Pistolet kaliber 45

[AleksanderBronski]

Witam proszę o polecenie jakiegoś celnego pistoletu kal 45. Do tarczy i do dynamiki mam już broń 9 mm teraz kolej na zabawę z większym tematem. Cel to przyjemność mocnego strzału, poczucie mocy i wiatr we włosach;) W zasadzie tylko do tarczy. Cena nie jest szczególnie ważna. Raczej celność i jakieś ogólne wrażenia strzeleckie. Podpowiedzcie coś w tym temacie z krótkim uzasadnieniem. Z góry dziękuje

A.

[comatose]

Jedyny .45 z jakim miałem styczność to CZ97, strzelało się z tego bardzo przyjemnie i gdybym miał kupować to wybrałbym ten model. Z pewnością wpływ na wybór miałoby to, że jestem jestem fanem pistoletów z kurkien na metalowym szkielecie, jak również bardzo lubię pistolety CZ. Co do celności to podejrzewam, ze to Ty będziesz ograniczał pistolet a nie na odwrót. Jak to z każda bronią bywa najlepiej przed zakupem wziąć do reki i postrzelać.

[mrq]

Polimer - HK. Był chyba nawet niedawno do wzięcia na forum. Metalowy - zobacz BULa.

[coval]

Jeśli to jest Twoim celem:
Cel to przyjemność mocnego strzału, poczucie mocy i wiatr we włosach;)

To kup sobie Glocka 20 w 100mm AUTO.

Amunicja Norma lub Buffalo Bore i masz zapewniony wiatr we włosach w w potrójnej dawce (patrząc na wartości energetyczne porządnej amunicji 10MM AUTO) - no może w podwójnej :-)

C.

P.S. Z CZ 97 strzelałem raz od znajomego na strzelnicy - podobne wrażenie co przedmówca - fajna broń strzela delikatnie jak 9mm (więc chyba nie tędy droga do tego wiatru...................)

[coval]

LOL
Oczywiście Klocek w 10mm AUTO, a nie w jakimś magicznym 100mm AUTO

Sorry

[Sebastian]

M1911. Przeciez o to chodzi w .45 ACP. - domkniecie figury. Ale zapomnij o wybitnej celnosci.
Drugie miejsce to CZ97 - ale ! - ale to tylko skalowana CZ75. Jezeli posiada sie w 9 duzej roznicy nie ma. To tak jak Passat z mocniejszym silnikiem. Wciaz Passat.
Rozne plastiki w .45 - dla mnie nieporozumienie. Nie ten kaliber.

[m2c]

Koniecznie musi być pistolet? Jest tyle fajnych kalibrów rewolwerowych dla amatorów mocnych wrażeń. .44, .454, .460
Ale wracając do tematu, to z .45 nic mi nie leży w dłoni tak dobrze jak 1911, dlatego czekam na tego cholernego Bula. Do tego przyjemny spust.

[Shooter7]

Od siebie polecil bym 1911 Springfield Armory.

[Hubert]

Sig Sauer P220 Match Mastershop .45ACP cały w nierdzewce z alu okładzinami. Cena takiego modelu dosyć wysoka jak na zabawkę dla dużych chłopców. Poczytaj na zagranicznych forach lub trochę filmów da Ci odpowiedź co to za pukawka. W rękach naprawdę dobrego strzelca potrafi wykręcić przyzwoite skupienie na 25m. Koledzy to potrafią, mnie za bardzo to nie wychodzi. Nie mam na tyle czasu żeby się z nim zaprzyjaźnić jak z innymi moimi Sigami. Będę go wystawiał na sprzedaż razem z amunicją bo zmieniła mi się koncepcja i zakochałem się w rewolwerach. Choruję na rewolwer .357 stąd mam w planach przemeblowanie 2 sztuk Siga - P220 .45ACP i jeszcze jakiś inny oddam w dobre ręce za stosowną zapłatą.
Z innych .45 to miałem okazję pobawić się Sig 1911 i choć to nie moja bajka z bezpiecznikiem we chwycie to strzelało się z niego przyjemnie.
Na Pardini GT45 przy elaboracji można wykręcić fantastyczne wyniki.

[mrq]

W BULu jest gruba, stożkowa lufa (może być pokryta azotkiem tytanu - złota). Można też BULa zamówić z dowolnymi nacięciami na szkielecie, jak chcesz (oczywiście nie za darmo). Polecam wersję IPSC Trophy w 1911 - ma regulowane przyrządy i poprawiony spust albo SAS II.

[ophiuchus]

Podobnie jak wyżej, ze swej strony mogę zasugerować jakąś odmianę 1911, w zależności od zasobności portfela. Co do celności, to nie jestem dobrym strzelcem, a tak wyglądała tarcza na 25m po dwumiesięcznej przerwie od strzelania w ogóle, a za to po pierwszym wzięciu do ręki Colta:



Wrażenia świetne, broń wizualnie ładna, no i zawsze to +10 do respektu na strzelnicy Innych czterdziestek piątek nie miałem w rękach, więc niestety wrażeniami porównawczymi się nie podzielę.

[FranekDolas]

Nie znam twoich możliwości finansowych ale poszukałbym PetersStahl Multicaliber. Śni mi się po nocach niestety już nie te czasy kiedy można było kupić go za 500 - 700 ojro. 1500 - 2000 trzeba zapłacić ale bez wątpienia warto.

http://www.egun.de/market/item.php?id=6890720
Tu masz np. takiego pieszczoszka, 6 cali lufa poligonalna, rygluje się w powiększonym oknie wyrzutowym a występ odryglowujący masz w urządzeniu oporopowrotnym. Podobno HK zerżnęli to od niego w serii USP. Tylko ta ostroga z przodu chwytu mi się nie podoba - reszta perfekcja.

[Raffael]

Cel to przyjemność mocnego strzału, poczucie mocy i wiatr we włosach;) W zasadzie tylko do tarczy.

Jak w 45ACP, to tylko konstrukcje 1911. Są wrażenia, jest kultowość, jest prostota i niezawodność. Co z tego, że np. XDM 45 mniej kopie, a CZ97 jest celniejsza i jeszcze mniej kopie. Konstrukcja 1911 jest nieśmiertelna. A jaki producent? Od zgrubnego Norinko, poprzez tanie i całkowicie poprawne i niezawodne tureckie (Tisas, Girsan), przechodząc obok szpanerskiego Kimbera, po Remingtona, Rugera, Colta, S&W i ... CZ 1911 (i wiele innych, droższych).
Ciekawą konstrukcją jest także s&w 4506 (w Miami Vice w 3 i 4 sezonie Sonny Crockett miał s&w 645 - poprzednią generację)
Współczesne polimery w kalibrze 45ACP nie mają tej magicznej mocy.

[Diablo83]

To z innej bajki. Jeden z ulubieńców Hollywood, w filmach świetnie się prezentuje. Na żywo duży, brzydki i uwielbiam z niego strzelać, mój króliczek jak już ogarnę podstawowe potrzeby - HK Mark 23.

[FranekDolas]

Bywają ale cena w okolicach 7k, też ślicznotka