Smoczy pisze: Juz gdzieś pisałęm - cena to suma komponentów i robocizny , taniej raczej sie nie da.

I nie musi -> sprzedał się w 5 minut po ogłoszeniu...

No wiec właśnie...

Acha a jeszcze pytanie do :

slawuta5 pisze: - brak litery "C"

Zawsze była ? Z tego co wiem to "snajperyzacja" eSWuTa to była robota rusznikarska a nie fabryczna.

Smoczy pisze:No wiec właśnie...

Acha a jeszcze pytanie do :

slawuta5 pisze: - brak litery "C"

Zawsze była ? Z tego co wiem to "snajperyzacja" eSWuTa to była robota rusznikarska a nie fabryczna.

To żle wiesz! A że sprzedał się w 5 minut, to już problem kupującego i sumienie sprzedającego.

moim zdaniem to żaden problem - kupujący kupił składny zestaw po cenie komponentów. Wiec pieniędzy nie stracił. A jak trochę poczeka i będzie chciał odsprzedać - to i na 99% zyska.

Co do "C" to mnie nie przekonałeś.

A widziałeś Kolego opis tej pozycji ? Wszystko opisane zgodnie z prawdą, poparte zdjęciami.
Nie chce być adwokatem Sprzedawcy - ale Sprzedawca nie napisał, ze to komplet fabryczny snajperski. A jak ktoś czyta i widzi na zdjęciach ze luneta ma inna datę niż karabin, to sam podejmuje decyzje, czy kupuje czy nie.

Czy lunety były produkowane w tych samych zakładach? O ile wiem, to nie. Więc dlaczego w jednym zestawie - nawet fabrycznym - luneta musi mieć ten sam rok produkcji, co karabin? Jeśli jest wcześniejsza, jak w tym przypadku, to o niczym nie przesądza.

KG92RS pisze:Czy lunety były produkowane w tych samych zakładach? O ile wiem, to nie. Więc dlaczego w jednym zestawie - nawet fabrycznym - luneta musi mieć ten sam rok produkcji, co karabin? Jeśli jest wcześniejsza, jak w tym przypadku, to o niczym nie przesądza.

Radzę zapoznać się z materiałami żródłowymi albo uważnie przeczytać mój post.

slawuta5 pisze: Radzę zapoznać się z materiałami żródłowymi albo uważnie przeczytać mój post.

W Twoim poście, na temat lunety (tylko o tym pisałem), jest tyle:
"rok produkcji karabinu (1941) i celownika (1940) różnią się"

Nadal nie widzę niczego nieprawdopodobnego w sytuacji, kiedy w jednym zestawie, luneta ma wcześniejszą datę produkcji, niż karabin.

Oryginalna "Samozariadka" w wersji snajperskiej raczej nie kosztowała by tyle. Myślę że kupujący to wiedział. Nie przepłacił na pewno.

Też nie widzę niczego dziwnego w sytuacji różnicy roku produkcji lunety i karabinu. Problem polega na tym, ze nie ma źródeł potwierdzających występowanie wersji snajperskiej w tej partii karabinów, z której pochodzi prezentowany egzemplarz.

ps.
Franek gdzie strzelałeś z FG42? Ma to ktoś w Polsce? To replika ze Stanów? Wiem, że to nie ten temat, ale może na pw mi napiszesz coś o tym karabinie z twojego avatara

lewanek pisze: Franek gdzie strzelałeś z FG42? Ma to ktoś w Polsce? To replika ze Stanów? Wiem, że to nie ten temat, ale może na pw mi napiszesz coś o tym karabinie z twojego avatara

To replika Dietricha ale full HD ,) Strzelałem podczas pokazu broni historycznej na naszej klubowej strzelnicy. Możesz to wygooglać na YT. Niestety funduszu starczyło na jedną serię