Galil - opinie i legendy

Moderator: Moderatorzy WBP

cezarycezary
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 317
Rejestracja: 11 października 2015, 00:33
Tematy: 8
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: cezarycezary »

Leśny a niech sobie nanosi ten numer na lufę jesli widzi takową potrzebę i śpi mu sie potem spokojniej tylko niech to nanosi w mniej widocznym miejscu :) Gdy ja kupowałem 1,5 roku temu swego żydka u Worksa i ,,przewaliłem,, stertę karabinków w poszukiwaniu tego jedynego to znalazłem takiego co jeszcze nie miał naniesionych ich oznaczeń wiec poprosiłem by napis Works nanieśli mi w niewidocznym miejscu przed wpieciem magazynka co tez uczyniono, potem dostałem info że w czesci karabinków tam własnie umieszczali swoje logo potem znowu zaczeli je robić na komorze zamkowej. Ale jak widać wszystko można bo ,,nasz klient nasz per Pan :) ,, Oczywiscie hehehe wpływu na celność i niezawodność hehehe nie ma to żadnego :-D
Awatar użytkownika
WRL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 495
Rejestracja: 11 września 2009, 13:46
Tematy: 0
Lokalizacja: LU
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: WRL »

KG92RS pisze:
Leśny Dziadek pisze:kolekcjonersko brałbym od Olimpów
Jest jeszcze jedna różnica, z której trzeba sobie zdawać sprawę (szczególnie, jeśli ktoś się boi implementacji dyrektywy): "Olimpowe" są przerabiane, z zaświadczeniem, a "Leśne" wytworzone.
Jesteś w błędzie. W przypadku implementacji wszystko idzie "pod topór" nieważne czy wytworzone czy przerobione. Poza tym zaświadczeni o którym mówisz może być nam przydatne jedynie do zastąpienia papieru toaletowego w przypadku jego braku. :-D Najważniejsze to co jest na fakturze. Jeżeli jest wpisane, że samopowtarzalny to żadnych zaświadczeń nie potrzeba.

Nie wiem skąd się biorą takie "Urban legends" ...
vantv8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 230
Rejestracja: 11 lipca 2015, 12:29
Tematy: 0
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: vantv8 »

KG92RS pisze:Jest jeszcze jedna różnica, z której trzeba sobie zdawać sprawę (szczególnie, jeśli ktoś się boi implementacji dyrektywy): "Olimpowe" są przerabiane, z zaświadczeniem, a "Leśne" wytworzone.
Hmmm, skoro
Art. 6. 1. Zabronione jest dokonywanie przeróbek broni zmieniających jej rodzaj, kaliber lub przeznaczenie (...)
2. Przeróbki broni, o których mowa w ust. 1, uważa się za wyrób broni.
przeto oba podejścia są widziane tak samo przez uobia?
KG92RS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3741
Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
Tematy: 51
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: KG92RS »

WRL pisze: Jesteś w błędzie. W przypadku implementacji wszystko idzie "pod topór" nieważne czy wytworzone czy przerobione.
Nie jestem -> po prostu nie rozpisywałem się już na temat możliwych wersji implementacji. Oczywiście, masz rację, że może być i tak, że nie będzie miało znaczenia, czy "przerobiony", czy "wytworzony". Ja się tym nie przejmuję i kupuje wyłącznie przerabiane -> bez żadnych obcych oznaczeń (no dobra -> dwa razy się przełamałem, bo przerabiane są niedostępne: długi Glaberyt i M16).
WRL pisze: Najważniejsze to co jest na fakturze. Jeżeli jest wpisane, że samopowtarzalny to żadnych zaświadczeń nie potrzeba.
Dają to biorę. WPA bierze, jak pokażę, że mam. Jak nie pokazałem, to nic nie powiedzieli.
vantv8 pisze: przeto oba podejścia są widziane tak samo przez uobia?
Ubojka nie ma tu nic do rzeczy. Te kwestie reguluje inna ustawa.
Potencjalna różnica może (ale wcale nie musi) być po implementacji dyrektywy. Tu nic nie jest przesądzone.
Awatar użytkownika
Leśny Dziadek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2307
Rejestracja: 15 października 2012, 14:01
Tematy: 0
Lokalizacja: zDolnegoŚląska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Leśny Dziadek »

WRL pisze: Jesteś w błędzie. W przypadku implementacji wszystko idzie "pod topór" nieważne czy wytworzone czy przerobione. Poza tym zaświadczeni o którym mówisz może być nam przydatne jedynie do zastąpienia papieru toaletowego w przypadku jego braku. :-D Najważniejsze to co jest na fakturze. Jeżeli jest wpisane, że samopowtarzalny to żadnych zaświadczeń nie potrzeba.
Nie wiem skąd się biorą takie "Urban legends" ...
I tak i nie...

Jeżeli będą próbowali implementować dyrektywę w takim właśnie brzmieniu, to życzę powodzenia. UZ-1, SUZI, PS-1U, UZI-S - tyle nazw kojarzę z naszego rynku. Teoretycznie nikt nie zabroni rusznikarzowi zmieniać nazwy co 5 egzemplarz. Zresztą chyba już to wałkowaliśmy w innym wątku.

Inny przypadek: rusznikarz wytworzył broń. Komora zamkowa z 11 w owalu. Lufa nowa, właśnie wytoczył. Kolba Magpul prosto z Hameryki, czy gdzie się toto produkuje. Nazwa broni "sweetheart 2019".. Zbiera się komisja z WPA, czy może wysyłają do WITU celem stwierdzenia "po-wojskowości"?

Dobra, zasadnicza część po-wojskowa. Ponad 50%.

Ale inny przypadek: wszystkie części cywilne, ale rura gazowa z AKMS produkcji Łucznika. Zabieramy całość, czy tylko rurę wyrywamy delikwentowi?

Może więc określą wagowo? Jak ponad 10% wagi ogólnej pochodzi z broni powojskowej, to zabieramy?

I tak dalej.....
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1364
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: rokada »

mic-ek pisze:Czy do takiego ARM można bez problemu zamontować później rączkę do przenoszenia?
Do jej zamontowania będą potrzebne - oprócz niej samej (w tym także tej "niespasowanej" części, ktorą wskazujesz) - także odpowiednie okładziny (z wycięciem).
Ostatnio zmieniony 02 grudnia 2018, 23:01 przez rokada, łącznie zmieniany 1 raz.
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1364
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: rokada »

Leśny Dziadek pisze:Nasz rusznikarz niestety świętszy od papieża, nanosi na lufy numer seryjny.
O ile jeszcze rozumiem, że uważa, że musi nanieść numer, o tyle jestem zdania, że mógłby umieszczać go w mało widocznym miejscu.
Leśny Dziadek pisze:Tak samo na Uzi ;/
Biorąc za przykład UZI - na lufie w tej części lufy, która normalnie schowana jest w szkielecie, a na zamku po jego lewej stronie, niewidocznej w oknie wyrzutnika łusek.

Pytanie zupełnie serio: czy wskazał jakies formalne przyczyny, które zobowiązują go do umieszczania numerów w tak widocznych miejscach?
dante977
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 5
Rejestracja: 23 października 2017, 19:28
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: dante977 »

KudrigY
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 537
Rejestracja: 08 stycznia 2017, 13:24
Tematy: 16
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: KudrigY »

Jak ktoś pominął wczorajszy odcinek, to do użytku zamiast cudeńka z linku powyżej trafiło to badziewie:

jak widać łapownictwo czyni cuda :)
.22LR / 9x18 / 9x19 / 7.62x25 / .38 / .357 / .45ACP / 5.45x39 / 7.62x39 / .308 WIN / 7.62x54R / 12GA
Sabishi
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 8
Rejestracja: 11 marca 2018, 07:33
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Sabishi »

KG92RS pisze:
Daniel D pisze: Daj zdjęcie jak ten montaż wygląda na broni
Obrazek
Obrazek
Cześć,
czy ktoś wie, gdzie można nabyć taki org. montaż?
Daniel D
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 216
Rejestracja: 26 marca 2018, 15:50
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: Daniel D »

allegro. wpiszesz w gogle " allegro Galil montaż RIS pod kolimator" to cos wyskoczy. lunety na tym nie zawiesisz. zastanów się co chcesz na tym mieć bo za te pieniądze masz wybór z co najmniej 3 montaży.
ten za 150 zeta od majfrendów - jest spoko powiesisz wszystko- lunete i koli i gdzie chcesz reszta jest dość mocno ograniczona.
ten co zapytaleś za 230
i ten od fabdefence za 250? na rure gazową.
pasibrzuch
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 21:32
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: pasibrzuch »

Jest to mój pierwszy post więc Witam Wszystkich. Ostatnimi czasy na armybazar pojawiło się ogłoszenie z Galilami od SonOfGun. Cena jest bardzo atrakcyjna, stan podobno nieużywany. Do tej pory zawsze miałem obawy odnośnie wszystkiego co nie nowe i bez gwarancji. Pytanie do szanownych Kolegów, czy ktoś może miał przyjemność nabyć to osobliwej urody cudo u wymienionego sprzedawcy, lub może zna firmę i może napisać dwa słowa?
DPB
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 56
Rejestracja: 13 czerwca 2016, 19:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Pomorskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: DPB »

no jeśli ten Galil w sklepie o którym wspominasz jest w b. dobrym stanie, to nie chcę wiedzieć jak wygląda broń w średnim stanie.
Jak kupowałem swojego to wybierałem ze skrzyń gdzie było ok. 100 szt. i nawet te wizualnie słabe wyglądały lepiej. Natomiast jeśli chodzi o lufę to sprawdzian prawdę powie. Jak raz chciałem sprawdzić lufę w sklepie to sprzedawca aż zbladł "no wie Pan idealne nie są no ale przecież jeszcze widać gwint". A więc pojechać obejrzeć i podjąć decyzje musisz sam.
22Lr 9x19 9x18 223Rem 308W 7mm Rem. Mag. 12/76 wz.43 5,45x39 7,65x17
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1364
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: rokada »

pasibrzuch pisze:Do tej pory zawsze miałem obawy odnośnie wszystkiego co nie nowe i bez gwarancji.
W takm razie z definicji będziesz miał obawy co do Galila. Żaden nie będzie nowy i raczej żaden nie będzie miał gwarancji.

To jest broń kolekcjonerska, z całym kompletem związanych z tym wad i zalet. Ją się kupuje nie dla wygrywania zawaodów, ale dla radości z mania i strzelania z niej. To nie znaczy, że nie da się z niej fajnie trafiać (patrz na przykład moje chwalenie się tu). Co do awarii, to pecha można mieć zawsze, ale jesli kupisz egzemplarz po remoncie wojskowym (napis "stan magazynowy. broń nie była używana" najprawdopodobniej oznacza właśnie to), to przy normalnej cywilnej eksploatacji szanse na problem masz niewielkie - wszak to broń bojowa, projektowana i produkowana z myślą o warunkach zdecydowanie niecywilnych. Dla spkoju włóż amortyzator, żeby suwadło nie waliło w szkielet (jak każdy kałaszopodobny Galil jest zdrowo przegazowany), używaj w miarę przyzwoitej amunicji (takiej, żeby pociski nie darły zanadto lufy) i pewnie będziesz miał dużo radochy przez wiele lat.

Jak chcesz strzelać dynamikę, to nie kupuj z lufą 18 cali, tylko z krótszą. Frezowana komora i tak waży dużo. Zwróć uwagę na skok gwintu, ARM z lufami 18" ma zazwyczaj 1:12, czyli jesteś w zasadzie skazany na pociski 55gr.

Podsumowując: zgadzam się z @DPB, radziłbym pojechać i obejrzeć. Jeśli się spodoba, to nie będziesz zwracał uwagi na drobne niedoskonałości (takowe na pewno będą). Jeśli się nie spodoba, to po prostu nie kupisz (i wyleczysz się z pociągu do tego konkretnego ogłoszenia).
KG92RS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3741
Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
Tematy: 51
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Galil - opinie i legendy

Post autor: KG92RS »

rokada pisze: Jeśli się nie spodoba, to po prostu nie kupisz (i wyleczysz się z pociągu do tego konkretnego ogłoszenia).
Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że Galil jest bardziej "niebezpieczny" na żywo, niż na zdjęciu :) -> długo mi się nie podobał. Na zdjęciach właśnie. Potem uznałem, że to jednak ciekawa konstrukcja, więc warto go mieć. A jak już wziąłem do łapy, to się okazało, że go nie oddam :) Rewelacyjny kawał klamota.
Przy oglądaniu warto zwrócić uwagę, jak jest przerabiany -> są na rynku takie, które poddano kulturalnej przeróbce, więc wykastrowanego nie warto kupować. Moim zdaniem, oczywiście.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2019, 01:52 przez KG92RS, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”