Pistolet XDM – opinia (XDM-9 4.5)

[mxostry]

Okazało się, że ogranicznik skoku spustu należy wkręcić, aby spust mógł zadziałać ....

Wczoraj na zawodach jeden z kolegów miał to samo tez było zimno , jego xdm 4.5 ma pol roku i przebieg około 400-500 strzałów , czyli nic. Jak to zobaczyłem , ze ten ogranicznik trzeba wkręcić to odechciało mi się na amen wynalazku typu xdm

[asdpb]

No ale to nie jest element regulacyjny broni?

[mxostry]

No ale to nie jest element regulacyjny broni?

No właśnie może ktoś się wypowie ...

[zed123]

Wczoraj na zawodach jeden z kolegów miał to samo tez było zimno , jego xdm 4.5 ma pol roku i przebieg około 400-500 strzałów , czyli nic. Jak to zobaczyłem , ze ten ogranicznik trzeba wkręcić to odechciało mi się na amen wynalazku typu xdm

Mnie też się to przytrafiło. Ustawiłem sobie skok spustu po strzale "matchowo", a potem na zawodach PiRO przy "minus kilka" pistolet przestał strzelać. Okazuje się, że przy takim ustawieniu, kurczenie się szkieletu pod wpływem zimna sprawia, że śrubka regulacyjna "przesuwa" się do przodu, tak jakby była za bardzo wykręcona, co uniemożliwia oddanie strzału. W przypadku mojej broni było to o tyle niebezpieczne, że zaczep iglicy częściowo zsuwał się z zaczepu mechanizmu spustowego i po mocnym uderzeniu pistoletu ręką w zamek iglica była zwalniana (przy jednocześnie wciśniętym spuście oczywiście, vide: blokada iglicy) - sprawdzałem to oczywiście "na sucho".

[asdpb]

Nawet byśmy nie podejrzewali, że sprawdzałeś z nb w komorze .

Czyli musisz odkręcić śrubę zmieniając skok spustu żeby strzelać na zimnie. Duża ta zmiana do Twoich ustawień? Mocno odczuwalna różnica?

[zed123]

Na zawodach wkręciłem na tyle, żeby strzelało. Nie pamiętam ile, ważne było, żeby dokończyć zawody. Różnica raczej niewielka, zostawiłem tak jak jest i "na lato" nie odkręcałem. Przynajmniej wiem, że będzie działał. Do następnej zimy stulecia

Niemniej jest to upierdliwy "ficzer" i chwilę musiałem pogłówkować, żeby zajarzyć o co kaman.

[asdpb]

eee tam, to nie ma o czym gadać :D

[biper]

Mówicie o standardowym spuście (plastikowa śrubka "regulacyjna"), czy tych akcesoryjnych z dodatkowymi regulacjami co na stronie BUOSa?
Ja w swoim nigdy tą śrubeczką nie kręciłem. Jest cały czas tak, jak dostałem w sklepie. Strzela w latem i na mrozie bez problemów.
Zresztą nie wiem po co miałbym nią kręcić, skoro fabrycznie zwolnienie iglicy następuje idealnie w chwili gdy spust dochodzi do tej śrubeczki, a opór spustu pojawia się na 2mm przed nią.

W XDm 3.8 Compact w ogóle nie ma tej śrubki. A skok spustu jest praktycznie taki sam.. no może 0.5mm większy. Różnica niezauważalna. Podejrzewam, że "regulacja" tą śrubką, to raczej daje efekt placebo

No ale ja jestem typem, który wychodzi z założenia, że skoro dany mechanizm działa, to po co w nim gmerać
Zgodnie z "Algorytmem rozwiązywania problemów", który sprawdza się także w obsłudze smartfonów i komputerów

[dlmtb]

Mówicie o standardowym spuście (plastikowa śrubka "regulacyjna"), czy tych akcesoryjnych z dodatkowymi regulacjami co na stronie BUOSa?

Ja w moim 3,8 Compact mam założony ten akcesoryjny jezyk spustowy. Śrubka która tam występuje służy do ograniczenia ruchu języka spustowego. Chodzi o to by język spustowy nie poruszał się dalej w chwili gdy następuje zwolnienie iglicy. U mnie po wyregulowaniu tej śruby nigdy więcej jej nie ruszałem i wszystko działa doskonale. A ważane żeby zabezpieczyć ją klejem do gwintów np Loctitem.

[robertos]

Okazało się, że ogranicznik skoku spustu należy wkręcić, aby spust mógł zadziałać ....

Wczoraj na zawodach jeden z kolegów miał to samo tez było zimno , jego xdm 4.5 ma pol roku i przebieg około 400-500 strzałów , czyli nic. Jak to zobaczyłem , ze ten ogranicznik trzeba wkręcić to odechciało mi się na amen wynalazku typu xdm

Miałem tak samo jak był nowy (5,25'') - przy mrozie były problemy ze zwalnianiem iglicy mimo wciśnięcia spustu do końca. Ale teraz już nie, widać się "dotarł".