V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
montrala
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5431
Rejestracja: 29 sierpnia 2005, 16:01
Tematy: 0
Lokalizacja: z Azji
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Post autor: montrala »

Jeżeli miałbyś cywilną wersję G36, czyli HK 234, to wtedy faktycznie spustów na wymianę nie ma, a magazynki tylko HK. Ale HK (i nie tylko, np. świetny, ale drogi, robi Spuhr) robi adapter na magazynki Stanag.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
macher752
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 167
Rejestracja: 27 lipca 2017, 11:50
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Post autor: macher752 »

mam haenel cr 223.16 cali .jeszcze nigdy niemialem zaciecia.cena duzo mniejsza niz hk.spust twardszy niz kolega m w mosbergu mmr.moge polecic.niemiecka jakosc.
shadov 2. cr 223.iz 35.tikka tac a1.anschutz 1903.benelli supernova .lg m2 pcp.anschutz 2002.saiga mk 103 .beretta 686 sporting.cz 527 mtr.saiga mk 105 i 103.cz scorpion evo.walther ssp.tt.sabatti str 6.5.ksp 200.lg 400.lp 400.hk sfp9.mr308 g28
pioborys
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 23 lutego 2016, 20:33
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Post autor: pioborys »

Posiadam Haenel cr223 16,5. Zmieniłem spust na match'owy, sprowadzony prosto z fabryki (sprowadził Hubertus Pro Hunting ;)), chociaż oryginał też dawał radę. Karabin jest wrażliwy na jakość niektórej amunicji (ze stalowymi łuskami, cynkowanymi lub niedbale polakierowanymi), a wynika to pewnie z dużej dokładności wykonania. Jest b. celny, dorównuje repetierom .223 (ale to subiektywne odczucie :)), szczególnie jak strzelam z własnoręcznie zrobionej amunicji. Blokada iglicy, identycznie jak w HK, sprawia, że przy matchowym spuście ze słabszą sprężyną można mieć czasami większa ilość niewypałów. Pomaga zdecydowanie mocniejsza sprężynka. Broń b. bezpieczna - przeładowanie może odbywać się na zabezpieczonej broni. Banalna w rozkładaniu, czyszczeniu. Nic nie klekocze, nie telepie się. Czyszczenie w tym systemie (identyczny z HK), to lufa plus tłok i przetarcie zamka. Szybko i miło. Mimo czasami miesięcznego zalegania w szafie (nie w temperaturze pokojowej bynajmniej), nie pojawiają się oznaki rudej. Karabin trochę u nas mniej popularny bo dość drogi a bez znaczka HK ;), Niemcy używają go z powodzeniem w policji.
Fokat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 985
Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
Tematy: 8
Lokalizacja: Małopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Post autor: Fokat »

W budżecie V-AR można wybrać coś ze stajni DD, wiem że to gazówka, ale pytanie jest, czy tłok jest niezbędny.
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2017, 17:51 przez Fokat, łącznie zmieniany 1 raz.
VitoR1
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 26
Rejestracja: 21 listopada 2017, 07:57
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: V-AR 223 czy Henel 223 a może H&K 223

Post autor: VitoR1 »

Patrząc z perspektywy czasu to wyznacznikami którymi się kierujemy przy zakupie broni to BUDŻET, potem do czego ? i na jakim dystansie chcemy strzelać ? , czy sportowo ? czy dla relaksu ?
Producentów karabinów jak i modeli jest od zatrzęsienia i wtedy zapada pytanie który ? Biorąc pod uwagę powyższe wyznaczniki trochę poczytać o modelach które nas interesują ,popytać kolegów starszych doświadczeniem, pomacać każdego z nich ( jeśli będziecie mieli tyle szczęścia to postrzelać ) i wtedy wybrać karabin który będzie wam najlepiej leżał w łapach :wink:
Z mojego bardzo skromnego doświadczenia te wyznaczniki się sprawdziły.
Na początek mój wybór padł na V-AR , dlaczego ? dostaję w serii lufę z kompensatorem (zrekompensuje moje braki chwytu ) , system tłokowy (łatwizna z czyszczeniem jak i możliwość długiego męczenia sprzętu z dużą ilością ammo), dobra kolba i chwyt , ciężką ale solidną konstrukcję ( wytrzyma wszystkie moje wzloty i upadki ) , spust o BDB pracy, solidne przyrządy celownicze,niezawodność.
Jest to pierwszy ale na pewno nie ostatni karabin, bo gdy już nacieszę się strzelaniem i ze zwykłego fanu przejdę do porządnej pracy na karabinie to wtedy na zdobytym doświadczeniu kupię sprzęt spełniający moje wyśrubowane wymagania.
Trzeba pamiętać że każdy z nas jest inny, każdy ma inne predyspozycje i każdy z całkiem innym karabinem będzie robił super wynik :-D
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”