Strona 11 z 12

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 12:49
autor: wiciuryn1
Amen

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 12:58
autor: LWfilip
No właśnie, fajnie to robić. Przeliczanie tych czy innych czynności związanych z hobby jest trochę nie halo. Można, ale nie oto chodzi.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 13:02
autor: goostav
Kadeka pisze:
goostav pisze:
MarcinKr pisze:..Co do elaboracji to często nie bierze się pod uwagę kosztu czasu spędzonego nad przygotowywaniem amunicji. Gdyby w tym czasie pracować zarobkowo to może się okazać że belotka czy geco wychodzi w podobnej cenie.
Często nie bierze się też po uwagę czasu spędzonego na wakacajach, gdyby tak, to mogłoby się okazać, że są one kilkakrotnie droższe niż nominalnie. Ot taka logika laika.
Serio przeliczasz na roboczogodziny czas spędzony na wakacjach? W ten sposób nawet na wakacjach za darmoszke jesteś stratny i nie ma sensu. Jeszcze porównujesz "stratę" czasu na wakacjach do wg mnie rzeczywistej straty czasu na bicia własnych kulek. To dopiero dziwna logika.
aż mi szczena opadała czytając Twoją interpretację mojego postu czyli co z niego wywiodłeś, inni jednak zrozumieli moją intencję i wytłumaczyli, pozdrawiam.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 14:07
autor: Kadeka
Intencję tak i rozumiem ją w 100%. Jednak nadal uważam, że przykład z czasem na wakacjach liczonym w roboczogodzinach na poparcie tezy o zasadności poświęcania czasu na elaboracje był delikatnie mówiąc chybiony. No chyba, że dla kogoś czas na wakacjach jest równie ujmujący co czas spędzony przy biciu własnej amunicji wtedy zwracam honor. Nie rozumiem ale szanuję. Pozdrawiam.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 14:09
autor: MarcinKr
No właśnie pytanie czy dla kogoś to jest fajne czy nie. Tak samo niektórzy czyszczą broń po każdym strzelaniu - bo lubią.
Jeśli dzieciak może ci skosić trawnik za przysłowiowe dwie dychy, a ty w tym czasie zarobić 200 sam sobie odpowiedz czym jest koszenie trawnika czy mycie okien w takim przypadku.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 14:22
autor: Rimski
Co za porównania?
Jeśli ktoś każdą swoją godzinę życia przelicza na zarobek i ma takie możliwości to już jego sprawa. Może nawet przeliczać stracone pieniądze podczas snu, wakacji, siedzenia w kiblu itp...
Wtedy faktycznie trzeba wszystko przeliczać w kategorii zysków lub strat. Koszenie trawnika za 20zł przez dzieciaka kontra mój zarobek w tym czasie, elaboracja kontra zakup gotowej amunicji. Ostatecznie można dojść do skrajności i zlecać komuś załadowanie magazynków przed strzelaniem bo przecież w tym czasie można zarobić 100zł a ktoś załaduje je za 10zł :-)

Nie wszyscy przeliczają każdą minutę na złotówki i może są z tego powodu szczęśliwsi. Mają pracę, dostają pensję, pracują w wyznaczonych godzinach a poza nimi dysponują czasem według własnego uznania nie mając poczucia, że nie stają się przez to biedniejsi bo oglądnięcie wieczorem filmu kosztuje ich potencjalne 100zł utraconego w tym czasie dochodu.

Z jednej strony, mogę pozazdrościć, że ktoś każdą chwilę swojego czasu może zamienić na wymierny zysk finansowy, dzięki któremu może włożyć więcej w swoje hobby, kupuje takie zabawki o których mogę pomarzyć. Jednak z drugiej strony to trochę współczuję temu, kto mówi, że nie ma "darmowych minut" :-(

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 14:28
autor: wiciuryn1
Panowie ta dyskusja naprawdę nie ma już sensu.
Proponuję ją porzucić, tym bardziej, że to nie temat o elaboracji.

Podsumowują- dla mnie posiadanie 22 ma sens
-ekonomiczny, TO JEST PODSTAWOWY POWÓD
-edukacyjny dla dzieci, kobiet (tych delikatnych)
To w skrócie tyle.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 14:37
autor: goostav
Kadeka pisze:Intencję tak i rozumiem ją w 100%. Jednak nadal uważam, że przykład z czasem na wakacjach liczonym w roboczogodzinach na poparcie tezy o zasadności poświęcania czasu na elaboracje był delikatnie mówiąc chybiony. No chyba, że dla kogoś czas na wakacjach jest równie ujmujący co czas spędzony przy biciu własnej amunicji wtedy zwracam honor. Nie rozumiem ale szanuję. Pozdrawiam.
Zgadzam sięz Tobą w 100% , ale niestety ja pisałem o czasie spedzonym na wakacjach hipotetycznie straconym w kontekscie roboczogodzin w odniesieniu do elaboracji przeliczanej na roboczogodziny. Czyli dalej nie rozumiesz, ale dziękuję że szanujesz, to rzadka cnota w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 15:13
autor: LWfilip
wiciuryn1 pisze:Panowie ta dyskusja naprawdę nie ma już sensu.
Proponuję ją porzucić, tym bardziej, że to nie temat o elaboracji.

Podsumowują- dla mnie posiadanie 22 ma sens
-ekonomiczny, TO JEST PODSTAWOWY POWÓD
-edukacyjny dla dzieci, kobiet (tych delikatnych)
To w skrócie tyle.
Zgoda w 100% :-D
Kolejny raz, udało się zamordować całkiem fajną dyskusję. Koniec przekazu.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 15:18
autor: desperado
qwert_2017 pisze:Od pewnego czasu interesuję się strzelectwem. Strzelam dużo z broni pneumatycznej, a od około roku z palnej w klubie pod okiem instruktora. Przygotowuję się na egzamin na patent strzelecki, a później będę pewnie starał się o pozwolenie na broń palną. W klubie , gdzie strzelam, wybór broni jest niestety mały. Strzela się głównie z broni sportowej zapłonu bocznego .22. Nie ukrywam, że bardzo lubię ten kaliber. Zastanawiam się, czy po uzyskaniu pozwolenia jest sens kupienia broni takiego kalibru? Zalety to na pewno niska cena amunicji. Czy może jednak nie warto? Tylko od razu kupić pistolet 9mm?
Skoro lubisz strzelać z bocznego zapłonu to po co pytasz o sens i czy warto??
Kupuj i tyle.
Zresztą mozesz miec kilka sztuk, wiec w czym problem ?

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 17:20
autor: misiuyogi
wiciuryn1 pisze:Panowie ta dyskusja naprawdę nie ma już sensu.
Proponuję ją porzucić, tym bardziej, że to nie temat o elaboracji.

Podsumowują- dla mnie posiadanie 22 ma sens
-ekonomiczny, TO JEST PODSTAWOWY POWÓD
-edukacyjny dla dzieci, kobiet (tych delikatnych)
To w skrócie tyle.
Taki mam jeszcze jeden argument , właśnie nabywam 15-22 bo do wielu blach na niektórych torach z 223 sobie nie powalę a z 22 pewnie pozwolą :cry: i jakieś nowe pomysły się rodzą :)

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 17:26
autor: wiciuryn1
misiuyogi pisze: Taki mam jeszcze jeden argument , właśnie nabywam 15-22 bo do wielu blach na niektórych torach z 223 sobie nie powalę a z 22 pewnie pozwolą :cry: i jakieś nowe pomysły się rodzą :)
Mam- będzie pan zadowolony. Strzelanie nawet statyczne z wymianą magów i przesiadką na pistolet też 22 kadet2 na shadowce i kolejny trening z wymianą magów -MEGA FUN
MP 15-22 moim zdaniem dobry zakup który pozwala na dobrą zabawę- a dla mnie właśnie to się liczy

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 13 stycznia 2018, 17:30
autor: Rimski
Panowie i panie. Pojawiły się głosy, że dyskusja zeszła na zły tor, że ciekawa dyskusja została zabita...
Cóż ciekawego jest w pytaniu postawionym na początku wątku?

Równie dobrze można by się zapytać czy proce lub łuki mają sens.

Skoro ktoś chce z tego strzelać to znaczy nic więcej jak to, że broń .22 ma sens.

Wiecie jaki szacun miał jeszcze niedawno znany z opowieści mieszkaniec jednej z wschodnich wsi?
- Paaanie, on to ma kabekaesa!
- No i co z tego?
- Nooo, sarnę nawet szczelić może!
- Eeeee
- No i jakby ktoś mu w drogę wszedł, toooo...

No i jak .22 ma nie mieć sensu? :-)

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 14 stycznia 2018, 18:08
autor: LWfilip
Pytanie to może i nie było odkrywcze, ale sprowokowało całkiem sporą dyskusję. Czyli warto pytać o takie sprawy. Ja będę potrzebował porady w wyszukaniu pistoletu .22lr dla żony ale to pewnie w innym miejscu, choć może ktoś pomoże mi tu? Będę wdzięczny.

Re: Czy broń kalibru .22 ma sens?

: 14 stycznia 2018, 19:34
autor: goostav
LWfilip pisze:Pytanie to może i nie było odkrywcze, ale sprowokowało całkiem sporą dyskusję. Czyli warto pytać o takie sprawy. Ja będę potrzebował porady w wyszukaniu pistoletu .22lr dla żony ale to pewnie w innym miejscu, choć może ktoś pomoże mi tu? Będę wdzięczny.
Broń w dzisiejszych czasach podlega różnym kryteriom oceny, np. musi być ładna, świecąca, wzbudzać zazdrość, a w najlepszym wypadku nie powodować kompleksów u posiadacza. Fajnie jak ma bajery, pokrętła, regulacje i ciężką do zapamiętania nazwę. Jeden chwali to co kupił, a drugi tak sobie, bo ma co innego itp, itd. Jednak te wszystkie i inne kryteria są subiektywne. Jedeno zaś jedynie kryterium nie podlaga żadnej dyskusji, ucina spekulacje i nie pozostawia pola na interpretację, to wynik na tarczy. Inaczej, broń ma być precyzyjna.W broni bocznego zapłonu w kontekście rekreacji, początku przygody strzeleckiej każda broń, bez względu jak jest piękna czy brzydka, stara, nowa, używana, z oksydą lśniącą czy powycieraną, każda będzie dobra a nawet doskonała. Stary odrapany i z powycieraną oksydą Margolin, stara Olympia, nowiutki Walter GSP czy Hamerlli, dla początkującego strzelca przez lata o ile kiedykolwiek będzie bronią duuuużo lepszą od niego samoego. Nie trzeba drogiej, wyczynowej amunicji, wystarczy najtańsza S&B, gwarantuję, że wystrzelasz jej tysiące i więcej zanim broń będzie strzelała tam gdzie ty chcesz i nie będzie w tym ani przypadku ani twojego błędu.

Teraz odpowiedz sobie sam co byś chciał, jaki budżet, jaki cel zakupu i jakie masz priorytety. Jeśłi broń ma wzbudzać ohy i ahy to jest dużo do wyboru, jeśli ma być dla nauki, dla treningu to wystarczy Margolin. Jak będziesz powtarzalnie robił powyżej 90pkt/100 to wtdy pomyślisz o czymś innym, a Margolin będzie dalej lata służył komuś innemu. Życzę udanego zakupu i zadowolenia.