Breneka i czyszczenie po

[tomek89]

Moja pierwsza własna strzelba, 25 szt Dynamic Slug z Pionek poszło... i 3 godziny darcia ołowiu z lufy a lufa chromowana... szczotka do wywalenia... Najbardziej ufajdane miejsce to odcinek między komorą a portem gazowym. Jak sobie radzicie z czyszczeniem luf po strzelaniu breneką oprócz nie strzelania breneką ? Zamówiłem już co prawda Lewis Lead remover do 12ga ale nadal będzie to czynność pracochłonna a i spektakularnego efektu też nie jestem pewien. Może ktoś poleci brenekę z innego materiału niż ołów, która przy okazji nie kosztuje fortuny i jest dostępna w PL albo jakiś wydajny i nie za drogi sposób czyszczenia zaołowionych luf w strzelbach ?

[GreenHeart]

Nie wiem co jest bardziej szkodliwe dla lufy. 25 sztuk ołowianych kul czy 3 h pracy metalowej szczotki . Nie przesadził trochę kolega z tym darciem chromu?
Kiedy jeszcze miałem strzelbę to po wywaleniu 3 paczek róznej maści amunicji (kula, śrut, loftki) to czyściłem zwykle 5-10 minut. Pianka Milfoam a potem wchodziły jeszcze inne środki czyszczące, dopieszczające lufe plus czyszczenie mechanizmów kolejne 10 minut.

[arturo111]

Z założenia to broń służy do strzelania a nie do czyszczenia

[kriss91]

Woda utleniona z octem w proporcjach 1:1 rozpuszcza ołów. Zatykasz jedna strone lufy, wlewasz ten roztwór i po jakichś 20 min sprawa powinna być załatwiona, w zależności od stopnia zaołowienia jeszcze. Jesli lufa jest mocno zaołowiona to jeden taki zabieg moze nie pomóc. Ważne też żeby bardzo uwazac podczas tej operacji bo reakcja jest dosyc gwałtowna (roztwór bedzie kipiał) i trzeba uważać na powłoke bo może ja zniszczyć. Próbowałem raz na rewolwerze po amunicji WC i efekty sa niezłe, z tym że ja stosuje inna metode, mniej czasochłonna i bardziej przyjemna a mianowicie po mniej wiecej 25 strzałach amunicja WC puszczam kilka sztuk FMJ. Po ołowiu sladu nie widac. Tylko że w Twoim przypadku raczej nie bedzie takiej możliwości

P.s.
Tak jak koledzy zdążyli Ci poradzić, najlepiej sie za mocno nad czyszczeniem lufy w strzelbie nie wysilać. Ja osobiście przeciągne pare razy szczotka w ta i z powrotem i wystarczy, lufa błyszczy

[tomek89]

Zdaję sobie sprawę że 3 g czyszczenia to nie jest najszczęśliwszy pomysł, ale ilość ołowiu była na prawdę zastanawiająca. Nie pastwiłbym się nad nią tyle gdyby nie kompletny brak efektu standardowego czyszczenia. Milifoam nie zrobił na ołowiu żadnego wrażenia, solvent Breakthrough, który z powodzeniem używam w ar czy pistolecie działał ale b. wolno, w zasadzie jedynie delikatnie wspomagając mechaniczne czyszczenie. Patche po sesjach ze szczotą były pokryte drobniutkimi płateczkami ołowiu. W miarę pracy lufa zaczęła wracać do postaci lustra. Najchętniej zrobiłbym jak kolega @kriss91 radzi - może warto jednak wydać te chore pieniążki za ammo "czyszczące" np z pokryciem z tombaku (SAUVESTRE) ? Pomysł z octem i wodą utlenioną też niezły, choć z racji portu gazowego trochę będę musiał się nakombinować- woda ilu procentowa ?

Jest jeszcze Brenneke K.O... muszę namierzyć i przetestować, póki się pogoda na rzutki nie zrobi to trzeba sobie jakoś radzić

[m2c]

W Shargu są slugi Sauvestre z tombaku, w sumie dosyć tanio (2,30zł). W moich Mossbergach bez chromu ciężko było doczyścić lufę na początku. Teraz jakoś łatwiej idzie, może zmiana amunicji pomogła? W każdym razie nawet na początku nie poświęciłem na to więcej niż 15 minut...

[kriss91]

Nawet nie wiem ile ta woda miała procent, na pewno zwykła z apteki. Podejrzewam ze da sie kupić jakis koncentrat w wiekszym opakowaniu w mniejszych pieniądzach i go po prostu rozrobic. A ocet to zwykły ze sklepu, spirytusowy 10% Próbowałem jeszcze czyścić ołów cifem. Co prawda nie z lufy a czoła bebna rewolweru. Efekty równiez bardzo dobre i szybkie jednak oksyda sie delikatnie rysuje, podejrzewam że po jakims czasie zedrze sie całkowicie. Ale nie chce tego polecac do lufy chyba że koledzy maja większe doswiadczenie i potwierdzą że to nie jest szkodliwe

Nawet znalazłem
http://allegro.pl/woda-utleniona-3-1l-n ... 72042.html

[lemuchr]

Koledzy macie problemy :D
http://www.artemix.com.pl/szczotka-mosi ... a-giv.html
Takie coś w paru ruchach elegancko zdejmuje ołów paroletni który zszedł z lufy płatami .

[tomek89]

Koledzy macie problemy :D
http://www.artemix.com.pl/szczotka-mosi ... a-giv.html
Takie coś w paru ruchach elegancko zdejmuje ołów paroletni który zszedł z lufy płatami .

Super, zamówię, wypróbuję. Takie tornado tylko z ostrzejszym włosiem.

W Shargu są slugi Sauvestre z tombaku, w sumie dosyć tanio (2,30zł).

2,30 za szt? Nie przypadkiem po 14 za szt?

[KrisSz]

Potwierdzam. Spiralna szczotka miedziana doskonale radzi sobie ze usunięciem ołowiu.

[lemuchr]

kolego

tomek89

to nie jest szczotka.
To jest zwinięty drut mosiężny w kształcie spirali. Nie ma to włosków.

[mic-ek]

Dostępna również w decathlon w zestawie z 2 innymi końcówkami.

[KrisSz]

Pod taką nazwą ją kupilem. Czy jest poprawna czy nie IMHO mniej ważne, ważne że działa. Szczotka spiralna z zestawu deacthlonowego (który zresztą kupiłem) jest chyba z drutu stalowego i osobiście nie używałbym jej do lufy. Gwinty są takie same jak w zestawach szczotek Łuszczka. Oczywiście mogę się mylić ;-)

[z99]

Koledzy z tą szczotką spiralną to Ameryki na nowo nie odkryli
Przecież ona w zamyśle powstała właśnie do odoławiania luf strzelby i niejednokrotnie nazywana jest odoławiaczem. Jest to jedna z podstawowych szczotek na wyposażeniu każdego myśliwego.
Warto jednak zwrócić uwagę, że faktycznie czasami do zestawów z wyciorem dają szczotki zwinięte z drutu stalowego. Ja osobiście taką wyrzuciłem od razu do kosza i kupiłem osobno mosiężną.
Po pewnym czasie szczotka taka zaczyna coraz luźniej przechodzić przez lufę, ale to nie dlatego, że się wytarła, ale zwyczajnie te zwoje spiralne się zacieśniają. Wtedy taką szczotkę, która nominalnie miała kaliber 12 można używać np do strzelby 16.

[DBRrrr]

Panowie, wiecie może czy gwinty szczotek Łuszczek albo Stil Crin pasują do wycioru z adapterem Hoppes'a (bodajże 8-32)?
12GA ma jeden rozmiar gwintu, czy tak jak przy szczotkach mniejszych kalibrów potrzeba kilka przejściówek?