Pws mk111 mod 1 a tłumik ipsc

[Tarzan]

Witam,
Myślę o rozpoczęciu swojej „kariery” w ipsc mam już karabinek jak w tytule i czy ma to sens by uzyskać odpowiedni power factor zakładać tłumik by „podkręcić” szybkość pocisku czy to w ogóle dobry sprzęt do tego typu dyscypliny? Czy raczej bawić się w cięższe ammo / wymiana lufy/ w ogóle karabinka? Zapraszam do dyskusji, za wszelkie odpowiedzi dziękuję.

[peter79]

IPSC czy szeroko pojęta dynamika? Bo z lufy 11" to chyba ni chu chu się faktora nie wykręci. Z tym że bardzo wiele zawodów dynamicznych w PL jest prowadzonych nie tylko na przepisach IPSC. A na większości i tak nikt na faktor/długość lufy nie zwraca uwagi.

[sql]

Kupiłeś ten karabin specjalnie pod ipsc? No tak ten tego... średnio się do ipsc nadaje. Krótka lufa i tłok - nie ten kierunek. Ciężka amunicja to ratowanie się z problemu, tylko czy nie szkoda kasy i zdrowia? Jeśli jeszcze nie zacząłeś strzelać, a chcesz, to zostaw sobie tego się zabawy, są do ipsc kup coś bardziej pasującego - gazowca 16-18 cali.

[Tarzan]

Długo się nie bawię w broń. Natomiast z początku kupowałem oczami, impulsywnie, nie żałuję, bo i tak fajnie mieć coś takiego. Natomiast faktycznie jak już zacząłem czytać i analizować, to jednak przydałby się jak piszesz 16-18 cala lufa. Pytanie czy tłumik jak wstawię do tej broni to łącznie akurat zrobi się 16 cali i czy to nie ratuje sytuacji?

[Hornet_AW]

Zacznij od przeczytania przepisów IPSC dotyczących karabinów.
Tu nie chodzi o długość lufy a Minimalny współczynnik mocy jaki musi osiągać karabin.

[sql]

Tłumik to jednak nie lufa, z prędkością to bywa różnie:

Compared to the rifles and loads with no suppression, many of the suppressed loads showed a slight decrease in fps, from 10- to 30-fps slower. However, and depending on the ammunition used, some of the suppressed loads actually produced muzzle velocities 10- to 20-fps above non-suppressed loads.

Kilka lat temu na Mistrzostwach Polski widziałem jak jeden gość (a w zasadzie para, bo strzelali z we dwójkę z jednego karabinu) musiał przyjąć PK, bo jego 10.5-calowe HK nie dawało faktora.
Serio, nie ma co się męczyć. To trochę tak, jakbyś się zajarał Rubikonem, a potem stwierdził że będziesz się ścigał na torze tym. No pewnie można, ale lepiej mieć sprzęt który pomaga, a nie przeszkadza, nie?
Nawiasem mówiąc w tym roku będą fajne Mistrzostwa Polski w karabinie IPSC - w Wiechlicach (dwudniowe). Jest już nawet chyba rejestracja.

[Tarzan]

Czyli ten tłumik to powinien być dawać łącznie 18-20 cali…. No trudno, będę miał zabawkę do para-militarnych działań, kiedyś kupię karabin pod ipsc.

Czyli finalnie na co patrzyć pod ipsc? Lufa 18 cali, system gazowy jaki najlepiej? Poproszę jakieś przykłady, co Waszym zdaniem najlepiej się sprawdzi?

[wryg]

Już Ci koledzy wyżej pisali, że nie chodzi o długość lufy tylko o faktor czyli minimalną energię pocisku. Z krótkiej lufy ciężko uzyskać odpowiednią energię

[sql]

No lufa w ARze to nie tylko power factor. Ogólnie w dynamice to również długość systemu gazowego, a w przypadku mechanicznych przyrządów to również długość linii celowania.
Jak bardzo chcesz się bawić w ipsc, to sprzedaj tego PWSa i kup coś odpowiedniejszego. Najwyżej kiedyś tam odkupisz sobie podobnego, jak Ci się podoba. A jak bardziej Ci się podoba, niż chcesz strzelać ipsc, to no cóż, niech ipsc zaczeka na swoją kolej.

[Jedrula]

Lufa 18 cali system gazowy typu rifle, najtańszy sensowny karabin na rynku do IPSC to Mossberg MMR PRO, tylko łoże do zmiany jeśli ktoś lubi lekka broń

[Tarzan]

A bardzo dobry, nie najtańszy, nie najdroższy? Co polecacie?

[sql]

Moim zdaniem w dynamice ważne jest długie (i lekkie łoże) oraz super spust. Sam używam DD V11PRO (teraz już są tylko V7PRO - różnią się systemem montażu na łożu). Z takich fabrycznych, jak nie chcesz się bawić w dobieranie części, to jeszcze znajdziesz coś u JP, BCM, LTM.

[seba1976]

No właśnie kolega #Jedrula powyżej Tobie odpowiedział.
MMR Pro - 18 cali lufa z której możesz bez problemu nawet bardzo celnie na 300m strzelać.
Bardzo dobry kompensator z możliwością nakręcenia tłumika. Regulowana kolba z wyższej polki. Podwójna dźwignia przeładowania bodajże Raptor. Co najważniejsze dodatkowo masz modułowy wyczynowy spust typu "DropIn".
Karabin w pudełka gotowy do wielu zastosowań - sport i myślistwo.
Te łoże ścięte pod górę możne się nie podobać ale to kwestia gustu.
6990PLN to super cena jak za taki karabin.

W kwestii strzelania IPSC z tłumikiem.
Wiadomo, że strzelanie typu "hasz-hasz" to tylko w filmach ale jest duża szansa, że dźwięk może nie być wyłapywany zawsze w 100% przez timery.

Pozdrawiam
Sebastian

[sql]

No właśnie to podcięte łoże to niestety nie tylko kwestia gustu (w sensie estetycznym) - takie coś utrudnia (uniemożliwia) wygodny chwyt wyprostowaną ręką i podparcia na różnych barykadach. Jasne, można strzelać inną techniką, ale wracamy do punktu wyjścia - po co się męczyć? Oczywiście ta tolerancja na "pod górkę" jest zależna od zasobów jakie chcemy na to przeznaczyć - to kwestia indywidualna zupełnie.

[seba1976]

Łoże MMR jest dość specyficzne i moim zdaniem ma jedną główną wadę techniczną - wygląd tego podcięcia jest drugorzędny.
Ze względu na wewnętrzny profil - grube ścianki oraz wewnętrzny profil pod górną szyną, jest dość trudno a nawet wręcz niemożliwe dopasowania regulowanego bloku gazowego nawet niskoprofilowego tak aby wszystko prawidłowo współpracowało.
Przerabiałem to w MMR 2016 i skończyło się na wymianie łoża gdyż oryginalne łoże haczyło (obijało się) o bloki gazowe jaki chciałem zamontować podczas strzelania. Łoża typu SLIM też średnio współpracują z niskoprofilowymi blokami w szczególności gdy chce się założyć nakładki lub uchwyty w okolicy bloku gazowego.
W kwestii długości łoża. W MMR 2016 dół łoża ma długość 28,2 cm a góra 33 cm.
W MMR PRO z 18" lufą dół łoża ma 32 cm a góra 37 cm - wnioskuję to po ilości slotów w porównaniu do łoża MMR 2016.
Nie mam kikutów a jednak trzymając karabin na wyprostowanej lewej ręce podcięcie mi w moim MMR 2016 (krótszym) nie przeszkadzało - nie był za krótki. W MMR PRO jest o 4 cm dłuższe.
W DD łoże ma wg katalogu 15 cali czyli 38cm.
Z tym uniemożliwieniem wygodnego chwytu bym dość mocno polemizował gdyż trzymanie karabinu na wyprostowanej lewej ręce wiąże się także z odpowiednio odsuniętą kolbą aby wygodnie trzymać karabin jako całość. Niewygodnie jest strzelać z wyprostowana lewą ręka jednocześnie mając krótka kolbę. Może komuś to pasuje i jest wygodnie i stabilnie.
Dodatkowo duży wpływy na chwyt na też jego profil.
Osobiście dla mnie najwygodniejszym łożem do którego się przymierzałem były okrągłe łoża JP bez żadnej szyny o średnicy 2 cali czyli 5cm.

Jednak żadne opinie i rady nie zastąpią po prostu pojechania do sklepu lub na strzelnice i przymierzenia się do broni.

Pozdrawiam
Sebastian