Glock 19 gen 3 vs gen 4 vs gen 5 co warto teraz kupić

[qbis]

Że tak powiem, gorszą powłokę miał mój poprzedni CZ P07, dwa razy przeładowałem broń o but - brak oksydy na szczerbinie. Mój Glock poza wiadomymi śladami na lufie jest jak nowy.

Pozatym strzelam, że kiedyś mniej się strzelało a same treningi wyglądały bardziej statyczne.

Też się zastanawiam co niektórzy robią ze swoimi pistoletami

[fotopaluch1]

Z drugiej strony - wszystko się zużywa i takie "wyświecone" Glocki mają swój urok - świadczą, że poza szafą widują również użytkownika i robią to do czego zostały stworzone - do strzelania.

Ja tez się na początku przejmowałem każdą ryską na szkielecie i zamku (a strzelam sporo dynamicznie) i już się wyleczyłem z tego przejmowania. Jak już na prawdę zejdzie powłoka, to trzeba będzie ją jeszcze raz nałożyć u fachowca.

Wspomniany był tutaj G17FS - doskonały pomysł z tymi nacięciami z przodu - bardzo ułatwiają przeładowywanie, tym bardziej, że Gen 5 ma te powłokę na zamku bardzo śliską (takie jest przynajmniej moje odczucie). Na szczęście Glock posłuchał klientów i w nowym G45 (czyli 19x w kolorze czarnym) będą te nacięcia również. Nie mogę się doczekać, kiedy pojawią się pierwsze egzemplarze w sklepach.

[Wilek1]

Glock to jest jednak FIRMA

Tak dlugo trzymali swoich klientow z brakiem przednich żłobien, ze niektorzy wybrali konkurencje,
ale najwierniejsi.... teraz sie będą cieszyc jak dziecko ze do tego luksusu, ze nie trzeba juz bedzie doplacac do takiej "nowosci" (czyli luksusowej do wersji _FS_),
[to nic ze co generacja to +300 zl na dzien dobry]
jeszcze z 10 lat i zaczną podobnie robic z plastikowymi (--> metalowe) przyrzadami celowniczymi. To juz bedzie naprawde cos !
Wtedy to juz Glock bedzie kosztowac jak H-K i cała rzesza klientów wróci....
Front Serrations - Reinvented

PS. Zeby nie bylo, ja te pistolety bardzo lubie (w szczegolnosci 19 G4 FS) ale firma ma jakies dziwny "Roadmap nowości..."

A co do rys - wszystkie sie troche rysuja od twardych kydexowych kabur, mi akurat to w niczym nie przeszkadza, a zalezy od kabury...
Ale kupujący używaną klamke woli nie porysowany - i slusznie (bo widac ze malo uzywany). To takie proste....

[fotopaluch1]

to po co kupować z myślą o sprzedawaniu?
W ten sposób - to broń musiałaby leżeć cały czas w sejfie, bo a nuż się porysuje... a jak będę sprzedawał, to kupiec będzie kręcił nosem na rysy... Ja wszystkie moje zabawki kupiłem do używania i używam - a jak się porysują, to będą porysowane...

[Wilek1]

moze zle mnie cos zrozumiales - napisalem ze to normalne i mi nie przeszkadza , (a nie np, ze trzeba dbac i nie uzywac kydexu)

ale kupujacemu owszem pokazuje czy klamka mocno "dotarta" czy jednak nie i to zrozumiale

i wszystko gitara - dyskusja o rysach jest tak banalna i oczywista ze wręcz zbędna

[BBshooter]

Czy znana jest już data premiery modelu 45 na naszym rynku? Wygląda na to że to będzie taka generacja 5.5

[maverick762]

Może ktoś wie kiedy w Polsce ma sie pojawić Glock 19 Gen5 MOS?

[maverick762]

Pytanie do posiadaczy Glock'ów 5 genercji.
Czy przyrządy mechaniczne z Gen. 5 są kompatybilne z tymi od wcześniejszych generacji (gen 1-4)?
Pozdrawiam

[fotopaluch1]

Pytanie do posiadaczy Glock'ów 5 genercji.
Czy przyrządy mechaniczne z Gen. 5 są kompatybilne z tymi od wcześniejszych generacji (gen 1-4)?
Pozdrawiam

Mam 5 generację 17-stki i tak jak szczerbina jest taka sama, tak mocowanie muchy jest inne. Wymieniałem przyrządy na Truglo i do 5 generacji była inna śruba mocująca muchę niż do poprzednich generacji.

[just]

Może ktoś wie kiedy w Polsce ma sie pojawić Glock 19 Gen5 MOS?

W ostatnim Strzale jest reklama Kalibra z Glockiem 19 5gen MOS - może warto do nich zadzwonić?

[Inku]

wracajac do tematu nie patrzylabym wogole na spust przy wyborze gen 3/4/5

a bardziej na chwyt (najwieksza roznica, u mnie wygrywa ze żlobieniami ale u kogos moze byc zdecydowanie na "bez")
wiec przymiarka to punkt 1
a potem trwalosc (3) i reszta (wykonczenie, zmienne nakladki, dostepnosc akcesoriow, i tu G4 lub G3).

Jeszcze to (tylko dla leworecznych) ze Gen5 jest bardziej obustronny niz G3/G4, ale nadal nie calkowicie

I na cene - a wspomniany nowy Gen3 za 2 tysie bym brał, w poronwaniu z taka oferta Gen5 to drozyzna (i chyba inne/drozsze magazynki ? nie jestem pewien)

Fajna byla wersja Gen4 FS - ten byl bardzo w moim guscie (osobiscie kupilbym taką 19-tke) = juz metalowe celowniki + inny zwalniacz zamka + przednie żłobienia zamka.

Odkopię. Miałem okazję postrzelać z klocka gen 5 i gen 3. Powiem szczerze, że różnice są duże na korzyść gen 5:

+ dużo mniejszy podrzut/odrzut (podwójna sprężyna)
+ lepsza faktura chwytu, usunięte żłobienia
+ spust jest o niebo lepszy.
+ lepsza celność- pewnie ze względu na spust. Producent niby daje gwarancję 4" skupienia na 50m.
+ obustronne manipulatory (dla praworęcznych bez znaczenia)
+ w pełni podparta komora i możliwość strzelania viagrą
+ lejek

Na minus
- wycięcie z przodu chwytu
- nie pasują akcesoria z poprzednich generacji
- brak poligonalnej lufy

Jeżeli chodzi o cenę, to różnice są minimalne - 2300zł gen 3 i 2700zł-2800zł gen 5. 400zł różnicy to ok. 500 sztuk ammo.
Nie rozumiem dlaczego przyrządy wciąż są plastikowe, jednak stalowe można kupić już od 130zł za komplet, tyle że to cena do gen 3/4.

[biper]

Inku jesteś pewien, że przyrządy między generacjami nie są wymienne?

[Inku]

Temat poruszony już w tym wątku:

Mam 5 generację 17-stki i tak jak szczerbina jest taka sama, tak mocowanie muchy jest inne. Wymieniałem przyrządy na Truglo i do 5 generacji była inna śruba mocująca muchę niż do poprzednich generacji.

Wszystkie przyrządy, które widziałem były opisane gen 3/4. Na prawdę słabo, że są niekompatybilne...

[Wilek1]

Inku, w kazdej generacji robisz spust przerywaczem+polerką na bdb, w 4FS masz Gen4 (podwojna sprzezyne, mniejszy odrzut), a zlobienia chwytu kwestia gustu (ja wole je miec), tym samym Gen5 traci jakąkolwiek przewage nad Gen4FS gdzie sa metalowe przyrzady i przednie zlobienia. A to podciecie z przodu dla mnie to jest dyskwalifikacja 19-stki w gen5 (chwyt robi sie nie wygodny). Nadal twierdze ze Gen5 jest krokiem... moze nie wstecz - moze w bok - ale na pewno nie w przod pozdr. Tez uwazam ze szkoda ze zrezygnowano z poli-lufy.

[ArtP]

Temat poruszony już w tym wątku:

Wszystkie przyrządy, które widziałem były opisane gen 3/4. Na prawdę słabo, że są niekompatybilne...

Z informacji, które można znaleźć w necie przyrządy opisane jako gen3/4 są kompatybilne z gen5, choć Truglo faktycznie daje dwie śrubki bardzo nieznacznie różniące się długością. Inna sprawa, że po zamontowaniu Truglo punkt celowania mam teraz wyraźnie "pod cel".

Odnośnie samej 5 generacji, subiektywny rzut oka z mojej strony - od nieco ponad roku posiadam 19 gen 5, przebieg ~2 000 strzałów, sporo noszony w kydexie.
Chwyt bez żłobień dla mnie jak najbardziej zmiana na plus (nie tolerowałem tego w poprzednich generacjach), podcięcie przy magazynku pomimo moich stosunkowo dużych dłoni (a może właśnie dlatego) nie przeszkadza, powiedziałbym nawet, że jest dla mnie na tyle mało wyczuwalne, że zapominam, że tam jest. Spust jest o wiele lepszy niż w poprzednich wersjach, na razie nie widzę żadnej potrzeby, by cokolwiek zmieniać w tej kwestii.

Co do trwałości powłoki, na którą niektórzy tutaj narzekają - u mnie stan jest nadal zbliżony do fabrycznego. Porównując z posiadanym przeze mnie SFP9 powłoka w Glocku trzyma się lepiej, pomimo, że z SFP9 wystrzeliłem tylko 900 kulek, a i noszony był znacznie mniej. Zresztą - wewnątrz, choćby na prowadnicach zamka - w Glocku żadnego śladu, w SFP9 bardzo wyraźne przetarcia.

Nie chcę też debatować, czy to kwestia lufy, czy spustu, ale z gen 5 skupienie wychodzi mi wyraźnie lepsze niż z gen3/4. Niewątpliwą zaletą lufy w gen5 jest w pełni podparta komora.