5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: kuras999 »

7,62x39 dobrze zachowuje się przy krótkiej lufie nie tak jak 5,56. Więc fajna opcja jest jeszcze krótki AK że składaną kolbą i kolimatorem. Można wrzucić do plecaka i nie zawadza wszystko zależy jaka wojna ;)
TomekPOL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 35
Rejestracja: 18 lipca 2018, 21:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: TomekPOL »

kuras999 pisze:7,62x39 dobrze zachowuje się przy krótkiej lufie nie tak jak 5,56. Więc fajna opcja jest jeszcze krótki AK że składaną kolbą i kolimatorem. Można wrzucić do plecaka i nie zawadza wszystko zależy jaka wojna ;)
Wojny oby nigdy nie było żadnej ;)
Puszka Tigera dla Niemieckiego oficera! :-D
Awatar użytkownika
desperado
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 734
Rejestracja: 14 maja 2011, 08:19
Tematy: 35
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: desperado »

Oby nie było.
Dlatego są to rozważania hipotetyczne.
Który z obu karabinków sprawdzi się lepiej w warunkach bojowych.
TomekPOL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 35
Rejestracja: 18 lipca 2018, 21:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: TomekPOL »

:piwo: dokładnie!
Puszka Tigera dla Niemieckiego oficera! :-D
ds
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 04 sierpnia 2011, 12:17
Tematy: 12
Lokalizacja: Polska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: ds »

Między wierszami w książkach byłych silsów doczytać się można że do du...y na wojnie jest 5,56, strzelasz trafiasz a gość się pozbiera i ci odda w plecy , mierzyłem ostatnio prędkości Ak z chińczyk leci ok 700 a wojskowa ok 715 m/s to jest 2 i ponad 2 KJ, a z półpłaszcza to żubr chyba już niewstanie :621: ktoś mierzył prędkości Ara... ile jest z tych 1,6 KJ?
Myślę że naszym operatorom przyda się Grot w kalibrze 7,62 :one: a mi się on marzy :roll: to naprawdę był dobry pomysł opracować ten karabin z różnymi lufami...
A kolega nie pyta o Ak vs Ar tylko 5,56 vs 7,62
Ak z kompensatorem i dobrze zamontowanym kolimatorem zaczyna działać :502: skutecznie
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2018, 12:48 przez ds, łącznie zmieniany 2 razy.
galka90
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 299
Rejestracja: 10 kwietnia 2017, 17:03
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: galka90 »

Ale kolega zadał pytanie
desperado pisze:BTW.
Co byście wybrali na wojnę, AR-15 i 5.56x45 czy AK i 7,62x39 i dlaczego?
więc jednak ktoś zapytał AK vs AR.

Należy pamiętać, że nabój 5,56x45 wymyślono w latach 50. Było to po II wojnie i próbowano wprowadzić coś bardziej humanitarnego, lżejszego, a przede wszystkim koncepcja opierała się na walce w terenie zurbanizowanym. Dodatkowo myślano, nie o zabijaniu tylko o ranieniu żołnierzy. Ranny żołnierz wymaga opieki, a jest nieużyteczny w boju, więc sprawia problem i większe straty wśród przeciwnika. Obecne konflikty hybrydowe i brak podejścia humanitarnego wśród przeciwnika, połączony z fanatyzmem, narkotykami i coraz lepszą, łatwiej dostępną ochrona balistyczną powoduje, że nabój ten nie ma racji bytu na dzisiejszym polu walki. Jednak na razie jest to nabój naszych sojuszników i jakbym miał iść na wojnę teraz to niestety ten, ponieważ szukanie amunicji u wroga na sam początek walk to głupota.
zoom2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1414
Rejestracja: 28 marca 2017, 17:30
Tematy: 118
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: zoom2 »

malutkie ad vocem
co do pozyskiwanie amunicji na wrogu to pragnę przypomnieć, że armia naszego potencjalnego przeciwnika jako główny nabój pośredni stosuje 5,45x39 a nie 7,62x39.
I to tak od 40 blisko lat. Paradoksalnie 7,62x39 jako standard (w okresie zimnej wojny) ostał się w sowieckich krajach satelickich a nie w samej ojczyźnie genialnego ustroju.
galka90
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 299
Rejestracja: 10 kwietnia 2017, 17:03
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: galka90 »

główny tak, ale nadal Rosja używa 7,62x39, a NATO nie, więc jakbym miał szukać amunicji do AK to szybciej u potencjalnego wroga niż u sojuszników. Patrząc na to, że przeciwnik nie będzie dysponował 7,62, to już nie rozumiem po co w ogóle myśleć o tym naboju na wojnę. Równie dobrze wyposażmy się w broń krótką na nabój.50 AE bo czemu nie, przecież robi większe spustoszenie:P
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2018, 16:21 przez galka90, łącznie zmieniany 1 raz.
zoom2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1414
Rejestracja: 28 marca 2017, 17:30
Tematy: 118
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: zoom2 »

@galka,
to prościej będzie jak po weekendzie pójdziesz do sklepu kupisz sobie 1000 naboi do kałacha za ca. 1000 pln i będziesz je traktował jako rezerwę strategiczną na czas "W"
Na wojnę wystarczy, i to z wielokrotną nawiązką bo:

a. jak będziesz po stronie zwyciężonych to będziesz mieć status poległego zanim wystrzelisz 100 razy
b. jak załapiesz się po stronie zwyciezców to walcząc bohatersko przez kilka lat wystrzelisz może ze 300 razy i zakończy się wojna w której wygrasz.
Pozyskiwanie amunicji od przeciwnika może okazać się mało efektywne w praktyce, gdyż radziecki żołnierz może być dla ciebie mniej uprzejmy niż sprzedawca w sklepie ,nawet taki jak Długi Janusz z z warszawskiego Ursynowa
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2018, 18:18 przez zoom2, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: kuras999 »

Zdecydowanie wolałbym targać ze sobą 1000szt 5,56/223 niż 7,62x39. Różnica w masie i objętości jest bardzo duża.
TomekPOL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 35
Rejestracja: 18 lipca 2018, 21:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: TomekPOL »

kuras999 pisze:Zdecydowanie wolałbym targać ze sobą 1000szt 5,56/223 niż 7,62x39. Różnica w masie i objętości jest bardzo duża.
Co do wagi to oczywista oczywistość. Kwestia w tym, czy te 5,56/223 będą skuteczne w razie "W" na tyle, iż pozwolą Ci się obronić skutecznie przed nacierającym przeciwnikiem, zielonymi ludzikami, czy bandytami na prochach ? Zwłaszcza, iż należy moim zdaniem zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt pomijany czyli to, iż zgodnie z prawodawstwem w PL większość broni w rękach cywilnych to semi-auto. Czyli nie można jak żołnierze seriami strzelać. Tylko pojedynczymi strzałami. Stąd dobrze by było aby 1 pocisk pozwalał powalić przeciwnika skutecznie nawet gdy będzie na narkotykach.

PS: 1000 sztuk to raczej mogło by być Ci ciężko dźwigać. Bardziej 500 szt
Puszka Tigera dla Niemieckiego oficera! :-D
TomekPOL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 35
Rejestracja: 18 lipca 2018, 21:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: TomekPOL »

wsteczniak pisze:oglądałem film o ostatnich zatargach Ukrainy z Rosją i ci piersi (snajperzy) używali albo v-max albo a-max.
Ale mieli 5,56x45/223 czy coś większego z V-Max/A-Max jak .308, czy .30-06 ?
Puszka Tigera dla Niemieckiego oficera! :-D
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: kuras999 »

Nikt nie twierdzi że 7,62 jest mniej skuteczne od 5,56 ale nie popadajmy w skrajnosci. Zaraz się okaże że wszystkie armie świata strzelają slepakami poza Afryką ktora wie co dobre i wali z AK47. Przecież rosyjski najpopularniejszy 5,45 jest dużo słabszy od 5,56.
Żołnierze raczej nie strzelają w trybie samoczynnym poza pojedynczymi wyjątkami więc tutaj nie ma dużej różnicy pomiędzy bronią cywilną a wojskową.
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2018, 22:30 przez kuras999, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 531
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 19
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: GreenHeart »

Nie wiem ale Ja jak strzelam z mojego 308 elementy dynamiki to inne karabiny milkną :). Jest moc a jeśli dodać do tego hornady SST 165g to moc jest aż w zapasie.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: 5,56 vs 7,62 współczesny dylemat

Post autor: LongTom »

Zdecydowanie 223 (5,56x45).
Mam porównanie, bo posiadam w kolekcji AKM, Tantala, Beryla i M16A1.
Każdy z małokalibrowców (5,45 i 5,56) jest celniejszy do AK, szczególnie jest to widoczne przy strzelaniu na 300m oraz w postawach innych niż leżąc z podpórką (jak się strzelało w WP).
W 7,62x39 porównywalne celnością są SKS i vz. 52/57, ale to prehistoria.

Jak chcesz coś taniego to Tantal - ammo po 99 gr, a i przy zabitych przeciwnikach coś znajdziesz.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”