Czy broń kalibru .22 ma sens?

[desperado]

Szczerze powiedziawszy szukam coś w stylu Walther P22, Ruger SR22, SIG 19-11 22lr, ewentualnie CZ07 Kadet.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Sig ma ma zamek z gównolitu, i między innymi dlatego wyrabia się zaczep zamka.

[Mariusz Jurga]

To chyba faktycznie zostaje CZ Kadet. Jakoś wydaje mi się najbardziej zdroworozsądkowa. Może szału nie ma, ale chyba najbardziej trwała.
No chyba że Beretta U22 Neos 6". Trochę jakby za Star Treka, ale ogólnie spoko

[skwarko]

W moim przypadku żona do ręki na razie nie wzięła karabinu centralnego zapłonu. Za to z 22LR wali jak najęta więc gdybym nie miał to sam jak palec bym strzelał.

[rebelsoul777]

Odświeżę trochę temat. Ponieważ właśnie chciałem coś z kalibru 22lr, Nie chcę na pierwszą broń 9mm, więc rozglądam się za czymś z bocznym zapłonem. Nie bardzo kminię temat. Chodzi mi o coś co będzie niezawodne i w miarę przystępne cenowo max 2 tyś. plus minus 200 zł
Proszę o jakieś podpowiedzi.

Jestem w podobnej sytuacji, już niewiele dzieli mnie od pierwszego pistoletu. Zdecydowałem, że kupię na początek boczny zapłon, dopiero w następnej kolejności 9 mm. Zamierzam kupić nowego Buckmarka, coś takiego:
http://skawinski-bron.pl/browning-buck- ... -5582.html

[Rafal_M]

A ja jakoś nie mogę znaleźć logicznego uzasadnienia do zakupu broni .22LR. Może i amunicja tańsza, sportowo papier można podziurawić, ale dla mnie to jak strzelanie z wiatrówki. Promesy powoli się kończą, a te na boczny zapłon cały czas niewykorzystane.... Chyba skończy się na wniosku o zniesienie podziału.

[Mariusz Jurga]

A ja jakoś nie mogę znaleźć logicznego uzasadnienia do zakupu broni .22LR. Może i amunicja tańsza, sportowo papier można podziurawić, ale dla mnie to jak strzelanie z wiatrówki. Promesy powoli się kończą, a te na boczny zapłon cały czas niewykorzystane.... Chyba skończy się na wniosku o zniesienie podziału.

Jak się kończą? Nie rozumiem.
Poza tym nie jestem najarany, chcę na strzelnicę a tam oprócz hałasu różnicy na plus wraz ze wzrostem kalibru nie zauważyłem

[kaczor306]

22 jest genialna do nauki a jak cię wciągnie to już przepadłeś a jak się w niej zatracisz to zobaczysz ile na to można wydać pieniędzy.W aspekcie finansowym napewno dużo tańsza w strzelaniu jeżeli jest ktoś na początku strzeleckiej drogi i jeszcze się nie wyszalał. Napewno to genialne przedszkole przed centralnym zapłonem a wyuczone dobre nawyki napewno zaprocentują.Ja osobiście bardzo polecam i nie wyobrażam sobie strzelca sportowego czy kolekcjonera bez przynajmniej 1 dwudziestki dwójki.

[s1k0r3k]

A ja nie widzę możliwości nie posiadania żadnej broni w kal. .22. Obok 9x19 to "must-have".

[rort_]

Chłop założył temat, napisał kilka zdań w sprawie wydawałoby się istotnej dla niego i tyle go widzieli...

[Sebastian]

A ja nie widzę możliwości nie posiadania żadnej broni w kal. .22.

No to mam problem. Nie posiadam zadnej .22 i nie zamierzam.Podobnie wielu z moich kolegow w Klubie. Jak to wytlumaczyc ?

[s1k0r3k]

Sebastian
A czy ja Cię zmuszam do zakupu? "Ja" w moim wpisie znaczyło, że to jest moje zdanie. JA w przeciwieństwie do Ciebie nie znam wielu osób bez .22. Więc tłumacz sobie to jak chcesz.
No chyba, że miałem napisać: Sebastian i jego psiapsiele nie mają takiej broni, więc nie kupuj. Jeżeli tak, to serdecznie Cię przepraszam, że poczułeś się gorszy i zmuszany do kupna broni kalibru .22.

[Sebastian]

Myslalem ze masz jakies argumenty z ktorymi mozna podyskutowac. Ale widze ze to tylko widzimisie.

[LARPAK]

Sam mogłeś też podać jakieś argumenty, z którymi można dyskutować, a nie wymagać tego od innych samemu ich nie podając.

Chcesz argumentów to proszę:
- tanie strzelanie
- można sporo trenować mniejszym kosztem
- idealne do zapoznania ze strzelectwem nowych osób
- idealne do rekreacyjnego strzelania - jak żonie daje na strzelnicy CBC M122 to oderwać nie można bo strzela sobie z siedzącej, dwójnóg i luneta i strzela do blaszek, ma frajde
- relatywnie tania broń jeżeli chodzi o egzemplarze, które nie są "wyczynowe"

Jeszcze pewnie jakieś argumenty za się znajdą, ale to ktoś dopisze.

U mnie w klubie w większości ludzie mają .22 bo strzelamy różne konkurencje, a właśnie to wychodzi najtaniej w całej tej zabawie i od tego warto zacząć.

[Mariusz Jurga]

Widzę że mamy chyba takie typowe męskie dylematy. Większe znaczy lepsze
No cóż raczej każdy będzie miał własne argumenty.

[s1k0r3k]

Larpak niewiele mógłbym dodać.

@Sebastian jakie argumenty Cię interesują, skoro twój post był bojowo - zaczepny? To nie był wstęp do dyskusji.