Beretta BM59 - opinie?

[Leśny Dziadek]

Czołem,
spotkaliście się z tym wynalazkiem? Ktoś testował, ktoś strzela? Wygląda "straśnie bojowo", zastanawiam się czy nie uatrakcyjnić oferty strzelnicy o takiego włoskiego Garanda?

[LARPAK]

Oglądałem to kiedyś w jednym sklepie.
Ciekawie zrobione - po wojskowemu. Podobno magazynki od M14 nie pasują.

Są pewne różnice spowodowane tym, że chcieli ominąć jakieś prawa licencyjne czy coś w tym stylu.

Jak cena dobra to można wziąć.

[Piotrek_114]

Miałem

Jak się zastanawiasz to mogę z czystym sumieniem powiedzieć ,że warto. Konstrukcja raczej bezawaryjna chociaż ja zbyt dużo nie strzelałem. Fabryczny dwójnóg oraz kompensator na pewno na plus, w momencie rozłożenia celownika do granatów nasadkowych zamykasz automatycznie otwór na gazy powrotne.

W strzelaniu raczej przyjemny, do 100 metrów daje radę ( dalej nie strzelałem)

[kaflon]

Strzelałem raz na 50 m i b.pozytywne odczucia. Na egzemplarzu z którego strzelałem były oznaczenia Springfielda przebite przez Berette. Czytalem albo film oglądałem w którym podawali info że Włosi przerabiali najpierw Garandy od wuja Sama na natowski nabój a potem skonstruowali na jego podstawie BM59. Czyli to trochę taki włoski M14 J. Więc to tak naprawde Garand przerobiony na nabój 7.62x51, z możliwością prowadzenia ognia ciągłego i miotania granatów nasadkowych, zasilany magazynkami. Wlosi robili też wersje ze skladana kolbą, chwytem pistoletowym i rkm chyba. Obejrzyj sobie w necie filmy amerykańskich blogerów w których wystawiają generalnie b.dobra opinie. Ze celniejszy od M14, lepiej wykonany, magazynki solidniejsze (drogie ok 200 PLN), zimowy spust itp. Mi też się podoba i chętnie bym sobie kupił tylko jako przerabiany na semi będzie niesprzedawalny :-(

[goose]

byłbym wstępnie zainteresowany egzemplarzem nowym, nieużýwanym gdyby powstała koncepcja groupona na taką Berettę

[Adam1983]

Hej, odgrzewam temat, ktoś ma? Jak z celnością? Dlaczego przerabiam miałby być niesprzedawalny, chyba te, które pozostaną w obrocie, będą mogły być odsprzedawane?

[Dariusz DC]

jakby ktoś chciał to mam na sprzedaż

[Gash]

Rewelacyjny karabin. Przyjemny w obcowaniu. Porządnie wykonany. "Fun factor" bardzo wysoki.
Ceny w których można go kupić śmieszne. Jeden z najlepszych zakupów - mam wersję Truppe Alpine, ze składaną kolbą dla strzelców alpejskich. Springfield i inne amerykańskie napisy nie są niczym niezwykłym, bo to było w większości z wykorzystaniem amerykańskich części produkowane.
Ktoś napisał, że będzie "niesprzedawalny" jako przerobiony na samopowtarzalny.
To jest taka broń, że ją po prostu warto mieć i już, bez zamiaru sprzedawania, zwłaszcza w takich cenach jak np. w Polarmsie [zdaje się, że po 2500].
I kaliber słuszny.

[erwinrommel44]

Własnie sie przymierzam do zakupu takowej. Tylko nie wiem za bardzo na co zwrocic uwage przy wyborze. No i mam jeszcze jeden dylemat a nie chce robic kilometrow na pusto po sklepach by miec porownanie. Chodzi o to ze w jednym ze sklepow maja takowa Berette ale za to w opisie uczciwie przyznaja ze Beretta została hermetycznie zapakowany i przekazana do składowania we Włoszech w 1998r. Niestety nie zakonserwowano prawidłowo lufy, która podczas składowania w pewnym stopniu zaszła korozją. Gwint jest ostry, ale po dokładnym wyczyszczeniu w wielu miejscach widać silne zmatowienie / drobne wżery. Jak dokladnie sie wywiedzialem w tym sklepie, praktycznie wszystkie te BM59 ktore przyszly do PL do roznych sklepo sa z jednego źródła i mają ten sam problem, tyle ze w mniejszym lub większym stopniu. A ze ceny w kazdym sa rozne, to zalezy od tego, kiedy przez sklep zostala sztuka sprowadzona i jak sobie licza dla siebie. Na ile to jest prawda. Oraz czy znaczaco takie cos wplywa na strzelanie z takiego egzemplarza, celnosc itp?

[LARPAK]

Kolega kupił w jednym sklepie ładnie zakonserwowaną BM 59 - niestety napalony był na nią jak szczerbaty na suchary - wszystko zakonserwowane.
Na strzelnicy jednak okazało się, że karabin sieje nawet na 50 metrach, lufa ma wżery i naloty rdzy.

[Mateusz70]

Kolega kupił w jednym sklepie ładnie zakonserwowaną BM 59 - niestety napalony był na nią jak szczerbaty na suchary - wszystko zakonserwowane.
Na strzelnicy jednak okazało się, że karabin sieje nawet na 50 metrach, lufa ma wżery i naloty rdzy.

Jeśli ma wżery i nalot rdzy, to pewnie kolega kupił i nie zauważył, że broń już była w "stanie kolekcjonerskim". Też się spotykałem z przypadkami, gdy ktoś chwalił się wspaniale wyglądającym egzemplarzem z kolekcji, tyle że siał po tarczy. Poza tym, z fabryk co jakiś czas wychodzą gorsze sztuki.

[LARPAK]

Nie raz robił zakupy w tym sklepie i był zadowolony, a że sprzęt mu się podobał to kupował "sercem" i skoro broń była mocno zakonserwowana to też nie bardzo mu się chciało usuwać całą kosmolinę czy co tam na niej było w sklepie.

Na szczęście sklep przyjął zwrot.

[erwinrommel44]

No to jak to w sumie z nimi jest? Bo opisana wyzej sytuacje przedstawił mi jeden Pan w jednym sklepie w ZachPom.

[Leśny Dziadek]

dobrze przedstawił. One mają te problemy z lufami. Są fosfatowane, wyglądają jak nówki, ale trzeba sporo przebrać, by wybrać egzemplarz który wygląda jak inne, lecz w odróżnieniu od innych trzyma skupienie

A ta oddana sztuka.... coś mi świta, że po oddaniu do sklepu, strzela teraz na pewnej króciutkiej parunastometrowej strzelnicy na Dolnym Śląsku, z ludźmi, którzy nie mają wymagań większych niż trafić w tarczę

[czak]

Dokładnie, też słyszałem o problemie z lufami. Kwestią zasadniczą jest czy to wynika z wcześniejszego intensywnego użytkowania w armii, czy też słabej jakości ich wykonania, czy po prostu złego zakonserwowania. Leśny Dziadku widziałeś egzemplarze z lufami naprawdę trzymającymi skupienie? Karabin sam w sobie jest naprawdę fajny i strzelanie z niego jest bardzo przyjemne, pomimo użycia dość silnego naboju.