Amunicja 7,62x25 do TT i PPsz

[CATZ]

Słyszałem różne opinie, ale żadnych dowodow nie widziałem, że są różne rodzaje amunicji 7,62x25 do pistoletow i do pistoletow maszynowych. Podobno ta do PM nie nadaje się do TT i innych pistoletów. Ile w tym prawdy i jak odróżnic taką amunicje ?

[Jedrula]

Ta to PMów jest mocniejsza, potrafi rozwalić TT, zwykle pakowana jest w łódkach i jest to amunicja Czeska lub Czechosłowacka

[CATZ]

Tak tez słyszałem, ale jak ją odróżnić ? ma jakieś bicia na łusce ? informacje na opakowaniu, ze jest do PM ? Czy jest ktoś na forum komu faktycznie taka amunicja uszkodziła pistolet ? Czy są jakieś źródla np testy porównawcze takiej amunicji ?

[kapera]

Zapukaj do kolegi który twierdzi że zarżnął pepeszkę . Tu masz wątek http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=113&t=152539

[Leśny Dziadek]

Ano zarżnął... W wątku masz opisane, a w wielkim skrócie amunicja do peemów pakowana była w łódki po 8 sztuk, cześć w łusce stalowej, część w łusce mosiężnej. Po tym poznasz.
Aha, jeszcze może zdarzyć Ci się biały kruk, wielce niebezpieczny dla tetetki. Mianowicie polska amunicja z żółtym czubkiem, w literaturze opisywana jako "amunicja do testowania skorup hełmów", a de facto amunicja wzmocniona (nawet ma skrót na konserwie "WZM") - pocisk z grubym stalowym, platerowanym mosiądzem płaszczem, i naważką około 20% większą, tak "pod samą szyjkę".

[Arctic]

Nie ma dwóch różnych 7,62x25. Po pierwsze nie wytłumaczysz rosyjskiemu żołnierzowi, że nie może załadować naboju do pistoletu jeśli "pasuje" i ma czytać czy na pudełku napisali pistolet czy PM. Tutaj masz rosyjską stronkę o 7,62x25. Rosjanie najlepiej będą wiedzieć co produkowali.
Rosyjska stronka o 7,62x25

7,62x25 mm TT, nabój przeznaczony do pistoletu TT, pistoletów maszynowych PPD (Pistolet Maszynowy Diagtierewa), PPSz i PPS.
Jak twierdzą Rosjanie można nim strzelać z broni zasilanej nabojem 7,63x25 mm Mauzer. Tolerancje wykonania na to pozwalają.

W tabelce na tej stronie masz wszystkie rodzaje 7,62x25 jakie były w sojuzie produkowane. Zwróć uwagę na ciśnienia. Wszystkie maja takie same 211 MPa. To znaczy, że tak dobierali proch i naważkę do pocisku żeby nie zmieniać ciśnienia.
Łuski Rosyjskie były mosiężne, stalowe lakierowane, stalowe platerowane mosiądzem.
Pociski Rosyjskie tylko pełno-płaszczowe. Płaszcze pocisku produkowane w Rosji tylko stalowe platerowane tombakiem. Rdzeń różny. Ołowiany, stal narzędziowa U10 stal CT10. Stalowy płaszcz i rdzeń tłumaczy wysoką zdolność penetracji.
Typy:
П - 1930 rok, standardowy z ołowianym rdzeniem, bez oznaczeń kolorem
П-41 - 1941 rok, przeciwpancerno-zapalający, oznaczenie czarny z czerwonym paskiem,
ПТ - 1943 rok, smugowy, zielony czubek pocisku,
ПС - 1953 rok, stalowy rdzeń, zwykły nie jest oznaczany kolorem, oznaczony kolorem białym - przeznaczony do długotrwałego przechowywania, dodatkowo niekiedy w tych do przechowywania, spłonka i brzeg łuski przy pocisku są uszczelniane czerwonym lakierem dla zapewnienia hermetyczności. Choć uszczelnianie lakierem jest często stosowane w zwykłej produkcji wojskowej.
7X5 - ćwiczebny bez ładunku prochowego, atrapa, łuska zaciśnięta, bez oznaczeń kolorem,
7X6 - ślepak, z ładunkiem prochowym, bez oznaczeń kolorem
Oznaczenia kolorów wspólne dla Układu Warszawskiego.

Oznaczenia na dnie łuski. Rosyjska produkcja do 1942 roku nie miała żadnych oznaczeń. Od 1942 roku zaczęto bić oznaczenie zakładu rok i miesiąc produkcji.
Tutaj znajdziesz oznaczenia Polskiej produkcji: 7,62x25 produkcji Polskiej
A tutaj jakbyś chciał poszukać sobie oznaczeń innych producentów: Producenci amunicji

Nigdzie nie ma rozdziału na "do pistolet u" do "PM-u".

Jest jednak pewien myk z osadzaniem pocisku. Rosjanie zabezpieczali pocisk przed wysunięciem się przez zaciskanie i dodatkowo przez zapunktowanie w trzech miejscach. W pistoletach punktowanie nie miało większego znaczenia, wystarczało zaciśnięcie pocisku. Ale w PM-ach strzelających seriami dochodziło do zacięć i niebezpiecznych sytuacji. Początkowo nie punktowano pocisków, wystarczyło zaciśnięcie. Jednak w wojennej produkcji znacznie rozluźniono jakość i trafiały się partie ze słabo zaciśniętym pociskiem. Przy strzelaniu seriami słabo osadzone pociski potrafiły się wysunąć z łuski powodując zacięcia lub co gorsza zamek potrafił wbić pocisk w łuskę zanim wprowadził go do komory. To powodowało powstawanie nadciśnienia i nawet rozerwanie komory. Poradzono sobie z tym stabilizując położenie pocisku nie tylko przez zaciśniecie ale i przez dodatkowe zapunktowanie go.

Tak jak na załączonym obrazku


Stąd mit, że zapunktowane są do PM-ów a nie zapunktowane do pistoletów. Z czasem zapomniano kto, po co i dlaczego, ale zostało w głowach, że są dwa różne naboje do PM-u i pistoletu.

Spotyka się też powszechnie amunicję nie zapunktowaną.


Problem dotyczył tylko wojennej rosyjskiej produkcji ale zwyczaj zapunktowania pocisków został u niektórych producentów do dzisiaj.

[Vlad]

Ze zdjęć zdaje się wynikać, że stosowano zamiennie zapunktowanie lub zaciskanie po obwodzie, a nie, że oba sposoby naraz. Zapunktowanie często inicjowało podłużne pękanie łusek podczas strzału (od zapunktowania do wylotu łuski). Któryś z kolegów prezentował fotkę amunicji polskiej produkcji, której łuski były już popękane po wyjęciu z konserwy (choć nie pamiętam którym sposobem były osadzone pociski). Wydaje mi się, że podwójne zaciskanie takiej amunicji tylko zwiększałoby ryzyko jej rozpadnięcia się jeszcze przed jej włożeniem do magazynka...

[PMB]

Nie ma dwóch różnych 7,62x25. Po pierwsze nie wytłumaczysz rosyjskiemu żołnierzowi, że nie może załadować naboju do pistoletu jeśli "pasuje" i ma czytać czy na pudełku napisali pistolet czy PM. Tutaj masz rosyjską stronkę o 7,62x25. Rosjanie najlepiej będą wiedzieć co produkowali.
Rosyjska stronka o 7,62x25

Nigdzie nie ma rozdziału na "do pistolet u" do "PM-u".

Przeczytał Kolega dokładnie stronę która poleca? Nigdzie nie ma podziału do pistoletu i do "PM"?

Tłumaczymy ? - "Патроны с трассирующими и бронебойно-зажигательными пулями использовались исключительно в пистолетах-пулеметах" -
chyba jednak trzeba było żołnierzowi wytłumaczyć że są naboje, które mimo że "pasują" do pistoletu to jednak do magazynka TT ich nie ładujemy.
To na radzieckim podwórku.

Dalej polecana strona informuje że "но необходимо помнить, что в Чехословакии в 1950-1960 годах выпускался усиленный патрон калибра 7,62х25 для пистолета «Модель 52» и пистолетов - пулемётов «24» и «26». Начальная скорость пули у этого боеприпаса достигала 550-560 метров в секунду. Подобный патрон недопустимо использовать для стрельбы из пистолета ТТ, поскольку могут произойти поломки оружия и несчастные случаи."

To już dwa wyjątki od twierdzenia że nigdzie nie ma podziału na amunicję do pistoletu i PM-u.

[franek]

Tłumaczymy ? - "Патроны с трассирующими и бронебойно-зажигательными пулями использовались исключительно в пистолетах-пулеметах" -
...
"но необходимо помнить, что в Чехословакии в 1950-1960 годах выпускался усиленный патрон калибра 7,62х25 для пистолета «Модель 52» и пистолетов - пулемётов «24» и «26».

co do pierwszego - jaki jest sens strzelania smugaczem z pistoletu? No to napisali "do PM". Smugacz był mocniejszy niż zwykły?

co do drugiego - wszyscy tutaj się zgadzamy, że nie wkładamy czeskiej amunicji do TT. Do Pepeszy też nie ...A do Mausera C96 to już w ogóle.

Na razie widzę podział zwykłej amunicji na - ta "do wszystkiego" i "tą czeską" którą tylko czeski PM bezpiecznie skonsumuje.

[CATZ]

Dziękuje Arctic za dużo informacji na temat polskiej i rosyjskiej amunicji. A jak to jest z amunicja chechoslowacka ? Faktycznie ma większa moc i może uszkodzić broń ? Np TT ? Gdzie znajdę dane na temat tej amunicji i dlaczego jej unikać ?

[Vlad]

Tutaj masz dane współcześnie produkowanej amunicji S&B:
http://www.sellier-bellot.cz/produkty/p ... etail/295/
Nie podają co prawda długości lufy testowej, ale załóżmy, że jest ona długości lufy w pm. Wygląda, że jest ona kilkadziesiąt m/s szybsza od "naszej" (w PPSz czy PPSach podawano bodaj Vo ok. 500 m/s). Daje to na starcie ok. 200 J energii więcej.

[przemyslawkolakowski]

Dziękuje Arctic za dużo informacji na temat polskiej i rosyjskiej amunicji. A jak to jest z amunicja chechoslowacka ? Faktycznie ma większa moc i może uszkodzić broń ? Np TT ? Gdzie znajdę dane na temat tej amunicji i dlaczego jej unikać ?

No właśnie. ..Znamy jeden przypadek padniętej PPSZy.Wydaje mi się, że trochę ludzi jednak tej ammo do PM wystrzelało.Może poprosimy ich o zdanie?Sam juz nie wiem czy trochę nie poniosła nas panika.
Pozdrawiam.
Przemek

[PMB]

co do pierwszego - jaki jest sens strzelania smugaczem z pistoletu? No to napisali "do PM". Smugacz był mocniejszy niż zwykły?

co do drugiego - wszyscy tutaj się zgadzamy, że nie wkładamy czeskiej amunicji do TT. Do Pepeszy też nie ...A do Mausera C96 to już w ogóle.

Na razie widzę podział zwykłej amunicji na - ta "do wszystkiego" i "tą czeską" którą tylko czeski PM bezpiecznie skonsumuje.

Tam jest nie tylko smugacz ale i przeciwpancerno-zapalająca, którą też trudno pakować do magazynka TT ale teza była nie o sens strzelania z takiej amunicji z pistoletu ale że "Nigdzie nie ma rozdziału na "do pistolet u" do "PM-u"." - otóż podział jest. Dziekując Koledze Arctic za post trzeba jednak skorygować że jest amunicja 7,62x25 opracowana i produkowana z przeznaczeniem tylko do pistoletów maszynowych.

[WTK]

Nieśmiało zauważę, że PPSza to też pistolet maszynowy. Wiem, niby wszyscy tu wiedzą, że chodzi o pistolety czechosłowackie, ale...

[przemyslawkolakowski]

No właśnie do tego zamierzałem...Niby czuć, że jest trochę mocniejsza ale jakiegoś szału to nie widać.Może to zbieg większej ilości czynników, że PM Kolegi Leśnego padł właśnie na tym ammo?