Glauberyt

Moderator: Moderatorzy WBP

krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: krzychu22lr »

KudrigY pisze:(...) PM-98L, o której w ogóle wcześniej nigdzie nie słyszałem. Jakbym się upał, to i pewnie BRS-99 bym dostał, ale o nim trochę złego słyszałem, że to najgorszy glauberyt. (...)

Za to nie spotkałem się z ogłoszeniem na PM-06 w wersji semi-auto. W ogóle takie powstały?
Ten PM w Regimencie to wygląda na połączenie samoczynnego PM-98 z dłuższą lufą jaka była czasem montowana w BRS-ach. Może jakiś klient (straż pocztowa, czy co tam) sobie zażyczył. Erenfeicht pisze, że istniała krótka seria PM-98S z jeszcze dłuższą lufą (16 cali) i urządzeniem wylotowym z Beryla IPSC, a także PM-06S z lufą 250mm (czyli chyba tak jak w tym PM-98L z Regimentu) zakończoną urządzeniem wylotowym przystosowanym do montażu tłumika. Generalnie, w toku produkcji Glauberyta powstała cała masa mniej, lub bardziej rzadkich wariantów.

Jak chodzi o samopowtarzalnego PM-06 to trudno, żeby istniał. Samopowtarzalne PM-84P i PM-98 to broń wycofana z wojska/policji/innych formacji uzbrojonych i potem przerobiona, żeby sprzedać na rynku cywilnym (1). PM-06 jest względnie nową konstrukcją, więc trochę czasu jeszcze minie zanim użytkownicy będą się ich pozbywać. Obecny BRS-99 jest zresztą taką mieszanką między PM-98, a PM-06 - pokrywa komory z szyną Picatinny, zamek z niską rękojeścią napinania i kolba pochodzą właśnie z nowszego modelu. Osobiście nic złego o BRS-ie nie słyszałem, poza tym, że generalnie Glauberyt to jest kiepski pistolet maszynowy pod względem ergonomii. Ponadto w PM-06 liniowa kolba utrudnia poprawny skład przy wykorzystaniu mechanicznych przyrządów celowniczych (choć doskonale działa przy kolimatorze i nie wzmacnia podrzutu jak nieliniowa kolba z PM-98).
LongTom pisze:Bardzo fajny PM, po obejrzeniu UZI stwierdziłem, że jest to polska nielicencjonowana kopia.
To coś źle patrzyłeś, bo to jednak (mimo podobieństw takich jak magazynek umieszczony w chwycie i wykorzystanie tłoczenia blachy w produkcji) bardzo odmienne konstrukcje. ;) Podstawowa różnica jest taka, że Glauberyt strzela z zamka zamkniętego, a Uzi z otwartego. Zamek Uzi jest przy tym dosyć ciekawy, bo jest w konfiguracji zamka teleskopowego (przednia część zamka otacza lufę), co było inspirowane czechosłowackim Sa vz. 48 (układ ten zastosowano także w Sa vz. 61 Skorpion).

Choć jest też jeszcze jedno podobieństwo między Glauberytem i Uzi - otóż wbrew postępowi technicznemu, zmianom w taktyce (które doprowadziły niemalże do wyłączenia pistoletów maszynowych z współczesnego pola walki), modzie itp. obie te konstrukcje trwają. Przestarzałe, ale nadal produkowane, a nawet ciągle rozwijane przez producentów. Ostatnie ich warianty (PM-06 i Uzi Pro) to zresztą potworki jedyne w swoim rodzaju.

(1) Drobny wyjątek stanowią odmiany PM-84, PM-84P i PM-98 w wariancie nazwanym SEMI-AUTOMAT. ZM Łucznik produkował takie z myślą o rynku cywilnym (czyli głównie dla firm ochroniarskich) jeszcze zanim powstał BRS-99.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2018, 23:19 przez krzychu22lr, łącznie zmieniany 1 raz.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
zoom2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1413
Rejestracja: 28 marca 2017, 17:30
Tematy: 118
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: zoom2 »

a jak oceniasz oba te peemy w aspekcie

strzelanie z zamka zamkniętego (Glauberyt) vs. strzelanie z zamka otwartego (Uzi)
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: krzychu22lr »

Do mnie pytanie? Nie strzelałem z Uzi. Strzelałem z PM-98 i właśnie ten podrzut jest dosyć zaskakujący, spust też nie powala. Sama różnica w strzelaniu z zamka zamkniętego i otwartego sprowadza się do tego, że przy zamku otwartym masz (minimalnie) większy czas reakcji broni po naciśnięciu spustu (naciskasz spust, zamek leci do przodu i dopiero wtedy nabój jest odpalony - to jest oczywiście kwestia milisekund, ale jeśli masz problemy z kontrolą palca na spuście, to w takim wypadku mogą one być jeszcze częstsze/wyraźniejsze). W zależności od konstrukcji (masy zamka) może też wystąpić wyraźna zmiana środka ciężkości broni w trakcie oddania strzału - właśnie gdy ciężki zamek przesuwa się w kierunku lufy. Ale jak to jest w Uzi, nie mam pojęcia, nie strzelałem.

Generalnie oba te pistolety są raczej bronią dla kolekcjonera niż sportowca. Jeśli ktoś planuje udział w zawodach (mniej lub bardziej) dynamicznych przeznaczonych dla karabinków na nabój pistoletowy to znajdzie na rynku modele lepiej się w takich sytuacjach sprawdzające. Dla samego mania to można mieć wszystko czego dusza zapragnie.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
KudrigY
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 538
Rejestracja: 08 stycznia 2017, 13:24
Tematy: 16
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: KudrigY »

krzychu22lr, a do mania, to byś wolał PM-84P czy PM-98? Bo sam się zastanawiam, czy ogarnąć wersję pierwotną czy poprawioną... A ta sztuka PM-98L też ciekawie wygląda. No i dzięki za wyjaśnienia dot. PM-06 :)

Oczywiście zgadzam się, że Glauberyt jest raczej kolekcjonerski, niż do strzelania dynamiki, ale kolekcjonersko mam też inne produkty z Radomia, i niektóre do strzelania w ogóle się dla mnie nie nadają a "na półkę" jak najbardziej (Czak...)

Aha, jak ktoś nie strzelał z Glauberyta ani z UZI, to może ogarnąć zawody PMCZ10 lub PMCZ10z15 na ZKS - jako broń "klubowa" można trafić na oba te modele :) W moim przypadku, strzelając z UZI ostatecznie wyleczyłem się z posiadania pistoletów (eks-)maszynowych strzelających z zamka otwartego. Po raz ?ostatni? przekonałem się, że subiektywnie czas od naciśnięcia spustu do wystrzału jest dla mnie za długi i celność ucieka.
.22LR / 9x18 / 9x19 / 7.62x25 / .38 / .357 / .45ACP / 5.45x39 / 7.62x39 / .308 WIN / 7.62x54R / 12GA
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7505
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: LARPAK »

Z UZI strzelałem mało i nie wywarł na mnie dobrego wrażenia - ot kawał klocka, ciężki i taki sobie. Co do spustu to nie pamiętam, ale też nie był jakoś specjalny, aby zapadł mi w pamięć.

PM 84P - jak dla mnie kiepskie przyrządy celownicze - strasznie niewygodne dla mnie.
PM 98 - znacznie lepsze przyrządy celownicze, wygodniejsze łoże i kolba.
PM06 - z holografem zachowywał się bardzo dobrze, całkiem przyjemny zarówno w ogniu ciągłym/krótkimi seriami jak i pojedynczym.
LongTom pisze: P84P ma zaczep zamka na dole chwytu (jak P64/ P83), natomiast PM-98 ma już taktyczny zaczep jak Vis/Colt 1911, czy TT).
Masz chyba na myśli zaczep magazynka.
KudrigY pisze:W moim przypadku, strzelając z UZI ostatecznie wyleczyłem się z posiadania pistoletów (eks-)maszynowych strzelających z zamka otwartego. Po raz ?ostatni? przekonałem się, że subiektywnie czas od naciśnięcia spustu do wystrzału jest dla mnie za długi i celność ucieka.
To byś musiał z km'u ZB30 strzelić - tam to wieki mijają ;)
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: LongTom »

zoom2 pisze:a jak oceniasz oba te peemy w aspekcie

strzelanie z zamka zamkniętego (Glauberyt) vs. strzelanie z zamka otwartego (Uzi)
Przy strzelaniu z zamka otwartego o naciśnięciu na spust rusza do przodu prawie kilogramowy kawał stali (zamek) i przemieszcza się kilka centymetrów zanim padnie strzał, co nie wpływa pozytywnie na celność. W broni wojskowej przeznaczonej np. do "wymiatania okopów" nie jest to problem, a jest to tańsze rozwiązanie techniczne oraz lepiej chłodzona jest lufa.
Przy strzelaniu z Glauberyta po naciśnięciu na spust poruszają się tylko zespół spustowo-uderzeniowy - jak w karabinkach szturmowych AK czy AR, więc można uzyskać dobrą celność (jak na broń strzelającą nabojem pistoletowym) przy ogniu pojedynczym.

Moi koledzy używający glauberytów na co dzień chwalili je za celność. Oprócz tych zakochanych w taktyce reszta wolała P-84P, bo magazynek sam się nie odpinał, co w PM-98 się zdarzało. Można było nawet zobaczyć różnych policjantów czy innych mundurowych użytkowników noszących PM-98 z przylepionym taśmą lub plastrem magazynkiem, aby się nie zgubił.

Tak Larpak, chodziło o zaczep magazynka.
:516:
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: krzychu22lr »

KudrigY pisze:krzychu22lr, a do mania, to byś wolał PM-84P czy PM-98?
PM-84. Bez "P". Pierwotny model na nabój 9x18mm. Raz w którymś sklepie takiego widziałem, więc może jest szansa, że się powtórzy. Jak nie, to jak mi kiedyś przyjdzie ochota na Glauberyta, to pewnie wezmę to co najbliżej i najtańsze!
LARPAK pisze:To byś musiał z km'u ZB30 strzelić - tam to wieki mijają ;)
Kiedyś strzelałem z rkm DP przerobionego na samopowtarzalny. Odczucia porównywalne z filmem Matrix - po naciśnięciu spustu cały świat spowolnił :)
LongTom pisze:(...) magazynek sam się nie odpinał, co w PM-98 się zdarzało. Można było nawet zobaczyć różnych policjantów czy innych mundurowych użytkowników noszących PM-98 z przylepionym taśmą lub plastrem magazynkiem, aby się nie zgubił.
Ja miałem z kolei odwrotny problem w użytkowaniu strzelnicowym PM-98: mam małe dłonie i nie sięgałem kciukiem ręki strzelającej do zatrzasku magazynka (choć najwygodniejszy pistolet dla mnie to Beretta 92, powszechnie uważana za giganta). Naciskanie przycisku zatrzasku lewą ręką też nie ułatwiało sprawy - ledwo sięgałem do magazynka, żeby sam nie wypadł. W końcu wypracowałem metodę chwytania lewą ręką za magazynek i naciskania zatrzasku magazynka palcem wskazującym prawej ręki (po zdjęciu go ze spustu). Nie było to szybkie i traciłem skład, ale działało bez strachu, że coś upuszczę.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: LongTom »

To co napisałem o odpinaniu się magazynka w PM-98 dotyczyło normalnej służby (noszenia broni) na pasie.
:516:
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7505
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: LARPAK »

krzychu22lr pisze:
LongTom pisze:(...) magazynek sam się nie odpinał, co w PM-98 się zdarzało. Można było nawet zobaczyć różnych policjantów czy innych mundurowych użytkowników noszących PM-98 z przylepionym taśmą lub plastrem magazynkiem, aby się nie zgubił.
Ja miałem z kolei odwrotny problem w użytkowaniu strzelnicowym PM-98: mam małe dłonie i nie sięgałem kciukiem ręki strzelającej do zatrzasku magazynka (choć najwygodniejszy pistolet dla mnie to Beretta 92, powszechnie uważana za giganta). Naciskanie przycisku zatrzasku lewą ręką też nie ułatwiało sprawy - ledwo sięgałem do magazynka, żeby sam nie wypadł. W końcu wypracowałem metodę chwytania lewą ręką za magazynek i naciskania zatrzasku magazynka palcem wskazującym prawej ręki (po zdjęciu go ze spustu). Nie było to szybkie i traciłem skład, ale działało bez strachu, że coś upuszczę.
Jesteś leworęczny?

Strasznie przekombinowany ten sposób i jakoś trudno mi wyobrazić sobie, jak przekładałeś ten palec prawej ręki.
Wystarczyło:
- wyciągnąć świeży magazynek lewą ręką
- broń przekręcić nieco w prawą stroną pod kątem
- kciukiem lewej ręki trzymając świeży magazynek nacisnąć zrzut magazynka, który nie wypadłby przy lekko skręconej broni
- wyciągnąć magazynek i włożyć nowy

Można to zrobić najpierw odpinając magazynek i dopiero potem po wyciągnięciu włożyć nowy.

DP przy ZB30 to można powiedzieć demon prędkości.
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1077
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: krzychu22lr »

Nie, nie, praworęczny.

Owszem, jest to strasznie przekombinowane, ale dla mnie działało. Metodę z lewym kciukiem jak wspomniałem stosowałem, ale bez obracania - nie wiem tylko czy w przypadku obrotu, po odpuszczeniu przycisku zatrzask znów by nie złapał magazynka (bo problem polega na tym, że lewą ręką nie mogłem jednocześnie trzymać przycisku wciśniętego i chwycić magazynka - bez obracania kończy się to lotem magazynka do ziemi). Spróbuję zrobić tak jak piszesz następną razą. Teraz mi przyszło też na myśl, że zamiast owijać palec wskazujący prawej ręki pod osłoną spustu, to mogę przecież spróbować nacisnąć przycisk palcem środkowym prawej ręki, przecież wystarczy go lekko przesunąć w górę chwytu. Ale jak zwykle takie genialne pomysły przychodzą mi po czasie!

Generalnie chciałem tylko zaznaczyć, opisując swoje kłopoty, że osoby o małych dłoniach mogą mieć z PM-98 drobne problemy.

@LongTom: to jest oczywiste. Ja jestem cywil-banda i noszenie Glauberyta raczej mnie nie dotyczy, chyba że zrobią do niego kaburę, w której będzie sobie można nosić ten peem zgodnie z rozporządzeniem!
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
sirepox
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 14 marca 2013, 16:36
Tematy: 0
Lokalizacja: Srargard Szczeciński
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: sirepox »

Zamarzyłem sobie czegoś poręcznego do radosnego obijania blach i padło na BRS 99 + Vortex Venom.

Mam BRS 99 ... czyli wersja z szyną na zamku - świetnie - postawiłem kolimator ale okazało się że kolba rozkładająca się pod kątem jest idealna pod mechanikę
ale już pod optykę słabo ze składem. W PM 06 kolba rozkłada się w linii prostej (równolegle do lufy) na dodatek można regulować jej długość - zupełnie nie rozumiem dlaczego,
w BRS dali stary typ kolby. Dzwoniłem do fabryki z zapytaniem czy można to jakoś łatwo przerobić ale niestety ponoć wymaga przeróbki korpusu broni :(
Jak dla mnie to bardzo duża wada bo trudno jest się złożyć do strzału tak jak z normalnym karabinem opierając policzek o bakę - trzeba będzie zatem pomajsterkować.

Wielkim plusem za to glauberyta jest jego wielkość. Z fabrycznym pasem idealnie nadaje się do skrytego przenoszenia. Kabura udowa po instalacji kolimatora
wymaga przerobienia jeszcze nie testowałem jak to się sprawuje.
Kolejne wielkie pozytywne zaskoczenie BRS 99 to jego spust ! Ile się trzeba nakombinować w stockowym AR15 czy popularnych pistoletach CZ czy Glock żeby mieć
taki spust jak fabryczny w BRS ! Miękki, płynny z wyczuwalnym resetem ... nic nie trzeba rzeźbić.

Sporo można w sieci przeczytać na temat ergonomii manipulatorów/przełączników - faktycznie do platformy AR czy nawet scorpiona evo 3 krajowemu PMowi daleko, ale nie
ma tragedii - rodzina AK też w tym względzie kuleje, a jednak nadal w klasie standard sporo osób strzela 3GUN chociażby z CZ858 z dobrymi czasami.
Rękojeść wygląda niedorzecznie grubo ale zapewniam, że mimo to nawet strzelec z małymi dłońmi bez problemu sięga bez trudu do spustu i przełączników.

Celność - jak dla mnie dziurkacz.

Reasumując: glauberyt to fantastyczna broń do strzelania rekreacyjnego (pomijam walory bojowe), ekstremalnie poręczna i dająca dużo przyjemności ze strzelania
do celów blaszanych i reaktywnych ale o karierze w PCC nie myślę.

PS. Czy ktoś zwrócił uwagę na podobieństwo HK MP7 do naszego glauberyta ? Na zewnątrz to właściwie kopia z poprawionymi manipulatorami ;)
.308 WIN; 7,62x39; .223 REM; 9x19, 12 GA
Adam1983
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 231
Rejestracja: 04 października 2017, 22:28
Tematy: 15
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: Adam1983 »

Sam planuję zakup Glauberyta do sportowego strzelania. Zasięgnąłem języka u znajomego właściciela firmy szkoleniowej, którego Glauberyty wystrzeliły po 60-70tys nabojów, w tym ogniem ciągłym, i są dalej jak najbardziej sprawne. Kolega mówił, że psują się w nich czasami różne drobne nieistotne części broni, ale ogólnie są BARDZO solidne i wytrzymałe.

Co do amunicji JHP, to może tak być, że jest wybredny (o to akurat nie pytałem), ale w sporcie to nie ma żadnego znaczenia, na amunicji pełnopłaszczowej to jest podobno niezawodna bron.

Co do ergonomii - jeśli będę miał szansę na zdobywanie pucharów, to kupię następną, super ergonomiczną jednostkę. Natomiast do amatorskich, okazjonalnych startów w dynamice i strzelaniu tarczowym, myślę, że mi spokojnie wystarczy. Jest bardzo celny, ma minimalny odrzut, a być może założę sobie dodatkowo kompensator (myślę, że rusznikarz mi nawierci gwint do kompensator za niewielką opłatą).Strzelałem z BRSa99 na strzelnicy i mnie osobiście strzelało się super.

Jedno jest pewne: za 2500-3000 zł nic lepszego nie kupię. Śmiem twierdzić, że nawet za 4200 trudno nabyć coś lepszego,więc nawet zakup nowego BRSa99 nie jest wydaje się złym pomysłem.
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2019, 11:40 przez Adam1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Kret67
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 96
Rejestracja: 29 sierpnia 2018, 13:39
Tematy: 0
Lokalizacja: wielkopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: Kret67 »

Ostatnio w jednej z komend wojewódzkich wycofano w trybie natychmiastowym wszystkie pm. Wz 98. Powodem jest rozdęcie łusek. Po strzale na łusce1-2mm powyżej wtoku pojawia się pierścień szer. ok.1mm. Dotyczy to egzemplarzy i tych używanych bardzo sporadycznie z "przebiegiem" kilkudziesięciu strzałów jak i tych, które częściej są używane do strzelania.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: LongTom »

Toż to jest normalne w każdej broni działającej na zasadzie odrzutu zamka swobodnego (każda łuska jest rozdęta)
;laughing:
Ktoś zabłysnął wiedzą ( :651: ), albo chcą wymóc zmianę broni na coś bardziej trendy
np. MP5 z pakistanu
;laughing:
Ostatnio zmieniony 20 sierpnia 2019, 23:21 przez LongTom, łącznie zmieniany 1 raz.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
tomaswars
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 16
Rejestracja: 06 marca 2009, 18:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Glauberyt

Post autor: tomaswars »

czy łoże albo pokrywa z szyną od pm 98 pasuje w pm 84p?
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”