m2c pisze:A mój Mossberg idzie do serwisu Przy strzelaniu breneką ma dziwne odskoki, np dwa strzały w środek i nagle jeden w róg tarczy. Dwóch doświadczonych kolegów sprawdzało i dzieje się tak samo gdy oni strzelają, nawet na 15 metrach. Jeden z nich następnie strzelił 50/50 ze swojej strzelby i tej samej amunicji, zresztą z klubowego Mossberga 500 też robię jedną dziurę w tarczy.
No co tam wyszło z Twoim Maverickiem ? Powrócił już z sanatorium wyleczony, co mu było?
m2c pisze:Daj znać jak porównasz. Słyszałem że SXP bardzo fajnie (lekko) się przeładowuje. Mój Maverick przez tydzień przeszedł ponad 1000 strzałów na sucho (podczas nauki ładowania) żeby się trochę dotrzeć ;P
Bo trochę mnie martwi czy mu nie zaszkodziło to trenowanie na sucho?Ja tam raczej wolę trenować na strzelnicy ale sam zamówiłem u naszego forumowego kolegi zbijaki (tak żeby były) bo mam zasadę zero strzałów "na golasa". A ostatnio nawet słyszałem że nie strzelać strzelbą na zbijakach ale uzasadnienia nie potrafił wytłumaczyć. Ktoś coś słyszał na ten temat?
Mój Maverick jeszcze nie wrócił, ale to nie trenowanie na sucho mu zaszkodziło Albo ma wadę fabryczną, albo totalnie nie lubi Dynamic Slugów z Pionek. Mój 930 JM też ich nie lubi, a wszystko inne łyka jak pelikan. Może partia jakaś trefna. Okaże się jak będzie diagnoza.
i jak Panowie sprawuje się Winchester SXP High Capacity? udało się skonfrontować Winchester SXP High Capacity vs Mossberg Maverick 88 ? Panowie wielu czeka za wpisami w tym temacie. Pozdrawiam
Strzelby bardzo podobne lecz to nie to samo dla każdego coś innego jeden woli córkę drugi teściową A tak na poważnie w ostatnią niedzielę mialem okazję z obu strzelać.To co napiszę to tylko i wyłącznie moje odczucia i nie ma tu faforyzowania jednego a negowanie drugiego.Z obu strzelanie przebiegło bez zacięć i niewypałów .Zacięć udało się uniknąć może ze względu na znajomość broni z mojej strony (wcześniej z obu strzelałem Maverick klubowy z SXP dopiero po zakupie) i wiem i to mogę potwierdzić że Mavericka trzeba przeładować zdecydowanie pewnym ruchem w SXP chodzi to lżej jakby z wspomaganiem ale sam nie strzela tak jak to na you tube. Pojemność magazynka ta sama 7+1 tak w jednym jak w drugim.Długość broni jest prawie identyczna ale w SXP to czułenko tak jakby było trochę dalej dlatego może w Mavericku nawet te pewne mocne przeładowania nie sprawiają problemu.Obie strzelby oryginalnie mają za muszkę "kalamitke" moja nazwa,wiem zabawna ale to mi przypomina(może zboczenie mechanika) dlatego ja na SXP mam zamontowaną muszkę światłowodową,du** nie urywa ale jakoś mi lepiej(dają za darmo to założyłem).Spust jak to już ma do siebie SXP lżejsz,delikatniejszy, może nawet czulszy niż w Mavericku.Podsumowując strzelby są bardzo podobne do siebie choć Maverick może wydać się trochę taki toporniejszy,taki wojskowy może nie bez powodu i policyjny bo przecież go używają no i w klubach a SXP to taka jego bardziej elegancka wersja może to tylko złudzenie przez te ładne napisy czerwone SXP działają tak jak GTI na samochodzie (od razu jest jakiś szybszy).Mimo wyglądu bardziej twardziela Maverick jest niewiele ale jest lżejszy chyba niecałe 3kg wagi a SXP 3,1 kg.Co do szybkostrzelności testując na zmianę ja SXP kolega Maverick,kolega SXP ja Maverick 2-0 dla SXP to będziemy testować dalej z innymi klubowiczami na treningach gdyż teraz za wielu chętnych nie było bo lało jak cholera. A najlepiej sprawdzi się na najbliższych zawodach ale naprawdę można strzelać szybko.Niektórzy twierdzą,że strzelają serją Proszę naprawdę przyjąć moją opinię jako tylko moje osobiste odczucie bo nie ma jak każdy kto chce kupić przetestuje osobiście jedną i drugą. Ja takiej okazji przed zakupem nie miałem.Strzelałem tylko z Mavericka,Uzkona,Hatsana i Fabarma.A mimo to kupiłem SXP może to miłość od pierwszego wejrzenia i jestem naprawdę zadowolony z wyboru i zakupu Winchester-a Defender SXP High Capacity. Mimo iż ja zakupiłem to co zakupiłem polecam obie strzelby bo z Mavericka(klubowego)strzelałem do tej pory i bez problemów a teraz z SXP mam zamiar strzelać nie mniej i też bez problemów. A tych mających problem z decyzją zakupu zapraszam na mojego SXP lub klubowego Mavericka.
P.S. Przepraszam za treść nie miałem zamiaru nikogo obrazić czy to GTI czy mechanicy czy kalamitki itd Pozdrawiam.
m2c pisze:
Zalety Mavericka: łyżka w górze przy ładowaniu
Możesz napisać szerzej coś na ten temat? Bo po powyższym to nie za bardzo wiadomo o co chodzi.
Chodziło zapewne o to, że podczas ładowania magazynka nie musisz pokonywać oporu łyżki, bo jest cały czas uchylona.
Winchester i turasy mają łyżkę, która wraca za każdym razem, więc trochę trudniej ładuje się po dwa na raz, ale to kwestia wprawy.
m2c pisze:
Zalety Mavericka: łyżka w górze przy ładowaniu
Możesz napisać szerzej coś na ten temat? Bo po powyższym to nie za bardzo wiadomo o co chodzi.
Chodziło zapewne o to, że podczas ładowania magazynka nie musisz pokonywać oporu łyżki, bo jest cały czas uchylona.
Winchester i turasy mają łyżkę, która wraca za każdym razem, więc trochę trudniej ładuje się po dwa na raz, ale to kwestia wprawy.
Zgadza się rort_ to kwestia wprawy i po to właśnie są Twoje zbijaki. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za kawał porządnej roboty.
Koniec końców kupiłem SDM M870 - chińska kopia remingtona. Jestem póki co mega zadowolony, chodzi jak złoto na najtańszych pionkach(skeet, trap, slug), banalny w rozkładaniu jak remek.
Póki co jedyna wada to magazynek 5+1 ale wydaje mi się, że sobie z tym poradzę. W poniedziałek będę wiedział co i jak.
Po pierwsze gratuluję nowo nabytej zabawki bo to przede wszystkim ma być "fun" nie zapominając że to broń palna.Ma być BEZPIECZNIE .Po drugie BRAWO TY, że kupiłeś coś innego niż wszyscy bo tylko tak wielu z nas będzie mogło dzięki Tobie poznać tą strzelbe no i po trzecie i tu to już obowiązek chwal się, narzekaj i opisuj co w niej fajnego a co chu...go na co zwrócić uwagę co przypiłować jakie i od czego pasują akcesoria itd itp a więc dawaj !!!! Pozdrawiam i jeszcze raz udanej zabawy i aby strzelała bez wyprzedzania amunicji.Powodzenia.
natoh pisze: Póki co jedyna wada to magazynek 5+1 ale wydaje mi się, że sobie z tym poradzę. W poniedziałek będę wiedział co i jak.
Więc oficjalnie oznajmiam, że po wyciągnięciu takiego ok. 10 cm "dingsa" magazynek to 7 +1.
Przy czyszczeniu i korzystaniu z tutka YT do remingtona zobaczyłem, że tam nic takiego nie ma w magazynku. Więc dzisiaj poszedłem na strzelnicę , zdemontowałem to-to i wystrzeliłem pełen magazynek 7 +1 = skeet pionki.
To u mnie w SXP też był taki fajny "patyko plastiko" w magazynku tylko że ją o tym widziałem. Bo tak prosto z pudełka to było tylko 2+1 to pewnie chodzi o te przepisy myśliwskie. Jak po pierwszych testach?
Ostatnio zmieniony 16 października 2017, 17:34 przez hanusi1, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój Maverick wraca z serwisu. Diagnoza - brak usterek. Problem z odskokami to wina Dynamic Sluga Pionek. Po zmianie na S&B znowu na zawodach jestem w pierwszej trójce a nie w ostatniej...