem że po ok. 25 łuskach musiałem wprowadzić korektę ustawienia matrycy.
Wracając do łusek S&B- skracanie ich wymaga więcej pracy niż w przypadku łusek PP.
Wracając do łusek S&B- skracanie ich wymaga więcej pracy niż w przypadku łusek PP.
- GreenHeart
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 531
- Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Trzpień w matrycy Lee FL nie tylko odpsłonkowuje łuske ale również zachowuje osiowość formatu szyjki jak i przywraca wewnętrzny wymiar szyji łuski do stanu podstawowego. Jego usunięcie przy formacie nie jest wskazane.
Lepiej odspołonkować łuskę, poddać czyszczeniu a następnie formatować. Z taką procedurą jeszcze nigdy nie miałem problemu z łuskami S&B
Ale to jest tylko początek drogi na poziomie gimnazjum elaboracji
Zapraszam na forum elaboracja.pl
Lepiej odspołonkować łuskę, poddać czyszczeniu a następnie formatować. Z taką procedurą jeszcze nigdy nie miałem problemu z łuskami S&B
Ale to jest tylko początek drogi na poziomie gimnazjum elaboracji
Zapraszam na forum elaboracja.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 402
- Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
proponuje olać elaborację na SB bo kilkukrotnie tylko na tych łuskach nastąpiło po elaboracji pęknięcie i oddzielenie denka oczywiscie w 303. w Privi nie ma tego problemu
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 568
- Rejestracja: 13 lipca 2017, 15:51
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Kolega używa colleta który tylko zaciska szyjkę, a trzpień tylko usuwa spłonkę. W zależności jak mocno shellholder napiera na matrycę tak mocno zaciska collet.GreenHeart pisze:Trzpień w matrycy Lee FL nie tylko odpsłonkowuje łuske ale również zachowuje osiowość formatu szyjki jak i przywraca wewnętrzny wymiar szyji łuski do stanu podstawowego.
Inna sprawa to grubość ścianek łuski na szyjce - ta sama zasada co przy matrycach z bushingami - inna grubość szyjki inne ustawienie colleta/inny bushing.
Jedynym sposobem aby na wszystkich łuskach tak samo się zaciskała ta matryca jest użycie takiego "skrobaka" do wyrównywania grubosci ścianek szyjki łuski (choć i tutaj różnie może być ze sprężystością innego materiału więc drobna poprawka może być niezbędna ).
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2019, 12:00 przez Evito, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem pacyfistą... i tego się trzymajmy
- Młynek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3457
- Rejestracja: 09 lutego 2006, 20:18
- Tematy: 84
- Lokalizacja: Łódź - Ruda
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Może czas odpuścić szyjkę łuski, bo zrobiła się sprężysta i po obróbce nie zachowuje wymiaru i stąd ten problem.
Ps.
Generalnie łuski S&B są upierdliwe w elaboracji - znacznie lepiej pracuje się na łuskach innych firm.
Ps.
Generalnie łuski S&B są upierdliwe w elaboracji - znacznie lepiej pracuje się na łuskach innych firm.
COLT Łódź
22LR, 9X18, 9X19, 38/357 Magnum,22Hornet, 223Rem, 5.45X39, 308 Win, 12/76
22LR, 9X18, 9X19, 38/357 Magnum,22Hornet, 223Rem, 5.45X39, 308 Win, 12/76
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 105
- Rejestracja: 23 lipca 2011, 19:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Białystok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Evito pisze -
Jesteś pewien że tak to działa ? Z moich doświadczeń z tym typem matryc wynika coś innego . Pierścień sprężysty nie zaciska , a obciska szyjkę , właśnie na trzpieniu . Dokładność jego wykonania ma wpływ na kształt wewnętrzny szyjki po formacie . W żadnym wypadku nie służy on tylko do usuwania starych spłonek .Kolega używa colleta który tylko zaciska szyjkę, a trzpień tylko usuwa spłonkę.
- rybek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 747
- Rejestracja: 14 września 2004, 14:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Słuszna uwaga. Formatuje po całości .223 i na początku nie mogłem zajarzyć dlaczego niektóre łuski ledwo zdołałem zformatować, tak ciężko łuska wchodziła w matrycę (nawet kilka mi się zaklinowało w matrycy i musiałem wybijać). Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że to działo się na S&B. Teraz przed formatowaniem S&B odpuszczam szyjki i problem zniknął.Młynek pisze:Może czas odpuścić szyjkę łuski, bo zrobiła się sprężysta i po obróbce nie zachowuje wymiaru i stąd ten problem.
"Nigdy nie jest po wojnie. Zawsze jest przed wojną."
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 877
- Rejestracja: 13 października 2011, 06:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wroclaw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Moim zdaniem FL caly czas, robienie tylko szyjek doprowadza do roznego cisnienia w lusce (praktycznie za malo), ale luska rosnie i predzej czy pozniej trzeba ja FL albo SB aby weszla do komory i coraz trudniej wyciagnac z komory.
- oryks
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1912
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:10
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Osielsko
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
To stwierdzenie na podstawie własnej praktyki czy internetu ?abersfelderami pisze:... ale luska rosnie i predzej czy pozniej trzeba ja FL albo SB aby weszla do komory i coraz trudniej wyciagnac z komory.
KUJAWSKO-POMORSKA GRUPA STRZELECKA
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 877
- Rejestracja: 13 października 2011, 06:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wroclaw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
Odpuścić szyjki
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
- go43
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 791
- Rejestracja: 09 października 2007, 10:59
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Formatowanie łusek
@ ano, po pierwsze - jaki jest cel elaboracji - rekreacja, myślistwo, strzelanie tarczowe?
w pierwszym przypadku możesz ustawić matryce pod łuski S&B i formatować pozostałe na tych ustawieniach.
W drugim przypadku warto już segregować łuski producentami i ustawiać matryce dla danego producenta.
W trzecim ograniczasz się do uznanych producentów łusek, a idąc ( strzelając ; ) dalej trzeba z danej partii wybrać te, które mieszczą się w określonej tolerancji objętości.
Łuski S&B mają pewnie cieńsze ścianki - stąd Twoje rozbieżności.
W broni krótkiej są ok, nawet dobre.
W długiej używam tylko do .223 - do broni samopowtarzalnej.
w pierwszym przypadku możesz ustawić matryce pod łuski S&B i formatować pozostałe na tych ustawieniach.
W drugim przypadku warto już segregować łuski producentami i ustawiać matryce dla danego producenta.
W trzecim ograniczasz się do uznanych producentów łusek, a idąc ( strzelając ; ) dalej trzeba z danej partii wybrać te, które mieszczą się w określonej tolerancji objętości.
Łuski S&B mają pewnie cieńsze ścianki - stąd Twoje rozbieżności.
W broni krótkiej są ok, nawet dobre.
W długiej używam tylko do .223 - do broni samopowtarzalnej.
KSSK Gward Kwidzyn