Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
marizy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 184
Rejestracja: 09 marca 2016, 19:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: marizy »

Raz na 50 pestek zamek napiął kurek. Mam wrażenie, że sprężyna kurka jest bardzo silna, bo nawet ręką ciężko przeładować, szczególnie jak ręce wilgotne. Można coś z nią zrobić, osłabić trochę?
Zajrzyj na mój kanał o broni palnej https://www.youtube.com/channel/UCgaMzM ... JGEzfUTL7w
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7453
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 62
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: LARPAK »

@Marizy: takie pytanie w kwestii formalnej - napisałeś o broni do ochrony osobistej i zastanawia mnie to czy chodzi o broń zarejestrowaną:
- na pozwolenie kat. A czyli zgodną z wszelkimi wymogami,
- na pozwolenie kat. D czyli noszoną tak jak broń kat. A co oznacza, że może to być .22LR, a jest tylko zgodne w kwestii noszenia (jak najmniej widoczna w kaburze...).

Czy może chcesz mieć coś w stosownym kalibrze/naboju?
9mm albo więcej
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 29
Rejestracja: 02 listopada 2015, 00:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: 9mm albo więcej »

Do dzisiaj myślałem, że mój egzemplarz jest mało używany, nie miał praktycznie żadnych śladów, zanim nie wpadł w moje ręce, teraz pomyślałem, że może jednak jest trochę wyrobiony i dlatego dobrze działa? Kiedyś na próbę chciałem go przeładować poprzez odciągnięcie zamka, byłem zaskoczony jak dużo siły trzeba w to włożyć. Za to odciągnięcie kurka dużego problemu niestanowi. Może gdzieś dostało się jakieś "zabrudzenie"?

Mam wrażenie, że Beretty 950 na amunicję .22 i 6,35 są na tyle podobne, że skoro nie ma problemów z przeładowaniem .22 to 6,35 nie powinno stanowić żadnego problemu.
Awatar użytkownika
McMonster
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 772
Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: McMonster »

To jest typowe przy swobodnym odrzucie zamka. Im mniejsza masa zamka, tym mocniejszą sprężynę trzeba zastosować. Niektóre kieszonkowe pistolety właśnie dlatego mają odchylaną do góry lufę, żeby nie trzeba się było mocować ze sprężyną.
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2017, 22:34 przez McMonster, łącznie zmieniany 1 raz.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Awatar użytkownika
marizy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 184
Rejestracja: 09 marca 2016, 19:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: marizy »

LARPAK pisze: Czy może chcesz mieć coś w stosownym kalibrze/naboju?
Tak zainteresował mnie ten kaliber, ponieważ wszedłem w posiadanie takiego pistoletu, powiedzmy tymczasowo (kupiłem od spadkobiercy, który chce go odkupić, jak zrobi stosowne pozwolenie). Stąd moje zainteresowanie.
Zajrzyj na mój kanał o broni palnej https://www.youtube.com/channel/UCgaMzM ... JGEzfUTL7w
Awatar użytkownika
marizy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 184
Rejestracja: 09 marca 2016, 19:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: marizy »

9mm albo więcej pisze:Może gdzieś dostało się jakieś "zabrudzenie"?
Mam wrażenie, że Beretty 950 na amunicję .22 i 6,35 są na tyle podobne, że skoro nie ma problemów z przeładowaniem .22 to 6,35 nie powinno stanowić żadnego problemu.
Nie, na pewno był czyściutki.
Zajrzyj na mój kanał o broni palnej https://www.youtube.com/channel/UCgaMzM ... JGEzfUTL7w
9mm albo więcej
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 29
Rejestracja: 02 listopada 2015, 00:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: 9mm albo więcej »

W takim razie nie mam pojęcia co może być z nią nie tak. Na pewno ingerencję w jakąkolwiek część zostawiłbym na koniec i traktował jako ostateczność/zło koniecznie. Mam nadzieję, że ktoś mądrzejszy ode mnie coś pomoże, doradzi.
Awatar użytkownika
sql
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1320
Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
Tematy: 20
Lokalizacja: Łom-Janki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: sql »

Larpak dobrze wyjaśnił - przy zamku swobodnym, bez ryglowania trzeba dawać mocne sprężyny. Mam to samo w P232 - niby dość słaby nabój (9x17), a zamek ręką odciągnąć strasznie ciężko.
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
Telesfor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1344
Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
Tematy: 47
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: Telesfor »

Nie tylko na 10 m:-) Zrobiłem swego czasu próbę z Bergmannem 6,35 ( to samo co Brownig Baby albo inny Vest Pocket Pistol) na 25 do standardowej tarczy. Mimo braku przyrządów , celując po "szczelinie celowniczej" umieszczonej wzdłuż lufy wypraktykowałem ,że celując centralnie w górną krawędź tarczy większość strzałów w niezłym skupieniu plasuje się " w czarnym" :-D . Na standardowej nie HP amunicji Magtecha , na ok 50 strzałów był tylko jeden niewypał - niesprawna spłonka prawdopodobnie, przeładowywał genialnie.
Ostatnio zmieniony 17 października 2017, 14:56 przez Telesfor, łącznie zmieniany 2 razy.
zoom2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1402
Rejestracja: 28 marca 2017, 17:30
Tematy: 117
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: zoom2 »

Całkiem fajny wynik jak na taką pchelkę.
A tak z ciekawości, jak długą lufę ma taki cekaem? Tak ze dwa cale bedzie?
chejron74
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 94
Rejestracja: 09 grudnia 2016, 01:09
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: chejron74 »

WItam
Czy ktoś miał doświadczenia z Astrą Cub w kalibrze .25 ACP? Mam zamiar takowy sobie obstalować :-)
Michał
Robson
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 106
Rejestracja: 12 lutego 2011, 05:29
Tematy: 0
Lokalizacja: Z polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: Robson »

Co do Astry, przyrządy celownicze mikre ale są. 2 bezpieczniki, jeden nastawny, drugi jak w TT-ce kurek można zapiąć na zębie wstępnego napięcia kurka. 7 naboi w magazynku. Spust pojedynczego działania. Ze swoją gwiazdeczką nigdy nie miałem problemu. Ogólnie polecam naprawdę przyjemny i ładny pistolecik.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2017, 19:27 przez Robson, łącznie zmieniany 1 raz.
franek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1787
Rejestracja: 20 maja 2007, 08:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: franek »

Mam takiego malucha w kolekcji ale nie do obrony tylko dlatego że to jest myśl techniczna Mojżesza Browninga (FN1906).

Nie polecam .25ACP do "noszenia dla obrony". energia mniejsza niż .22LR
.25ACP http://www.ballisticsbytheinch.com/25auto.html
.22LR http://www.ballisticsbytheinch.com/22.html
jak juz to ma być małe to i do tego masz nieduże dłonie to ... Walther PPK 7,65 z odpowiednią amunicją.
Może znajdziesz PPK 9x17 (w pewnym sklepie widziałem AMT 9x17) sliczne maleństwo ale z częściami problem.

Jak to może być malutkie ale pękate to 5-cio strzałowy rewolwer NAA .22WMR
.22WMR http://www.ballisticsbytheinch.com/22mag.html
Tylko uważaj, bo to jest naprawde małe.
"kabura" w sprzączce od pasa :-) https://i.ytimg.com/vi/GAtt90LlH_0/hqdefault.jpg
albo w kieszeni http://4-riders.com/pics/guns/NAA22a.jpg
ostatnie zdjęcie powala z laserem i bagnetem
http://armsinfo.com/firearms/naamini.htm
remington 44, rogers & spencer 44, Hawken .45, jednorurka 12ga i parę nitro
chejron74
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 94
Rejestracja: 09 grudnia 2016, 01:09
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: chejron74 »

Franek .25 ACP jest trochę lepsza z krótkiej lufy w porównaniu z .22 LR nie wspominając o niezawodności. Mity o słabości 25 v 22 biorą się z porównywania tych dwóch naboi z luf odmiennej długości - dłuższej w przypadku 22 lr. Prawidłowo ukierunkowany .25 ACP jest śmiertelny :-)
MIałem Walthera PPK/S na 22 lr i do kieszonkowych on nie należy :-)
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2017, 23:35 przez chejron74, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
z99
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 310
Rejestracja: 07 marca 2016, 10:55
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet kieszonkowy kal. 6,35 Browning

Post autor: z99 »

chejron74 pisze:WItam
Czy ktoś miał doświadczenia z Astrą Cub w kalibrze .25 ACP? (...)
franek pisze:(...) Nie polecam .25ACP do "noszenia dla obrony". energia mniejsza niż .22LR (...)
chejron74 pisze:Franek .25 ACP jest trochę lepsza z krótkiej lufy w porównaniu z .22 LR nie wspominając o niezawodności. Mity o słabości 25 v 22 biorą się z porównywania tych dwóch naboi z luf odmiennej długości (...)
Myślę, że ten filmik rozwieje wszelkie wątpliwości w kwestii .25 ACP vs. .22LR:


Wymagana znajomość j. angielskiego na jako-takim poziomie, ale na prawdę warto oglądać filmy nagrywane przez tego pana.
Gość robi kawał dobrej roboty, a jego porównania różnych broni są bardzo rzetelne i obiektywne. Z resztą sami zobaczcie.

Ogólne wnioski wyciągnięte z powyższego filmu:

1. Przy jednakowej długości luf prędkość wylotowa .22LR jest wyższa, ze względu na mniejszą masę pocisku niż w .25ACP. Jednak stosując w nabojach .25ACP pociski HP o zmniejszonej masie, prawie takiej samej jak dla .22LR (35gr vs 36gr dla .22LR), prędkości są niemal identyczne.
2. Pociski .22LR wystrzelone z bardzo krótkiej lufy (pocket gun) mają tendencję do koziołkowania, co nie zdarza się w przypadku amunicji centralnego zapłonu (.25ACP)
3. Koziołkowanie to jednak nie ma za dużego wpływu na celność na dystansach obrony osobistej (do 10m). Oba naboje są w tym przypadku porównywalnie celne.
4. Naboje centralnego zapłonu są bardziej niezawodne, od tych z zapłonem bocznym.
5. Naboje .22LR posiadają wystającą kryzę, natomiast .25ACP mają wtok, co jest rozwiązaniem dużo lepszym dla broni samopowtarzalnej jaką jest pistolet. .22LR nadaje się raczej do rewolweru...


Osobiście nie rozważam zakupu broni tego typu, ale gdybym miał wybierać i miałby to być pistolet - wziąłbym kaliber .25ACP.
Jednak gdyby kusiło mnie na rewolwer, wtedy raczej skazany byłbym (bo nawet nie wiem, czy są rewolwery w .25ACP?) na .22LR lub .22WMR, ale to już zaczynamy iść w gabaryty, a nie o to tutaj chodzi.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”