P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Moderator: Moderatorzy WBP

Fokat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 985
Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
Tematy: 8
Lokalizacja: Małopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Fokat »

Kiedy trenuje DA nie musze odwodzić kurka, aby kontrolować spust i chwyt. Zadałem pytanie, bo jestem ciekaw uzasadnienia, bez śmiechu i złośliwości, zawsze mogę to wprowadzić do treningu z SFP9.
Krzysztof66
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 485
Rejestracja: 20 stycznia 2009, 15:43
Tematy: 0
Lokalizacja: mazowieckie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Krzysztof66 »

Trening DA to trening pierwszego strzału, nie da się trenować tylko DA bez treningu SA. A przy strzelaniu SA nie odwodzisz kurka za każdym strzałem. Czyli przy treningu też masz dodatkowa operację, której nie ma w rzeczywistości. Podobnie z "uzbrajaniem" mechanizmu iglicy przy bezkurkowcu, służy do ułatwienia treningu. Przeładowywanie za każdym razem i wyrzucanie zbijaków tez nie odpowiada strzelaniu w rzeczywistości,za każdym razem zdejmujesz jedną rękę z chwytu. Po prostu tak jest czasami łatwiej.
9x19, 5,56 NATO, 12/76.
Chochla
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 937
Rejestracja: 04 października 2015, 19:31
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Chochla »

Fokat pisze:Po co Ci uzbrojenie mechanizmu w pistolecie bijnikowym, kiedy z załozenia nosisz nabój w lufie z napiętą iglicą?
Pomieszałeś teraz dwie rzeczy. Ja nie pisałem o uzbrajaniu mechanizmu podczas realnego strzelania a w treningu. Odniosłem się do Twojego stwierdzenia, że nauka w domu na pistolecie bijnikowym jest bardziej czasochłonna bo trzeba przeładowywać go po każdym strzale i zbierać zbijaki. Więc napisałem, że nie jest, bo nie musisz robić pełnego cyklu przeładowania po suchym strzale z wyrzuceniem zbijaka włącznie, tylo wystarczy przesunąć zamek o parę milimetrów, żeby go ponownie uzbroić. I do tego stosuję inny chwyt niż nachwyt, żeby ten czas skrócić i nie kombinować z tym wyczuciem. A cały ten cykl trwa krócej niż napięcie kurka zewnętrznego.
KrisSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 348
Rejestracja: 24 marca 2016, 14:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: KrisSz »

Moim zdaniem zanim zaczniesz wybierać określony model pistoletu zdecyduj na czym ci zależy. Jeżeli po prostu chcesz mieć określony model bo Ci się podoba, zrób to. W najgorszym razie sprzedasz go później jak będziesz już wiedział czego potrzebujesz.Broń nie traci bardzo na wartości a własny pistolet (jakikolwiek) pozwala skupić się na technice strzelania i uświadomieniu sobie w praktyce co Ci pasuje lub nie, czego potrzebujesz i w konsekwencji na wynikach. Główny koszt strzelania do naprawdę nie koszt zakupu pistoletu ale koszt amunicji, wyjazdów na zawody, strzelnicy, etc.

Jeżeli chcesz głównie strzelać dynamikę (IPSC) to jednak proponuję kupić pistolet na metalowym szkielecie, kurkowy DA (lepiej trenuje się na sucho dublety i nie musisz po każdym suchym strzale napinać iglicy) z dostępem do części i upgrade-ów w przyszłości. Waga pistoletu przy szybki strzelaniu pomaga (stąd dominacja takich właśnie konstrukcji w IPSC production) a dostępność na miejscu sprężynek, lejków okładzin i regulowanych przyrządów celowniczych daje możliwość dostosowania pistoletu do własnych oczekiwań po zakupie. Nie oszukuj się tylko że to będzie tanie bo strzelanie bezkosztowe jest mało możliwe. Strzelanie statyki z takiego pistoletu też jest całkiem przyjemne i skuteczne chociażby ze względu na wagę pistoletu i brak blokady iglicy co zmienia opór spustu. Kupowanie pistoletu "służbowego - bojowego" do tych celów IMHO jest słabym pomysłem bo ani finansowo ani funkcjonalnie nie sprawdza się to w sporcie.

Co do konkretnego modelu to zrób sobie krótką listę i musisz po prostu "pomacać" pistolety z listy i wziąć ten którego ergonomia Ci najbardziej pasuje (nie każdy ma takie same dłonie i oczy). CZ-ka akurat jest chyba marką oferującą najlepszy stosunek ceny do możliwości, wiedzę jak i co zmieniać i dostępność części.

NP. W przypadku SP-01 możesz zacząć od klasy producyjnej bez żadnych zmian, zmienić parę sprężynek za około 100 PLN albo wymienić np przerywacz na Pre-B i kurek (tu koszt już trochę wyższy pod 800 PLN ale zmienia pistolet nie do poznania) i masz doskonały pistolet którym można wygrywać zawody i strzelać celnie do tarczy. W Shadow 2 część tych upgradeów jest już na dzień dobry i fianansowo taniej to wychodzi niż zakup i upgrade. Magazynki do CZ kosztują 119-130 PLN a nie 450-750 PLN jak w innych markach ;-). Jak będziesz chciał można taki pistolet potem przerobić na SA i startować w Standardzie IPSC. Jak budżet nie pozwala Ci na jednorazowy większy wydatek - kup w ratach lub skredytuj rozkładając koszty w czasie. Tactical Sports jest także bardzo fajną ale zdecydowanie droższą opcją: IMHO do tarczy doskonały i do standardu w IPSC również bardzo dobry.

Oczywiście mogę się mylić ;-)
Ostatnio zmieniony 26 września 2018, 10:40 przez KrisSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Revolut
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 426
Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
Tematy: 17
Lokalizacja: RSA
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Revolut »

Polecam sprawdzić w którym momencie następuje napięcie iglicy przy przeładowaniu w różnych pistoletach.

Oraz zakup zbijaków bez kryzy, które nie są wyrzucane po przeładowaniu.


Co do tematu, najlepiej mieć oba :D A jeśli się nie da, to poprosić kogoś na strzelnicy o wystrzelanie 50sztuk z tego i z tego i stwierdzenie co mi lepiej leży.
Wiatr, CP, Nitro.
Jerry.45
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 188
Rejestracja: 12 listopada 2016, 00:53
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Jerry.45 »

KrisSz pisze:wymienić np przerywacz na Pre-B i kurek (tu koszt już trochę wyższy pod 800 PLN ale zmienia pistolet nie do poznania) i masz doskonały pistolet którym można wygrywać zawody i strzelać celnie do tarczy.
Możesz podać więcej szczegółów?
Halinka poleciła mi przerywacz z SH2 plus kurek Competition - czy o takim zestawie mówisz? (cena razem nieco ponad 500 zł plus przesyłka)
Jest też możliwe założenie kurka od SH2, ale wówczas spust przy SA jest o ok. 250 g cięższy od spustu z kurkiem Competition, i dla porządku wypada dodać, że kurek ten (od SH2) jest o ponad 100 zł tańszy niż Competition.

EDYTA: no już się dowiedziałem, że to są dwa różne przerywacze, ale że z tym PRE-B jest taka sprawa, że pomimo, że piszą że jest to część "drop in", to jednak najczęściej trzeba go dopasowywać (podpiłowywać), żeby działał prawidłowo i trzeba mieć trochę doświadczenia, żeby tego nie spie.....ć. I że faktycznie jeżeli jest prawidłowo dopasowany to daje jeszcze krótszy reset niż ten z SH2. Jednak ja bym się nie podjął tego dopasowywania... Nie czuję się na siłach.
Więc zostanę przy tym z SH2. I tak będzie dużo lepiej niż przy tym z fabryki "na pierwszy montaż". A jest "drop in".
Ostatnio zmieniony 27 września 2018, 14:03 przez Jerry.45, łącznie zmieniany 1 raz.
KrisSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 348
Rejestracja: 24 marca 2016, 14:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: KrisSz »

Jerry.45 pisze:
KrisSz pisze:wymienić np przerywacz na Pre-B i kurek (tu koszt już trochę wyższy pod 800 PLN ale zmienia pistolet nie do poznania) i masz doskonały pistolet którym można wygrywać zawody i strzelać celnie do tarczy.
Możesz podać więcej szczegółów?
Halinka poleciła mi przerywacz z SH2 plus kurek Competition - czy o takim zestawie mówisz? (cena razem nieco ponad 500 zł plus przesyłka)
Jest też możliwe założenie kurka od SH2, ale wówczas spust przy SA jest o ok. 250 g cięższy od spustu z kurkiem Competition, i dla porządku wypada dodać, że kurek ten (od SH2) jest o ponad 100 zł tańszy niż Competition.

EDYTA: no już się dowiedziałem, że to są dwa różne przerywacze, ale że z tym PRE-B jest taka sprawa, że pomimo, że piszą że jest to część "drop in", to jednak najczęściej trzeba go dopasowywać (podpiłowywać), żeby działał prawidłowo i trzeba mieć trochę doświadczenia, żeby tego nie spie.....ć. I że faktycznie jeżeli jest prawidłowo dopasowany to daje jeszcze krótszy reset niż ten z SH2. Jednak ja bym się nie podjął tego dopasowywania... Nie czuję się na siłach.
Więc zostanę przy tym z SH2. I tak będzie dużo lepiej niż przy tym z fabryki "na pierwszy montaż". A jest "drop in".
Ja mam kurek sportowy i przerywacz Pre-B. Kurek ma mniejsze wcięcia i w związku z tym charakterystyka i siłą wymagana do "przełamania" spustu już jest mniejsza niż w serii. Przerywacz SH2 jest lepszy niż seryjny SH-1 ale wersja Pre-B jest jeszcze lepsza i przy okazji droższa i nie zawsze dostępna. Czasami (ale nie zawsze) trzeba delikatnie dopasować części ze względu na "precyzję" wykonania ale zarówno w przerywaczu SH2 i Pre-b być może taka ingerencja może być wymagana. Efekt z Pre-b jest IMHO lepszy i reset praktycznie nie istnieje. Strzela się z tego bardzo przyjemnie.
blair7
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 635
Rejestracja: 05 października 2015, 12:18
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: blair7 »

Jeśli będziesz porównywał oba pistolety z takimi samymi okładkami, to w zasadzie nie, shadow ma tylko taką teksturę, ale ja tego nie czuje
Jerry.45
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 188
Rejestracja: 12 listopada 2016, 00:53
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Jerry.45 »

/dev/null pisze:Czy chwyt różni się w jakiś sposób pomiędzy CZ 75B a SP-01 Shadow?
blair7 pisze:Jeśli będziesz porównywał oba pistolety z takimi samymi okładkami, to w zasadzie nie, shadow ma tylko taką teksturę, ale ja tego nie czuje
Tylko, że ponieważ one nie są sprzedawane z takimi samymi okładkami, więc jeżeli koledze chodziłoby o stan, tak jak to wychodzi ze sklepu, to już pewne różnice da się zaobserwować.
CZ 75B moim zdaniem jest co prawda bardzo ergonomiczna (tak samo jak Sh1 - przecież to praktycznie to samo), ale brak jakiegokolwiek moletowania (kratki) na szkielecie plus bardziej twarde, śliskie, plastikowe okładki - powoduje, że jak dłoń się trochę spoci, to pistolet staje się śliski. Oczywiście założenie lepszych okładek (choćby tych gumowych od SH1) bardzo poprawia sytuację. No ale to już trzeba wydać więcej kasy. Plus taśma 3M na szkielet jeżeli ktoś chce jeszcze bardziej poprawić pewność chwytu.

Za to w Sh1 mamy z półki lepsze okładki, plus to kratkowanie, aczkolwiek rzeczywiście dość delikatne - też jednak trochę poprawia pewność chwytu, w porównaniu z 75B. Nie jakoś dramatycznie, ale trochę poprawia. Przynajmniej dla mnie. Za to nie jest to nieprzyjemne dla dłoni podczas strzelania. Na przykład w Sh2 kratkowanie szkieletu jest dla mnie za bardzo agresywne i mi nie odpowiada, wolę to w Sh1, przynajmniej mnie skóra na dłoni nie boli po wizycie na strzelnicy. :shock:
Zresztą okładki w Sh2 też mi nie odpowiadają.

Nie ma wyjścia - trzeba sobie skoczyć na strzelnicę, gdzie mają obie sztuki i pomacać, postrzelać. Dopóki nie poczujesz, jak to leży w TWOJEJ dłoni, to i tak nie będziesz nic wiedział.
blair7
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 635
Rejestracja: 05 października 2015, 12:18
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: blair7 »

Jerry.45 pisze:
/dev/null pisze:Czy chwyt różni się w jakiś sposób pomiędzy CZ 75B a SP-01 Shadow?
blair7 pisze:Jeśli będziesz porównywał oba pistolety z takimi samymi okładkami, to w zasadzie nie, shadow ma tylko taką teksturę, ale ja tego nie czuje
Tylko, że ponieważ one nie są sprzedawane z takimi samymi okładkami, więc jeżeli koledze chodziłoby o stan, tak jak to wychodzi ze sklepu, to już pewne różnice da się zaobserwować.
CZ 75B moim zdaniem jest co prawda bardzo ergonomiczna (tak samo jak Sh1 - przecież to praktycznie to samo), ale brak jakiegokolwiek moletowania (kratki) na szkielecie plus bardziej twarde, śliskie, plastikowe okładki - powoduje, że jak dłoń się trochę spoci, to pistolet staje się śliski. Oczywiście założenie lepszych okładek (choćby tych gumowych od SH1) bardzo poprawia sytuację. No ale to już trzeba wydać więcej kasy. Plus taśma 3M na szkielet jeżeli ktoś chce jeszcze bardziej poprawić pewność chwytu.

Za to w Sh1 mamy z półki lepsze okładki, plus to kratkowanie, aczkolwiek rzeczywiście dość delikatne - też jednak trochę poprawia pewność chwytu, w porównaniu z 75B. Nie jakoś dramatycznie, ale trochę poprawia. Przynajmniej dla mnie. Za to nie jest to nieprzyjemne dla dłoni podczas strzelania. Na przykład w Sh2 kratkowanie szkieletu jest dla mnie za bardzo agresywne i mi nie odpowiada, wolę to w Sh1, przynajmniej mnie skóra na dłoni nie boli po wizycie na strzelnicy. :shock:
Zresztą okładki w Sh2 też mi nie odpowiadają.

Nie ma wyjścia - trzeba sobie skoczyć na strzelnicę, gdzie mają obie sztuki i pomacać, postrzelać. Dopóki nie poczujesz, jak to leży w TWOJEJ dłoni, to i tak nie będziesz nic wiedział.
Zauważ, że w Sh2 chwyt jest inny. W tylnej jego części jest bardziej wypukły niż w SH1
Jerry.45
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 188
Rejestracja: 12 listopada 2016, 00:53
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Jerry.45 »

blair7 pisze:Zauważ, że w Sh2 chwyt jest inny. W tylnej jego części jest bardziej wypukły niż w SH1
Zgadza się, to zresztą też mi nie pasowało, bo powoduje, że cały szkielet jest taki jakiś za długi (ale i za chudy)...
A dodatkowo ta wypukłość szkieletu uzbrojona w te agresywne kratkowanie bardzo nieprzyjemnie mnie prawie kaleczy w rękę po dłuższym strzelaniu.
Nie, no zupełnie nie dla mnie jest ta 2-ka. Wiem, że wiele osób jest nią zachwyconych, no ale mi nie pasuje i koniec.
Ale nie ma co już tu robić off-topa, w końcu temat jest o CZ75 vs Sh1... :roll:
EDYTA: Sorry temat P-10C czy SP-01 - tak czy owak offtop :583:
Ostatnio zmieniony 03 października 2018, 01:00 przez Jerry.45, łącznie zmieniany 1 raz.
Jerry.45
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 188
Rejestracja: 12 listopada 2016, 00:53
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Jerry.45 »

/dev/null pisze:A jak z samą odległością do spustu i manipulatorów?
Chodzi mi głównie o to, czy w zależności od rozmiaru dłoni chwyt będzie taki sam zarówno w 75B jak i Shadow1, czy w jakiś sposób się różni.
Chwyt i odległości są zbliżone. Ale różnice są.
Shadow ma ciutkę większe podcięcie pod kabłąkiem i w zamyśle producenta ma to pozwalać na minimalne wyższe uchwycenie broni (bliżej osi lufy), ale moim zdaniem poprawa (czyli zmniejszenie podrzutu) jeżeli jest, to przynajmniej na moim amatorskim poziomie niezauważalna.
Natomiast przycisk zrzutu magazynka jest w Sh1 bardziej wystający niż w 75 - w końcu to w założeniu jest pistolet sportowy.
Oczywiście można sobie wymienić, jeśli by ktoś chciał (są to części zamienne), no ale to kolejny wydatek.
Dźwignia bezpiecznika też jest inna - bardziej wystająca.
Dźwignia zrzutu zamka również jest inna - przedłużona.
Nie wiem, czy było podnoszone - ale też praca spustu z uwagi na brak bezpiecznika iglicy jest lepsza.
No i wazy prawie 1,2 kg, a 75B - 1 kg.

Generalnie Sh1 to pistolet zmodyfikowany pod dynamikę, więc te różnice są, więc zależy co ma dla Ciebie większe znaczenie.
75 jest bronią służbową, tj. bardziej wojskową, manipulatory są mniejsze (ale przez to mniej czepliwe), spust gorszy (ale bezpieczniejszy z uwagi na dodatkowe zabezpieczenie iglicy), okładki twarde i bardziej śliskie, jest lżejszy o 200 gram (a to sporo), moim zdaniem jest ładniejszy. Ładniejsze jest to, że ma klasyczne zakończenie lufy oraz nie tak wystające +2 magazynki. Magi można zmieniać, ale znowu - koszty.
Jak się nie przymierzysz i nie postrzelasz, nie pozmieniasz magazynków itd. - i tak co by Ci tu nie napisali, nie będziesz wiedział na 100% który wybrać.
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7511
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: LARPAK »

Jerry.45 pisze:
/dev/null pisze:A jak z samą odległością do spustu i manipulatorów?
Chodzi mi głównie o to, czy w zależności od rozmiaru dłoni chwyt będzie taki sam zarówno w 75B jak i Shadow1, czy w jakiś sposób się różni.
Chwyt i odległości są zbliżone. Ale różnice są.
Różnica jest niewielka i wcale nie spowodowana chwytem tylko budową języka spustowego.
Nieistotne to jest w czasie strzelania z SA, ale przy DA już różnica jest zauważalna - jak dla mnie - spust w 75B jest nieco grubszy przez co palec układa się nieco inaczej.
Jerry.45 pisze:Shadow ma ciutkę większe podcięcie pod kabłąkiem
Bzdura!
Tutaj masz zdjęcie 75B i SP-01 SHADOW:
Obrazek

Obrazek

Minimalnie jakby kabłąk w SH1 był bardziej wypukły na wysokości spustu, ale jest to ledwo zauważalne.
Podcięcie jest jednakowe.
Jerry.45 pisze:Natomiast przycisk zrzutu magazynka jest w Sh1 bardziej wystający niż w 75 - w końcu to w założeniu jest pistolet sportowy.
I w sporcie jest to bardzo przydatne.
Obrazek
Jerry.45 pisze:Oczywiście można sobie wymienić, jeśli by ktoś chciał (są to części zamienne), no ale to kolejny wydatek.
Równie dobrze te koszty można liczyć w drugą stronę - możesz wymienić w 75B na powiększone zamiast SH1 na pomniejszone.
Kosztów tych jednak nie policzy jak wybierze pistolet do tego do czego będzie go chciał.
Jerry.45 pisze:Dźwignia bezpiecznika też jest inna - bardziej wystająca.
Co jest bardzo pomocne zwłaszcza w dynamice bo dźwignia bezpiecznika robi nam za półkę pod kciuk.
Niektórzy w SH2 wymieniają tą płaską dźwignię (bardziej płaska niż w 75B) na właśnie powiększoną - na początku CZ dawała obie w zestawie, a teraz widzę, że sprzedają tylko z tymi płaskimi.
Jerry.45 pisze:Dźwignia zrzutu zamka również jest inna - przedłużona.
Tutaj w zależności od preferencji może to być plus jak i minus.
Mi nie pasowała więc ją zmieniłem na tą krótszą z 75B.
Jerry.45 pisze:Nie wiem, czy było podnoszone - ale też praca spustu z uwagi na brak bezpiecznika iglicy jest lepsza.
Nie tylko ze względu na to.
Masz możliwość regulacji - minimalnej, ale nadal regulacji.
Do tego nieco lepiej jest dopracowany ten spust.
Jerry.45 pisze:No i wazy prawie 1,2 kg, a 75B - 1 kg.
Zważyłem oba - puste, bez magazynków (w SH1 stalowa żerdź) i różnica to jakieś 180 gram.
Czynnik do rozważenia w przypadku broni do noszenia. Przy broni sportowej będzie to na plus.
Jerry.45 pisze:Generalnie Sh1 to pistolet zmodyfikowany pod dynamikę, więc te różnice są, więc zależy co ma dla Ciebie większe znaczenie.
Tutaj wszystko zależy od tego do czego chce mieć ten pistolet.
Jeżeli do sportu to lepiej kupić SH1 niż 75B.
Jerry.45 pisze:75 jest bronią służbową, tj. bardziej wojskową, manipulatory są mniejsze (ale przez to mniej czepliwe), spust gorszy (ale bezpieczniejszy z uwagi na dodatkowe zabezpieczenie iglicy),
Spust nie jest wcale taki zły.
Różni się od tego w SH1, ale bez przesady.
Jerry.45 pisze:okładki twarde i bardziej śliskie,
To można bez problemu wymienić lub zmodyfikować w kilkanaście minut przy użyciu lutownicy.
Jerry.45 pisze:jest lżejszy o 200 gram (a to sporo),
Niespełna 200 gram różnicy bo jakieś 180 gram, a przy standardowej żerdzi pewnie to będzie jeszcze mniej.
Jerry.45 pisze:moim zdaniem jest ładniejszy. Ładniejsze jest to, że ma klasyczne zakończenie lufy
Rzecz gustu.
Oba są ładne.
Jerry.45 pisze:oraz nie tak wystające +2 magazynki. Magi można zmieniać, ale znowu - koszty.
Jeżeli będzie chciał strzelać więcej to magazynki i tak prędzej czy później kupi.
Czy weźmie wtedy na 15, 16, 17, 18 czy 19 naboi będzie zależało od niego.
Tutaj ponownie pytanie do czego będzie chciał mieć ten pistolet.
Jerry.45 pisze:Jak się nie przymierzysz i nie postrzelasz, nie pozmieniasz magazynków itd. - i tak co by Ci tu nie napisali, nie będziesz wiedział na 100% który wybrać.
No właśnie - będzie mógł przeczytać o niby innym podcięciu przy kabłąku w SH1 czy złych manipulatorach, które są za wielkie itp.
Jerry.45
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 188
Rejestracja: 12 listopada 2016, 00:53
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: Jerry.45 »

/dev/null pisze:Zgadza się, postaram się gdzieś znaleźć i postrzelać jeszcze przed zakupem, bo 75B leży mi bardzo dobrze a nie chcę wtopy w SH1.
Myślę, że wtopy nie będzie w żadnym z tych dwóch modeli. Jeżeli lubisz stal (jak ja :-D ) to żaden z tych dwóch nie sprawi Ci zawodu.
Jeżeli 75B dobrze Ci leży, to idę o zakład, że Sh1 też będzie Ci leżeć bardzo dobrze.
Natomiast różnice pomiędzy tymi dwoma pistoletami sprowadzają się to ich dostosowania do nieco odmiennego przeznaczenia: jeżeli chciałbyś mieć taki pistolet, jak to się mówi za wielka wodą - "all aroud", czyli do wszystkiego, to 75B jest lepszy (i moim zdaniem ładniejszy), jak bardziej na strzelnicę, zawody, a mniej do targania na pasku - Sh1.
Dokładnie przed chwilą miałem ten sam dylemat i u mnie (po testach na strzelnicy) zwyciężyła Sh1 - właśnie ze względu na lepsze parametry pod kątem dynamiki i ogólnie sportu (lepszy spust, lepsze przyrządy celownicze, szybsze dublety - ciężar na lufie, wygodniejsze manipulatory, okładki gumowe lepsze z pudełka niż plastikowe w 75B, lepsze nacięcia na zamku, dające pewniejszy chwyt przy przeładowaniu, pojemniejsze magi).
Kosztem wyglądu (szkielet) i masy (załadowany waży ponad 1.4 kg) - do noszenia to się nie nadaje moim zdaniem. Ale i nie do tego to kupiłem. Za to do strzelania - jak najbardziej!
Dla mnie ważniejsze było żeby kupić coś, z czego będę mógł osiągać możliwie najlepsze wyniki w strzelaniu. Bo to na koniec dnia daje mi jednak najwięcej satysfakcji. No i żeby to nie był plastik.
blair7
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 635
Rejestracja: 05 października 2015, 12:18
Tematy: 3
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: P-10C czy SP-01? Czyli jak porównać chomika do buldoga?

Post autor: blair7 »

Jerry.45 pisze:
blair7 pisze:Zauważ, że w Sh2 chwyt jest inny. W tylnej jego części jest bardziej wypukły niż w SH1
Zgadza się, to zresztą też mi nie pasowało, bo powoduje, że cały szkielet jest taki jakiś za długi (ale i za chudy)...
A dodatkowo ta wypukłość szkieletu uzbrojona w te agresywne kratkowanie bardzo nieprzyjemnie mnie prawie kaleczy w rękę po dłuższym strzelaniu.
Nie, no zupełnie nie dla mnie jest ta 2-ka. Wiem, że wiele osób jest nią zachwyconych, no ale mi nie pasuje i koniec.
Ale nie ma co już tu robić off-topa, w końcu temat jest o CZ75 vs Sh1... :roll:
EDYTA: Sorry temat P-10C czy SP-01 - tak czy owak offtop :583:
Jeśli chwyt w shadow2 jest dla Ciebie zbyt agresywny, to p10c bez rękawic roboczych nie dotykaj :)
Zwalniacz magazynka w mojej 75b byl taki sam jak w shadow1, nie zauważyłem poprawy działania spustu po wymontowaniu bezpiecznika
Ostatnio zmieniony 03 października 2018, 13:05 przez blair7, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”