Strona 2 z 4

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 22 lutego 2018, 13:06
autor: desperado
Inku pisze:
KudrigY pisze: Były głosy żeby unikac chiappa, ale już nie pamiętam dlaczego.


Bo to plastelina. Wolałbym starego TOZa, Vostoka, czy Brno od nowego znalu.

Mam M4 chiappa.Szkielet z polimeru, zresztą bdb jakosci.
Zamek faktycznie że znalu, ale ogólnie łyka wszystko mimo że producent zaleca amunicję HV.
Poprzedniemu właścicielowi ciał się , u mnie po delikatnym poprawieniu dwóch elementów strzela aż miło.
Kompatybilny z mil-spec, kolby, loża, nawet spust podleci od AR-15.
Lufa gruba a nie jak w niektórych ołówek wpuszczony w rurkę.
Pistolety mają też szkielety z polimeru i dają radę mimo że moc o wiele wielsza.
Takze w 22lr polimer może być.
Nie wiem tylko dlaczego uparcie dają znal zamiast metalu.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 22 lutego 2018, 13:24
autor: Inku
Ile strzelileś z tego karabinka?

Akurat ciapa tyle, że M1 rozpadła się w rękach przy strzelaniu koło mnie. Odpadł element suwadła, który cofa zamek (znal) a poza tym był już mocno uklepany. Przebieg max 2 tys. kulek. Wykonanie woła o pomstę, spust twardy i mało przyjemny.
W drewnie cena uwaga! 2500zł ;laughing:

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 22 lutego 2018, 13:27
autor: desperado
U mnie ponad 2k. Nie widać oznak zużycia.
Zapodam wieczorem foto bebechów.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 22 lutego 2018, 13:31
autor: Kraku
desperado pisze: Nie wiem tylko dlaczego uparcie dają znal zamiast metalu.
Bo w znalu nie musisz rzeźbić, elementy ze znalu się odlewa. Cena, niestety...

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 22 lutego 2018, 13:34
autor: desperado
To fakt zamek jest odlewem.
To jedyny minus tego karabinka.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 23 lutego 2018, 18:39
autor: Polim
A ktoś ma jakieś doświadczenia z Remington 597? Za zagranicznych forach wyczytałem , że jest nieco cięższy od Marlina 795 ale solidniejszy. I jest do wyrwania za 1450,- zł nowy. Czyli mniej od Marlina.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 23 lutego 2018, 22:23
autor: hubu79
Polim pisze:A ktoś ma jakieś doświadczenia z Remington 597? Za zagranicznych forach wyczytałem , że jest nieco cięższy od Marlina 795 ale solidniejszy. I jest do wyrwania za 1450,- zł nowy. Czyli mniej od Marlina.
Wszystko zależy od tego czy chce w przyszłości magazynki o większej pojemności.
Remington 597 jest najbardziej zaawansowany technicznie.
Do Marlina idzie dostać magazynki na 25 sztuk, po drugie zamek zostaje w tylnym położeniu po ostatniej sztuce.
Jak dobrze pogadasz w jednym ze sklepów w Warszawie to powinieneś kupić 795 z rabatem i wyjdzie w cenie Remingtona.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 24 lutego 2018, 00:43
autor: REMOV
Inku pisze:Akurat ciapa tyle, że M1 rozpadła się w rękach przy strzelaniu koło mnie. Odpadł element suwadła, który cofa zamek (znal) a poza tym był już mocno uklepany.
To raczej niemożliwe, bo Chiappa M1-22 nie ma suwadła. To broń z zamkiem swobodnym (na rysunku numer 30) ;-)

Obrazek

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 24 lutego 2018, 07:46
autor: BBartic
Nikt nie wymienił CZ 455 warto?

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 24 lutego 2018, 08:49
autor: hubu79
BBartic pisze:Nikt nie wymienił CZ 455 warto?
Autor postu wskazał, że interesuje Go karabinek samopowtarzalny.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 24 lutego 2018, 10:11
autor: Inku
REMOV pisze:To raczej niemożliwe, bo Chiappa M1-22 nie ma suwadła. To broń z zamkiem swobodnym (na rysunku numer 30) ;-)
Chodzi o element nr 20, występ który jest wsuwany w zamek ukruszył się.
Po angielsku zwie się: 740.328 M1 Charging Handle-Bolt Carrier (Dźwignia przeładowania - suwadło.) Reklamacje o nazewnictwo złóż u producenta.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 24 lutego 2018, 12:14
autor: REMOV
Inku pisze:Chodzi o element nr 20, występ który jest wsuwany w zamek ukruszył się.
To jest rękojeść przeładowania.
Po angielsku zwie się: 740.328 M1 Charging Handle-Bolt Carrier (Dźwignia przeładowania - suwadło.) Reklamacje o nazewnictwo złóż u producenta.
Mam składać u producenta reklamację, bo Ty nie wiesz, jak się element broni nazywa i tłumaczysz pojęcia techniczne d o s ł o w n i e, nie znając poprawnego polskiego nazewnictwa technicznego? Nie popadasz nieco w przesadę? ;-)

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 26 lutego 2018, 15:02
autor: Wilek1
z karabinow powtarzalnych to nie wiem, ale jak cos taniego do zabawy z 22LR to chyba tylko kbks z lunetą do tysiąca zl - taki micro-snajper ;) potrafi dac radosc...

pistolet - jak pistolet to musi byc dobry bo zaciecia/niewypaly popsują kazdą zabawę (a jak dobre ammo to nie tanio) juz drozszy i przytoczone CZty (kadet) czy Browning czy Ruger czy GrandPower są OK ale to juz IMHO nie jest tanio...

w moim klubie (ZKS) 22LR jest po 80gr i do wyboru kbksy, pistolety, karabiny(powtarzalne)... to po co kupowac pistolet za 2 tysie, karabin jeszcze drozej + amunicje po 30-60 gorszy ? chyba tylko po to "zeby miec" Polecam z 22LR walic z klubowej - szczegolnie ze dzieciakom sie szybko nudzi, ponadto "im kupic" ? to bezsens bo bez nas i poza strzelnicą i tak nie moglyby dotykac - a na strzelnicy raczej wybor broni lepszy i wiekszy... i serwis darmowy i moze w sport/klub sie wciągną... poznają ludzi i zawodników itp.

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 26 lutego 2018, 22:10
autor: janko
Ja strzelam z Ermy M70 i jak dotąd ma jedną wadę tzn.szybko kończy się amunicja.Na 100 metrów fajną zabawą jest strzelanie do ustawionych w kulochwycie rzutków.Celowanie przez przeziernik dla dalekowzrocznych nie sprawia trudności w przeciwieństwie do przyrządów ze szczerbinką.Mały fajny karabinek za niewielkie pieniądze.Z oryginalnymi magazynkami jest kłopot bo drogie ale pasuje od TOz-a trzeba go zeszlifować bo troche za gruby , dorobić stopkę z zatrzaskiem i jest super.Polecam :-D

Re: Coś taniego 0.22 do zabawy

: 26 lutego 2018, 22:24
autor: Polim
Prześledziłem też fora z USA i zryli mi beret :) Jeżeli ktokolwiek się zapytał o jakikolwiek karabin samopowtarzalny to praktycznie zawsze padała odpowiedz. Ruger 10/22 jest lepszy bo jest najlepszy na świecie . To jak Kałach , jak AR wśród .22 To karabin, który można dzieciakom w spadku zapisać i będzie strzelał jak nowy po kilkudziesięciu tysiącach strzałów. Zrobili mi pranie mózgu . Wypatrzyłem nowego Rugera 10/22 za 1850 i chyba wezmę go na raty. Co tu dużo mówić, Jestem podatny na sugestie :)