seba1976 czy kurek nie utrudnia celowania, bo ze zdjęć ... to mam wrażenie że troszkę zasłania szczerbinę?

Witam,
w kwestii widoczności przyrządów celowniczych sprawa wygląda jak na poniższych zdjęciach:
- widok z boku sugeruje, że może być coś nie tak



- od strony strzelca wygląda to jednak dobrze i dźwignia napinająca kurek wewnętrzny nie przeszkadza w celowaniu, zlewa się z resztą rewolweru, ta dźwignia powraca zawsze w położenie górne, mam ustawioną szczerbinkę na 25m w punkt.



W sprawie wielkości rękojeści, chodzi o to że tylna część rękojeści jest za bardzo ścięta jak na mój gust i brakuje mi tam ok. 1-1,5cm aby w całości oprzeć dłoń – rękojeść w rozmiarze średnim skompletowana z rewolwerem.


Pozdrawiam
Sebastian

McMonster pisze:Ja tam i tak wolałbym Matebę w krótkiej wersji.

Ja też. Na IWA oglądałem taką nową i miała genialną dla mnie rzecz: otwieranie bębna dla leworęcznych. To że kierunek otwarcia pozostaje na lewo już tak mi nie przeszkadza.

Ja mam Grifone i chciałbym dodać krótką do kolekcji. A potem Webley-Fosbery i to amerykańskie coś, czego nazwy nie potrafię zapamiętać.

McMonster pisze: A potem Webley-Fosbery....

No to pogratulowac i pozazdroscic budzetu...
https://www.rockislandauction.com/detai ... sbery-1902

Powiedzmy, że to bardzo przyszłościowe plany. Jak już będę zarabiał te grube miliony, to na pewno kupię.

Sebastain, fajny opis.
Piszesz:

"Sam posiadam model 60DS w 9mm.
Dlaczego w 9? Bo TAK.
Miał być srebrny 5” w kal. 40S&W a jest czarny 6” w 9x19 i w zasadzie OK."

Możesz jednak to ociupinę rozwinąć ? Co zaważyło, że wybrałeś 9mm? Czy teraz postąpiłbyś tak samo czy z perspektywy czasu byś zdecydował się jednak na srebrne 40S&W czy też .357mag ?

"Wojtek Ka"
Co zaważyło, że wybrałeś 9mm?
Zabrakło cierpliwości na czekanie następny rok

Czy teraz postąpiłbyś tak samo czy z perspektywy czasu byś zdecydował się jednak na srebrne 40S&W czy też .357mag ?
Tak postąpiłbym tak samo, 6", kal. 9x19, czarny - mniej widać bród od nagaru

Pozdrawiam
Sebastian

Witam ponownie.Poproszę Kolegów o opinię o Rhino po dłuższym okresie użytkowania.

YARRO72 pisze:Witam ponownie.Poproszę Kolegów o opinię o Rhino po dłuższym okresie użytkowania.

bardzo przyjemny rewolwer , generuje stosunkowo mały podrzut, trochę skomplikowana budowa - kurek jest wewnętrzny a to co widać to tylko napinacz. Mam taki rewolwer i nie narzekam ponieważ traktuje go jako kolekcjonerski. Do intensywnego strzelania - jeżeli już z rewolweru, to mam Smith Wessona trochę droższy, ale moim zdaniem, lepszy. Chiapa ma swoje zalety np. możliwość ładowania amunicji w klipsach ( niektórzy uważają to za wadę), jest celny, z wyjątkiem wersji z 2 calową lufą, ma regulowaną szczerbinę. Są także wersje na amunicję 9 para - wtedy strzelanie tylko z klipsami ale amunicja standardowa i tańsza. Trzeba pamiętać, że ta sama amunicja wystrzeliwana z rewolweru generuje energię pocisku o ca 20% mniejszą niż z pistoletu. Mój fabrycznie nowy egzemplarz miał czerwone ślady w bruzdach gwintu i to uważam za wadę. Generalnie działa poprawnie. Jeżeli chcesz nosić tą broń to koniecznie kup oferowaną przez firmę kaburę - innej nie dobierzesz. Pozdrawiam.

Dziękuję za rzeczowe info koledze p-prauza@wp.pl
PZDR.

p-prauza@wp.pl pisze:...Mój fabrycznie nowy egzemplarz miał czerwone ślady w bruzdach gwintu i to uważam za wadę. Generalnie działa poprawnie. Jeżeli chcesz nosić tą broń to koniecznie kup oferowaną przez firmę kaburę - innej nie dobierzesz. Pozdrawiam.

Nowy niestrzelany,wnetrze lufy....
Gdyby nie to byłby to całkiem fajny rewolwer...

Witam, zastanawiam się nad Richno 357mag z lufą 5"lub 6" chciałbym z niego dość sporo strzelać i zastanawia mnie jego jakość wykonania, solidność konstrukcji, przy amunicji magnum trochę dostanie po du..e, czy możecie napisać jakie macie przebiegi i czy są jakieś problemy techniczne z tym rewolwerem. Czy możecie go polecić do intensywnego użytkowania czy bardziej jako ciekawostka konstrukcyjna dla miania i zabrania go kilka razy w roku na strzelnicę,