Strona 1 z 2

Eye relief a noktowizja

: 16 września 2018, 23:22
autor: Barca
Taką mam rozkminę.
Jest sobie magnifier G33 Eotech, on ma eye relief (odległość od oka) podawaną jako 55,8mm. Do tej pory strzelałem z niego w okularach więc można sobie odległość ustalić od oka dowolnie - odpowiednio się składając, regulując kolbę. Miałem okazję strzelać z niego z użyciem hełmu i gogli balistycznych i było ledwo ledwo. Chodzi mi o to, że dopiero dobrze dociskając magnifier do gogli uzyskiwałem w miarę odpowiednią odległość od oka (tj. te jakieś 6 centymetrów). Tu było moje pierwsze zdziwienie bo jak to tak, przecież to powinien być jeszcze jakiś zapas od powierzchni gogli, powiedzmy centymetr albo dwa. A tu przecież nic się z tym nie da zrobić, nie zmniejszysz odległości gogli do oczu :) No i druga myśl, jak teraz jest ledwo ledwo to jak się strzela z takim zestawem powiększonym o okular noktowizora? Przecież to już w ogóle się nie da. Chyba że w przypadku użycia nokto odległość od oka (eye relief) liczy się jakby "na nowo", tj. nie od oka a od powierzchni okularu NVG?
Nie wiem czy ktoś coś zrozumiał :033:

Re: Eye relief a noktowizja

: 16 września 2018, 23:41
autor: Gebel
Nie wiem czy tak ktoś strzela. Na dalszą odległość używa się raczej lasera widocznego w podczerwieni. Ja strzelałem z eotecha plus nvd ale nie wyobrażam sobie jeszcze podpięcia powiększalnika. Zamiast gogli polecam okularki np eesa. Gumka okulara przylega idealnie.

Re: Eye relief a noktowizja

: 16 września 2018, 23:46
autor: krzychu22lr
Komandosem nie jestem, ale o ile wiem to celowanie za pomocą gogli noktowizyjnych (noktowizorów nahełmowych czy jak to się teraz nazywa) odbywa się za pomocą wskaźników laserowych działających w paśmie podczerwonym (IR).

W innych przypadkach noktowizję montuje się na broni, czy są to celowniki noktowizyjne (jak stare NSP-3 i inne po naszej stronie żelaznej kurtyny), czy przystawki noktowizyjne (montowane np. na broni wyborowej przed lunetą zasadniczą - choćby karabin G28, w którym przewiduje się przystawkę Qiopiq Merlin-LR przed lunetą S&B PMII 3-20x50).

Re: Eye relief a noktowizja

: 17 września 2018, 00:02
autor: LARPAK
Montuje się też przystawkę przed celownikiem np. holograficznym EoTech'em jak w MU3 ADM.
Niestety co do odległości to nie pamiętam jaka była.

Re: Eye relief a noktowizja

: 17 września 2018, 22:17
autor: yamnick
W przypadku kolimatorów/holosightów noktowizor montuje się za celownikiem. Z lunetami można i przed i za . Montaż przed ma tą zaletę że "relief" wtedy jest taki jak lunety czyli spory. Monokulary w rodzaju PVS-14 mają niewielką odległość od okularu i nawet w przypadu ukularó (ECC, bolle)trzeba mocno docisnąć.

Co do wskaźników laserowych to są OK jeżeli przeciwnik (talibowie czy inne alkaidy) nie używa NV. W przeciwnym wypadku użycie wskaźnika dekonspiruje totalnie i lepiej celować przez kolimator czy celownik holo z opcją nv. Jak mamy monokular to nawet tryb nv nie jest potrzebny bo nokto mozna mieć na drugim oku.
Tylko z PVS-7 nie bardzo jest inna opcja niż wskaźnik bo jest obuoczny ale ma 1 przetwornik w środku i nijak nie da siez tym wygodnie złożyć, no ale pvs-7 to już eksponat muzealny

Re: Eye relief a noktowizja

: 18 września 2018, 13:05
autor: Chochla
yamnick pisze:W przypadku kolimatorów/holosightów noktowizor montuje się za celownikiem.
Naprawde? To po co w takim razie w HWS czy kolimatorze jest tryb NV?

Re: Eye relief a noktowizja

: 18 września 2018, 13:15
autor: r2d2
Własnie po to są te tryby.

Re: Eye relief a noktowizja

: 18 września 2018, 14:04
autor: LARPAK
Po to, aby noktowizor nie wzmacniał bardziej znaku celowniczego i powodował tego, że nic nie będzie widać.

Re: Eye relief a noktowizja

: 18 września 2018, 23:04
autor: biper
Chyba obaj Panowie nie zakumaliście pytania Chochli... :-P

Re: Eye relief a noktowizja

: 18 września 2018, 23:33
autor: LARPAK
To zależy co miał na myśli oraz co sam zrozumiał przez "montuje się za celownikiem" bo owe "za" zależy od punktu, z którego patrzymy na celownik. Przy czym autor odnosił się również do obrazka karabinka z przystawką noktowizyjną zamontowaną przed lunetą/celownikiem.

Jeżeli jest pytanie było sarkazmem to średnio trafionym.
Natomiast jeżeli pytał nie wiedząc to odpowiadając szerzej należy zrozumieć zasadę działania noktowizji, która w skrócie i uproszczeniu polega na wzmocnieniu przez przetwornik światła docierającego do niego więc jeżeli włączymy w np. w holografie EoTech 551 zwykły tryb to zwyczajnie "oślepimy" noktowizor i mało co zobaczymy, a tryb NV to nic innego jak znak celownika, który jest wyświetlany z bardzo niskim "natężeniem"/jasnością.

Re: Eye relief a noktowizja

: 19 września 2018, 09:27
autor: yamnick
Odpowiadając na pytanie z ostatniego zdania pierwszego wpisu: eye relief w takeij kombinacji liczy się "na nowo" czyli jest to odległość noktowizora (niewielka zresztą) . Oczywiście żeby taki układ działał należy "zgrać" NV z maginfierem : musza być w osi i odległość musi być odpowiednia.

Re: Eye relief a noktowizja

: 19 września 2018, 12:34
autor: Barca
Dziękuję za wypowiedzi a zwłaszcza yamnickowi.
Nie rozumiem tylko nadal jednej kwestii, skąd wziąć tak długa kolbę do ARa żeby to ogarnąć bo idąc od oka:

1) Oko
2) 5 cm do powierzchni gogli balistycznych
3) monokular noktowizyjny praktycznie przylega do gogli balistycznych
4) między monokularem a magnifierem prawie 6 cm przerwy dla eye reliefa
5) powiększalnik
6) celownik holo

Więc jak to te komandosy robią? Bo jak dla mnie to się nie da używać noktowizji z goglami albo ja jakiś głupi jestem :621:

Re: Eye relief a noktowizja

: 19 września 2018, 15:29
autor: biper
Barca pisze:Więc jak to te komandosy robią?
Komandosy robią to tak:
;)

Co prawda ten na filmie to nie komandos, ale wie co gada i strzelec z niego nieprzeciętny.

A co do pytania po co tryby w holo i jak się odnosimy do za/przed.
Dla mnie oczywistym jest w tej dyskusji, że patrzymy z perspektywy STRZELCA, więc to co "przed celownikiem" = "miedzy okiem strzelca, a holo/koli". "Za celownikiem" = "bliżej wylotu lufy"
I w takim (jak dla mnie dość oczywistym) odniesieniu do za/przed - tryby NV w holo/koli nie miałyby sensu, gdyby nokto miało być montowane za celownikiem.

Poza tym wydaje się, że Barca trochę pomieszałeś dwa światy:
- militarny/taktyczny - gdzie obecnie chyba częściej korzysta się z gogli NV + laserowy (IR) wskaźnik celu
- myśliwski (+ ew. rekreacyjno-sportowy) - gdzie raczej korzysta się z celowników nokto osadzonymi na broni

Re: Eye relief a noktowizja

: 19 września 2018, 17:26
autor: r2d2
:651: Własnie doszliśmy do kuriozum nawet nie wiemy gdzie jest przód a gdzie tył i jak je rozpoznać :583:
Dla mnie oczywistym jest że:
- z przodu czyli przed celownikiem
- z tyłu z czyli za celownikiem.
Gdzie jest muszka w broni z przodu czy z tyłu?
Gdzie jest szczerbinka z przodu czy z tyłu?
:583:
Ale nie jest jeszcze najgorzej zawsze można sie spierać gdzie jest góra a gdzie dół. Bo mozna stanąć na głowie. :wink:

Re: Eye relief a noktowizja

: 19 września 2018, 18:05
autor: LARPAK
Masz rację - doszliśmy do tego jak określić, gdzie jest przed, a gdzie za celownikiem bo inaczej to odniesienie ma się jak patrzymy z perspektywy złożenia się do strzału, a inaczej kiedy patrzymy na broń z boku.

Dla jasności tutaj zdjęcie MU-3AM (ADM) w konfiguracji z celownikiem:
Obrazek
Monokular noktowizyjny MU-3AM „Koliber” zamontowany na broni przed celownikiem kolimatorowym. Fot. M.Dura
Przy takiej konfiguracji noktowizor przykłada się dość blisko oka, korzystanie z gogli i kolimatora/holografu jest utrudnione bo trzeba go nieco inaczej wyostrzyć - dochodzi do tego, że będziemy widzieli odpowiednio znak celowniczy, ale teren już będzie zamazany zwłaszcza wtedy kiedy nie patrzymy przez celownik.
Dlatego też korzysta się z laserów lub montuje monookular jako przystawkę do celownika, a na hełmie zostawia się drugi monookular.